rozwińzwiń

Mężczyzna od A do Z

Okładka książki Mężczyzna od A do Z Piotr Mart
Okładka książki Mężczyzna od A do Z
Piotr Mart Wydawnictwo: Złote Myśli poradniki
292 str. 4 godz. 52 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Złote Myśli
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
292
Czas czytania
4 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377010273
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Widzę duże wzorowanie na Januszu i Mareczku.

Widzę duże wzorowanie na Januszu i Mareczku.

Pokaż mimo to

avatar
78
59

Na półkach:

Bełkot. Naprawdę infantylny bełkot, który chyba bierze czytelnika za niespełna rozumu. Mądrości z serii "a kto umarł, ten nie żyje" i naprawdę szkoda, że zmarnowano na to papier.

Bełkot. Naprawdę infantylny bełkot, który chyba bierze czytelnika za niespełna rozumu. Mądrości z serii "a kto umarł, ten nie żyje" i naprawdę szkoda, że zmarnowano na to papier.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
289
173

Na półkach:

Po książkę sięgnęłam zupełnie przypadkowo, nie spodziewając się, że tego typu książka kiedykolwiek wpadnie w moje ręce. Mimo dość mieszanych opinii postanowiłam sprawdzić, czy ten poradnik jest godny uwagi.

Książka podzielona jest na rozdziały i podrozdziały, dzięki czemu poruszane tematy uzupełniają się i dopełniają.

Bardzo prosto są przedstawione pewne pojęcia, jak i różnice między nimi, na przykład kochać i być zakochanych czy uczucia i emocje. Dowiadujemy się także, dlaczego mężczyzn pociąga infantylność u kobiet, jak przyciągnąć uwagę mężczyzny oraz jak go zaintrygować. Nie brakuje też lekcji anatomii, czyli przedstawienia działania mózgów oraz zmysłów kobiet i mężczyzn. Bardzo dobrze zostały przedstawione wskazówki dotyczące tworzenia obrazów i wyjaśnienie, w jaki sposób działają one na wzrokowców. Moją uwagę przyciągnęły również fragmenty dotyczące przyjaźni damsko-męskiej oraz roli przyjaźni w związku. Ciekawe okazały się również przykłady zdań proponowane przez autora, które chciałby słyszeć mężczyzna, ale także kobieta. Czasami może okazać się, że kobieta oczekuje pochwały, docenienia, zwrócenia na siebie uwagi, ale zapomina by tak samo postępować w stosunku do mężczyzny. Książka uzmysławia, jak bardzo dla wzrokowca liczy się wygląd i estetyka, jak wielka jest moc skojarzeń i umiejętność tworzenia pozytywnych obrazów. Autor nie pominął także aspektu związku na odległość i w tej kwestii również wyraził swoją opinię i podsunął czytelnikom kilka wskazówek.

Autor poruszył także wiele aspektów bardzo ogólnych, które mogłyby znaleźć się nie tylko w poradniku dotyczącym mężczyzn, ale w poradniku dotyczącym ogólnie ludzkich relacji i zachowań. Poruszane zostają tematy własnych preferencji, mimiki, skojarzeń i wspomnień oraz ich wpływu na nasze życie, wpływu zapachu i zmysłowi wzroku. Autor poświęca też uwagę na przedstawienie potrzeby bycia docenionym i jak dobierając słowa, zmieniamy znaczenie i wydźwięk pewnych zdań. Nie zabrakło także rozdziału, który został poświęcony m.in. erotyzmowi, w którym pojawiło się stwierdzenie, że liczy się erotyzm a nie sam seks, co oczywiście zmusza czytelnika do przemyśleń i pewnego rodzaju analizy.

Mimo to, książka ma wiele absurdalnych i niedorzecznych fragmentów, jak ćwiczenia, które wydają się być oderwane od rzeczywistości. Uderzające było też dla mnie kategoryzowanie i zbyt duże uproszczenie, mówiące, że wszyscy mężczyźni to wzrokowcy i najważniejsze jest tworzenie pozytywnych obrazów. Momentami miałam wrażenie, że autor chciałby narzucić pewnego rodzaju zachowania, jak przykładowo okazywanie miłości mężczyźnie poprzez szacunek i pożądanie, krytykowanie mężczyzny w towarzystwie osób trzecich jako zachowanie upokarzające i niedorzeczne czy konkurowanie z mężczyzną jako zakazane. Z wieloma stwierdzeniami głęboko się nie zgadzam i uważam, że nie mają one racji bytu, ponieważ jak wiadomo, wiele sytuacji jest wynikiem zachowań obu stron i to właśnie zaangażowanie zarówno kobiety jak i mężczyzny jest potrzebne do załagodzenia sytuacji. W związku z tym, stwierdzenie, że kobieta powinna przepraszać pierwsza bo jej duma nie ucierpi były dla mnie całkowicie niezgodne z prawdą.

