rozwińzwiń

Elizabeth Costello

Okładka książki Elizabeth Costello John Maxwell Coetzee
Okładka książki Elizabeth Costello
John Maxwell Coetzee Wydawnictwo: Znak literatura piękna
266 str. 4 godz. 26 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Elizabeth Costello
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Data 1. wydania:
2003-01-01
Liczba stron:
266
Czas czytania
4 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
8324006567
Tłumacz:
Zbigniew Batko
Tagi:
powieść południowoafrykańska
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
263 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
372
77

Na półkach:

"Elizabeth Costello" spróbowałem czytać dosłownie, czyli jako powieść. Bo jest to powieść bardzo ciekawa, która pozwala nam od chwili jej przeczytania zupełnie inaczej patrzeć na osoby prowadzące odczyty i wykłady. Wykłady Elizabeth Costello stoją w tej powieści na pierwszym planie, ale jej osoba i jej wrażliwość są nie mniej ważne i otrzymują nie mniej uwagi czytelnika.

Oczywiście, chociaż powtarzanie tego to już banał, przez powieść tę przebija się osoba autora. Wszyscy o tym wiemy, że podejmuje on dyskusję z samym sobą oraz ze swoimi krytykami. Kiedy pojawia się temat kobiecego i męskiego pisania, musiałem pomyśleć o mojej własnej opinii o innej książce Coetzeego: uważałem, że autor ten potrafi równie umiejętnie i wiarygodnie przedstawiać postaci kobiet i mężczyzn, że jako pisarz jest "intersexual". Moja żona była odmiennego zdania o tej samej książce i kobiecej postaci Coetzeego nie potrafiła do końca uwierzyć.

Takich momentów, w których autor podejmuje dyskusje ze swoim pisarstwem i towarzyszącymi mu tematami jest tu więcej.

Same tematy podejmowane w wykładach Elizabeth są różnorodne i niektóre zainteresowały mnie bardziej, a inne pozostawiły mnie obojętnym. Najciekawszy jest oczywiście wykład o zwierzętach, a porównanie ubojni do obozów wzburzyło mnie. Dziwiłem się, że w pierwszym momencie nie spotkało się ono z protestami, ale na kolejnych stronach okazuje się, że jednak owszem. Wzburzyła mnie również pewna ignorancja Elizabeth (Coetzeego?) wobec naszego kraju, ale nie mam zamiaru kontynuować tutaj tego tematu.

Coetzee to właściwie żyjący klasyk, i to w dodatku taki, którego tematy pozostają aktualne, więc zawsze warto do niego sięgać. Na szczęście jest on autorem płodnym.

"Elizabeth Costello" spróbowałem czytać dosłownie, czyli jako powieść. Bo jest to powieść bardzo ciekawa, która pozwala nam od chwili jej przeczytania zupełnie inaczej patrzeć na osoby prowadzące odczyty i wykłady. Wykłady Elizabeth Costello stoją w tej powieści na pierwszym planie, ale jej osoba i jej wrażliwość są nie mniej ważne i otrzymują nie mniej uwagi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
37
22

Na półkach:

Książka to międzygatunkowa. Bardzo intelektualna. Niestety często smutna. Ale w tej słocie jest coś fascynującego. JMC jest mistrzem tej gry z czytelnikiem. Ja się jej poddaję.

Książka to międzygatunkowa. Bardzo intelektualna. Niestety często smutna. Ale w tej słocie jest coś fascynującego. JMC jest mistrzem tej gry z czytelnikiem. Ja się jej poddaję.

Pokaż mimo to

avatar
117
17

Na półkach:

Dobra książka, zaraz po której warto przeczytać Żywoty zwierząt, gdzie również prym wiedzie Elizabeth. Jedynym mankamentem powieści jest monotonna miejscami akcja. Ale jak zawsze u JMC mamy tu jednak piękny język, logiczny ciąg akcji i rozmaite przemyślenia nad naturą ludzką. Za to cenię JMC najbardziej.

Dobra książka, zaraz po której warto przeczytać Żywoty zwierząt, gdzie również prym wiedzie Elizabeth. Jedynym mankamentem powieści jest monotonna miejscami akcja. Ale jak zawsze u JMC mamy tu jednak piękny język, logiczny ciąg akcji i rozmaite przemyślenia nad naturą ludzką. Za to cenię JMC najbardziej.

Pokaż mimo to

avatar
1067
554

Na półkach:

Jako czytelnika nurtuje mnie pytanie postawione na okładce książki: kim właściwie jest Elizabeth Costello?

Gdyby książkę odczytywać wprost i bez żadnych podtekstów, jest ona postacią literacką, znaną pisarką.

Robi się jednak dużo ciekawiej jeśli przyjmiemy, że pani Costello to porte-parole samego Autora. Dlaczego ciekawiej? Ponieważ główną treścią powieści są wykłady, jakie Elizabeth wygłasza w różnych miejscach. Ich tematy są mniej lub bardziej kontrowersyjne. Autor pobudza czytelnika do myślenia, przedstawia różne aspekty, każe patrzeć na poruszane zagadnienia z różnych perspektyw.

Jedno jest pewne – nikt podczas lektury nie pozostanie obojętnym. Mnie najbardziej poruszyło porównanie obozów koncentracyjnych, Holokaustu z dzisiejszymi rzeźniami dla zwierząt. To popularne ostatnio zestawienie (ze względu na pewną grafikę) wydaje mi się mocno nie na miejscu. Moja krytyka nie odnosi się jednak do samego Autora i jego sposobu pisania. Chcę pokazać pewną specyfikę tej książki – ma ona poruszyć, pobudzić do myślenia, skłonić do zajęcia stanowiska. Obrana forma sprzyja Autorowi w tych praktykach.

Oczywiście nie każdy temat tych niby-esejów jest na równi interesujący, chwilami książka staje się też mniej czytelna. Skłania mnie to jednak do dalszego „studiowania” literatury, aby zrozumieć jeszcze więcej kontekstów.
Bo trzeba przyznać, ze Coetzee to Pisarz przez duże „P”. Już pominę fakt, że to Noblista i dwukrotny laureat Nagrody Bookera. Jego książka naszpikowana jest różnymi kontekstami literackimi, odniesieniami do historii, myśli filozoficznej, a także mitologii. Nie jest to więc łatwa lektura, wielu się nie spodoba, dlatego jej przeczytanie daje tym większą satysfakcję.

Jako czytelnika nurtuje mnie pytanie postawione na okładce książki: kim właściwie jest Elizabeth Costello?

Gdyby książkę odczytywać wprost i bez żadnych podtekstów, jest ona postacią literacką, znaną pisarką.

Robi się jednak dużo ciekawiej jeśli przyjmiemy, że pani Costello to porte-parole samego Autora. Dlaczego ciekawiej? Ponieważ główną treścią powieści są wykłady,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1632
453

