Bulterier Samson i ja

Okładka książki Bulterier Samson i ja Waldemar Borzestowski
Okładka książki Bulterier Samson i ja
Waldemar Borzestowski Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374144230
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 172 (1/1997) Waldemar Borzestowski, Ray Bradbury, Mariusz Czylok, Ursula K. Le Guin, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Mirosława Sędzikowska, Bartłomiej Świderski
Ocena 6,0
Nowa Fantastyk... Waldemar Borzestows...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
98 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
68
25

Na półkach:

Jedyna rasa psów, jaką lubię, to Bulteriery. I to właśnie dzięki tej książce.

Jedyna rasa psów, jaką lubię, to Bulteriery. I to właśnie dzięki tej książce.

Pokaż mimo to

avatar
217
215

Na półkach:

"Wrzystkie kobiety oprócz naszych matek są k*mi, a dupczenie jest niezdrowe" to cytat i zarazem podsumowanie arcypisarstwa Borzestowskiego. To jest jeszcze gorsze niż Piotr C.
Obiecywanego humoru i lekkości za grosz. Nawet jeśli to miało być ironiczne spojrzenie na incelskie elukubracje to ... nie wyszło. Może braki w warsztacie? Nie wiem. Biorąc pod uwagę że czytał wybitny Filipowicz i nawet on nic nie wykrzesał - cóż mogę dodać.
Absolutna strata czasu.

"Wrzystkie kobiety oprócz naszych matek są k*mi, a dupczenie jest niezdrowe" to cytat i zarazem podsumowanie arcypisarstwa Borzestowskiego. To jest jeszcze gorsze niż Piotr C.
Obiecywanego humoru i lekkości za grosz. Nawet jeśli to miało być ironiczne spojrzenie na incelskie elukubracje to ... nie wyszło. Może braki w warsztacie? Nie wiem. Biorąc pod uwagę że czytał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Zaczynam od końca tj mojej końcowej refleksji: JAK PIES WYCHOWAŁ CZŁOWIEKA - świetna, zabawna, relaksująca lektura szczególnie dla czytelników z poczuciem humoru i miłością do zwierząt.
Teraz profesjonalny recenzent, często przeze mnie cytowany - Jarosław Czechowicz, lecz przedtem istotna uwaga: sam fakt, że Czechowicz Borzestowskiego recenzuje dowodzi, że książka jest warta uwagi. Recenzja, bardzo ciekawa, na:
http://krytycznymokiem.blogspot.com/2008/06/bulterier-samson-i-ja-waldemar.html

Clou recenzji to zdanie:
".....Borzestowski podjął się tematu dość naiwnego i wielokrotnie już eksploatowanego, ale zrobił to z niepowtarzalnym wdziękiem...."

Pragniecie uroczej, beztroskiej rozrywki ? To macie !!! I w tej kategorii pewne co najmniej 7/10
Na koniec autor: (z https://esensja.pl/esensjopedia/obiekt.html?rodzaj_obiektu=11&idobiektu=1634)

"Waldemar Borzestowski (ur. 1964) – prozaik, malarz, dziennikarz. Był m.in. szefem działu prenumeraty w dużym koncernie prasowym oraz robotnikiem torowym, kupował stare książki na aukcjach i oprowadzał konie po parkurze. Sporo podróżował. Współpracownik wielu pism literackich. W 1999 roku ukazał się jego zbiór opowiadań „Nocny sprzedawca owoców”. Mieszka w Gdańsku."

Zaczynam od końca tj mojej końcowej refleksji: JAK PIES WYCHOWAŁ CZŁOWIEKA - świetna, zabawna, relaksująca lektura szczególnie dla czytelników z poczuciem humoru i miłością do zwierząt.
Teraz profesjonalny recenzent, często przeze mnie cytowany - Jarosław Czechowicz, lecz przedtem istotna uwaga: sam fakt, że Czechowicz ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
40

Na półkach: ,

Jest to zabawna i przewrotna opowieść o czterdziestoletnim, bezrobotnym, wyalienowanym rozwodniku.
Jakby tego było mało, nieoczekiwanie spadł na Dawida obowiązek opieki nad psem znajomych, którzy wyjeżdżają za granicę.
Za sprawą nowego lokatora, w Dawidzie zachodzi wewnętrzna przemiana a jego dotychczasowe życie się zmienia.