W książce nie brakuje także banalnych stwierdzeń typu ,,Ideałem kobiety jest kobieta uśmiechnięta”, ,,mężczyzna-przywódca” czy ,,O niczym innym nie marzę, jak być ojcem Twoich dzieci”. Możemy też znaleźć ,,złote myśli”, np. ,,Kobieca cecha to przede wszystkim łagodność”, więc uwaga kierowana do kobiet – nie bądźcie agresywne; to jedna ze wskazówek jak nie zachwiać równowagi w związku. Momentami miałam wrażenie, że autor wini kobiety za każde zło, które dzieje się w związkach. Uwagi mówiące, że kobieta skłócona z mężczyzną mimo to powinna zachowywać się taktownie lub starać się przedstawiać swojego partnera w jak najlepszym świetle były trochę niepotrzebne i nie na miejscu.

Niektóre fragmenty książki są naprawdę interesujące, jednak biorąc pod uwagę całokształt, jest to dość przeciętna pozycja. Czy warto po nią sięgnąć? Jest to na tyle specyficzna książka, która ma zarówno przeciwników jak i zwolenników, że warto przeczytać chociaż fragment żeby samemu się o tym przekonać.

Po książkę sięgnęłam zupełnie przypadkowo, nie spodziewając się, że tego typu książka kiedykolwiek wpadnie w moje ręce. Mimo dość mieszanych opinii postanowiłam sprawdzić, czy ten poradnik jest godny uwagi.

Książka podzielona jest na rozdziały i podrozdziały, dzięki czemu poruszane tematy uzupełniają się i dopełniają.

Bardzo prosto są przedstawione pewne pojęcia, jak i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
18

Na półkach:

Książka na miarę sukces.pl xD

Książka na miarę sukces.pl xD

Pokaż mimo to

avatar
98
24

Na półkach:

Myślę, że dużo banalnych prawd, które znają nasze matki i babki, ale my w nowym feministycznym świecie o nich zapominamy :) Książka kontrowersyjna, w pierwszym momencie może powodować oburzenie i niedowierzanie, ale jak się jest świadomym pewnych mechanizmów to przynajmniej można wybrać czy się je stosuje czy nie. Pozwala też zrozumieć nieudane relacje. Do mojego życia zdecydowanie wniosła coś nowego, polecam

Myślę, że dużo banalnych prawd, które znają nasze matki i babki, ale my w nowym feministycznym świecie o nich zapominamy :) Książka kontrowersyjna, w pierwszym momencie może powodować oburzenie i niedowierzanie, ale jak się jest świadomym pewnych mechanizmów to przynajmniej można wybrać czy się je stosuje czy nie. Pozwala też zrozumieć nieudane relacje. Do mojego życia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
184

Na półkach:

Jeśli nie chcesz sobie zrobić krzywdy, nie czytaj tej książki.
Autor powinien mieć dożywotni zakaz "tworzenia".

Targa mną mnóstwo negatywnych emocji, książka jest nie tyle głupia, ale zwyczajnie szkodliwa. Nie dość, że powiela mnóstwo seksistowskich schematów, sprowadza kobietę do roli stratega, mającego na celu zadowolić mężczyznę, to na dodatek spisane tu porady w większości mają szansę jedynie osiągnąć zupełnie inny skutek.
Mężczyzna dla odmiany opisany jest jako jednostka pozbawiona wszystkich zmysłów poza wzrokiem i wszelkich potrzeb poza byciem docenionym myśliwym.
Niektóre fragmenty nie są AŻ TAK ZŁE (chociaż jednocześnie mówią one o rzeczach oczywistych),natomiast gdy przebrnie się kilka kolejnych kruczków, chęć czytania dalej ustaje, z obawy przed tym, że nie rozpoznamy co jest w porządku, a co - szkodliwym nonsensem. Właśnie ze względu na tę toksyczność, pozycja ta może być przeze mnie bez obaw określona jako SZMIRA.
Treść "poradnika" konsultowałam z wieloma znajomymi, większość była płci męskiej. Śmiechu było co nie miara, następnie zażenowania, przy końcówce nie mogliśmy uwierzyć w to, że coś takiego w ogóle trafiło do druku.
Ciężko jest opisać sedno wspaniałości tego "dzieła", dlatego proszę bardzo:
Przykłady. [SPOILERY ZAWARTE] - ale bez obaw...

