Pierścień ognia

- Kategoria:
- militaria, wojskowość
- Cykl:
- Przymierze (tom 4)
- Seria:
- WarBook
- Wydawnictwo:
- Ender
- Data wydania:
- 2016-10-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-12
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364523618
Tajwan jako pierwszy opracowuje futurystyczną technologię zimnej fuzji. Pekin dostrzega swoją szansę. Największa armia świata szykuje się do inwazji.
Stany Zjednoczone, jak zwykle, gdy w grę wchodzą zasoby, technologia i pieniądze, wysyłają swoją flotę. Najpotężniejsza morska siła świata kieruje się ku wodom Morza Południowochińskiego. Pacyfik staje się areną największego konfliktu morskiego od czasów II wojny światowej. Gdzieś pośrodku tego piekła ląduje europejska jednostka specjalna Radegast z Polakami w swoich szeregach...
W cyklu "Przymierze" ukazały się:
1. Wschodni grom
2. Perski podmuch
3. Kaukaski płomień
4. Pierścień ognia
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 114
- 112
- 27
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejny udany tom cyklu "Przymierze". Nawet nie wiem, czy to nie jest najlepsza część z dotychczasowych. Lekka sensacyjka, która mocno wciąga. Akcja płynna i właściwie non stop. Można znaleźć kilka nielogiczności, które wypunktowano w innych opiniach, ale ja przymykam na to oko. Dodatkowo smaczki serialowo/komiksowe u mnie na plusik. Niektórych czytelników to zirytowało, a u mnie wywołało lekki uśmiech. No i epilog typowo serialowy, zachęcający do sięgnięcia po kolejny tom.
Kolejny udany tom cyklu "Przymierze". Nawet nie wiem, czy to nie jest najlepsza część z dotychczasowych. Lekka sensacyjka, która mocno wciąga. Akcja płynna i właściwie non stop. Można znaleźć kilka nielogiczności, które wypunktowano w innych opiniach, ale ja przymykam na to oko. Dodatkowo smaczki serialowo/komiksowe u mnie na plusik. Niektórych czytelników to zirytowało, a...
więcej Pokaż mimo toNa Tajwanie zostaje opracowana nowa technologia, która pozwala na pozyskiwanie dużej ilości energii niemal z niczego przy pomocy, tak zwanej, zimnej fuzji.
USA i Chiny mają chrapkę na tę technologię, jednak Tajwan nie ma zamiaru wypuszczać z rąk czegoś tak niebezpiecznego. Nawet za cenę własnego bezpieczeństwa i… niezależności.
Po wyczerpujących negocjacjach Stanom Zjednoczonym w zamian za obietnicę militarnego wsparcia udaje się uzyskać luźną obietnicę dostępu do laboratorium, w którym opracowano technologię, ale wszyscy są świadomi, że… jest to umowa raczej na pokaz.
Władze w Pekinie nie mają ochoty na negocjacje i zamierzają zdobyć to, co chcą siłą, czyli za pomocą wojska. Armia otrzymuje rozkaz, by w miarę możliwości atakować tylko cele wojskowe.
Sytuacji na Dalekim Wschodzie z niepokojem przyglądają się wywiady z wielu krajów. Części z nich udaje się wysnuć właściwe wnioski, ale, na nieszczęście, nie zostają one wzięte pod uwagę we właściwym momencie i Chiny wcielają swój plan w życie. Jakby tego było mało, wywołują potężny konflikt między obiema Koreami.
Na Tajwanie rozpętuje się piekło…
Dopiero w tym momencie światu spadają klapki z oczu i pozostaje głównie dylemat jak zapobiec większemu nieszczęściu oraz… w jaki sposób ewakuować przebywających na wyspie dyplomatów. Po „swoich” ludzi zostaje wysłana elitarna grupa Radegast…
Dlaczego Chinom zależało na konflikcie między Koreami?
Dlaczego na Tajwan zostaje wysłany właśnie Radegast?
Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie właśnie w tej książce.
Autor ponownie rzuca nas w wir walki między byłymi(?) mocarstwami, które chcą odzyskać należne im (przynajmniej według nich) miejsce. Sęk w tym, że te mocarstwa usiłują wykazać się siłą w tym samym miejscu i czasie, przez co cierpią niewinni obywatele danego regionu.
Chociaż, czy można mówić tylko o niewinnych obywatelach?
Wśród nich czają się również mniej lub bardziej aktywni agenci, którzy potrafią nieźle namieszać i to nie wykorzystując zaawansowanych technologii.
Aha... jeszcze jedno... mogłabym się przyczepić do błędów, które wytykali inni recenzenci, ale ja skupiłam się na czymś innym, bo... nie znam się na nazewnictwie wojskowym
Na Tajwanie zostaje opracowana nowa technologia, która pozwala na pozyskiwanie dużej ilości energii niemal z niczego przy pomocy, tak zwanej, zimnej fuzji.
więcej Pokaż mimo toUSA i Chiny mają chrapkę na tę technologię, jednak Tajwan nie ma zamiaru wypuszczać z rąk czegoś tak niebezpiecznego. Nawet za cenę własnego bezpieczeństwa i… niezależności.
Po wyczerpujących negocjacjach Stanom...
