rozwińzwiń

Tramwajem przez Stadt Warschau

Okładka książki Tramwajem przez Stadt Warschau Dariusz Walczak
Okładka książki Tramwajem przez Stadt Warschau
Dariusz Walczak Wydawnictwo: Eurosprinter historia
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Eurosprinter
Data wydania:
2016-08-02
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-02
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363652197
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
10
4

Na półkach: , ,

Książka opisuje historię tramwajów, a w tle tragiczne dzieje Warszawy i jej mieszkańców w najczarniejszym okresie historii dwudziestego stulecia, w latach drugiej wojny światowej 1939-1945. Jej autorem jest Dariusz Walczak. Pozostali współautorzy to Edward Traczyk, Mirosław Janiak, Bartłomiej Maciejewski, Daniel Nalazek, Krzysztof Lipnik i Piotr Szczęsny. O książce zrobiło się już dość głośno, bo ukazało się kilka artykułów i recenzji jej poświęconych. Zasługuje, bowiem, na rozgłos, szczególnie wśród Warszawiaków, miłośników tramwajów i wszystkich, którym bliskie są prawdziwe historie.
Dariusz Walczak, motorniczy Tramwajów Warszawskich, jest autorem lub współautorem wielu publikacji poświęconych tramwajom, nie tylko zresztą warszawskim. „Tramwajem przez Stadt Warschau” to kolejna pozycja cyklu, którego początek stanowi książka z roku 2013 „Tramwajem przez piekło”, której współautorami byli Daniel Nalazek i Bartłomiej Maciejewski. Obydwie pozycje powstały pod redakcją i czujnym okiem Dariusza Walczaka, który wniósł największy wkład w ich powstanie. "Tramwajem przez Stadt Warschau”ukazała się nakładem wydawnictwa Eurosprinter. Książka zachwyca starannością wydania, w twardej, lakierowanej oprawie, wydrukowana na kredowym papierze, ilustrowana setkami, w znacznej części nieznanych dotąd, zdjęć. Dokumentacja fotograficzna Warszawy i warszawskich tramwajów z tamtych lat jest bardzo bogata i unikalna, to samo dotyczy zresztą treści książki - zgromadzono w niej dużą ilość faktów historycznych, o których do tej pory niewiele wiadomo było nawet rdzennym Warszawiakom „z dziada pradziada”. Coraz mniej jest już żyjących świadków historii tamtych lat, dobrze więc się stało, że okres okupacji hitlerowskiej w aspekcie życia miasta i funkcjonowania komunikacji został opisany przez takich pasjonatów miejskiej komunikacji, jakimi są autorzy tej książki. Sądząc po bogatej bibliografii, przypisach i zawartych w tekście dygresjach, temat został oddany z bardzo dużą dbałością o prawdę historyczną.
Pierwsza część książki zatytułowana „Eksploatacja” rozpoczyna się wspomnieniem ponurych zdarzeń, jakie miały miejsce począwszy od 1 września 1939 roku. Był to słoneczny, ciepły dzień, taki, jak mieliśmy okazję przeżyć tej jesieni, a jednocześnie dzień, w którym rozpoczęła się gehenna Warszawy i całej Polski. Od tej chwili nic nie było tak jak przedtem. Już pierwszego września na Warszawę spadły pierwsze bomby wycelowane w lotnisko Okęcie i osiedla mieszkaniowe na Kole i Rakowcu. Autorzy, posługując się wspomnieniami naocznych świadków, w pełni oddali nastrój chaosu i grozę tamtych pierwszych dni wojny w Warszawie – ucieczkę (zwaną górnolotnie ewakuacją) władz miasta (poza Prezydentem Starzyńskim) ministerstw, instytucji państwowych, państwowej policji, a nawet niektórych oddziałów straży pożarnej. Niezwykle sugestywny opis pierwszych dni wojny w Warszawie daje czytelnikowi możliwość poznania zamętu, jaki wówczas zapanował w mieście, odczuć, jak bardzo osamotnieni byli zwykli jego mieszkańcy. No i oczywiście w tle, możemy dowiedzieć się, co działo się z naszymi tramwajami. Powołanych do wojska tramwajarzy zastąpili członkowie ich rodzin – w większości żony i córki, zatrudniane jako konduktorki. Śledzimy, jak w kolejnych dniach września zawieszano kursowanie tramwajów ze względu na uszkodzenia infrastruktury, a następnie, po naprawieniu torów i sieci uruchamiano z wielkim trudem odcinki linii tramwajowych. Ponieważ bombardowania nasilały się, a szkody nimi spowodowane były coraz większe, po 6 września tramwaje miejskie zaczęły odgrywać swoją dziejową misję – stały się barykadami mającymi zatrzymać napór wojsk hitlerowskich na Warszawę. Wiemy już, że wszystkie te działania, obliczone na zatrzymanie wroga były daremne, a resztę dopełniła podpisana 28 września kapitulacja Warszawy……
Kolejne rozdziały I Części książki dostarczają, rok po roku, informacji i ciekawostek związanych z życiem w okupowanej Warszawie, widzianych przez pryzmat warszawskich tramwajów. Życie, jak wiemy, nie znosi próżni, więc od początku okupacji, od października 1939 roku zaczęło się w stolicy organizowanie „normalnego” życia. W odniesieniu do komunikacji tramwajowej było to bardzo trudne, gdyż zniszczeniu uległy: elektrownia tramwajowa, torowiska i część taboru tramwajowego, więc na ulice Warszawy wyjechały wszelkiego rodzaju pojazdy konne eksploatowane przez samozwańczych woźniców. Warszawskie tramwaje, oczywiście pod okupacyjnym zarządem, ruszyły w połowie października 1939 r., po uruchomieniu jednej linii tramwajowej, a do końca grudnia 1939 r. jeździło w Warszawie 12 linii tramwajowych.
