Everyman

- Tytuł oryginału:
- Everyman
- Data wydania:
- 2016-11-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Data 1. wydania:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 168
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308062401
- Tłumacz:
- Jolanta Kozak
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Tagi:
- literatura amerykańska mężczyzna powieść obyczajowa relacje rodzinne samotność starość śmierć wspomnienia
- Tytuł oryginału:
- Everyman
- Kategoria:
- literatura piękna
- Data wydania:
- 2016-11-17
- Liczba stron:
- 168
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308062401
- Tłumacz:
- Jolanta Kozak
- Tagi:
- literatura amerykańska mężczyzna powieść obyczajowa relacje rodzinne samotność starość śmierć wspomnienia
Jedna z późnych powieści Philipa Rotha, traktująca o zmaganiu się ze starością i odchodzeniu. Intymna i zarazem uniwersalna. Przepełniona poczuciem straty i żalem. Jej tytuł pisarz zaczerpnął z piętnastowiecznego moralitetu.
Książka zaczyna się od pogrzebu głównego bohatera. Potem losy Everymana śledzimy, poczynając od jego pierwszego szokującego zetknięcia ze śmiercią na idyllicznej plaży w czasach dzieciństwa, poprzez kolejne małżeńskie próby i osiągnięcia zawodowe mężczyzny w kwiecie wieku, aż po starość, kiedy kolejno żegna swoich rówieśników i walczy z niedoskonałościami ciała, które odmawia mu posłuszeństwa.
To właśnie starzejące się ludzkie ciało – co częste u Rotha – staje się głównym bohaterem tej małej (niespełna 170 stron!), lecz potężnej książki. Nieunikniona kolej rzeczy, budząca w nas jednakowe przerażenie, której doświadczymy wszyscy.
Bohater Rotha jest Każdym naszych czasów, mimo – a może dlatego – że jego życie jest tak bardzo zwyczajne, a finał przewidywalny. Na początku wspominają go najbliżsi, następnie opowieść snuje narrator, czyli sam Roth, który przypisuje mu ostateczną konstatację pozbawioną nadziei: „Uwolniony od istnienia, przeniósł się bezwiednie w krainę nigdzie. Tak jak się tego obawiał od samego początku”.
Zbigniew Pietrasik, „Polityka”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Roth dla każdego i o każdym
Philip Roth nie jest już tym rozbuchanym seksualnie młodzianem znanym tak dobrze z „Kompleksu Portnoya”. Z tego powodu wielu pewnie odetchnie z ulgą, ale sam zainteresowany nadal z rozrzewnieniem wspomina stare dobre czasy. Na pocieszenie pozostaje mu fakt, że wraz z wiekiem przynajmniej jego potencjał twórczy nie osłabł, ale wręcz się wzmógł, osiągając pełny rozkwit dopiero gdzieś na przełomie wieków. Później Roth wszedł już w zupełnie inny etap pisarstwa i życia - ten ostatni. Jeśli ktoś ma co do tego jeszcze jakieś wątpliwości, niech zajrzy do późnych jego książek, wydanych na krótko przed porzuceniem wszelkiej aktywności pisarskiej i publicznej. O opublikowanym pierwotnie w 2006 roku „Everymanie”, można powiedzieć, że to najbardziej aktualne oblicze Philipa Rotha.
W „Everymanie” śmierć głównego bohatera staje się pretekstem do przedstawienia jego losów. To ostatni moment na podsumowanie życia nieboszczyka i prześledzenie – chociaż tylko w telegraficznym skrócie - jego doczesnej drogi. Niczym reminiscencje powracają sceny z życia bohatera - jako chłopca, dorosłego mężczyzny i wreszcie starca. Nie omijają go kłopoty małżeńskie, a później również poważne problemy ze zdrowiem. Wkrótce rozpoczyna się największe wyzwanie w życiu bohatera polegające na walce ze szwankującym ciałem, które domaga się na przemian troski i ograniczeń. Równocześnie przez cały ten czas bohater Rotha ma pełną świadomość tego, że jest z góry na przegranej pozycji, a jego dni dopełniają się w osamotnieniu oraz poczuciu klęski. Coś, co kiedyś wydawało mu się bardzo nierealne, a przynajmniej komfortowe odległe stało się rzeczywistością.
Warto odnotować, że główny bohater „Everymana” ma wiele wspólnego z samym autorem, który już od pewnego czasu dawał upust swojej frustracji i rozgoryczeniu w obliczu trudów podeszłego wieku. Niektóre wątki „Everymana” mają zresztą pokrycie bezpośrednio w jego życiorysie. Jak zwykle Philip Roth jako pisarz czuje się też najlepiej na znajomych gruntach stanu New Jersey. W takich okolicznościach warto docenić wyjątkową szczerość tej książki. Roth po raz kolejny nie wstydzi się, wychodzi poza własną strefę komfortu by odwołać się do osobistych lęków, słabości czy dawnych błędów. Nie istnieje dla niego tabu, nawet jeśli sprawa dotyczy bardzo drażliwych kwestii. Przy czym pod względem literackim Roth znów nie zawodzi i oto mamy rezultat - prozę oszczędną w słowach, ale bogatą w treści, gdzie niemal każde zdanie daje do myślenia.
