Nie doczytałam do końca , co mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Płytka, nudna, przewidywalna. Romans bardzo niskich lotów.

Nie doczytałam do końca , co mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Płytka, nudna, przewidywalna. Romans bardzo niskich lotów.

Książka wspaniała , lekka , przyjemna i fascynująca. Nie mogłem się od niej oderwać. Czytając książkę bardzo miło spędziłem czas. Ta powieść , która jest wyjątkowa to na pewno zostanie ze mną na długo i w moim sercu.
Polecam

Książka wspaniała , lekka , przyjemna i fascynująca. Nie mogłem się od niej oderwać. Czytając książkę bardzo miło spędziłem czas. Ta powieść , która jest wyjątkowa to na pewno zostanie ze mną na długo i w moim sercu.
Polecam

okladka
chcę posiedzieć na tej ławce
skąd
biblioteka
fabuła
prosta,to o miłości.
Moja opinia
No,tak pani poznaję pana.Sporo sexu.
Miłe słówka.Trochę kłótni.Miłość wygrywa.

okladka
chcę posiedzieć na tej ławce
skąd
biblioteka
fabuła
prosta,to o miłości.
Moja opinia
No,tak pani poznaję pana.Sporo sexu.
Miłe słówka.Trochę kłótni.Miłość wygrywa.

Jeszcze do wczoraj Pani LaVyrle Spencer była jedną z moich ulubionych autorek powieści. Napisała przecież Powój i Smak marzeń - dwie książki do których chętnie wracam... Jednak Głos Serca zawiódł mnie na całej linii... książka była gorsza niż tanie romansidło dołączone do gazety. Nie otrzymujemy ciekawej historii o uczuciu Lee i Allison, tylko dwa niezwiązane ze sobą opowiadanka, które są tak słodkie, że aż mdłe. Mało tego obie części zostały napisane dokładnie według tego samego schematu... Ona zraniona przez życie, niby broni się przed nowo poznanym mężczyzną, ale tak naprawdę chyba sama nie wie czego chce... bo lgnie do niego jak mucha do miodu... Udaje ambitną, niezależną kobietę, ale widać, że bez męskiej ręki ani rusz... On jak to zwykle bywa przystojny, zamożny, zakochuje się w swojej kobiecie od pierwszego wejrzenia i jest w stanie zawojować cały świat....wręcz Ideał... daje jej czas by się "pozbierała" i czeka cierpliwie przez wiele tygodni... Fuj...Mówię bohaterowie puści jak bęben...tak samo jak ich dialogi... Zdecydowanie nie polecam..

Jeszcze do wczoraj Pani LaVyrle Spencer była jedną z moich ulubionych autorek powieści. Napisała przecież Powój i Smak marzeń - dwie książki do których chętnie wracam... Jednak Głos Serca zawiódł mnie na całej linii... książka była gorsza niż tanie romansidło dołączone do gazety. Nie otrzymujemy ciekawej historii o uczuciu Lee i Allison, tylko dwa niezwiązane ze sobą...

Dwie niepowiązane ze sobą historie miłosne. Świetnie napisane. Polecam

Dwie niepowiązane ze sobą historie miłosne. Świetnie napisane. Polecam

Ot, takie tam harlekin'y.Dobrze się czyta.

Ot, takie tam harlekin'y.Dobrze się czyta.

Tę książkę przeczytałam jakieś... 18 lat temu i później kilka razy do niej wracałam, bo... przywraca człowiekowi wiarę w miłość i dobrze się kończy. To chyba jedna z pięciu romansideł, które przeczytałam w życiu, i polecam ją z lekkim sercem na długie jesienne i zimowe wieczory :) .

Tę książkę przeczytałam jakieś... 18 lat temu i później kilka razy do niej wracałam, bo... przywraca człowiekowi wiarę w miłość i dobrze się kończy. To chyba jedna z pięciu romansideł, które przeczytałam w życiu, i polecam ją z lekkim sercem na długie jesienne i zimowe wieczory :) .

Jestem rozczarowana książką, ponieważ spodziewałam się spójnej opowieści o dwóch historiach miłosnych a nie oddzielnych, w ogóle nie nawiązujących do siebie opowiadań :)

Jestem rozczarowana książką, ponieważ spodziewałam się spójnej opowieści o dwóch historiach miłosnych a nie oddzielnych, w ogóle nie nawiązujących do siebie opowiadań :)

Fajnie się ją czyta. Polecam!

Fajnie się ją czyta. Polecam!

Jak bardzo można się naciąć, przy czytaniu notki na tylnej okładce ksiązki. Zamiast zajmującej lektury trafiłam na podwójny romans. Fajnie, ale nie tego się spodziewałam...
No cóż, nie będę się rozpisywać tutaj, ponieważ każda z nas - czytelniczek - zna scenariusze tego typu historii: dwoje ludzi poznaje się, zakochuje, jest wielka kłótnia i rozstanie, a następnie schodzą i erotyczny finał.
Osobom, którym takie historie się podobają - nie będą rozczarowanie.

Jak bardzo można się naciąć, przy czytaniu notki na tylnej okładce ksiązki. Zamiast zajmującej lektury trafiłam na podwójny romans. Fajnie, ale nie tego się spodziewałam...
No cóż, nie będę się rozpisywać tutaj, ponieważ każda z nas - czytelniczek - zna scenariusze tego typu historii: dwoje ludzi poznaje się, zakochuje, jest wielka kłótnia i rozstanie, a następnie schodzą i...