Jest to zabawna i przewrotna opowieść o czterdziestoletnim, bezrobotnym, wyalienowanym rozwodniku.
Jakby tego było mało, nieoczekiwanie spadł na Dawida obowiązek opieki nad psem znajomych, którzy wyjeżdżają za granicę.
Za sprawą nowego lokatora, w Dawidzie zachodzi wewnętrzna przemiana a jego dotychczasowe życie się zmienia.

Pokaż mimo to

avatar
15415
2028

Na półkach: ,

Niespodziewanie dobra i sympatyczna lektura. polecana miłośnikom psów, a zwląszcza bulterieró. nie tak niesamowita jak "Kraina Chichów", ale całkiem interesująca opowieść o mężczyźnie na zakręcie. Dawid jest czterdziestolatnkiem, niezbyt dobrze dostosowanym do rynku pracy, za brak ambicji i przeciętność dostaje wymówienie, no i nie może znaleźć odpowiedniej dla siebie pracy. Ma doświadczenie, ale wiek nie ten, więc skazuje się powoli na niebyt, znów jest na garnuszku mamusi, a byłą żona interesuje się tylko alimentami. Kontakt z nastoletnią córką Julką też jest dość ograniczony. Jednym słowem kryzys wieku średniego i klapa na całej linii. Znajome małżeństwo proponuje mu płatną opiekę nad 15-miesięcznym bulterierem Samsonem. Przynoszą fachową lekturę o tej rasie, oswajają pupila bo postawili na intratny kontrakt w Anglii. Dawid zaznajamia się z podopiecznym, nawiązuje się nawet między nimi nić porozumienia. obiecuje prowadzić dziennik opisujący życie Samsona i mailowo informować o spacerach, kupkach i wyskokach psa.
Mężczyzna poznaje wielu włąściceli psów, nawiązuje z kilkoma bliższe relacje, obserwuje jakie psy Samson lubi, które ledwo toleruje. Wydaje się, że posiadanie pupila uatrakcyjnia Dawida, bo uwodzi go niejaka Monika, pojawia się też z forum dla psiarzy Iwona, ale jest lekko obsesyjna i nawet zaczyna prześladować niedoszłego absztyfikanta. Do tego Samson jest łudząco podobny do pupila angielskiego milionera, Donalda, więc Dawid wietrzy jakiś podstęp. Może Gosia i jej gorsza połowa porwali Donalda i czekają na okup? jest i śmieszno, i straszno, zabawna charakterystyka poszczególnych ras też rozbawi czytelnika, perypetie Dawida i jego znajomych, zawody miłosne i życiowe niepowodzenia też stanowią atut tego działa. jak to w życiu bywa, Dawid napisze dla siebie i podopiecznego najdziwniejszy scenariusz, no i znajdzie miłość życia. W jaki sposób- przekonajcie się sami.

Niespodziewanie dobra i sympatyczna lektura. polecana miłośnikom psów, a zwląszcza bulterieró. nie tak niesamowita jak "Kraina Chichów", ale całkiem interesująca opowieść o mężczyźnie na zakręcie. Dawid jest czterdziestolatnkiem, niezbyt dobrze dostosowanym do rynku pracy, za brak ambicji i przeciętność dostaje wymówienie, no i nie może znaleźć odpowiedniej dla siebie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
43

Na półkach: ,

Słuchałam audiobooka. Bardzo przyjemna z humorem.

Słuchałam audiobooka. Bardzo przyjemna z humorem.

