Busz po polsku
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 132
- Czas czytania
- 2 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-07-03189-7
- Tagi:
- reportaż prowincja polska w latach 50. klasyka reportażu
Wznowienie pierwszej książki przyszłego autora "Cesarza" z 1962 roku, jedynej książki w jego dorobku w całości traktującej o Polsce. Edycja wzbogacona w stosunku do pierwszego wydania o napisany w połowie lat 80. XX w. tekst zatytułowany "Ćwiczenia pamięci". Autor wspominając dzieciństwo, które przypadło na czas wojny, wyznaje: kiedy skończyła się wojna, znałem tylko piekło. Akcja reportaży składających się na "Busz po polsku" rozgrywa się w latach 50 i 60., na prowincji, w Olecku, w Puszczy Białowieskiej, nad Narwią, w okolicach Brodnicy, pod Mławą, we wsi Grunwald, w Pratkach koło Ełku, krótko mówiąc gdzie diabeł mówi dobranoc. Ich bohaterami są: dwie Niemki uciekające z domu starców w Szczytnie, flisak, stróż nocny, małorolny chłop klepiący biedę, robotnicy sezonowi, wyrzuceni ze studiów, którzy nie chcą wracać z Warszawy do swoich rodzinnych miasteczek i wsi, ludzie bez stałego adresu. Ale także inżynier, nauczyciel historii, student SGPiS nazwiskiem Piątkowski, który jest rekordzistą świata w rzucie dyskiem, młodzi mężczyźni odbywający służbę wojskową. Ozdobą tomu są reportaże Danka i Sztywny, które wydają się być niemal gotowymi scenariuszami filmowymi. "Busz po polsku" ostatni raz wydany w osobnej książce w roku 1979 to klasyka polskiego reportażu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 922
- 800
- 446
- 39
- 32
- 25
- 16
- 14
- 13
- 12
OPINIE i DYSKUSJE
Kapusta by tak dobrze nie rozumiał trzeciego świata gdyby nie wychowywał się w Polsce.
Kapusta by tak dobrze nie rozumiał trzeciego świata gdyby nie wychowywał się w Polsce.
Pokaż mimo toKsiążka jest zbiorem reportaży, dość nietypowy dla autora, bo z Polski, głównie północno-wschodniej. Całość napisane prostym, zrozumiałym językiem, ale pięknym, niemal poetyckim. Opowiada o Polsce powojennej, głównie lat 50-60, Polsce, której już nie ma, ale znamy z odmętów pamięci lub z opowieści rodziców, czy babć. Poszczególne opowieści nie za długie, czytało się znakomicie.
Książka jest zbiorem reportaży, dość nietypowy dla autora, bo z Polski, głównie północno-wschodniej. Całość napisane prostym, zrozumiałym językiem, ale pięknym, niemal poetyckim. Opowiada o Polsce powojennej, głównie lat 50-60, Polsce, której już nie ma, ale znamy z odmętów pamięci lub z opowieści rodziców, czy babć. Poszczególne opowieści nie za długie, czytało się...
Pokaż mimo to7/10
7/10
Pokaż mimo toKapuściński może napisać o przysłowiowej d.. Maryni, a i tak wyjdzie z tego kawał dobrego reportażu. Stylistyka tekstu i język to uczta dla czytelnika. Dziś nikt już tak nie pisze, mimo że reportaż w Polsce ma się bardzo dobrze. Historie zawarte w tej książce, mimo że opisują trudne i siermiężne czasy, nabierają zupełnie innego wymiaru.
Kapuściński może napisać o przysłowiowej d.. Maryni, a i tak wyjdzie z tego kawał dobrego reportażu. Stylistyka tekstu i język to uczta dla czytelnika. Dziś nikt już tak nie pisze, mimo że reportaż w Polsce ma się bardzo dobrze. Historie zawarte w tej książce, mimo że opisują trudne i siermiężne czasy, nabierają zupełnie innego wymiaru.
Pokaż mimo toŚwietne pisarstwo. Dawno nie czytałem czegoś tak dobrze napisanego. Do tego każdy z poszczególnych reportażów ma w sobie coś więcej niż to zapisane w słowach. Do kilku reportaży na pewno będę wracać. Niektóre jednak z nich są dla mnie już mniej zrozumiałe przez czas, który minął od tego opisywanego w tomiku. Chciałbym poczytać coś podobnego, ale o Polakach z lat dziesiątych i dwudziestych XXI wieku. Na pewno będę sięgać po kolejne książki R. Kapuścińskiego!
