Życie owadów
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Don Kichot i Sancho Pansa
- Tytuł oryginału:
- Žizn' nasekomyh
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Data 1. wydania:
- 1993-01-01
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374140218
- Tłumacz:
- Ewa Rojewska-Olejarczuk
- Tagi:
- powieść rosyjska
Pomysłowa, pełna alegorii, fantastyki i filozoficznych dociekań historia, rozgrywająca się w świecie, w którym wszystko jest ze sobą powiązane. Samuel Sacker, amerykański biznesmen, przyjeżdża do nadmorskiego hotelu na spotkanie ze swymi dwoma rosyjskimi partnerami. Po chwili wszyscy trzej, już jako komary, wyruszają na poszukiwanie hemoglobiny i glukozy. Widzimy dwa żuki gnojaki, ojca i syna, którzy dyskutują o zagadkach wszechświata, kobietę imieniem Marina, a zarazem muchę, która haruje w spółdzielni przypominającej ul, inżyniera Sieriożę – jednocześnie cykadę, z racji długich wąsów często mylonego z karaluchem, i wiele innych postaci, których losy krzyżują się w najbardziej zdumiewający sposób. Ten niesamowity świat i zaludniający go bohaterowie są znakomitą, niepokojącą metaforą ekonomicznego upadku i społecznego chaosu w dzisiejszej Rosji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 328
- 251
- 79
- 10
- 7
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Sam - wyszeptała Natasza - czy w Ameryce jest dużo gówna?
OPINIE i DYSKUSJE
„Komedia ludzka” w wykonaniu Wiktora P. kupiła mnie od pierwszych stron. Z niecierpliwością chciałem poznać kolejnych bohaterów, przy czym każdy rozdział mógłby być osobnym opowiadaniem, albo bajką trochę filozoficzną.
W odróżnieniu od Balzaca, charaktery Pielewina mają kilkaset razy mniejszą masę. Może, dlatego tak bardzo intensywnie chcą korzystać z życia, a każda emocja wręcz wstrząsa ich ciałem.
Antropomorficzny Krym jest na wpół legendarny, bajkowy – raczej w wersji bez szczęśliwego zakończenia (autor nie oszczędza swoich postaci),a trochę pachnie kurzem szarej codzienności. Owady jak ludzie, ubijają interesy, zapuszczają wąsy, pracują , uprawiają seks, upijają się i biorą narkotyki, umierają, czy zastanawiają się nad swoim życiem. Znają przy tym Gorbaczowa i Sylvestra Stallone, czytają "Rider Digest", palą papierosy Kazbek, a także chodzą do teatru.
Książka naszpikowana jest odniesieniami. Trafia do mnie humor, jak też spostrzeżenia autora. Myślę, że przy kolejnym przeczytaniu można odnaleźć drzwi do głębiej zaszytych aluzji, filozofii.
„Komedia ludzka” w wykonaniu Wiktora P. kupiła mnie od pierwszych stron. Z niecierpliwością chciałem poznać kolejnych bohaterów, przy czym każdy rozdział mógłby być osobnym opowiadaniem, albo bajką trochę filozoficzną.
więcej Pokaż mimo toW odróżnieniu od Balzaca, charaktery Pielewina mają kilkaset razy mniejszą masę. Może, dlatego tak bardzo intensywnie chcą korzystać z życia, a każda emocja...
Momentami bardzo abstrakcyjna, ale plus za pomysły.
Momentami bardzo abstrakcyjna, ale plus za pomysły.
Pokaż mimo toPrzeczytałam zachęcona "Omon Ra...", niestety "Życie owadów" okazało się dla mnie prawie nie do przebrnięcia. Ilość filozofowania przytłacza, podejrzewam też, że niektóre alegorie są zrozumiałe tylko dla osób doskonale orientujących się w realiach życia w Rosji.
Przeczytałam zachęcona "Omon Ra...", niestety "Życie owadów" okazało się dla mnie prawie nie do przebrnięcia. Ilość filozofowania przytłacza, podejrzewam też, że niektóre alegorie są zrozumiałe tylko dla osób doskonale orientujących się w realiach życia w Rosji.
Pokaż mimo toPielewina czytałem dwie albo trzy książki, jednak Życie Owadów przypadło mi do gustu od razu. Trochę pokręcone, trochę zbyt dwuznacznie przekombinowane ale ślicznie przemawia i opisuje ludzkość w pokorze i samokrytyce cukrowaną. Niczym kulka toczona przez żuka, warstwa po warstwie zbliżająca nas do nowych wniosków i coraz mniej przyjemnych w dotyku refleksji. Polecam do kawy na nudny wieczór.
