Czerwona róża, biała róża

- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Nowy Kanon
- Tytuł oryginału:
- Qing cheng zhi lian
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374146852
- Tłumacz:
- Katarzyna Kulpa
- Tagi:
- literatura chińska Szanghaj
Szanghaj burzliwych lat 40. i 50. minionego wieku. Poszarpany, dziurawy świat. Społeczeństwo wykrwawione wojnami. Upadek tradycji. Rozkład więzi. Oficjalny akt ślubu zawieszony na ścianie to jedynie ozdoba domu Dunfeng i pana Mi. W rzeczywistości Dunfeng nie ma żalu do męża odwiedzającego swoją pierwszą żonę. Małżeństwo, zaaranżowane przez matkę pana Zhenhao, z pewnością nie należy do udanych. Zhenhao swoje schadzki w domu publicznym uznaje nie tyle za zdradę nudnej żony, co za odwet na kochance i dawnej miłości. Państwo Lou to z całą pewnością niedobrana para. On tylko wśród obcych odgrywa rolę troskliwego męża. Ona zaś nie ma nawet zamiaru stwarzać pozorów przykładnego małżeństwa i wciąż poniża pana Lou w towarzystwie. Napięta sytuacja nie najlepiej wróży związkowi ich syna... W swoich opowiadaniach Chang ukazuje przede wszystkim skomplikowaną naturę kobiet – czerwonych i białych róż – zarówno tych wyrachowanych, mściwych, fascynujących, jak i tych cichych, przykładnych, które tylko z pozoru wydają się pogodzone z własnym losem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 230
- 165
- 62
- 8
- 7
- 7
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Na książkach z wyprzedaży można zrobić złoty interes, albo nadziać się na minę. "Czerwona róża, biała róża' to dla mnie raczej mina.
Książka składa się s kilku opowiadań, które łączy podobna tematyka. Bohaterami są Chińczycy, akcja toczy się w latach 20-40 ubiegłego wieku. Całość krąży wobec związków i małżeństw. A to jakis burzliwy romans, a to małżeństwo zawarte z przymusu wraz z konsekwencjami, a to epopeja rodowa. Do tego nutka feminizmu i sporo chińskiej kultury, ich zachowań, sposobu myślenia, które są odległe od naszych. Problem w tym, że jedynie dwa z siedmiu opowiadań okazały się interesujące (dla mnie, rzecz jasna.) Nie chodzi nawet o to, że książka jest być może skierowana bardziej do kobiet niż do mężczyzn- te dwa opowiadania nie odbiegały tematyką od pozostałych. Były zwyczajnie ciekawe, z jajem, z nutką erotyzmu, z interesującymi postaciami. Pozostałe opowiadania to przysłowiowe flaki z olejem, ciężko doszukać się jakichkolwiek uczuć do ich bohaterów- czy im się powiedzie, czy nie, mnie to lotto.
Podsumowując: nie śmiem odmawiać Eileen Chang kunsztu literackiego, książka po prostu nie dla mnie. Jeśli zmuszasz się, by przeczytać tekst do końca (poległem na 260 z 300 stron...) to nie jest dobrze. Polecam jedynie opowiadania "Czerwona róża, biała róża" i "Złote kajdany", bo są jedynymi, które dobrze pamiętam i dobrze wspominam.
Na książkach z wyprzedaży można zrobić złoty interes, albo nadziać się na minę. "Czerwona róża, biała róża' to dla mnie raczej mina.
więcej Pokaż mimo toKsiążka składa się s kilku opowiadań, które łączy podobna tematyka. Bohaterami są Chińczycy, akcja toczy się w latach 20-40 ubiegłego wieku. Całość krąży wobec związków i małżeństw. A to jakis burzliwy romans, a to małżeństwo zawarte z...
Według Anga Lee Chang pisze o kobiecej seksualności i o nadmiernej seksualizacji relacji między ludźmi w ostatnich kilku dekadach - z czym trudno się nie zgodzić, ale dlaczego podejmowanie takich tematów przez amerykańską Chinkę ma być śmiałe, tego już nie rozumiem.
