rozwińzwiń

Przebudzenie

Okładka książki Przebudzenie Kate Chopin
Okładka książki Przebudzenie
Kate Chopin Wydawnictwo: Libros Seria: Wielkie Miłości literatura obyczajowa, romans
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Wielkie Miłości
Tytuł oryginału:
The Awakening
Wydawnictwo:
Libros
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8373111913
Tłumacz:
Ariadna Demkowska-Bohdziewicz
Inne
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
577
514

Na półkach:

Wysłuchałam tej książki w Auditece w interpretacji Pani Ireny Lipczyńskiej. Każda przeczytana przez tę lektorkę książka to wielka przyjemność. Tym razem było tak samo. Sama książka przypadła mi do gustu. To taka klasyczna feministyczna literatura opowiadająca historię kobiety, którą męczą konwenanse i role społeczne i zaczyna żyć po swojemu. Okazuje się, że ta narzucona kobietom rola tłumaczona naszą naturą a nawet fizjologią nie wszystkim odpowiada i nie zawsze daje poczucie sensu. Tak było w wypadku bohaterki, która przebudza się i uczy pływać. Historia Edny bardzo przypomina historie Anny Kareniny. Ciekawi mnie zakończenie, które jest sugestywne, ale daje pole do interpretacji czytelnikowi, co bardzo lubię.

Wysłuchałam tej książki w Auditece w interpretacji Pani Ireny Lipczyńskiej. Każda przeczytana przez tę lektorkę książka to wielka przyjemność. Tym razem było tak samo. Sama książka przypadła mi do gustu. To taka klasyczna feministyczna literatura opowiadająca historię kobiety, którą męczą konwenanse i role społeczne i zaczyna żyć po swojemu. Okazuje się, że ta narzucona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
201

Na półkach: , ,

Akcja powieści rozgrywa się w połowie XIX wieku, a więc czytając książkę trzeba pamiętać o tym, że poruszanie tego typu tematów w powieściach nie było wtedy czymś oczywistym. Wspaniała główna bohaterka, która idzie za głosem swojego serca. Koniec bardzo, bardzo na plus.

Akcja powieści rozgrywa się w połowie XIX wieku, a więc czytając książkę trzeba pamiętać o tym, że poruszanie tego typu tematów w powieściach nie było wtedy czymś oczywistym. Wspaniała główna bohaterka, która idzie za głosem swojego serca. Koniec bardzo, bardzo na plus.

Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: , ,

W czytaniu lubię zmieniać epoki i miejsca.
Tym razem Nowy Orlean, wiek XIX.
Oj, dzieje się w tej książce! Mimo, że wiele czytelników narzeka na nudę, ja tak nie uważam.
Dla mnie raczej minusem jest krótka forma. Wiele wątków mogło zostać rozbudowanych i wtedy byłaby to prawdziwa powieść. Przydomek "Pani Bovary w miniaturze" trafnie określa tę powieść autorstwa Kate Chopin.

Kiedyś uznana za demoralizującą i raczej nie ma się temu co dziwić. Kobieta, dla której mąż, dzieci i rodzina to nie jest spełnienie marzeń i powołanie musiała budzić obawę przed propagowaniem takiej postawy i rozszerzeniem się tej zarazy. I jeszcze do tego bohaterka otwarcie (jak na te czasy) marzy o satysfakcji seksualnej, której nie doświadcza w małżeństwie.
"Przebudzenie" to bardzo dobry tytuł dla tego portretu psychologicznego kobiety, która strząsa z siebie konwenanse i próbuje żyć po swojemu. Czy cena tej wolności nie okaże się zbyt wysoka?

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że książka się zestarzała, ale czy na pewno?
Dziś już tak nie szokuje, jednak nie znaczy to że dzisiejsze kobiety nie muszą walczyć o swoje pozycje w pracy czy sprawiedliwy podział ról w domu.
Mimo jej niedoskonałości warto ją przeczytać.