Książkę da się przeczytać i nawet idzie to sprawnie. Problemem jest natomiast to że po jakimś czasie zaczynasz się zastanawiać co jeszcze głupiego autor wymyśli. Serio?? Wolverine?? Jaki był cel tego wątku 🤦. "Aleksandria" i Walking Dead?? Po co? W jednym rozdziale Chon nie wykonuje rozkazu i jest wycofany z walki, ma się zameldować w sztabie a kontekst jest taki że nic dobrego nie spotka. Ale już kilkadziesiąt stron dalej prowadzi swoją kompanie jakby nic się nie stało. To po co było robić tą scenę z odmową rozkazu? Kim uratowany po ataku wolverina😉😁 jest w tak dużym szoku ze nie można się z nim porozumieć ale już 2 dni później zależy mu na cywilach i ich ściąga do kompani by za parę minut wszystkich zabić 😁. Przez całą inwazje chińskie wojska jeśli już zabijają cywili to robią to niejako przypadkiem, tzw. ofiary wojny, a na koniec jakich chiński pododdział udaje amerykańskie wojska żeby wywabić cywili i dokonuje zbrodni wojennej, mordując wszystkich jak leci, kobiety, dzieci itd. Dla mnie brak konsekwecji.
Szczerzę, to zaczynam się obawiać czym autor nas uraczy w kolejnej części.
Książkę da się przeczytać i nawet idzie to sprawnie. Problemem jest natomiast to że po jakimś czasie zaczynasz się zastanawiać co jeszcze głupiego autor wymyśli. Serio?? Wolverine?? Jaki był cel tego wątku 🤦. "Aleksandria" i Walking Dead?? Po co? W jednym rozdziale Chon nie wykonuje rozkazu i jest wycofany z walki, ma się zameldować w sztabie a kontekst jest taki że nic...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKoncepcja ciekawa, ale jakoś nie wciągnęła mnie. Nie czekałam niecierpliwie na to co dalej, chyba dla tego, że nie znalazłam bohatera z którym mogłabym się identyfikować lub mu kibicować.
Koncepcja ciekawa, ale jakoś nie wciągnęła mnie. Nie czekałam niecierpliwie na to co dalej, chyba dla tego, że nie znalazłam bohatera z którym mogłabym się identyfikować lub mu kibicować.
Pokaż mimo toDla miłośników gatunku military fiction i serii Pawełka. Dobra pozycja. Z pięciu części, moim zdaniem na drugim miejscu po Wschodnim Gromie.
Dla miłośników gatunku military fiction i serii Pawełka. Dobra pozycja. Z pięciu części, moim zdaniem na drugim miejscu po Wschodnim Gromie.
Pokaż mimo toJakaś niedaleka przyszłość chyba. Jakieś wojny o Tajwan i zimną fuzję między Ruskimi, Chinami i USA. Chyba. I Polacy rzondzom. Chyba. I cośtam, cośtam, nie wiem w sumie bo rzuciłem po jakichś dziesięciu procentach. Albo nie jestem targetem albo to straszna kicha warsztatowa albo miernota koncepcyjna. Po namyśle stwierdzam, że wszystko razem. Na dodatek nudne.
2/10
Jakaś niedaleka przyszłość chyba. Jakieś wojny o Tajwan i zimną fuzję między Ruskimi, Chinami i USA. Chyba. I Polacy rzondzom. Chyba. I cośtam, cośtam, nie wiem w sumie bo rzuciłem po jakichś dziesięciu procentach. Albo nie jestem targetem albo to straszna kicha warsztatowa albo miernota koncepcyjna. Po namyśle stwierdzam, że wszystko razem. Na dodatek nudne.
Pokaż mimo to2/10
super
super
Pokaż mimo tośrednio, a momentami nawet bardzo nudno. No i cały czas te same błędy co w poprzednich częściach
średnio, a momentami nawet bardzo nudno. No i cały czas te same błędy co w poprzednich częściach
Pokaż mimo toNudna, niczym mnie nie zachwyciła.
Nudna, niczym mnie nie zachwyciła.
Pokaż mimo toNo i mam dylemat. Książka wciąga jak spacer po bagnach. Tak mocno, że można zostać na przystanku z książką w reku i przegapić swój autobus (co mi się osobiście przydarzyło). Jednocześnie człowiek ma wrażenie, że autor musi jeszcze sporo popracować nad warsztatem i słownictwem bo powtarzające się zwroty potrafią zniechęcić. Wygląda to tak:
Jastrzębski stojąc na brzegu od dwudziestu czterech uderzeń serca spoglądał na niebo czarne jak kir. Wspominał wszystkich kolegów który zniknęli w krwawych mgiełkach i kulach ognia. Poprawił karabin na zawieszeniu bungee i sprawdził magazynek w którym drzemała stalowa śmierć. Wynurzające się nagle z odmętów zabójcze cygaro wtłoczyło mu krzyk z powrotem do gardła. Mało brakowało by jego zwieracz zahurgotał.
Kto czytał ten wie o co mi chodzi.
Autor pomysły na fabułę ma super ale nie potrafi ich jeszcze należycie opisać. Wierzę, że się nauczy i za parę latek wyda książkę która wbije mnie w ziemię.
UWAGA SPOILER
Jedno rzecz dźwignęła mi ciśnienia, tak że miałem ochotę skończyć czytać już w połowie. Skąd pomysł na tajwańskiego Wolverina ? Tu już całkiem pojechałeś po bandzie. Co będzie w następnej części Radegast vs Darth Vader ? Zejdź na ziemię !!! Odniesienia do popkultury są ciekawymi smaczkami ale przesadzić jest bardzo łatwo.
No i mam dylemat. Książka wciąga jak spacer po bagnach. Tak mocno, że można zostać na przystanku z książką w reku i przegapić swój autobus (co mi się osobiście przydarzyło). Jednocześnie człowiek ma wrażenie, że autor musi jeszcze sporo popracować nad warsztatem i słownictwem bo powtarzające się zwroty potrafią zniechęcić. Wygląda to tak:
więcej Pokaż mimo toJastrzębski stojąc na brzegu od...