Świetne pisarstwo. Dawno nie czytałem czegoś tak dobrze napisanego. Do tego każdy z poszczególnych reportażów ma w sobie coś więcej niż to zapisane w słowach. Do kilku reportaży na pewno będę wracać. Niektóre jednak z nich są dla mnie już mniej zrozumiałe przez czas, który minął od tego opisywanego w tomiku. Chciałbym poczytać coś podobnego, ale o Polakach z lat dziesiątych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest zbiorem reportaży i esejów traktujących o Polsce przełomu lat 50 i 60-tych. Jako czytelnik urodzony w latach 80-tych, kilkukrotnie miałem problem ze zrozumieniem o czym tak naprawdę autor pisze. Przydałby się współczesny komentarz, nieco przybliżający tematykę danego tekstu. Podobnie jak uczyniono to w „Lepszych od Pana Boga. Reportaże z Polski Ludowej” Janusza Rolickiego, a sprawdziło się doskonale.
Z „Buszu…” najbardziej zapamiętam pierwszy tekst pt. Ćwiczenia pamięci, który jest wspomnieniem Kapuścińskiego dotyczącym jego dziecięcych lat i II Wojny Światowej. Wspomnienia i manifest antywojenny w jednym.
Książka jest zbiorem reportaży i esejów traktujących o Polsce przełomu lat 50 i 60-tych. Jako czytelnik urodzony w latach 80-tych, kilkukrotnie miałem problem ze zrozumieniem o czym tak naprawdę autor pisze. Przydałby się współczesny komentarz, nieco przybliżający tematykę danego tekstu. Podobnie jak uczyniono to w „Lepszych od Pana Boga. Reportaże z Polski Ludowej” Janusza...
więcej Pokaż mimo toTrochę podkolorowane jak na reportaż, ale w sumie dałem sie ponieść tej fantazji. Ciekawy paradoks - Kapuściński w barwny sposób pisze o, jakby nie patrzeć, trudach szarej codzienności.
Trochę podkolorowane jak na reportaż, ale w sumie dałem sie ponieść tej fantazji. Ciekawy paradoks - Kapuściński w barwny sposób pisze o, jakby nie patrzeć, trudach szarej codzienności.
Pokaż mimo toZnakomita książka lecz nie tak dobra jak późniejsze Kapuścińskiego. Widać drogę ku doskonaleniu się. Tak czy owak uczta, świetnie przyprawiona interpretacją Dorocińskiego w wersji audio.
Znakomita książka lecz nie tak dobra jak późniejsze Kapuścińskiego. Widać drogę ku doskonaleniu się. Tak czy owak uczta, świetnie przyprawiona interpretacją Dorocińskiego w wersji audio.
Pokaż mimo toUwielbiam Kapuścińskiego, czytam wszystko jak leci, co wyszło spod jego pióra. Niestety tu nie dałam rady. Dociągnęłam do trzech czwartych objętości książki, popadłam w depresję i postanowiłam dokończyć kiedy indziej. To nie znaczy, że książka jest zła. Te powojenne polskie historie są jednak tak dołujące, że trzeba mieć sporo krzepy emocjonalnej, aby je zdzierżyć. Odłożone do doczytania na później.
Uwielbiam Kapuścińskiego, czytam wszystko jak leci, co wyszło spod jego pióra. Niestety tu nie dałam rady. Dociągnęłam do trzech czwartych objętości książki, popadłam w depresję i postanowiłam dokończyć kiedy indziej. To nie znaczy, że książka jest zła. Te powojenne polskie historie są jednak tak dołujące, że trzeba mieć sporo krzepy emocjonalnej, aby je zdzierżyć. Odłożone...
więcej Pokaż mimo to"Busz po polsku" to moje drugie spotkanie z reportażem Kapuścińskiego po znakomitym "Hebanie". O ile "Heban" był zdecydowanie lepszy o tyle to jednak niesprawiedliwe porównywać do niego "Busz po polsku", który to powstał lata wcześniej i był pierwszą publikacją Kapuścińskiego.
Nie znaczy to jednak, że to zła pozycja, wręcz przeciwnie. To zbiór kilku historii o zwykłych ludziach i zwykłych sytuacjach, które opowiada Kapuściński - obserwator. Opowiada to po trochę z czułością, po trochę z ironią, po trochę z sentymentem, po trochę z ciekawością badacza. Jednak cały czas widać i czuć szacunek, jakim Kapuściński darzy swoich bohaterów. Wkracza w ich życie by przez chwilę stać się jego częścią, czasem czynnie, czasem biernie. Kradnie kawałek ich historii by przekazać ją dalej. I nie są to historie niesamowite i niestworzone rzeczy. To po prostu proste życie, które wiodą prości ludzie. I w tym największa siła tych reportaży.
Polecać nie muszę. Kapuściński nie bez powodu stał się legendą reportażu. Wystarczy go poczytać.
"Busz po polsku" to moje drugie spotkanie z reportażem Kapuścińskiego po znakomitym "Hebanie". O ile "Heban" był zdecydowanie lepszy o tyle to jednak niesprawiedliwe porównywać do niego "Busz po polsku", który to powstał lata wcześniej i był pierwszą publikacją Kapuścińskiego.
więcej Pokaż mimo toNie znaczy to jednak, że to zła pozycja, wręcz przeciwnie. To zbiór kilku historii o zwykłych...