W czytaniu lubię zmieniać epoki i miejsca.
Tym razem Nowy Orlean, wiek XIX.
Oj, dzieje się w tej książce! Mimo, że wiele czytelników narzeka na nudę, ja tak nie uważam.
Dla mnie raczej minusem jest krótka forma. Wiele wątków mogło zostać rozbudowanych i wtedy byłaby to prawdziwa powieść. Przydomek "Pani Bovary w miniaturze" trafnie określa tę powieść autorstwa Kate...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
233

Na półkach:

Edna jest niezadowolona ze swojego życia małżeńskiego. Nie chce należeć do męża.W XIX wieku kobieta nie ma żadnych praw. Podczas jego podróży do Nowego Jorku wprowadza się do małego domku (gołebnika). Lubi towarzystwo innych mężczyzn Roberta i Arobina. Maluje porterty. Stara się być niezależna. Nurtem książki jest feminizm. Autorka podejmuje walkę o prawa kobiet.

Edna jest niezadowolona ze swojego życia małżeńskiego. Nie chce należeć do męża.W XIX wieku kobieta nie ma żadnych praw. Podczas jego podróży do Nowego Jorku wprowadza się do małego domku (gołebnika). Lubi towarzystwo innych mężczyzn Roberta i Arobina. Maluje porterty. Stara się być niezależna. Nurtem książki jest feminizm. Autorka podejmuje walkę o prawa kobiet.

Pokaż mimo to

avatar
229
153

Na półkach: ,

Czy polubiłam Edne? Niekoniecznie. Czy ma prawo do poszukiwania siebie i bycia tylko sobą, zapominając przy tym o roli matki, żony i przyjaciółki?

Czy polubiłam Edne? Niekoniecznie. Czy ma prawo do poszukiwania siebie i bycia tylko sobą, zapominając przy tym o roli matki, żony i przyjaciółki?

Pokaż mimo to

avatar
961
961

Na półkach: ,

"Lata, które przeżyłam, wydają mi się snem - jeżeli można spać i śnić bez przerwy. Ale obudzić się i znaleźć... Och! No cóż, może lepiej - mimo wszystko - przebudzić się, nawet do cierpienia, niż pozostać na całe życie ofiarą głupich złudzeń". To rozważania głównej bohaterki tej obyczajowej i psychologicznej książki. Podobne rozważania pewnie pojawiły się w głowie u niejednego czytelnika w trakcie życia. Czasem warunki, okoliczności życiowe sprzyjają do popatrzenia na własne życie i osoby wokół nas na nowo, w inny sposób. Edna Pontellier na kartach książki osobowościowo, psychicznie przebudziła się i zobaczyła siebie oraz swoje otoczenie w innych barwach oraz postanowiła się zmienić oraz uniezależnić.
"Ale ja chcę tylko jednego - chcę żyć po swojemu". Tak, Edna zaczyna żyć na własnych warunkach i bardziej świadomie. Iskrą do tej zmiany było głównie niespodziewane zakochanie się. Był to najsilniejszy bodziec, który do przeobrażenia się głównej bohaterki doprowadził. Książka więc o miłości, poczuciu obowiązku, wolności, pragnieniu niezależności i podmiotowej niepodległości. Bardzo udana książka, którą warto wziąć pod uwagę planując kolejne lektury.
Powieść o 39 rozdziałach, powieść godna pochwał. Zadowolenie z lektury, z przeczytania tejże książki owocuje oceną wysoką, bardzo dobrą, siedmiogwiazdkową. Z automatu (przy tak wysokiej ocenie) polecam ją i zachwalam z werwą to powieściowe dzieło.

"Lata, które przeżyłam, wydają mi się snem - jeżeli można spać i śnić bez przerwy. Ale obudzić się i znaleźć... Och! No cóż, może lepiej - mimo wszystko - przebudzić się, nawet do cierpienia, niż pozostać na całe życie ofiarą głupich złudzeń". To rozważania głównej bohaterki tej obyczajowej i psychologicznej książki. Podobne rozważania pewnie pojawiły się w głowie u...

więcej Pokaż mimo to

avatar
389
370

Na półkach: , , ,

Lubię pisarzy XIX-wiecznych. Oj, bardzo lubię. Zazwyczaj nie ma rozczarowania, gdy sięgam po ich dzieła. Przepadam za klimatem XIX-wiecznych powieści, zawsze zagłębiam się w lekturę z dużą przyjemnością. Tak było i tym razem. Książka - niezbyt długa, 140 stron - wydana została po raz pierwszy w 1899 roku i uznano ją za skandaliczną. Ot, takie czasy. Edna, mężatka, matka dwójki dzieci, idzie za "głosem serca", wysyła dzieci do babci, opuszcza dom, pragnie opuścić również męża. Zakochała się i nie dba o konwenanse (ja nazwałabym to raczej zauroczeniem). No i tak, w XIX wieku? Nie uchodzi...