Bardzo ciekawym fragmentem książki jest rozdział dotyczący zupełnie nieznanego szerszemu kręgowi odbiorców fragmentu historii Warszawy, związanej z nalotami radzieckimi na Warszawę. Temat niepopularny w ubiegłym stuleciu, pomijany i wymazywany z historii. Warszawa została przez ZSRR potraktowana, jako cel ataków na wojska niemieckie
i istniejące w Warszawie niemieckie ośrodki przemysłu zbrojeniowego. W sumie od 22 czerwca 1941 r. do końca lipca 1944 r. miało miejsce, oprócz około 100 lotów zwiadowczych, kilka ciężkich nalotów radzieckich samolotów na Warszawę, które dodatkowo przyczyniły się do zrujnowania naszego miasta.
Kolejne rozdziały pierwszej części książki przynoszą informacje o eksploatowaniu tramwajów warszawskich i organizacji komunikacji miejskiej w okupacyjnych latach od 1940 do 1944, cenach, sposobach dystrybucji i kontrolach biletów, zasadach przejazdów tramwajami
w zależności od narodowości pasażerów, w tym specjalnej linii „Tylko dla Niemców”, a także o specjalnym typie pojazdów komunikacyjnych – autobusach i tramwajach sanitarnych, przeznaczonych do przewozu rannych. Są również wyczerpujące informacje o eksploatowanych typach tramwajów, szlakach komunikacyjnych, czy infrastrukturze tramwajowej.
Najciekawsza jest dla mnie jednak II Część książki – omawiająca organizację przedsiębiorstwa od strony „ludzkiej”. Są tu przedstawione informacje dotyczące administracji przedsiębiorstwa, zarówno niemieckiej jak i polskiej. Autor zdobył unikalne informacje dotyczące członków administracji niemieckiej w latach 1939-1945 i przedstawił ich krótkie biografie. Zebrał również, w formie tabelarycznej, obsadę stanowisk kierowniczych Miejskich Zakładów Komunikacyjnych (bo tak się wówczas nazywała firma)w latach 1939 – 1945, w podziale na poszczególne Wydziały, a dalej przedstawił sylwetki osób wymienionych w tabeli. Jest to tak bardzo interesujące, że trudno oderwać się od lektury, to, bowiem, żywa historia, przeszłość miasta, a osoby tu przedstawione, zarówno Polacy jak i Niemcy to osobowości bardzo różne, zarówno złe i podłe jak też dobre i szlachetne.
W II Części opisano okupacyjną codzienność tramwajarzy,z uwzględnieniem ich działalności konspiracyjnej, niby znanej z obiegowej historii i dostępnych publikacji, a jednak dopiero po lekturze tej książki można ocenić i docenić, jak ważną rolę odgrywali pracownicy tramwajów w walce z niemieckim okupantem. Tak dużej ilości informacji o warunkach życia tramwajarzy w okresie II wojny w Warszawie nie zawierała chyba żadna dotychczasowa publikacja z tym związana. W książce D. Walczaka omówione są wszystkie aspekty życia braci tramwajarskiej, warunki pracy, zarobki, wyżywienie, umundurowanie (szumnie tu tak przeze mnie nazwane, bo oczywiście, o jako takim umundurowaniu, w dzisiejszym pojęciu tego słowa, nie było mowy). Wszystko to okraszone bogato zdjęciami pracowników oraz różnego rodzaju dokumentów pracowniczych – kwestionariuszy, raportów, przepustek i „lojalek”. Takich szczegółów i w tak dużej skali brakowało mi w dotychczas poznanych publikacjach.
Części III i IV przynoszą informacje „techniczne”, niewątpliwie bardzo interesujące, bo traktują o infrastrukturze tramwajowej – torowiskach, szlakach, pętlach i skrzyżowaniach oraz, oczywiście o taborze. Opisany w Części IV tabor, to nie tylko tramwaje (potraktowane szczegółowo w Rozdziale 9),ale także autobusy (Rozdział 8). Ze względu na tematykę główną książki oraz fakt, że Miejskie Zakłady Komunikacyjne posiadały we wrześniu 1939 r. dużo mniej autobusów (128 szt.) niż tramwajów (720 wagonów, w tym 398 silnikowych i 322 doczepne),Rozdział dotyczący autobusów i zajezdni autobusowych jest o wiele mniej obszerny i szczegółowy. Niemniej, aby zachować wierność historyczną, dobrze stało się, że autorzy uwzględnili w swoim opracowaniu również tematykę autobusową.
Część V książki została poświęcona Powstaniu Warszawskiemu od chwili przygotowań do jego wybuchu aż do ostatecznej klęski i kapitulacji 3 października 1944 r. Książkę zamyka smutne podsumowanie strat, jakie poniosła Warszawa w wyniku działań wojennych w latach 1939 – 1945.
Książka Dariusza Walczaka jest doskonałym uzupełnieniem wydanej wcześniej „tramwajowej” monografii „Warszawskie Tramwaje Elektryczne 1908-2008”. Czytelnik musi się jednak przygotować, że nie jest to „lektura do poduszki”, łatwa i z toczącą się wartką akcją.
To raczej wysokiej klasy dokument warszawskiej i tramwajarskiej historii, i mimo to, że jej lektura wymaga czasu i skupienia, każdy z nas, komu bliska jest historia miasta i warszawskich tramwajów chętnie sięgnie po tę cenną książkę.
Tych Czytelników, których udało mi się zainteresować opisaną tu pozycją wydawniczą mogę poinformować, że nie jest to ostatnie słowo Dariusza Walczaka. W końcu listopada 2016 r. ukaże się jego kolejna książka, podejmująca zupełnie nieznany i dotychczas nie opisany fragment dziejów warszawskich tramwajów, a przyczynkiem do jej powstania będzie obchodzona 11 grudnia tego roku 150 rocznica uruchomienia w Warszawie pierwszej linii tramwajowej. Książka będzie nosić tytuł „Warszawskie tramwaje konne 1866-1908” i będzie utrzymana w konwencji wydawniczej dwóch poprzednich publikacji, bogato ilustrowana i przepięknie, jak zwykle, wydana przez Wydawnictwo Eurosprinter.