Philip Roth zostawia nas w ponurych nastrojach. Zamiast o radzeniu sobie ze starością i jej nieuchronnymi konsekwencjami, „Everyman” to raczej książka o kompletnej bezradności. Potrafimy pewnie wyobrazić sobie Rotha piszącego te wszystkie gorzkie słowa wymierzone w starość, ale czy potrafimy postawić w podobnej sytuacji siebie? Naturalnie, dopóki to nie dotyczy bezpośrednio nas, niechętnie dopuszczamy do siebie taką możliwość - jak to trafnie ujęła Joyce Carol Oates w jednej ze swoich powieści: potrafię uwierzyć w to, że umrę, ale, nie w to, że się zestarzeję. I o tym też jest „Everyman”, o pewnym niedowierzaniu spowodowanym faktem, że życie zmierza w tak nieubłaganym kierunku i wielkiej przemożnej tęsknocie za przeszłością. Bez wątpienia bardzo ważna książka w dorobku Rotha.
Anna Aniszczenko
Popieram [ 4 ]
Oceny
Dyskusje
Wypożycz z biblioteki
Cytaty
Jak długo można gapić się na ocean, choćby się go uwielbiało od dzieciństwa? Jak długo można obserwować przypływy i odpływy, bez gorzkiej my...
RozwińStarość to walka, kochany, jak nie z tym, to z owym. Bezlitosna walka, która przychodzi właśnie w tym okresie życia, kiedy człowiek jest naj...
Rozwiń- Co się stało, to się nie odstanie- rzekła do niego. - Trzeba brać rzeczywistość taką jaka jest. Trwać na swoim miejscu i przyjmować wszyst...
Rozwiń
Opinie [48]
Udało mi się przez kilka dekad omijać prozę Philipa Rotha. Wiele lat temu usłyszałem w radio, fragmenty Kompleksu Portnoya, i poczułem się zwolniony. Zmiana nadeszła niedawno przy okazji książki o epidemii polio (Nemezis). Postanowiłem spróbować i kupiłem kilka tytułów. Zacząłem od Everymana.
więcejZapowiadało się świetnie – czyżby opowieść o życiu w formie mowy pogrzebowej?...
Ważna i w pewien sposób piękna mała książeczka.
Pokaż mimo toJak mówił Pan Edward , antykwariusz z ulicy Sławkowskiej, są tylko dwa tematy, ważne w życiu: Eros i Tanatos. O tym jest "Everyman"
Pokaż mimo to„Everyman” - Philip Roth.
więcej.
„Bo śmierć jest taka niesprawiedliwa. Bo kiedy człowiek zasmakował życia, śmierć wydaje się czymś nienaturalnym. Myślałem (…), że życie trwa w nieskończoność”. Bardzo trudna, osobista i wzruszająca podróż człowieka, który nie może pogodzić z poczuciem utraty życia i wolności. Paradoksalnie książka zaczyna się od pogrzebu głównego bohatera, ale to...
"Everyman" jest ogromnie przygnębiającą powieścią. Roth pokazuje w niej to co czeka prawie każdego z nas za kilka, kilkanaście może kilkadziesiąt lat. I jest to perspektywa, przed którą nie ma ucieczki. Oczywiście zdażą się wyjątki, osoby cieszące się zdrowiem i szczęściem do końca życia, niestety nie jest to standardem.
więcejBardzo cenię u autora trafność jego obserwacji...
Klasa mistrzowska!
Pokaż mimo toczuję, że zaczęłam Rotha od złej strony. od strony końca. poprawić kolejność, doczytać więcej
Pokaż mimo toPan Roth lepiej wypada w dłuższych formach, czegoś tu brakuje...
Pokaż mimo toGeniusz Roth'a pozwala nawet młodej osobie poczuć co to starość. Ta przerażająca wizja samotności, lęku, a jednocześnie zrezygnowania nie pozwala o sobie zapomnieć.
Pokaż mimo toJeszcze w starym roku wdałem się w krótką dyskusję na temat tego, czy każda książka jest polityczna. Moja adwersarka stwierdziła, że tak, że każda książka jest polityczna, tylko trzeba umieć to dostrzec. Ja nie lubię takich wytrychów, nie lubię zbyt ciężkich maszyn, które się wytacza, by przy ich pomocy włamać się do wnętrza dowolnego tekstu. Po wymianie kilku komentarzy...
więcej