Odpowiedź retoryczna
Nowy tom poetycki Mrozka to opowieść o „śmiertelnym znużeniu” pytaniami, na które odpowiedzi nie ma i nigdy nie będzie; to próba odnalezienia jakichś pewników, dotyczących istnienia, i zbudowania z nich spójnej rzeczywistości. Wiersze z Odpowiedzi retorycznej wydają się być zapisem stanów umysłu, oderwanego całkowicie od rzeczywistości, który zmaga się sam z sobą, sam siebie analizuje i sam sobie odpowiada. Można ten zbiór traktować również, jako stronniczą i subiektywną dokumentację depresji schizofrenicznej. Rozpacz ta, wbrew pozorom, nie jest rezygnacją, jest pełna gniewu, a sam obłęd potraktowany został jako rodzaj buntu. Tematem wiodącym Odpowiedzi retorycznej jest ewolucja i nieprzystosowanie, przeniesione jednak z poziomu czystej biologii w wymiar społeczny, egzystencjalny. Nieprzypadkowo pierwszy i ostatni wiersz tomu noszą ten sam tytuł – Oksymoron, pierwszy traktuje o próbie przystosowania do rzeczywistości społecznej, ostatni o wyborze pozostania nieprzystosowanym, oba zaś zamykają w sobie paradoks. Mrozek pozbawiony jest złudzeń, wie, że społeczeństwo zawsze spycha na margines jednostki jemu podobne, ale tylko jednostka, zwłaszcza chora i nieprzystosowana, jest w stanie dostrzec ukryte dla większości aspekty ludzkiego istnienia: „Jestem błędnym rozwiązaniem, dlatego zostanę skreślony / z listy żywych. Żyję jednak wiarą, że jestem właściwym / rozwiązaniem innego równania, i będę zapisany w wykazie / ludzi wolnych”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 4
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przymiotnik „retoryczne” kojarzy nam się z „pytaniem retorycznym” będącym figurą stylistyczną używaną nie w celu uzyskania odpowiedzi, ale skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia znaczenia określonego problemu. Czasami jest to pytanie, na które odpowiedź jest oczywista. Jego celem jest przykucie uwagi odbiorcy, uzyskania przychylności. Tytuł tomiku poezji Mirosława Mrozka w jakiś sposób nawiązuje do znanego nam pojęcia. Jednak nie mamy tu do czynienia z „pytaniem”, lecz „odpowiedzią”. Czym jest owa tytułowa „odpowiedź retoryczna”? Dlaczego jej pojawianie się jest takie ważne? Idąc tropem pytania retorycznego jako źródła szukania odpowiedzi przez odbiorcę odpowiedź retoryczna może być prawdą wymagającą stawiania pytań przez odbiorcę. Mało tego: pytań oczywistych i potrzebnych. To wymaga pochylenia się nad pojęciem „pytania”.
Metodycy badań naukowych zauważają bardzo ważną rzecz: to nie umiejętność udzielania odpowiedzi czyni z nas inteligentnymi ludźmi, ale zdolność zadawania pytań. I tu znowu powstaje kwestia jakości: jakie pytania są poprawne? Dlaczego słuchacz/ odbiorca musi potrafić zadawać pytania? W jakim stopniu ich poprawność świadczy o umiejętności myślenia logicznego i refleksyjnego? Dlaczego umiejętność stawiania trafnych pytań jest tak ważna?
„Odpowiedź retoryczna” to tomik powstały z potrzeby dzielenia się odczuciami, doświadczeniem i przetwarzania tego na pytania, które może zadać słuchacz: Czym jest pisanie/ kompromis/ życie/ nałóg/ poezja/ wartość/ wizja świata/roli nauczycieli/ szczęściu/ wizjonerach i wielu sprawach ważnych zarówno dla podmiotu literackiego, jak i dla nas. Punktem odniesienia przemyśleń są teorie naukowe i teologiczne. Z jednej strony Mirosław Mrozek sięga po duchowość i się nad nią pochyla, a z drugiej analizuje o czym świadczą teorie stworzone przez naukowców. Czasami te dwa światy (fizyków-przyrodników oraz szamanów),co najlepiej widać w zestawieniu dwóch utworów o tym samym tytule: „Oksymoron”. Jeden otwiera tomik, a drugi zamyka.
Duchowa nirwana obojętności, pogodzenia się i osiągnięcia jedności ze światem zaprezentowana w pierwszym:
„Żeby żyć, w jako takim spokoju ducha, trzeba – niestety – pogodzić się
z nieuchronnością. Że nie sposób wymknąć się śmierci, że nie uda się już
umrzeć młodo, jak również, że nie potrafiło się nie narodzić. Nieuchronnie
będziesz godził się na coraz więcej rzeczy – żeby tylko żyć – aż będziesz
tak pogodzony ze sobą i światem, że da się postawić znak równości między
tobą a powietrzem, a wodą, a grudą ziemi, karmiącą zbuntowanego robaka”.
Zderza się z apokaliptyczną wizją ewolucji niepotrzebującej do wyjaśnienia Boga, zapętlenia naszego istnienia, ciągłej wędrówki substancji, które z nieznanych powodów łączą się, czynią pewne rzeczy, by po czasie powrócić do „rzeki życia” mogącej odwoływać się do Biblijnej „rzeki wody żywota” (Ks. Objawienia 22.1-2),piosenki o tym samym tytule mówiącej, że pozostaje nam płynąć z nurtem życia lub amerykańskiego filmu, w których dwóch całkowicie odmiennych braci łączy wspólne zajęcie. Wszystkie te spojrzenia sprowadzają się do tworzenia jedności, oczyszczania i całkowitej bezsilności człowieka wobec sił wyższych. A wszystko to w ramach jednego gatunku i milionów lat:
„Wystarczyło bezmyślnej siły, by wyłonić się z odmętów
pierwotnej jaźni, niosąc pod powiekami obrazy ewolucji
bezsensu, zaczerpnąć haust rzeczywistości i wypełznąć
na ląd samoświadomości, i przybrać postawę wyprostowaną,
i sądzić byt z wyżyn swego człowieczeństwa. Wystarczyło,
by – po wypełnieniu się przepowiedni genów – wejść
na powrót w rzekę życia i nie utrzymać się na powierzchni”.
Pierwszy twór traktuje o przystosowaniu się do życia, stania się nieoderwalną częścią świata i społeczeństwa, częścią, która niczego nie chce dla siebie. Drugi jest wyborem nieprzystosowania. Oba łączą w sobie paradoks: człowiek z jednej strony pragnie się dostosować, podporządkować, przyjąć społeczną moralność jako swoją, a z drugiej złości się, kiedy nie może dokonywać wyborów, wyznacza własne granice.
Bardzo ważnym utworem wydaje mi się „Metoda” doskonale odzwierciedlającą treść „Oksymoronu” zamykającego tomik. Z jednej strony porusza kwestie zamykania w schematach, z drugiej skłania do refleksji nad wolnością. Czy ona zaczyna się dopiero tam, gdzie kończą się wszelkie schematy? Czy życie poza schematami oznacza wykluczenie? Czym jest schemat? Czy inne postępowanie też może być właściwe?
Metoda
„Jestem błędnym rozwiązaniem, dlatego zostanę skreślony
z listy żywych. Żyję jednak wiarą, że jestem właściwym
rozwiązaniem innego równania, i będę zapisany w wykazie
ludzi wolnych. Nie liczę – z góry przecież znam wynik”
Nie zabraknie też utworu, który w moim umyśle wywołał skojarzenie z „mózgami w naczyniu” Hilarego Putnama. Obłąkany naukowiec staje się tu Bogiem tworzącym omamy przez odpowiednie stymulowanie mózgu. A może nawet namiastki mózgu nie trzeba, by wywołać złudzenie?
A jeśli
ten wszechświat jest urojeniem obłąkanego Boga.
Jeżeli ci, których uważamy za wariatów,
są aniołami, niosącymi apokryficzne posłanie.
Czy świadomość, że istniejemy – jako omamy –
Sprawi, że iluzja naszego bólu boleć będzie mniej,
A ułuda odczuwalnego piękna mniej będzie zachwycać.
Czy prawda jest niedorzeczna do tego stopnia,
że zataił ja pośród słów i ich interpretacji.
W zbiorze Mirosława Mrozka nie zabraknie też poruszenia ważnej kwestii wolnej woli. Gdzie zaczynają się jej granice? Czym jest? Czy jest ona możliwa? A może świat z góry już zaplanowano?
Wolna wola
Decyzje podjęły się same i uniosły na gwiezdną spiralę
kodującą świadomość. Myśli służą nie nam, lecz
usprawiedliwieniu wszystkiego, co postanowiono bez
naszego udziału, i wmawianiu, że jesteśmy władni.
Nie żyjemy, czytamy nośnik zapisany życiem. Nadzieja
w mutacjach. Ten, co błądzi, ma szansą być wolnym.
Tom „Odpowiedź retoryczna” Mirosława Mrozka to myśli krążące wokół granic ludzkich możliwości, miejsca jednostki wybitnej, oderwania się od powinności i schematów nawet w świecie, w którym wszystko dokładnie przewidziano.
Przymiotnik „retoryczne” kojarzy nam się z „pytaniem retorycznym” będącym figurą stylistyczną używaną nie w celu uzyskania odpowiedzi, ale skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia znaczenia określonego problemu. Czasami jest to pytanie, na które odpowiedź jest oczywista. Jego celem jest przykucie uwagi odbiorcy, uzyskania przychylności. Tytuł...
więcej Pokaż mimo toLaboratoryjne i trochę na siłę wkręcanie się w materię opisywanych rzeczywistości, których nie da się do końca opisać. Nadmierna koncentracja nad ' ja ' poety. Ja cierpię, ja pytam, ja rozważam.... Wiersze zmęczyły mnie jak zatłoczony tramwaj w Lizbonie, gramolący się w górę drogi...a tu jeszcze zakręt. Bardziej osobisty monolog, obrośnięty pseudo-romantycznymi łaszkami niż poezja przestrzeni na-kierunkowana na odbiorcę. dziękuję.
Laboratoryjne i trochę na siłę wkręcanie się w materię opisywanych rzeczywistości, których nie da się do końca opisać. Nadmierna koncentracja nad ' ja ' poety. Ja cierpię, ja pytam, ja rozważam.... Wiersze zmęczyły mnie jak zatłoczony tramwaj w Lizbonie, gramolący się w górę drogi...a tu jeszcze zakręt. Bardziej osobisty monolog, obrośnięty pseudo-romantycznymi łaszkami...
więcej Pokaż mimo tohttp://dajprzeczytac.blogspot.com/2016/08/odpowiedz-retoryczna-mirosaw-mrozek.html
http://dajprzeczytac.blogspot.com/2016/08/odpowiedz-retoryczna-mirosaw-mrozek.html
Pokaż mimo to