- uczucia zostały zdefiniowane jako odczuwanie zmysłowe, (np. gdy jest ci zimno to jest to uczucie) - Drodzy Państwo, jeśli brakuje wam w związku uczuć, jedźcie na Alaskę :))
- jeśli chcesz utrwalić w głowie swojego mężczyzny pozytywny obraz, zachowuj się tak infantylnie, jak sie da, np. nalej do talerzyka mleka i pij języczkiem jak kot, kiedy on patrzy (możesz także zachęcić go do tego samego) - Autentyk, nie zmyślam. Chyba nie muszę mówić, że reakcja większości facetów oscylowałaby gdzieś między "co ty odpier...?", a już na pewno nie jest to rada wynosząca czyjś związek na wyższy poziom...
- ah, a jesli facet gra na komputerze to włącz dźwięk syreny na telefonie i zacznij krzyczeć, że sie pali, pokocha Cię jeszcze bardziej za bycie SPONTANICZNĄ - błagam, nie róbcie tego w domu.
- czytając, trafisz też na fragmenty takie jak "Dlaczego on nie może Cię kochać taką jaką jesteś?" - dzięki, dokładnie tego potrzeba kobietom
- chcesz przygotować ukochanemu posiłek, żeby poczuł że Ci zależy albo.. tak po prostu, bo lubisz i to normalne? ZAPOMNIJ. Jest wzrokowcem, więc i tak tego nie doceni. Na dodatek wykażesz inicjatywę więc PRZESTANIE CIĘ SZANOWAĆ. - ...
- Po kłótni zawsze TY przepraszaj, bo mężczyźni mają słabą psychikę i trudno im wyrazić emocje słowami, mogą stać się agresywni i stosować przemoc. (Jednocześnie stosuj sie do zasady "przeprasza ten kto wywołał kłótnie". No, chyba, że on ją wywołał - wtedy ty przeproś, w końcu jemu jest ciężej.)
- !!!Jeśli w rodzinie występuje przemoc domowa to jest to twoja wina, bo wynika z faktu, że mężczyznie brak szacunku i pożądania!!!
To są prawdziwe zdania występujące w tej ksiażce, Drodzy Państwo. Każdy kolejny przykład jest moim osobistym hitem, ciężko zdecydować, który najgorszy. Nie wiem do jakiego sortu ludzi miałoby to trafić, zarówno u płci męskiej jak i żeńskiej. Momentami czułam się jakbym czytała poradnik dla ortodoksyjnych muzułmanek "Jak sie zachowywać, żeby nie zostać ukamieniowaną" - pamiętaj, NIE PRZESTAWAJ PODZIWIAĆ SWOJEGO MĘŻCZYZNY ZA WSZYSTKO (on Ciebie nie musi) chwal go za każdą sytuację, kiedy mógłby rozbić ci twarz, a jednak tego nie zrobił.

Odradzam, pod każdym względem.
Każdemu.

Jeśli nie chcesz sobie zrobić krzywdy, nie czytaj tej książki.
Autor powinien mieć dożywotni zakaz "tworzenia".

Targa mną mnóstwo negatywnych emocji, książka jest nie tyle głupia, ale zwyczajnie szkodliwa. Nie dość, że powiela mnóstwo seksistowskich schematów, sprowadza kobietę do roli stratega, mającego na celu zadowolić mężczyznę, to na dodatek spisane tu porady w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
759
149