Akcja osadzona bardzo pięknie w realiach epoki, w Nowym Orleanie. Czytało się znakomicie. Natomiast głównej bohaterki nie polubiłam wcale. A może nie zrozumiałam po prostu. Gdyby chociaż nie miała tych dzieci! Do małżeństwa wszak nikt jej nie zmuszał, trzeba ponosić konsekwencje swoich wyborów. Jej zachowanie wydało mi się nieprzemyślane, głupie nawet. Żeby jeszcze miała dwadzieścia lat, a nie prawie trzydzieści... to może bym przyjęła... może. Historia w sumie mało realna, jednak rozumiem intencje autorki.

Polecam miłośnikom XIX wieku ;)

Lubię pisarzy XIX-wiecznych. Oj, bardzo lubię. Zazwyczaj nie ma rozczarowania, gdy sięgam po ich dzieła. Przepadam za klimatem XIX-wiecznych powieści, zawsze zagłębiam się w lekturę z dużą przyjemnością. Tak było i tym razem. Książka - niezbyt długa, 140 stron - wydana została po raz pierwszy w 1899 roku i uznano ją za skandaliczną. Ot, takie czasy. Edna, mężatka, matka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
144

Na półkach:

Urzekła mnie ta symbolika ptaków pojawiających się w powieści. W świecie, w którym kobieta sama nie znaczyła nic, jej życie całkowicie zależało od ojca, a później męża, decyzje podjęte przez główną bohaterkę wymagały niewyobrażalnej odwagi. Niektórzy mogliby zarzucić jej bezduszność objawiającą się np. poprzez obojętność w stosunku do własnych dzieci, ale widoczne jest, że życie bohaterki toczyło się niezależnie od niej, a dzieci jedynie mocniej uwiązały ją do męża, przez co nie mogła odlecieć wolna jak ten ptak.
Mam nadzieję, że dla przyszłych pokoleń ta powieść będzie zupełnie niezrozumiała.

Urzekła mnie ta symbolika ptaków pojawiających się w powieści. W świecie, w którym kobieta sama nie znaczyła nic, jej życie całkowicie zależało od ojca, a później męża, decyzje podjęte przez główną bohaterkę wymagały niewyobrażalnej odwagi. Niektórzy mogliby zarzucić jej bezduszność objawiającą się np. poprzez obojętność w stosunku do własnych dzieci, ale widoczne jest, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
552

Na półkach: ,

Po przeczytaniu tej książki zaczęłam się zastanawiać kto kogo wybrał - ja ją czy ona mnie ;) Natknęłam się na nią w “odpowiednim” wieku i dość interesującym acz trudnym dla mnie momencie w życiu, dzięki czemu mogłam w pełni i z łatwością wczuć się w sytuację bohaterki. Uważam, że gdybym przeczytała ją 5 lat temu odebrałabym treść zupełnie inaczej, żeby nie powiedzieć nieprawidłowo. Dzisiaj jednak potrafiłam docenić tą smutną historię i dzielić ból bohaterki, co było interesującym przeżyciem.

Zacznę od tego, że Edna to z pozoru kobieta, która ma wszystko. Obrotnego męża, który kocha ją na swój sposób (a przecież mógł nie kochać ;) ),dziecko, znajomych i wakacyjne wyjazdy. Czego chcieć więcej? No cóż, jak się okazuje po prostu siebie. Nasza bohaterka to jedna z tysięcy kobiet które weszły w określone normami społecznymi role za szybko i gwałtownie, nie rozumiejąc kim są i czego właściwie chcą czy potrzebują. Bycie żoną i matką to było kiedyś przeznaczenie i powołanie kobiet, niektóre się z tym godziły, innym się to podobało a niektóre były takie jak Edna - nie potrafiły się w tym odnaleźć. Każdy z nas powinien mieć możliwość i przestrzeń na rozwój, a w zasadzie pierwszorzędnie na odkrycie własnej osobowości, zainteresowań, pragnień i wykształcenie czegoś w stylu celu czy misji życiowej - jakkolwiek górnolotnie i pretensjonalnie to brzmi, poczucie przynależności, zrozumienia własnego miejsca na Ziemi jest niezwykle ważne i dla wielu kobiet kiedyś i nadal setek dzisiaj jest czymś niemożliwym. Bycie żoną i matką w bardzo młodym wieku często na zawsze skreśla tą szansę, Edna urodziła się też w wyjątkowo nieprzychylnych czasach kiedy to kobiety żyły w bardzo ciasnych klatkach zasad i pewnych konwencji towarzyskich, a zestaw oczekiwań wobec kobiet i mężczyzn był sztywno określony i surowo przestrzegany. Stąd kierunek w jakim potoczyło się życie głównej bohaterki, która po prostu nie była w stanie tego udźwignąć.

Z pozoru decyzje i zachowanie Edy wydają się dziwne i nieuzasadnione, jednak warto się głębiej zastanowić nad ich przyczynami. Osoby które ją otaczają są absolutnie niepomocne, krzywdzą ją na przeróżne sposoby, choć dla osoby postronnej może się to wydawać się błahe i rozdmuchane. Uważam że absolutnie nie jest i tak jak wspomniałam na samym początku, bardzo dobrze rozumiem jej pobudki i działania. Ona po prostu znajduje się w pułapce bez wyjścia której nie potrafi zaakceptować ani bezboleśnie otworzyć. Mało tego, już jako dojrzała kobieta będąca stateczną mężatką przechodzi pierwsze w swoim życiu, realne zakochanie w człowieku z krwi i kości który również jest nią zafascynowany, co tylko dolewa oliwy do ognia. Dlatego też decyduje się na drastyczne kroki, nie mnie oceniać czy są one dobre czy złe, pozostawia czytelnika w zaskoczeniu i konsternacji mimo że osobiście spodziewałam się podobnego zakończenia historii.

Ta niepozorna książka kryje w sobie piękną i zarazem smutną historię dającą wiele do myślenia. Uważam że tytuł jest po prostu idealny do treści i nazywa dokładnie to, przez co przechodzi bohaterka. Historia została wydana w 1899 roku, nie jest zatem najmłodsza a jednak nadal tak bardzo uniwersalna i poruszająca, chociaż w dzisiejszych czasach jej wydźwięk jest zupełnie odmienny - kiedyś gorszyła treścią, dzisiaj na szczęście coraz więcej kobiet byłoby w stanie zrozumieć rozterki Edny i jej pęd do przeżycia danego jej czasu na własnych, wybranych przez nią zasadach. Polecam książkę, czyta się ją bardzo dobrze mimo że budzi pewną melancholię i wręcz smutek, jednak przy tym również refleksje nad zmianą obyczajowości i postrzegania kobiet we współczesnych społeczeństwach. Zachęcam do przeczytania!

Po przeczytaniu tej książki zaczęłam się zastanawiać kto kogo wybrał - ja ją czy ona mnie ;) Natknęłam się na nią w “odpowiednim” wieku i dość interesującym acz trudnym dla mnie momencie w życiu, dzięki czemu mogłam w pełni i z łatwością wczuć się w sytuację bohaterki. Uważam, że gdybym przeczytała ją 5 lat temu odebrałabym treść zupełnie inaczej, żeby nie powiedzieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2706
1798

Na półkach: ,

Czytałam tę książkę w oryginale lata temu, jeszcze na studiach (czyli na przełomie wieków - jak to brzmi!) i chciałam ją sobie przypomnieć. Tematyka jest mi bardzo bliska.

Czytałam tę książkę w oryginale lata temu, jeszcze na studiach (czyli na przełomie wieków - jak to brzmi!) i chciałam ją sobie przypomnieć. Tematyka jest mi bardzo bliska.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    404
  • Chcę przeczytać
    348
  • Posiadam
    97
  • Ulubione
    12
  • Literatura amerykańska
    11
  • Teraz czytam
    8
  • Klasyka
    6
  • 2013
    5
  • XIX wiek
    5
  • 2018
    4

Cytaty

Więcej
Kate Chopin Przebudzenie Zobacz więcej
Kate Chopin Przebudzenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także