Pokaż mimo to

avatar
143
16

Na półkach: , ,

Bulterier to kosmita wśród psów; każdy kto ma świnkę wie o czym mówię :P - autor po części oddał jego urok. Mogłoby być więcej tego bulika... ale i tak każdy miłośnik rasy powinien przeczytać tę pozycję z uśmiechem na twarzy.

Bulterier to kosmita wśród psów; każdy kto ma świnkę wie o czym mówię :P - autor po części oddał jego urok. Mogłoby być więcej tego bulika... ale i tak każdy miłośnik rasy powinien przeczytać tę pozycję z uśmiechem na twarzy.

Pokaż mimo to

avatar
202
149

Na półkach: , , ,

Zupełnie czegoś innego się spodziewałam. Myślałam, że będzie to książka o przygodach bullteriera z lekkim tłem człowieka, a było zupełnie na odwrót, ale nie była zła ;) Taka lekka, do poczytania wieczorami (chociaż ja czytam w autobusie jadąc do i z pracy - też się nada i tam :D),ale całkiem dobrze napisana.

Zupełnie czegoś innego się spodziewałam. Myślałam, że będzie to książka o przygodach bullteriera z lekkim tłem człowieka, a było zupełnie na odwrót, ale nie była zła ;) Taka lekka, do poczytania wieczorami (chociaż ja czytam w autobusie jadąc do i z pracy - też się nada i tam :D),ale całkiem dobrze napisana.

Pokaż mimo to

avatar
418
87

Na półkach: ,

,, Starszy pan wstawał zawsze skoro świt i przeglądając przy kawie poranną prasę, czekał aż obudzi się jego ulubieniec.Z trzech zamówionych grzanek jedna czekała na Donalda. Rozpieszczony pies miał zwyczaj długo wylegiwać się w pościeli,dopiero po dziewiątej przypominał sobie o naturalnych potrzebach i wtedy trzeba było się spieszyć. Pan , akceptując te zwyczaje,nie zasiadał do swego posiłku w piżamie i szlafroku,lecz umyty i ubrany, gotowy do wyjścia.Zachowywał się jak służący, był gotów na wezwanie,trwał w pogotowiu i co jakiś czas nasłuchiwał.,,
To wypisz , wymaluj mój Borys i ja , jego sługa!

,, Starszy pan wstawał zawsze skoro świt i przeglądając przy kawie poranną prasę, czekał aż obudzi się jego ulubieniec.Z trzech zamówionych grzanek jedna czekała na Donalda. Rozpieszczony pies miał zwyczaj długo wylegiwać się w pościeli,dopiero po dziewiątej przypominał sobie o naturalnych potrzebach i wtedy trzeba było się spieszyć. Pan , akceptując te zwyczaje,nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
328
44

Na półkach: ,

Bardzo fajna książka, zabawna. Widać, że jej autor ma do siebie dystans, ale szkoda, że tak mało w niej samego bulteriera. Brakuje mi więcej opisów zabawnych sytuacji z udziałem tego uroczego czworonoga. Tytuł powinien brzmieć: "JA i bulterier Samson." :)) ale polecam wszystkim miłośnikom rasy i psów w ogóle.

Bardzo fajna książka, zabawna. Widać, że jej autor ma do siebie dystans, ale szkoda, że tak mało w niej samego bulteriera. Brakuje mi więcej opisów zabawnych sytuacji z udziałem tego uroczego czworonoga. Tytuł powinien brzmieć: "JA i bulterier Samson." :)) ale polecam wszystkim miłośnikom rasy i psów w ogóle.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    230
  • Przeczytane
    118
  • Posiadam
    47
  • Chcę w prezencie
    3
  • Literatura polska
    3
  • Mam
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • 2012
    2
  • Do oddania -->
    1

Cytaty

Więcej
Waldemar Borzestowski Bulterier Samson i ja Zobacz więcej
Waldemar Borzestowski Bulterier Samson i ja Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także