Sahara

Okładka książki Sahara Clive Cussler
Okładka książki Sahara
Clive Cussler Wydawnictwo: Amber Cykl: Przygody Dirka Pitta (tom 11) Ekranizacje: Sahara (2005) Seria: Sensacja kryminał, sensacja, thriller
473 str. 7 godz. 53 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Przygody Dirka Pitta (tom 11)
Seria:
Sensacja
Tytuł oryginału:
Sahara
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
473
Czas czytania
7 godz. 53 min.
Język:
polski
ISBN:
8371690371
Tłumacz:
Witold Kalinowscy
Ekranizacje:
Sahara (2005)
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Furia tajfunu Clive Cussler, Boyd Morrison
Ocena 7,3
Furia tajfunu Clive Cussler, Boyd...
Okładka książki Diabelskie Morze Clive Cussler, Dirk Cussler
Ocena 7,5
Diabelskie Morze Clive Cussler, Dirk...
Okładka książki Bunt morza Graham Brown, Clive Cussler
Ocena 6,9
Bunt morza Graham Brown, Clive...
Okładka książki Wektory władzy Graham Brown, Clive Cussler
Ocena 7,5
Wektory władzy Graham Brown, Clive...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Wybrzeże szkieletów Clive Cussler, Jack Du Brul
Ocena 6,9
Wybrzeże szkie... Clive Cussler, Jack...
Okładka książki Szpieg Clive Cussler, Justin Scott
Ocena 6,6
Szpieg Clive Cussler, Just...
Okładka książki Święty kamień Clive Cussler, Craig Dirgo
Ocena 6,6
Święty kamień Clive Cussler, Crai...

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1092
637

Na półkach: ,

Jeżeli ktoś oczekuje książek o silnej podbudowie naukowej lub historycznej to nie ten typ literatury . Cussler po raz kolejny tworzy historię bardzo mocno niewiarygodną,za to pełną dynamiki , akcji i zabawy .
Kolejny tom przygód Dirka Pitts to eksplozja zwariowanej przygody . Książka dla miłośników dobrej zabawy , a nie faktów . Wystarczy tylko wspomnieć o pancerniku na środku pustyni czy też Abrahamowi Lincolnie , który spoczywa na jego pokładzie . Nie zdradzam więcej . Ja bawiłem się dobrze , a że nie zawsze jest w tej książce logicznie ... no cóż to tylko literatura przygodowa , a nie reportaż dziennikarski .

Jeżeli ktoś oczekuje książek o silnej podbudowie naukowej lub historycznej to nie ten typ literatury . Cussler po raz kolejny tworzy historię bardzo mocno niewiarygodną,za to pełną dynamiki , akcji i zabawy .
Kolejny tom przygód Dirka Pitts to eksplozja zwariowanej przygody . Książka dla miłośników dobrej zabawy , a nie faktów . Wystarczy tylko wspomnieć o pancerniku na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1556
428

Na półkach:

Literatura klozetowa, maksymalnie do kotleta. Zero logiki i żadnych aspiracji. Standardowe urojenia i bzdury autora nie oparte o naukę i wiedzę.. Zero oparcia w logice oraz obecnej wiedzy naukowej. Inna sprawa Pitt to zboczeniec bo raz posuwał babę w rurze kanalizacyjnej a teraz ponownie od 2 tygodni nie mytą i wygłodniałą. Totalny szmatławiec nic nie warty

Literatura klozetowa, maksymalnie do kotleta. Zero logiki i żadnych aspiracji. Standardowe urojenia i bzdury autora nie oparte o naukę i wiedzę.. Zero oparcia w logice oraz obecnej wiedzy naukowej. Inna sprawa Pitt to zboczeniec bo raz posuwał babę w rurze kanalizacyjnej a teraz ponownie od 2 tygodni nie mytą i wygłodniałą. Totalny szmatławiec nic nie warty

Pokaż mimo to

avatar
879
879

Na półkach:

Książki przygodowe to nie moja bajka, nie znam się na tym, rzadko czytuję, więc nie wiem, co mieści się w kanonie, na ile autor może sobie pofantazjować wypisując banialuki. Potraktuję więc powieść wg klasyfikacji LC: kryminał, sensacja, thriller.

Dla mnie była to powieść ogólnie męcząca, wszystkiego tu było za dużo: wątków, problemów do rozwiązania i cudownych zbiegów okoliczności. Czarny ląd, Mali, Sahara. Trzech Amerykanów do zadań specjalnych, bardzo szlachetnych i zarozumiałych awanturników wyrusza, by uratować świat. I zaczyna się. Walka z czasem, by uniknąć ekozagłady, zanieczyszczony ocean, toksyczne odpady, kopalnia złota, czarny charakter - malijski kacyk, zagubiony okręt - pancernik wiozący złoto z czasów wojny secesyjnej, oblężenie fortu, tajemnicza zaraza, kanibalizm, bohaterska pilotka zaginiona przed laty w pionierskim samotnym przelocie nad Saharą, a na dokładkę Abraham Lincoln we własnej osobie.
A środki transportu, którymi z prędkością błyskawicy przemieszczali się bohaterowie? Od statku, jachtu, pociągu, samototu, helikoptera poprzez luksusową limuzynę i ciężarówkę, po własnoręcznie wykonane piaskowe bojery, a nawet kopalniane wagoniki. Za dużo tego.