Na półkach: ,

Dla mnie arcydzieło. Już sam początek w rozdziale „Realizm” Coetzee przywitał mnie słowami: „Od razu na wstępie pojawia się problem, jak zacząć, jak dostać się stąd, gdzie jesteśmy, czyli na razie znikąd, na przeciwległy brzeg. To kwestia zwykłego spięcia dwóch brzegów, przerzucenia mostu. Ludzie rozwiązują takie problemy codziennie. A kiedy już rozwiążą, idą dalej”. Ten fragment przywołał, czytaną wiele lat wcześniej „Wiedzę zakazaną, od Prometeusza do pornografii” – R. Shattuck’a.
Podobnie jak Shattuck, stworzona przez autora Elizabeth Costello, ukazuje nam możliwości, w jakim kierunku możemy iść. Wszelkie ograniczenia zatrzymujące się na skarpach naszej świadomości, za sprawą literatury przerzucamy mosty i wędrujemy dalej do następnych granic. I jak wspomniał w jednym ze swoich esejów M. Kundera, „jeżeli przekroczymy granicę, to musimy wyznaczać nowe granice”.
Coetzee przy pomocy referatów wygłaszanych przez „znaną pisarkę” autorkę książki „Domu przy Eccles Street”, której bohaterką jest Marion Bloom stworzonej przez J. Joyce w powieści „Ulisses”, pokazuje, że postacie literackie mogą żyć własnym życiem. Przecież bohaterowie naszych młodzieńczych lektur byli jak najbardziej realni. (Ja przerwałem czytanie „Tajemniczej wyspy” J. Verne, w momencie, kiedy wyczułem, że kapitan Nemo zginie.)
Z postawionymi tezami autora „Hańby” – pierwszej książki przeczytanej autora „Elizabeth Costello” zgadzam się w pełni. Może, dlatego aż 10 gwiazdek? Ale wiem, że idę drogą wyznaczaną przez kolejne książki, a świadomość tego, że zatrzymać może mnie tylko narratorka „Złodziejki książek”, w jakimś stopniu mnie uspokaja.
Gorąco polecam wszystkim ten zbiór wykładów na różne tematy od „Powieści w Afryce” i „Humanistyki w Afryce’ poprzez „Życie zwierząt” na „Problemach zła”, „Erosie” i wierze kończąc.

Dla mnie arcydzieło. Już sam początek w rozdziale „Realizm” Coetzee przywitał mnie słowami: „Od razu na wstępie pojawia się problem, jak zacząć, jak dostać się stąd, gdzie jesteśmy, czyli na razie znikąd, na przeciwległy brzeg. To kwestia zwykłego spięcia dwóch brzegów, przerzucenia mostu. Ludzie rozwiązują takie problemy codziennie. A kiedy już rozwiążą, idą dalej”. Ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
67

Na półkach:

To jest zbiór mikro-esejów, które udają rozdziały książki, a Coetzee jedynie je spina tytułową bohaterką, nigdzie się nie spieszy i dąży powoli do finału, który podnosi wszystko co przeczytaliśmy do rangi nie tyle literatury, co wielkiego lustra. Człowiek się poci jak to czyta, zadaje sobie patetyczne pytania o wartości, którym jest wierny, w końcu budzi go pukanie do drzwi i rozpoczyna się proces.

To jest zbiór mikro-esejów, które udają rozdziały książki, a Coetzee jedynie je spina tytułową bohaterką, nigdzie się nie spieszy i dąży powoli do finału, który podnosi wszystko co przeczytaliśmy do rangi nie tyle literatury, co wielkiego lustra. Człowiek się poci jak to czyta, zadaje sobie patetyczne pytania o wartości, którym jest wierny, w końcu budzi go pukanie do drzwi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
39

Na półkach: , , ,

„Elizabeth Costello” to moje pierwsze spotkanie z autorem, do przeczytania którego zachęcił mnie przede wszystkim teatr Krzysztofa Warlikowskiego gdzie postać Costello pojawia się nadzwyczaj często, chyba najczęściej obok postaci szekspirowskich. Książka jest zdecydowanie odmienna od tego, co można by ogólnie nazwać „typowym” dziełem literatury pięknej. Przemieszanie opowieści o życiu bohaterki z jej wykładami tworzy interesujący obraz postaci, którą w ten sposób obserwujemy z zewnątrz i od środka – mamy dostęp do tego jak ją widzą inni, jak ona sama się widzi i jak postrzega otaczający ją świat i ludzi, w tym swoich najbliższych. Elizabeth Costello jest wyzwaniem dla czytelnika, to postać wielowymiarowa i zmuszająca do refleksji. Ostatni rozdział, mimo że zdaje się odstawać od reszty ma w sobie coś hipnotyzującego, Coetzee doskonale oddał tę szczególną kafkowską atmosferę.

