Ufo nad Podkarpaciem. Obserwacje NOL nad Rzeszowszczyzną i w innych rejonach Podkarpacia

Okładka książki Ufo nad Podkarpaciem. Obserwacje NOL nad Rzeszowszczyzną i w innych rejonach Podkarpacia Arkadiusz Miazga
Okładka książki Ufo nad Podkarpaciem. Obserwacje NOL nad Rzeszowszczyzną i w innych rejonach Podkarpacia
Arkadiusz Miazga Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf popularnonaukowa
484 str. 8 godz. 4 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poligraf
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
484
Czas czytania
8 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378563747
Tagi:
UFO ufologia kosmici obcy
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
31
11

Na półkach:

Dla każdego kto interesuje się tematem UFO, polskim NOL (niezidentyfikowany obiekt latający) i ogólnie zjawiskami, które trudno wytłumaczyć, tymi dziejącymi się na niebie...
no, ale takie, które nie wynikają z braku wiedzy i rozpoznania wydarzeń nocnego i dziennego nieba.
Jakiś czas temu przeczytałam wydaną w 2015 roku książkę napisaną przez Arkadiusza Miazgę: "UFO nad Podkarpaciem. Obserwacje NOL nad Rzeszowszczyzną i w innych rejonach Podkarpacia".
Jest to obszerny zbiór relacji świadków, ich spotkania z obiektami UFO, postaciami z nimi związanymi na obszarze Podkarpacia - ze względu na miejsce urodzenia autora.
Podoba mi się sposób w jaki zostały spisane historie. Autor nie narzuca nikomu własnej interpretacji, a wyłuszczone fakty pozwalają na wyrobienie swojej opinii.
Pan Miazga osobiście odwiedzał chętne osoby, które chciały podzielić się relacją, zdjęciami czy też nagraniami, szkicami. Był z nimi na miejscu obserwacji, gdzie działy się te niesamowite rzeczy.
Do dziś prowadzi bloga, na którym dokumentuje bieżącą działaność.
Polecam przeczytać ten tytuł.

Dla każdego kto interesuje się tematem UFO, polskim NOL (niezidentyfikowany obiekt latający) i ogólnie zjawiskami, które trudno wytłumaczyć, tymi dziejącymi się na niebie...
no, ale takie, które nie wynikają z braku wiedzy i rozpoznania wydarzeń nocnego i dziennego nieba.
Jakiś czas temu przeczytałam wydaną w 2015 roku książkę napisaną przez Arkadiusza Miazgę: "UFO nad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
366
147

Na półkach:

Każdy zainteresowany podobnymi zjawiskami powinien sięgnąć po tę książkę aby samemu wyrobić sobie opinię na jej temat. Autor jest pasjonatem i posiada wiedzę o licznych doniesieniach na temat NOL-i (UFO) na terenie Podkarpacia. Kilka historii na pewno jest wiarygodnych gdyż osobiście znałem ludzi, którzy widzieli opisywane zjawiska na pobliskich terenach przed prawie stu laty. Kłuje jednak w oczy czytanie fragmentów w których pan Miazga usilnie stara się tłumaczyć pochodzenie tych zjawisk (bo przecież UFO to niekoniecznie kosmici -wbrew obiegowym myśleniu Niezidentyfikowany Obiekt Latający jest przecież "niezidentyfikowany") oraz usilne uznawanie wszelkich objawień maryjnych za emanacje przybyszy niewiadomego pochodzenia.

Każdy zainteresowany podobnymi zjawiskami powinien sięgnąć po tę książkę aby samemu wyrobić sobie opinię na jej temat. Autor jest pasjonatem i posiada wiedzę o licznych doniesieniach na temat NOL-i (UFO) na terenie Podkarpacia. Kilka historii na pewno jest wiarygodnych gdyż osobiście znałem ludzi, którzy widzieli opisywane zjawiska na pobliskich terenach przed prawie stu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
377

Na półkach:

(2015)

Tytuł w zasadzie mówi wszystko*. Gromadzi obserwacje dokumentowane przez autora osobiście, składające się na jego domowe archiwum, a także – w mniejszym stopniu – doniesienia z mediów regionalnych. W książce znalazły się przypadki najbardziej wiarygodne, i przez to najciekawsze. Pod kątem zawartych w niej informacji, podejścia do tematu – praca jest zdecydowanie wartościowa, jednak forma podania tych wiadomości pozostawia wiele do życzenia. Tekstowi zabrakło solidnej opieki redaktorskiej – nie utrudnia to wprawdzie odbioru poruszanych treści, ale ujmuje rozdziałom powagi, i może budować złe wrażenie co do rzetelności opracowania.