Nad wszystkim panuje przedsiębiorczy bohater Dark Pitt, który jawi mi się jako skrzyżowanie wyrośniętego Tomka Wilmowskiego ( tego od Alfreda Szklarskiego ) z Indianą Jonesem, Jackiem Reacherem i Mc Gyverem, jakby komu było mało. Co tył za facet! I jak pięknie się zakochał! Znowu za dużo tego.

Od nadmiaru wątków, strzelanek, eksplozji, granatów, katapult, spektakularnych wydarzeń i pędzącej akcji aż kręciło się w głowie i trudno było nadążyć.

Ale najgorsze było to, że autor nadmiernie puścił wodze fantazji. I dowiedziałam się m.in., że na ziemi może zabraknąć tlenu i się podusimy. Że w słynnym zamachu nie zastrzelono Lincolna, tylko jego sobowtóra. Że duże żeglowne rzeki, dopływy Nigru, w ciągu kilkudziesięciu zaledwie lat wchłonęła pustynia i przykryła wszystko wielometrową warstwą piasku. Jest też o amerykańskim odwecie w Czarnobylu za sowiecki sabotaż w katastrofach promów kosmicznych. I mnóstwo takich sensacyjek. Nie wierzyłam w to, co czytam, więc poszperałam i … słusznie, że nie wierzyłam. Liczyłam na to, że chociaż wątek z pilotką Kitty Mannock był prawdziwy, sprawdziłam - również nie był. Od strony poznawczej kupa bzdurek, ale może takie mają być książki przygodowe? Jeśli tak, to wiem, czemu mnie do nich nie ciągnęło.

Jedyne, co mi się podobało, to opisy afrykańskich wiosek, pustyni, piachu, czułam spiekotę dnia, ziąb nocy, wciskający się wszędzie piasek, morze piasku w różnych formach, jak okiem sięgnąć.

Podsumowując: jeśli ktoś jest miłośnikiem powieści przygodowych, to pewnie mu się spodoba. Wszak Cussler to świetna marka. Jeśli nie - można przeczytać, tylko po co.

Książki przygodowe to nie moja bajka, nie znam się na tym, rzadko czytuję, więc nie wiem, co mieści się w kanonie, na ile autor może sobie pofantazjować wypisując banialuki. Potraktuję więc powieść wg klasyfikacji LC: kryminał, sensacja, thriller.

Dla mnie była to powieść ogólnie męcząca, wszystkiego tu było za dużo: wątków, problemów do rozwiązania i cudownych zbiegów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
656
144

Na półkach: ,

Nie ma... nie ma... wody na pustyni. A wielbłądy dalej nie chcą iść. Czołgać się dłużej nie mam siły...

Och, jak bardzo bardzo chce się... wyć. Czytać dłużej też nie miałem siły. Na palcach jednej ręki fajtłapowatego drwala można policzyć książki, które są gorsze od ekranizacji. Traf chciał, że w tym roku zaliczyłem dwie - "Czy androidy śnią..." Dicka i właśnie "Saharę". Film mi się podobał. Był lekkim, przygodowym filmem z humorem i zbalansowanymi dwoma głównymi wątkami: poszukiwaniem zaginionego pancernika Konfederatów oraz kwestią zatruwania wód podziemnych różnymi toksycznymi paskudztwami. Do tego fajna obsada, nieco bardziej kompetentnta kobieta (w książce rola Evy Rojas sprowadza się do bycia ratowaną i omdlewania).

Książka zaś to niemal wyłącznie sensacja, a wątek pancernika - choć od niego się zaczyna, potem jest traktowany i tratowany po macoszemu. "A przy okazji znaleźliśmy wrak". Tak można podsumować wzmiankę kończącą drugi wątek. Główny nacisk - jakieś 89% - to kwestia skażenia środowiska. Książka się wlecze w drugiej połowie, zamienia się w jakąś dziwną wariację na temat wojskowych akcji o zwierzęcych kryptonimach - "Dzikie gęsi", "Psy wojny" i "Spadł czarny jastrząb". Najemnicy bronią się w forcie Legii Cudzoziemskiej przed przeważającymi siłami wroga. Takie sobie.

Dirk Pitt filmowy jest sympatycznym indianojonesowym awanturnikiem. Książkowy to nudziarz i trochę arogant. Al Giordino to niebo a ziemia. Filmowy to wesoły, ale profesjonalny sidekick. Książkowy to po prostu oprych. O Evie Rojas już mówiłem. Filmowe czarne charaktery są interesujące. Książkowe nie zapadają w pamięć - są płaskie i nudne.

Dywagacje o Lincolnie to już trącą naiwną sensacją w stylu Steve'a Berry'ego albo innymi tabloidami, że Elvis żyje na Marsie. Jak lubię książki, tak tym razem polecam film, a książkę sobie odpuścić. I tak chyba kończy się moja przygoda z Cusslerem. Szkoda czasu.