„Elizabeth Costello” to moje pierwsze spotkanie z autorem, do przeczytania którego zachęcił mnie przede wszystkim teatr Krzysztofa Warlikowskiego gdzie postać Costello pojawia się nadzwyczaj często, chyba najczęściej obok postaci szekspirowskich. Książka jest zdecydowanie odmienna od tego, co można by ogólnie nazwać „typowym” dziełem literatury pięknej. Przemieszanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
630
629

Na półkach:

Jem bo czuję głód
Piję bo mam pragnienie
I żyję bo jest we mnie coś
Co każe mi żyć

To wszystko czego mi potrzeba
Z biologicznego punktu widzenia

Lecz tym się różnię od małpy
Że mogę o tym zaśpiewać

Dowód na to ,że na końcu drogi rozumiesz niewiele więcej niż na początku... i tak staniesz przed bramą i pustą kartką...co wtedy napiszesz?
Jak zawsze u tego autora ..mała forma ..wielka treść...
Książka nieco odmienna,każdy rozdział to jakiś wykład ,esej,i..zmęczenie,niezrozumienie,wiatrakowość...
Dająca do myślenia...polecam..

Jem bo czuję głód
Piję bo mam pragnienie
I żyję bo jest we mnie coś
Co każe mi żyć

To wszystko czego mi potrzeba
Z biologicznego punktu widzenia

Lecz tym się różnię od małpy
Że mogę o tym zaśpiewać

Dowód na to ,że na końcu drogi rozumiesz niewiele więcej niż na początku... i tak staniesz przed bramą i pustą kartką...co wtedy napiszesz?
Jak zawsze u tego autora ..mała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
125
46

Na półkach: ,

Chyba najlepsze z książek autora. Coetzee jak zawsze bawi się czytelnikiem raz sugerując, prowokując do utożsamiania go z Elizabeth Costello. Ciekawe, że postać Elizabeth pojawi się w całkiem innej roli, w "Powolnym człowieku". Polecam z całego serca^^

Chyba najlepsze z książek autora. Coetzee jak zawsze bawi się czytelnikiem raz sugerując, prowokując do utożsamiania go z Elizabeth Costello. Ciekawe, że postać Elizabeth pojawi się w całkiem innej roli, w "Powolnym człowieku". Polecam z całego serca^^

Pokaż mimo to

avatar
9
2

Na półkach: ,

Moje głębokie zamiłowanie do książek Coetzee wzięło swój początek od pozycji 'Czekając na Barbarzyńców', którą otrzymałam od mojej koleżanki z klasy na 18-te urodziny. Sięgając po 'Elisabeth Costello' nie miałam pojęcia, że będzie to aż tak piekielnie ciężki kawałek literatury. Przeczytałam ją w oryginale po angielsku co dodatkowo podniosło jeszcze poprzeczkę jeśli chodzi o trudność w przebrnięciu przez tych niespełna 250 stron. Mimo to jednak uważam, że książka jest pozycją ważną, skłaniającą do refleksji i nie pozostawiającą czytelnika obojętnym na poruszane w niej kwestie. Miłośnicy wyraźnie nakreślonej fabuły czy wartkiej akcji mogą uznać tę książkę za nudną i zbyt wymagającą intelektualnie, ale uważam jednak, że warto się 'przemęczyć', bo książką jest bardzo wartościowa i skłaniająca do myślenia, a co za tym idzie rozwijająca nas jako ludzi.

Moje głębokie zamiłowanie do książek Coetzee wzięło swój początek od pozycji 'Czekając na Barbarzyńców', którą otrzymałam od mojej koleżanki z klasy na 18-te urodziny. Sięgając po 'Elisabeth Costello' nie miałam pojęcia, że będzie to aż tak piekielnie ciężki kawałek literatury. Przeczytałam ją w oryginale po angielsku co dodatkowo podniosło jeszcze poprzeczkę jeśli chodzi o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    348
  • Chcę przeczytać
    320
  • Posiadam
    55
  • Teraz czytam
    10
  • Nobliści
    9
  • Ulubione
    7
  • 2014
    5
  • 2013
    5
  • Literatura afrykańska
    5
  • 2011
    4

Cytaty

Więcej
John Maxwell Coetzee Elizabeth Costello Zobacz więcej
John Maxwell Coetzee Elizabeth Costello Zobacz więcej
John Maxwell Coetzee Elizabeth Costello Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także