Zresztą, kto wie, może dla Eileen Chang podejmowanie takich tematów to śmiała decyzja, śmiałości natomiast nie widać w jej grzeczniutkiej i nudnawej prozie. Uczciwie przebrnęłam przez cały tom opowiadań, a nie znalazłam ani słowa na temat kobiecej seksualności, chociaż jestem nie mniej dociekliwa w tropieniu takich wątków, jak Ryszard Nowak w tropieniu obrazy uczuć religijnych. Najcięższych doświadczeń ludzkich zapewnianych przez "Nowe Książki" też jak na lekarstwo. Nazwałabym je raczej pospolitą codziennością świata, w którym kobiety są zależne od tego, za kogo wyjdą za mąż oraz od rodziny oblubieńca, co bez wątpienia jest i ciężkim doświadczeniem, i głęboką niesprawiedliwością, ale chyba autorom recenzji nie o to chodziło.
Proza Chang, zgodnie ze słowami autorki przedmowy, ma być nieznośnie precyzyjna i boleśnie piękna. Hm. Nie żebym była złośliwa, ale "Nowe Książki" linijkę niżej zachwalają tą samą precyzyjną prozę jako pełną celowych niedomówień. Ani chybi obok celowości są też i precyzyjne.
W ramach tej "nieznośnie precyzyjnej" i "boleśnie pięknej" prozy dostajemy siedem opowiadanek o tym, jak trudno żyje się razem kobietom i mężczyzną, bo albo one są sekutnicami, albo oni łajdakami, a najprawdopodobniej rodziny obu stron składają się z sekutnic i łajdaków. One są sekutnicami, bo nie mają innego wyboru, jest to bowiem jedyny sposób na przetrwanie w bezlitosnym rodzinnym światku. Oni są łajdakami, bo nie mają szans otworzyć się na miłość nie rozumiejąc ani siebie samych, ani swoich żon, ani tym bardziej chorych wymagań matek. Prawdę mówiąc jedyne opowiadanie, jakie ma szansę zapaść mi w pamięć to "Złotej kajdany", chyba najbardziej dopracowane i psychologicznie przejmujące w całym zbiorze.
Kto wie? Może jestem prymitywną Europejką, której trzeba kawę na ławę wyłożyć, dlaczego A zdradza B, a B nienawidzi A i co ma do tego Freud (a wszyscy wiemy, że ma na pewno). Nie mogę jednak uciec od pewnego skojarzenia, jakie wywołuje we mnie proza Chang. Owóż nasz podwórkowy i uczczony grafoman Kraszewski Józef dokonywał podobnych zabiegów portretując swoje postacie: katalogował listę cech, kompletnie nie zadając sobie trudu uwiarygodnienia ich jakimś zachowaniem swoich bohaterów. Z takim samym problemem zmaga się Chang: jej postacie są "jakieś", a czytelnik może tylko przyjąć to do wiadomości i porzucić nadzieję, że dane mu będzie przekonać się o tym w toku narracji. Inna rzecz, że dla niewprawnego europejskiego oka wszystkie bohaterki zachowują się albo jak ofiary, albo jak sekutnice - bez stanów pośrednich.
Czy ta proza jest piękna? Być może na swój subtelnie melancholijny sposób jest. Tylko czy to wystarcza? Samo pisanie o nijakiej codzienności w nawet najpiękniejszy i najsubtelniejszy sposób to jednak trochę za mało.
Według Anga Lee Chang pisze o kobiecej seksualności i o nadmiernej seksualizacji relacji między ludźmi w ostatnich kilku dekadach - z czym trudno się nie zgodzić, ale dlaczego podejmowanie takich tematów przez amerykańską Chinkę ma być śmiałe, tego już nie rozumiem.
więcej Pokaż mimo toZresztą, kto wie, może dla Eileen Chang podejmowanie takich tematów to śmiała decyzja, śmiałości natomiast...
Jedno z opowiadań ("Złote kajdany") autorka przetłumaczyła po przyjeździe do Stanów. Nie spotkało się ono wówczas z zainteresowaniem, bo jak pisze nawet K. Kingsbury we wstępie "zbyt duża była przepaść różnic kulturowych i językowych". Nie jestem pewna, czy nie jest tak i w naszym, Polaków z XXI wieku, przypadku...Trudno nadążyć za opowieścią, w której pojawiają się Trzeci, Czwarci Panowie, Siódme Siostry albo Drugie Szwagierki...Choć Chang kreśli błyskotliwy, przenikający obraz kobiet to trudno jest się z nimi utożsamić a tym bardziej zrozumieć je i ich sytuacje życiowe. Doceniam talent autorki,Jej język, sposób prowadzenia narracji. Ale książka zdecydowanie nie z tych, które mogą we mnie "zamieszkać".
Jedno z opowiadań ("Złote kajdany") autorka przetłumaczyła po przyjeździe do Stanów. Nie spotkało się ono wówczas z zainteresowaniem, bo jak pisze nawet K. Kingsbury we wstępie "zbyt duża była przepaść różnic kulturowych i językowych". Nie jestem pewna, czy nie jest tak i w naszym, Polaków z XXI wieku, przypadku...Trudno nadążyć za opowieścią, w której pojawiają się Trzeci,...
więcej Pokaż mimo toDałam 4 gwiazdki.
Czy to książka do czytania w tramwaju lub w poczekalni ? Wydaje mi sie iż nie. Każde opowiadanie to inna historia. Bije z nich smutek, samotność... miłość ... Jeśli ktoś oglądał "Uwaga pożądanie" to warto wspomnieć, iż tamten film powstał na podstawie jednego z opowiadań ( choc nie tych) E. Chang - ta nostalgia, którą odczułam w tamtym filmie daje się odczuć i w tych opowiadaniach. Warto przeczytać... a potem pomyśleć.
Dałam 4 gwiazdki.
więcej Pokaż mimo toCzy to książka do czytania w tramwaju lub w poczekalni ? Wydaje mi sie iż nie. Każde opowiadanie to inna historia. Bije z nich smutek, samotność... miłość ... Jeśli ktoś oglądał "Uwaga pożądanie" to warto wspomnieć, iż tamten film powstał na podstawie jednego z opowiadań ( choc nie tych) E. Chang - ta nostalgia, którą odczułam w tamtym filmie daje się...
http://www.book-erka.blogspot.com/2012/09/pod-powierzchnia-czerwona-roza-biaa.html
http://www.book-erka.blogspot.com/2012/09/pod-powierzchnia-czerwona-roza-biaa.html
Pokaż mimo tohttp://czytankianki.blogspot.com/2012/06/eileen-chang-czerwona-roza-biaa-roza.html
http://czytankianki.blogspot.com/2012/06/eileen-chang-czerwona-roza-biaa-roza.html
Pokaż mimo toBardzo sprawnie odmalowane życie w Chinach na początku XX. wieku. Zupełnie inne obyczaje niż nasze, zachodnie. Pisarka tworzy niezwykle dokładne, precyzyjne portrety psychologiczne swoich bohaterów. Do tego piękny język. Warto.
Bardzo sprawnie odmalowane życie w Chinach na początku XX. wieku. Zupełnie inne obyczaje niż nasze, zachodnie. Pisarka tworzy niezwykle dokładne, precyzyjne portrety psychologiczne swoich bohaterów. Do tego piękny język. Warto.
Pokaż mimo toW sumie to nie wiem co napisać takie sobie opwiastki, chyba bym nikomu nie poleciła
W sumie to nie wiem co napisać takie sobie opwiastki, chyba bym nikomu nie poleciła
Pokaż mimo toGdy namiętność wyraża się w zamknięciu powiek, gdy filiżanka przy ustach mówi więcej niż krzyk.
Kultura Chin. Inna, odległa.Zasady, wychowanie, kultywowanie wzorców.
Pani Eileen Chang dołącza do moich ulubionych pisarzy.
Gdy namiętność wyraża się w zamknięciu powiek, gdy filiżanka przy ustach mówi więcej niż krzyk.
Pokaż mimo toKultura Chin. Inna, odległa.Zasady, wychowanie, kultywowanie wzorców.
Pani Eileen Chang dołącza do moich ulubionych pisarzy.