Na półkach: , , ,

Cały czas czytając tę książkę, miałam wrażenie, że autor ułożył sobie w głowie (i na siłę chce ułożyć w głowie czytelnika) przeświadczenie o tym jak to mężczyzna musi być panem sytuacji, "samcem alfa" w związku. Podobno kobieta ma być tą szarą, cichą "myszką" i pokazywać mężczyźnie, że go potrzebuje (no wiadomo, że każdy chce czuć się potrzebny) i tworzyć obrazy w umyśle faceta: kobiety pięknej zawsze i wszędzie, kobiety płaczącej, smutnej i zdanej tylko na niego, kobiety tak bardzo zagubionej, że wprost potrzebującej ZAWSZE jego pomocy oraz wymuszającej JEGO zachowania, czynności płaczem i smutkiem, obrazami, narzuconymi z góry tekstami... A mężczyzna jest TYLKO wzrokowcem, który musi być panem sytuacji, musi dominować i być zawsze potrzebny (samiec alfa, dowódca),a nawet jak w jakiejś sytuacji kobieta sobie poradzi bez jego pomocy, to i tak ma zrobić w jego umyśle wrażenie, że on jest najlepszy w tym co robi i bez niego absolutnie kobieta tego nie da rady osiągnąć...
Momentami się zgadzałam z wieloma teoriami autora (czasami nawet się uśmiechałam czytając opis bo widziałam w nich typowe zachowania znanych mi, bliskich mężczyzn),ale inne fragmenty mnie irytowały. Zmuszanie czytelnika na każdym kroku do tego, żeby myślał tak jak autor było denerwujące. Nie zgadzam się z tym, że jest tylko "facet alfa" i kobieta "myszka" w życiu, są inne zachowania, inne relacje, inne sytuacje. Gdyby ta różnorodność była ukazana w książce to mogłabym przyznać: "Tak, to jest książka o mężczyznach", a tak to niestety autor spłaszczył mężczyznę do jednego typu, jednego zachowania i przede wszystkim przekazał czytelnikowi wprost, że można manipulować czyimiś uczuciami, zachowaniem, grając (a nie będąc sobą) - tworzyć obrazy w umyśle mężczyzny, stosować się tylko do tego, zachowywać się tak i tak... i dopiero wtedy stworzy się idealny związek ("wypięknionej" kobiety dla wzrokowca; cichej myszki dla GŁOWY RODZINY samca alfa...).
A dlaczego nie stworzyć związku na wzajemnym zrozumieniu, szacunku, pomocy (bezinteresownej, bez jakiś "obrazów" które pomogą w chęci pomocy),akceptacji (kobieta wcale nie musi wyglądać jak chodzące milion dolarów dzień w dzień)???
Książkę się czyta szybko, ale niestety nie jest zgodna z prawdą. Ktoś kto mnie zapewnia o prawdzie w swojej książce, powinien się tego trzymać, a nie manipulować. Tak niestety nie jest :(

Cały czas czytając tę książkę, miałam wrażenie, że autor ułożył sobie w głowie (i na siłę chce ułożyć w głowie czytelnika) przeświadczenie o tym jak to mężczyzna musi być panem sytuacji, "samcem alfa" w związku. Podobno kobieta ma być tą szarą, cichą "myszką" i pokazywać mężczyźnie, że go potrzebuje (no wiadomo, że każdy chce czuć się potrzebny) i tworzyć obrazy w umyśle...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6
4

Na półkach:

Żałosna książka. Wynika z niej, że najlepiej by było gdyby kobieta nie miała swoich pasji, nie awansowała w pracy, tylko usługiwała księciu (przy tym niewiele mówiąc). Książka usprawiedliwia agresywne, toksyczne zachowania mężczyzn i obwinia za nie kobiety. Dlaczego ktoś to w ogóle wydał?

Żałosna książka. Wynika z niej, że najlepiej by było gdyby kobieta nie miała swoich pasji, nie awansowała w pracy, tylko usługiwała księciu (przy tym niewiele mówiąc). Książka usprawiedliwia agresywne, toksyczne zachowania mężczyzn i obwinia za nie kobiety. Dlaczego ktoś to w ogóle wydał?

Pokaż mimo to

avatar
62
1

Na półkach:

seksistowski stek bzdur. niebezpieczny pseudonakowy bullshit. ksiazka opisuje zaburzenia osobowosci u faceta ktore trzeba leczyc, a nie mezczyzn. tragedia.

seksistowski stek bzdur. niebezpieczny pseudonakowy bullshit. ksiazka opisuje zaburzenia osobowosci u faceta ktore trzeba leczyc, a nie mezczyzn. tragedia.

Pokaż mimo to

avatar
147
8

Na półkach:

Książka godna polecenia. Fakt, że autor baardzo dużo czasu poświęca męskim potrzebom i temu, jak na nich ,,chuchać i dmuchać", ale chyba taki był jej cel - ukazanie męskich potrzeb męskim okiem. Napisana w przystępny sposób, zabawna. Myślę, że spośród książek o podobnej tematyce wyróżnia się zdecydowanie na plus. Poprawia humor :)

Książka godna polecenia. Fakt, że autor baardzo dużo czasu poświęca męskim potrzebom i temu, jak na nich ,,chuchać i dmuchać", ale chyba taki był jej cel - ukazanie męskich potrzeb męskim okiem. Napisana w przystępny sposób, zabawna. Myślę, że spośród książek o podobnej tematyce wyróżnia się zdecydowanie na plus. Poprawia humor :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    368
  • Chcę przeczytać
    200
  • Posiadam
    94
  • Teraz czytam
    12
  • Ulubione
    7
  • Poradniki
    7
  • 2014
    4
  • Przeczytane w 2019
    3
  • E-book
    3
  • 2020
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mężczyzna od A do Z


Podobne książki

Przeczytaj także