Na marginesie: podał doskonałą metodę, jak uśmiercić człowieka umierającego z pragnienia na pustyni. Dać mu do wypicia dwa galony wody. Serio?! Naprawdę serio?! Pomijam już fakt, że wszyscy eksperci od Inczu-czuny po Beara Gryllsa zalecają, żeby raczej dawać niewielkie ilości wody i stopniowo. Ale dwa galony!! Przypomnę, że galon to 3,7 litra, a żołądek człowieka ma pojemność 1000-3000 mililitrów. Takie metody "leczenia" stosowali "lekarze miłosierdzia" w Abu Ghraib i Guantanamo.

Nie ma... nie ma... wody na pustyni. A wielbłądy dalej nie chcą iść. Czołgać się dłużej nie mam siły...

Och, jak bardzo bardzo chce się... wyć. Czytać dłużej też nie miałem siły. Na palcach jednej ręki fajtłapowatego drwala można policzyć książki, które są gorsze od ekranizacji. Traf chciał, że w tym roku zaliczyłem dwie - "Czy androidy śnią..." Dicka i właśnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
1

Na półkach:


avatar
78
77

Na półkach: , ,

Kolejna przygoda Dirka Pitta i Al Giordino tym razem w centrum rozpalonej pustyni Mali. Powodem wizyty pracowników NUMA czerwony rozkwit, którego szybkość rozmnażania zagraża ludzkości. Tajemnicze pochodzenie substancji pochłaniającej tlen prowadzi do konfliktów o wojennym charakterze. Cussler świetnie wplata w całość historię pancernika Texas, który w czasie wojny secesyjnej ucieka na otwarty Atlantyk by zakończyć swój rejs w czeluściach afrykańskich trudności. Jednak to co przygotowali generał Kazim Zateb oraz Yvess Massarde przechodzi granice ludzkich zachowań... Dobra pozycja, szybko wciąga i łatwo się czyta gdy akcja goni akcję.

Kolejna przygoda Dirka Pitta i Al Giordino tym razem w centrum rozpalonej pustyni Mali. Powodem wizyty pracowników NUMA czerwony rozkwit, którego szybkość rozmnażania zagraża ludzkości. Tajemnicze pochodzenie substancji pochłaniającej tlen prowadzi do konfliktów o wojennym charakterze. Cussler świetnie wplata w całość historię pancernika Texas, który w czasie wojny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
76

Na półkach: ,

Kolejny tom o przygodach Dirka Pitta. Trochę z ostrożnością podszedłem do tej części, oglądałem swego czasu film i jakoś nie zachęciło mnie to. Zupełnie nie potrzebnie. Po pierwsze okazało się, że filmu zupełnie nie pamiętam, a po drugie książka mocno mnie wciągnęła. Jak zwykle szybka akcja, starzy i nowi bohaterowie. W tle konfederacki okręt i zaraza zagrażająca światu. A kto z tego wszystkiego znajdzie wyjście lub nie znajdzie :-) ? Oczywiście Dirk Pitt.

Kolejny tom o przygodach Dirka Pitta. Trochę z ostrożnością podszedłem do tej części, oglądałem swego czasu film i jakoś nie zachęciło mnie to. Zupełnie nie potrzebnie. Po pierwsze okazało się, że filmu zupełnie nie pamiętam, a po drugie książka mocno mnie wciągnęła. Jak zwykle szybka akcja, starzy i nowi bohaterowie. W tle konfederacki okręt i zaraza zagrażająca światu. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
59

Na półkach:

Przygody bohaterów Sahary przypominają mi książki mojej młodości, a mianowicie Szklarskiego - Przygody Tomka Wilmowskiego. Zbyt dużo dziwnych przypadków, zdarzeń. Trochę naiwna fabuła.

Przygody bohaterów Sahary przypominają mi książki mojej młodości, a mianowicie Szklarskiego - Przygody Tomka Wilmowskiego. Zbyt dużo dziwnych przypadków, zdarzeń. Trochę naiwna fabuła.

Pokaż mimo to

avatar
294
263

Na półkach:

Książka przygodowa , kilka wątków naiwnych a kilka trudnych, okrutnych . Taka zmienna w nastrojach . Nie moja bajka .

Książka przygodowa , kilka wątków naiwnych a kilka trudnych, okrutnych . Taka zmienna w nastrojach . Nie moja bajka .

Pokaż mimo to

avatar
182
107

Na półkach: ,

Początkowo ciężko mi się czytało, później poszło gładko bo była ciekawa.

Początkowo ciężko mi się czytało, później poszło gładko bo była ciekawa.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 131
  • Chcę przeczytać
    300
  • Posiadam
    237
  • Ulubione
    41
  • Clive Cussler
    33
  • Przygodowe
    13
  • Sensacja
    9
  • Teraz czytam
    7
  • 2012
    6
  • Cussler
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sahara


Podobne książki

Przeczytaj także