4/5 książki to opisy obserwacji NOLi i bliższych spotkań z powiązaną z nimi inteligencją. Końcówka odnosi się do genezy zjawiska, i gdyby była oczyszczona z terminów za którymi niewiele póki co stoi, mogła by być mocnym zwieńczeniem (przemyślenia jakie zawiera, można by śmiało wpleść w poprzednie rozdziały, z korzyścią dla kształtu całości).
Autor aktywnie bada zjawisko od lat. Reprezentuje dosyć sceptyczne, zdroworozsądkowe podejście. Uważa, że za częścią doniesień faktycznie coś się kryje, i nie powinno się ich ignorować, a sam fenomen nie sprowadza się jedynie do wizyt przedstawicieli obcych cywilizacji (a być może w ogólnie nie ma z nimi nic wspólnego),posiada kilka poziomów i zróżnicowane korzenie. Mogą za nie odpowiadać w różnym stopniu zjawiska z obszaru chemii i fizyki (dziś jeszcze słabo poznane),tzw. parapsychologii („nieznanego”, czynnika psi) a być może także doświadczenia z technologią należącą do niejawnych projektów – wojskowych lub komercyjnych.

Mnogość niekonsekwencji oraz różnorodność świadectw mogą sugerować fałszywość wielu doniesień, a więc zwyczajne pomyłki, halucynacje, żarty albo prowokacje – sytuację zdają się pogarszać wpisane w nie nierzadko kurioza, jednak równie duża liczba zawartych w nich prawidłowości podpowiada że wcale nie musi tak być, że wiele zależy od percepcji danego świadka, która działa jak filtr (każdy zwraca uwagę na co innego, inaczej zapamiętuje zdarzenia) oraz tego co druga strona kontaktu chce osiągnąć (!).

(Oczywiście swoje robi tzw. UFO-folklor, tj. pewne powszechne przekonania, schematy, niezmordowanie powielane kalki, mody – ale kiedy badacze X, Y i Z stykają się z takimi samym i relacjami o „porwanych” którym powierzane są banalne, płytkie przesłania, nierzadko bardzo infantylne, albo błędne informacje... to czy nie można wysnuć hipotezy, że jakaś inteligencja eksperymentuje z tymi ludźmi, i celowo wprowadza ich w błąd?).
Literacko książka nie stoi na wysokim poziomie, ale wynika to z faktu, że autor nie jest zawodowym pisarzem, i zwyczajnie brakuje mu czasu by przez osiem godzin natłuc cztery strony, a potem jeszcze je poprawiać. Tekst nadrabia ogromem zaangażowania jakie AM włożył w weryfikacje spływających do niego doniesień, obszerną dokumentacją, oraz godzinami spędzonymi w samochodzie i podczas pracy w terenie, setkami zdjęć i eksperymentów. Ufolog nie pracuje zza fotela. Działa.

Jeśli kogoś interesują doniesienia z kraju, opracowane rzetelnie, bez bawienia się w pseudo-ezoterykę i jakieś UFO-kulty, to ta książka może mu się przydać. Poza zaledwie kilkoma błędami merytorycznymi (o marginalnym znaczeniu) – opracowanie trzyma się kupy.

* A nawet więcej niż powinien: „UFO nad Podkarpaciem. Obserwacje NOL nad Rzeszowszczyzną i w innych rejonach Podkarpacia” – tytuł dostatecznie dobrze zakreśla o czym traktuje książka, podtytuł można by skasować. Sprawdziłby się, gdyby tytuł był inny, gdyby brzmiał np. „Z archiwum AM” – wtedy drugi człon jak najbardziej by pasował, ale w przypadku kiedy mamy wszystko mówiące „UFO nad Podkarpaciem” jest kompletnie zbędny.

(2015)

Tytuł w zasadzie mówi wszystko*. Gromadzi obserwacje dokumentowane przez autora osobiście, składające się na jego domowe archiwum, a także – w mniejszym stopniu – doniesienia z mediów regionalnych. W książce znalazły się przypadki najbardziej wiarygodne, i przez to najciekawsze. Pod kątem zawartych w niej informacji, podejścia do tematu – praca jest zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    13
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    4
  • Teraz czytam
    1
  • 365
    1
  • UFO, zjawiska paranormalne, archeologia fantastyczna
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne