Jeździec na niebie i inne opowiadania

Okładka książki Jeździec na niebie i inne opowiadania Ambrose Bierce
Okładka książki Jeździec na niebie i inne opowiadania
Ambrose Bierce Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Seria: Biblioteka Klasyki horror
164 str. 2 godz. 44 min.
Kategoria:
horror
Seria:
Biblioteka Klasyki
Tytuł oryginału:
The Collected Writings of Ambrose Bierce
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2005-07-01
Data 1. wyd. pol.:
1960-03-01
Liczba stron:
164
Czas czytania
2 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
8373843280
Tłumacz:
Jerzy Krzysztoń
Tagi:
horror groza opowiadania
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Opowieści niesamowite z języka angielskiego Edward Frederick Benson, Ambrose Bierce, Algernon Blackwood, Robert W. Chambers, Charles Dickens, Nathaniel Hawthorne, W.W. Jacobs, Henry James, Montague Rhodes James, Joseph Sheridan Le Fanu, H.P. Lovecraft, Arthur Machen, Charlotte Perkins Gilman, Edgar Allan Poe, John William Polidori, Walter de la Mare
Ocena 7,8
Opowieści nies... Edward Frederick Be...
Okładka książki 17 podniebnych koszmarów Ambrose Bierce, Tom Bissell, Ray Bradbury, Roald Dahl, James Dickey, Arthur Conan Doyle, Cody Goodfellow, Joe Hill, Stephen King, E. Michael Lewis, Richard Matheson, David J. Schow, Dan Simmons, Peter Tremayne, E. C. Tubb, John Varley, Bev Vincent, Bev Vincent
Ocena 5,7
17 podniebnych... Ambrose Bierce, Tom...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
120 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
430
414

Na półkach: ,

22 opowiadania amerykańskiego dziewiętnastowiecznego pisarza, Ambrose`a Bierce`a, którego zarówno twórczość, jak i życiorys pełne są tajemnic. Historie pełne grozy, zwłaszcza te nawiązujące do wydarzeń wojny secesyjnej. Te późniejsze, moim zdaniem trochę słabsze, ale wszystkie napisane są pięknym językiem z szacunkiem dla słowa i czytelnika, co zaczyna być coraz rzadsze. Klasyka, która nikomu nie wyrządzi krzywdy.

22 opowiadania amerykańskiego dziewiętnastowiecznego pisarza, Ambrose`a Bierce`a, którego zarówno twórczość, jak i życiorys pełne są tajemnic. Historie pełne grozy, zwłaszcza te nawiązujące do wydarzeń wojny secesyjnej. Te późniejsze, moim zdaniem trochę słabsze, ale wszystkie napisane są pięknym językiem z szacunkiem dla słowa i czytelnika, co zaczyna być coraz rzadsze....

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
6

Na półkach:

Kilka ikonicznych opowiadań w tym zbiorze, reszta niestety niewarta uwagi.

Kilka ikonicznych opowiadań w tym zbiorze, reszta niestety niewarta uwagi.

Pokaż mimo to

avatar
636
606

Na półkach: , , , ,

Ambrose Bierce to bodaj czy nie najbardziej zaniedbany w Polsce klasyk literatury niesamowitej. Zbiory jego opowiadań wychodzą rzadko (już bardzo dawno żadnego nie było),z reguły dość przypadkowo, a co gorsza niekoniecznie zawierają te najważniejsze teksty (tak, mam na myśli “Nadprzyrodzone” od wydawnictwa C&T z 2016 r.). A to wielki brak - Bierce bowiem ma znaczący wkład w rozwój literackiego horroru, to postać do tego stopnia pomnikowa, że Ray Bradbury w “Kronikach Marsjańskich” (w rozdziale Usher XIV) umieścił go w jednym szeregu obok Nathaniela Hawthorne’a, Edgara Allana Poe i H.P. Lovecrafta!

Tymczasem wydany blisko pół wieku temu (ostatnio wznowiony w 2005 roku przez Wyd. Dolnośląskie, ale chyba w okrojonej wersji) zbiór “Jeździec Na Niebie” jest właśnie takim bierce’owskim creme de la creme, kilka z opowiadań w w nim zawartych to absolutna klasyka opowieści niesamowitej i byłoby znakomicie, gdyby jakieś wydawnictwo się koło Bierce’a zakręciło (wrócimy do tematu pod koniec).

+

Teksty z “Jeźdźca Na Niebie” można podzielić z grubsza na trzy grupy. Pierwsza z nich obejmuje opowieści wojenne z czasów wojny secesyjnej. Bierce walczył w czasie wojny w szeregach wojsk Unii i jego traumatyczne doświadczenia z tego czasu stanowiły paliwo dla szeregu opowiadań. Pierwiastek niesamowity jest w nich na dalszym planie (często w ogóle nie występuje) - raczej mamy do czynienia z niezwykłymi spięciami emocjonalnymi i moralnymi dylematami wynikającymi ze stanu wojny. Takie są np. ”Przełęcz Coultera”, w której tytułowy oficer otrzymuje rozkaz ostrzelać dolinę, w której stoi jego rodzinny dom, podobny w wydźwięku tytułowy “Jeździec Na Niebie” - opisujący dylematy moralne syna, który strzegąc obozu Południowców musi zastrzelić zwiadowcę Północy, w którym rozpoznaje własnego ojca czy “Kwestia Sumienia”, gdzie oficer zmuszony jest skazać na karę śmierci za szpiegostwo człowieka, który uratował mu niegdyś życie).
Uwagę przyciąga również “Chickamauga” - infernalny, ocierający się o horror opis bitewnego koszmaru oczyma głuchego dziecka (troszkę przypominający klimatem znany film “Idź I Patrz”) najważniejszym jednak opowiadaniem z tej grupy jest kanoniczne “Przy Moście Nad Sowim Potokiem” - skazany na śmierć żołnierz w ostatniej chwili ucieka swym katom by wrócić do rodzinnego domu… Schemat fabularny “Mostu” znany jest dzisiaj z szeregu opowieści, od filmowej “Drabiny Jakubowej” począwszy - jej dalekie echa dźwięczą nawet w “Grzeszniku” Artura Urbanowicza. To trzeba znać!

Drugi set stanowią rasowe opowieści niesamowite, co ciekawe, rzadko oparte o schemat typowej, schematycznej ghost story (tego było aż w nadmiarze w “Nadprzyrodzonym”, przeciwnie, imponujące różnorodnością i świeżością pomysłów, pełne suspensu, badające głębię ludzkiej psychiki.

Na początek kapitalny “Człowiek I Wąż” (9/10) - w domu znanego hodowcy węży gość znajduje pod swym łóżkiem wielkiego, złowrogiego gada. Wąż, znieruchomiały, czai się do ataku swymi oczyma usiłując sparaliżować mężczyznę niczym atakowaną ofiarę. Nawiązuje się śmiertelny pojedynek woli… - naprawdę, znakomity pomysł i świetne wykonanie, i to bez żadnych elementów nadprzyrodzonych.

Dalej “Oczy Pantery” (9/10) - pewna dziewczyna odmawia ręki ukochanemu argumentując to chorobą psychiczną, wywołaną faktem, że w młodości pantera zaatakowała jej matkę. Nocą mężczyzna widzi świecące oczy w oknie… naprawdę wspaniałe. Jak ktoś widział film “Ludzie Koty” (zwłaszcza jego oryginalną wersję, jeszcze z 1943 roku) poczuje się jak w domu (a fani klasycznej grozy przypomną sobie losy hrabiny Szemiot z “Lokisa” Prospera Merimee).

“Droga W Świetle Księżyca” (7/10) eksploruje częsty u Bierce’a motyw mściwego sumienia (ducha?). To historia ukaranego mordercy, opowiedziana w stylu filmu “Rashomon” - mamy tu relację syna (jak się skończyło),ojca (co się stało) i zamordowanej matki (jak ona, nieświadomie, pomściła swe morderstwo). Opowiadanie to zostało w PRL zekranizowane jako godzinny film telewizyjny (ale raczej dla komplecistów tematu, bo film dość średni).

Dwa najważniejsze opowiadania z tej grupy (a w sumie z całej twórczości Bierce’a) to “Draństwo”i “Śmierć Halpina Fraysera”.

“Draństwo” (10/10) to proto-lovecraft w czystej postaci. Pewien wędrowiec trafia na farmę, której gospodarza prześladuje buszujący w okolicznych krzakorach niewidzialny potwór. Jasne, niewidzialne monstrum występuje i w “Co To Było” O’Briena i w “Horli” de Maupassanta, ale tam to były stwory mniej więcej ludzkiej wielkości, tymczasem u Bierce’a opisy kładącego się szeroką falą zboża i chaszczy przypominają, wypisz wymaluj, sceny z “Koszmaru W Dunwich”.
No i “Śmierć Halpina Fraysera” (10/10)…prawdziwy ”pinnacle” niesamowitej twórczości Bierce’a, dla tego jednego opowiadania warto się z nią zapoznać.
Młody Halpin Frayser, chcąc uciec od chorobliwego, ocierającego się o kazirodztwo, uczucia, które łączy go z matką, wyjeżdża do Kalifornii. Tam zostaje siłą wcielony w skład załogi statku handlowego, wraca po latach do kraju i nocą podróżuje koło pewnego cmentarza.
Na tymże cmentarzu zostaje on zaatakowany przez upiora (a tam, “upiora”, piszmy po imieniu, przez zombie)…własnej matki (!) żądnej śmierci syna jako kary za jego “zbrodnię” (!!!). W okolicy zaś trwają poszukiwania zbiegłego szaleńca, który poderżnął nożem gardło swojej żonie…

Gęsty, weirdowy, rodem z filmów Lyncha klimat, syn, połączony kazirodczym uczuciem (związkiem?) z matką, ociekający krwią las, mordercze zombie (!) - fabuła jest tak gęsta i zaplątana, że o to, co się w jej trakcie wydarzyło, jak należy ją rozumieć, toczą się do dziś spory wśród badaczy tematu (choć mnie się wydaje wszystko całkiem zrozumiałe…) Absolutny MUST READ.

I w końcu trzecia grupa opowiadań - podszyte tonami czarnego humoru makabreski. Są tutaj m.in. komiczna “Czesana Krowa” 7/10 - komiczne opowiadanie, o pewnej wyjątkowo wrednej krowie, wyjątkowo wrednej ciotce i wyjątkowo sprytnym pastorze, “Moje Ulubione Morderstwo” 7/10 łączące gore’owe okrucieństwo z komedią i zabójcze “Oleum Canis’ (9/10) - historia demonicznej rodzinki, której źródłem utrzymania był tytułowy “psi olej” wysmażany z ciał porywanych okolicznych kundli i sprzedawany jako cudowny lek. Okaże się jednak, że z olej pozyskiwany z innych ciał jest jeszcze lepszy…. Koniecznie!



Styl Bierce’a, który po wojnie secesyjnej zamieszkał w SF i tam był redaktorem w kilku pismach jest chłodny, rzeczowy, taki “dziennikarski”, pozbawiony romantycznych uniesień. W “Jeźdzcu Na Głowie” jest nieco mniej tu atmosfery “nawiedzonego westernu”(obecnej w jego zbiorze “Czy To Się Mogło Zdarzyć” - nb. też wartym poznania,) częściej opowiadania mają uniwersalne przesłanie, ale te najlepsze, najbardziej udane to jest po prostu debest. “Przy Moście Nad Sowim Potokiem”, “Śmierć Halpina Fraysera, “Oczy Pantery”, “Człowiek I Wąż” i “Draństwo”, nie zapominając o makabresce “Oleum Canis” unieśmiertelniają ten zbiór. Jazda obowiązkowa!

PS.
Drogie C&T - wasza genialna Biblioteka Grozy bez kompetentnie zestawionego zbioru opowiadań Ambrose Bierce’a wygląda jak szeroki uśmiech amanta filmowego z wybitą górną dwójką. Ten brak warto wypełnić!

Ambrose Bierce to bodaj czy nie najbardziej zaniedbany w Polsce klasyk literatury niesamowitej. Zbiory jego opowiadań wychodzą rzadko (już bardzo dawno żadnego nie było),z reguły dość przypadkowo, a co gorsza niekoniecznie zawierają te najważniejsze teksty (tak, mam na myśli “Nadprzyrodzone” od wydawnictwa C&T z 2016 r.). A to wielki brak - Bierce bowiem ma znaczący wkład...

więcej Pokaż mimo to

avatar
718
72

Na półkach: , ,

Jestem zachwycony prozą Bierce’a. Oczywiście, jak to w przypadku zbioru krótkich form bywa, jedne teksty przemówiły do mnie bardziej, inne mniej, ale wszystkie łączy jedno – naprawdę dobry, w miarę równy poziom. W „Jeździec na niebie…” znalazłem wszystko, co lubię: trochę odniesień historycznych (np. wojna secesyjna),klasyczny horror, sporo makabreski i mocnych, naturalistycznych scen. Konstrukcji fabuł i stosowania suspensu od Bierce’a mógłby się uczyć niejeden współczesny pisarz - co jak co ale finały niektórych opowiadań robią piorunujące wrażenie!

A „Chickamauga” z tego zbioru to rzecz wybitna.

Jestem zachwycony prozą Bierce’a. Oczywiście, jak to w przypadku zbioru krótkich form bywa, jedne teksty przemówiły do mnie bardziej, inne mniej, ale wszystkie łączy jedno – naprawdę dobry, w miarę równy poziom. W „Jeździec na niebie…” znalazłem wszystko, co lubię: trochę odniesień historycznych (np. wojna secesyjna),klasyczny horror, sporo makabreski i mocnych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
26

Na półkach:

„Jeździec na niebie i inne opowiadania” Ambrose’a Bierce’a od Wydawnictwo Dolnośląskie to niepozorna perełka, która grozą jest tylko w części, ale po którą trzeba koniecznie sięgnąć. Nabyłem ją za 3 złote w sieci Tak Czytam i od razu polubiłem się z autorem. Zdaje się, że nadal jest ona dostępna w tak niskiej cenie, nic tylko brać.

Pozycja sklasyfikowana jako „literatura piękna” bądź „klasyka” faktycznie jest niezłym misz-maszem gatunkowym. Mamy tu nieco wojny secesyjnej, nieco humoru i absurdu, wreszcie grozę. Co ciekawe, największe wrażenie zrobiły na mnie opowieści wojenne, niekiedy potrafiące nieźle wstrząsnąć czytelnikiem, zwłaszcza na samym końcu (w ogóle Bierce w wielu tych historiach daje niezły popis w finale),lecz znajdujące się pod koniec zbioru opowiastki grozowe także potrafią być zdumiewające – czasem niezła groteska, czasem solidny horror. Niekiedy zaskakiwała mnie odwaga autora, innym razem "okrutność" historii dziwnie współgrała z pięknym językiem typowym raczej dla prozy obyczajowej.

Zachwyca język, zachwyca klimat, to stara, dobra literatura, którą konsumuje się dostojnie, pomalutku chłonąc kolejne zdania. Wiem, że Ambrose Bierce trafił także do "Biblioteka Grozy" wydawnictwa C&T, ale to wciąż mało. Autor dalej czeka na odkrycie i solidne wydanie, w twardej oprawie. Naprawdę warto poszperać. Polecam przede wszystkim miłośnikom klasycznej literatury grozy.

„Jeździec na niebie i inne opowiadania” Ambrose’a Bierce’a od Wydawnictwo Dolnośląskie to niepozorna perełka, która grozą jest tylko w części, ale po którą trzeba koniecznie sięgnąć. Nabyłem ją za 3 złote w sieci Tak Czytam i od razu polubiłem się z autorem. Zdaje się, że nadal jest ona dostępna w tak niskiej cenie, nic tylko brać.

Pozycja sklasyfikowana jako „literatura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
39

Na półkach: , , ,

Jeździec na niebie - 7/10 Temat wojny i zdrady podczas Wojny Secesyjnej okraszone nieznacznym nadprzyrodzonym elementem. Lecz czy aby na pewno nadprzyrodzonym?
Przy moście nad Sowim Potokiem - 8/10 Opisana przepięknym językiem niezmiernie ciekawa wizja tych kilku ostatnich chwil przed śmiercią, kiedy sekundy przeciągają się do minut, a minuty do godzin.
Chickamauga - 9/10 Bezduszność wojny wywołująca wielkie, smutne i pełne niedowierzania: wow.
Zaginął bez wieści - 8,5/10 Po przeczytaniu tego opowiadania rozumiem skąd w przeczytanych powyżej opiniach powtarzających się zwrot "opisy okrucieństwa/bólu/śmierci bez emocji".
Przełęcz Coultera - 7/10 Okrucieństwo wojny czy człowieka?
Coup de grace - 9/10 "Świadomie lub nieświadomie, ów strzęp ludzki, ów mikrokosmos boleści, ubogi, odarty z bohaterstwa Prometeusz - błagał wszystko, co istnieje o łaskę niepamięci."
Filozof - 8/10
Kwestia sumienia - 7/10 Tylko po co?
Koniec opowiadań wojennych.

Przygoda w Brownville - 6,5/10
Człowiek i wąż - 9,5/10 Świetne, wyborne!
Oczy pantery - 10/10 Doskonałe. Sam fragment opowieści Ireny zasługuje na 10/10.
Okno zabite deskami - 8/10 Krótkie, a treściwe.
Śmierć Halpina Fraysera - 7,5/10 Tyle interpretacji - która właściwa?
Droga w świetle księżyca - 7,5/10
Diagnoza - 8/10 Mistrz krótkiej formy.
Moxon i jego władca - 7/10 Doceniam jeszcze bardziej aktualny temat w XXI wieku.
Draństwo - 9/10 Zaczynam skłaniać się ku stwierdzeniu, że Uwielbiam tego autora. Naprawdę każdy fragment, akapit, zdanie jest przemyślane - jest częścią pewnego zamysłu. A wykonanie owego zamysłu jest pierwszorzędne.
Pasterz Haita - 8/10 Śliczna przypowieść.
Grób bez dna - 7,5/10 Że tak powiem... Co ja czytam?
Czesana krowa - 6/10 Co ja czytam vol 2
Moje ulubione morderstwo - 6,5/10 Groteska pełną gębą!
Oleum canis - 7,5/10 Przywodzi na myśl Demonicznego Golibrodę :)

Podsumowując - przepiękny język (stonowany afekt, lecz jaka głębia wyrazu) i ewidentnie przemyślane opowiadania. Konstrukcja od początku do końca rozważona, żadne zdanie nie znajduje się tam przypadkiem. Zdecydowanie zaliczam ten tom opowiadań do wielce udanej lektury. Chyba Pan wyląduje na mojej półce... :)

Jeździec na niebie - 7/10 Temat wojny i zdrady podczas Wojny Secesyjnej okraszone nieznacznym nadprzyrodzonym elementem. Lecz czy aby na pewno nadprzyrodzonym?
Przy moście nad Sowim Potokiem - 8/10 Opisana przepięknym językiem niezmiernie ciekawa wizja tych kilku ostatnich chwil przed śmiercią, kiedy sekundy przeciągają się do minut, a minuty do godzin.
Chickamauga - 9/10...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1281
1281

Na półkach: ,

'' Jeździec na niebie '' to zbiór opowiadań , znalazłam je w bibliotece i ucieszyłam się że jest to wydanie w świetnym tłumaczeniu Jerzego Krzysztonia . Pierwsze osiem opowiadań tematycznie dotyczy wojny secesyjnej i to w jej ramach czytamy o różnych dziwnych zdarzeniach , o strzelbie która może w każdej chwili wypalić a człowiek jest unieruchomiony przez zwalony na niego dach budynku , o głuchoniemym chłopcu , który prowadził trupy żołnierzy do źródła , czy chociażby o tym jak trudno i ciężko jest '' dobić '' cierpiącego towarzysza i przyjaciela żołnierza dla którego już nie ma ratunku . Następne po tych ośmiu , opowiadania są już '' cywilne '' ale wcale przez to nie mniej ciekawe . Autor wykazywał swoistą lekkość w posługiwaniu się piórem i rodzajem makabreski , obdarzając swoje opowiadania nawet czasami specyficznym rodzajem czarnego humoru (zwłaszcza końcowe cztery) Tutaj mamy spory wachlarz opowieści i naprawdę dużo pomysłowości która mnie pozytywnie zaskoczyła , było i o myślących maszynach i o oczach żmii które są w stanie zabić , chociaż żmija jest tylko dmuchaną zabawką , albo o melodii , właściwie arii z '' Rigoletta '' która powoduje samobójstwa , nie mogło też zabraknąć duchów które wychodzą z obrazu i energii jaką osoby zmarłe zostawiają w przedmiotach które kiedyś do nich należały . Albo już na '' śmiesznie '' o ciotce Pacjencji , która miała czesaną krowę o imieniu Febe . Ale chyba najbardziej przypadło mi do gustu opowiadanie '' Pasterz Haita '', z którego to można się sporo dowiedzieć o tym ,czym jest szczęście i o jego '' namacalnych '' właściwościach . W moim odczuciu to książka bardziej w tonacji makabreski i czarnego humoru niż horroru , żadne z opowiadań mnie nie wystraszyło , czasem , w czasie czytania miałam nieodparte skojarzenia z twórczością Stefana Grabińskiego . W każdym razie polecam sympatykom gatunku i nie tylko .

'' Jeździec na niebie '' to zbiór opowiadań , znalazłam je w bibliotece i ucieszyłam się że jest to wydanie w świetnym tłumaczeniu Jerzego Krzysztonia . Pierwsze osiem opowiadań tematycznie dotyczy wojny secesyjnej i to w jej ramach czytamy o różnych dziwnych zdarzeniach , o strzelbie która może w każdej chwili wypalić a człowiek jest unieruchomiony przez zwalony na niego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1141
581

Na półkach: , ,

Klasyka - tylko tyle i aż tyle. Bierce niekoniecznie przetrwał próbę czasu, jednakże kilka ostatnich opowiadań (chodzi mi o te humorystyczne) są na naprawdę wysokim poziomie (i to biorąc pod uwagę współczesne kryteria). Ogólnie rzecz biorąc, Bierce podejmuje tematy duchów, niewytłumaczalnych zjawisk, zwykłego pecha oraz nieuchronnych klątw. Fajnie się to czyta, ale tylko jako ciekawostkę.

Klasyka - tylko tyle i aż tyle. Bierce niekoniecznie przetrwał próbę czasu, jednakże kilka ostatnich opowiadań (chodzi mi o te humorystyczne) są na naprawdę wysokim poziomie (i to biorąc pod uwagę współczesne kryteria). Ogólnie rzecz biorąc, Bierce podejmuje tematy duchów, niewytłumaczalnych zjawisk, zwykłego pecha oraz nieuchronnych klątw. Fajnie się to czyta, ale tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
73

Na półkach:

Zaskakujące i barwne opowiadania w klimacie makabreski dla czytelników o mocnej psychice. Genialny przedstawiciel swojego gatunku. Polecam wszystkim wielbicielom mocnych wrażeń i przerażających historii.

Zaskakujące i barwne opowiadania w klimacie makabreski dla czytelników o mocnej psychice. Genialny przedstawiciel swojego gatunku. Polecam wszystkim wielbicielom mocnych wrażeń i przerażających historii.

Pokaż mimo to

avatar
1807
895

Na półkach: ,

Nie wszystkie, ale część z tych opowiadań była naprawdę niezła i godna uwagi. Chyba najbardziej podobała mi się Przełęcz Coultera

Nie wszystkie, ale część z tych opowiadań była naprawdę niezła i godna uwagi. Chyba najbardziej podobała mi się Przełęcz Coultera

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    264
  • Przeczytane
    178
  • Posiadam
    63
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    7
  • Literatura amerykańska
    6
  • Horror
    5
  • Groza
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Fantastyka
    3

Cytaty

Więcej
Ambrose Bierce Jeździec na niebie i inne opowiadania Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także