Pielewina czytałem dwie albo trzy książki, jednak Życie Owadów przypadło mi do gustu od razu. Trochę pokręcone, trochę zbyt dwuznacznie przekombinowane ale ślicznie przemawia i opisuje ludzkość w pokorze i samokrytyce cukrowaną. Niczym kulka toczona przez żuka, warstwa po warstwie zbliżająca nas do nowych wniosków i coraz mniej przyjemnych w dotyku refleksji. Polecam do...
więcej Pokaż mimo toNieprawdopodobnie ironiczne opowiadania, ukazujące poprzez losy różnych owadów, w sposób absurdalnie fantastyczny, a zarazem psychologicznie zaskakująco wierny, charaktery i stosunki społeczne panujące w Związku Radzieckim vel postradzieckiej Rosji. Wielki obraz w małej formie. Realizm w fantastyce. Genialne! Zwłaszcza po rosyjsku.
Nieprawdopodobnie ironiczne opowiadania, ukazujące poprzez losy różnych owadów, w sposób absurdalnie fantastyczny, a zarazem psychologicznie zaskakująco wierny, charaktery i stosunki społeczne panujące w Związku Radzieckim vel postradzieckiej Rosji. Wielki obraz w małej formie. Realizm w fantastyce. Genialne! Zwłaszcza po rosyjsku.
Pokaż mimo toSpodziewałem się grup ludzkich kojarzących się autorowi swym zachowaniem z różnymi gatunkami zwierząt. Oczekiwałem że może nie aż tak stereotypowymi jak to od wieków widzimy w „Folwarku zwierzęcym” czy bajkach zwierzęcych.
Tu mamy realne zachowania (w pewnym uproszczeniu ale zgodne z biologią) różnych „owadołaków”. Ich zwierzęce sposoby egzystencji cechują się dwiema głównymi cechami:
Mają ezoteryczne podłoże filozoficzno –religijne zgodne z komercjalną papką post new-age (typu odwieczne nowe antykomercyjne dla wybranych sprzedane w 300 mln egzemplarzy)
Odbiegają znacznie od zachowań ludzkich którym w zamierzeniu autora mają odpowiadać co troszkę podważa sens tej bajki.
Nowe wzorce zachowań są tak odmienne od moich kulturowych przyzwyczajeń, że trudno je przyjąć jako coś naturalnego.
W porównaniu ze „Świętą księgą wilkołaka” całość wygląda mało autentycznie a powiązana jest raczej tylko pozorną fabułą.
Spodziewałem się grup ludzkich kojarzących się autorowi swym zachowaniem z różnymi gatunkami zwierząt. Oczekiwałem że może nie aż tak stereotypowymi jak to od wieków widzimy w „Folwarku zwierzęcym” czy bajkach zwierzęcych.
więcej Pokaż mimo toTu mamy realne zachowania (w pewnym uproszczeniu ale zgodne z biologią) różnych „owadołaków”. Ich zwierzęce sposoby egzystencji cechują się dwiema...
Dosyć "kwaśna" alegoria naszego życia. Tak jak w "Małym palcu Buddy" dużo jest tutaj inspiracji filozofią wschodu, podanej w zauważalnej, ale bardzo subtelnej formie. Na pewno działa na wyobraźnie, za co należą się autorowi wyrazy uznania, bo pomimo abstrakcyjności scen, są żywe i z łatwością odmalowują się w umyśle czytelnika.
Dosyć "kwaśna" alegoria naszego życia. Tak jak w "Małym palcu Buddy" dużo jest tutaj inspiracji filozofią wschodu, podanej w zauważalnej, ale bardzo subtelnej formie. Na pewno działa na wyobraźnie, za co należą się autorowi wyrazy uznania, bo pomimo abstrakcyjności scen, są żywe i z łatwością odmalowują się w umyśle czytelnika.
Pokaż mimo toPo każdej książce Pielewina nieco uważniej toczy się swoją kulę nawozu.
Po każdej książce Pielewina nieco uważniej toczy się swoją kulę nawozu.
Pokaż mimo toNiewiele już teraz pamiętam, tylko jakieś pomniejsze obrazy: chrabąszcze, kula lepiona z gówna.
Niewiele już teraz pamiętam, tylko jakieś pomniejsze obrazy: chrabąszcze, kula lepiona z gówna.
Pokaż mimo toRewelacyjna opowieść o ponadczasowych prawdach, podczas czytania przechodzą ciarki.
Rewelacyjna opowieść o ponadczasowych prawdach, podczas czytania przechodzą ciarki.
Pokaż mimo to