Książka opisuje historię tramwajów, a w tle tragiczne dzieje Warszawy i jej mieszkańców w najczarniejszym okresie historii dwudziestego stulecia, w latach drugiej wojny światowej 1939-1945. Jej autorem jest Dariusz Walczak. Pozostali współautorzy to Edward Traczyk, Mirosław Janiak, Bartłomiej Maciejewski, Daniel Nalazek, Krzysztof Lipnik i Piotr Szczęsny. O książce zrobiło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1160
938

Na półkach: , ,

Książka opowiada o okupacyjnej rzeczywistości warszawskiej komunikacji miejskiej. Największy nacisk położono na tramwaje, ale mamy też skromną część autobusową.
Publikacja jest podzielona na części. Pierwsza z nich traktuje o rozwoju sieci tramwajowo - autobusowej dzień po dniu. Mamy tu opisy nie tylko zmian tras linii, remontów ale i codziennych zdarzeń- wypadków i kolizji.
W tej części również odnajdziemy echa wojennej rzeczywistości - zamachy, sabotaż i łapanki.
W drugiej części opisano sprawy administracyjno - taborowe. Czytamy tu o taryfach, zmianach w kierownictwie, codzienności tramwajarzy (uposażenie, umundurowanie i wyżywienie) i działalności poza zakładowej (teatr i biblioteka). Opisy taboru i infrastruktury są przedostatnim rozdziałem tej część. Całość zamyka rozdział o losie komunikacji podczas powstania warszawskiego.
Książkę wzbogacają zdjęcia i schematy - starannie dobrane i wykonane.
Wydanie jest jak zwykle na wysokim poziomie. Tutaj jednak prześlizgnął się drobny błąd. Numeracje niektórych stron są powtórzone (naniesione na tekst wiodący) co utrudnia jego czytanie. Na szczęście jest tego niewiele.
Książka wypełnia wiele luk w temacie i można ją polecić nie tylko miłośnikom komunikacji miejskiej.

Książka opowiada o okupacyjnej rzeczywistości warszawskiej komunikacji miejskiej. Największy nacisk położono na tramwaje, ale mamy też skromną część autobusową.
Publikacja jest podzielona na części. Pierwsza z nich traktuje o rozwoju sieci tramwajowo - autobusowej dzień po dniu. Mamy tu opisy nie tylko zmian tras linii, remontów ale i codziennych zdarzeń- wypadków i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    7
  • Przeczytane
    2
  • Posiadam
    1
  • II wojna światowa
    1
  • Ulubione
    1
  • Varsaviana
    1
  • Komunikacja miejska
    1
  • Warszawa itp.
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tramwajem przez Stadt Warschau


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne