Panna i smok

Okładka książki Panna i smok Anna Dmytruszyńska
Okładka książki Panna i smok
Anna Dmytruszyńska Wydawnictwo: OVO literatura dziecięca
24 str. 24 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
OVO
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
24
Czas czytania
24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393570966
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mały zbój Anna Dmytruszyńska, Katarzyna Kołodziej
Ocena 6,0
Mały zbój Anna Dmytruszyńska,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
242
240

Na półkach:

Bardzo zabawna i przewrotna historia o dziewczynce i smoku. A przy okazji o całym tym majdanie związanym ze spełnianiem czyichś oczekiwań...albo i nie:)) Podoba się dzieciom płci obojga, w różnym wieku. Nieźle jak na książkę przypadkowo wypatrzona w supermarkecie.

Bardzo zabawna i przewrotna historia o dziewczynce i smoku. A przy okazji o całym tym majdanie związanym ze spełnianiem czyichś oczekiwań...albo i nie:)) Podoba się dzieciom płci obojga, w różnym wieku. Nieźle jak na książkę przypadkowo wypatrzona w supermarkecie.

Pokaż mimo to

avatar
1734
612

Na półkach: , , , , , ,

Przy pierwszym spotkaniu z Anną Dmytruszyńską i jej „Tuzinem wierszy dla urwisów” jej twórczość wydała mi się mocno przeciętna. Ot, zwyczajne, nie zachwycające niczym wierszyki dla dzieci. Sięgając po „Pannę i smoka” nie spodziewałam się niczego szczególnego. Oczekiwałam opowieści dla dzieci, w której na próżno szukać czegoś więcej. Książka jednak pozytywnie mnie zaskoczyła.

Bohaterką opowiadania jest królewna Helenka, dziedziczka tronu w Całkiem Ładnym Zamku. Pewnego dnia zostaje porwana przez złego smoka, który zamieszkał w okolicy. Król wraz z poddanymi rusza córce na ratunek. Nie zabrakło również przystojnego księcia na białym koniu, który zamierza zabić smoka, uratować dziewczynkę i ożenić się z nią za pięć lat. Fabuła pozornie więc jest typową bajką o uwięzionej księżniczce, jednak dość szybko możemy się przekonać, że to tylko powierzchowny osąd.

Helenka nie przypomina typowej królewny. Nie jest rozkapryszoną, roszczeniową panną, która tylko czeka aż inni będą na jej rozkazy. Dziewczyna jest rezolutna i nie boi się samodzielnie rozwiązywać swoich problemów. Nie boi się smoka i nie ma najmniejszych oporów, by spokojnie napić się z nim herbaty. Wizyta rycerza psuje jej plany, gdyż samodzielnie znalazła znacznie lepsze rozwiązanie sprawy porwania niż bezmyślne zabicie smoka i przymusowe zamążpójście.

O ile postać Helenki została naszkicowana drobiazgowo, o tyle pozostali bohaterowie znacznie bardziej przypominają klasyczne archetypy. Król jest królem i ojcem, który zrobi wszystko by ratować jedyne dziecko. Zgodnie z baśniową konwencją, jest poczciwym, nieco pociesznym mężczyzną, otoczonym grupką wiernych wasali. Książę na białym koniu, również w niczym nie odbiega od standardowego przedstawienia postaci. Młody, przystojny i bogaty w wszelkie przymioty ciała jest przy tym nieco zarozumiały i zbyt pewny siebie. Od baśniowego schematu odbiega nieco smok. Nie jest to bezmyślna i żądna krwi bestia. Jest inteligentny i nie ma oporów przed prowadzeniem negocjacji, dzięki którym wszystkim w królestwie będzie żyło się lepiej.

Opowieść jest pięknie wydana. Mapy na wewnętrznych stronach okładek pozwalają czytelnikom poznać przedstawione królestwo, a nazwy poszczególny miejsc mają w sobie wiele uroku, znajdziemy wśród nich zarówno Królewski Zagon Kapusty jak i Lasy Pełne Grzybów. Kolorowe ilustracje Alicji Kocurek sprawiają bardzo baśniowe wrażenie, podkreślając konwencję przyjętą przez autorkę. Wewnątrz znajdziemy zarówno duże dwustronicowe, wielobarwne obrazki, jak i niewielkie rysunki wpasowane w tekst. Z jednej strony duże połacie zapełnione treścią mogą nieco zniechęcić młodych czytelników, z drugiej zaś czcionka jakiej użyto jest duża i całość jest bardzo czytelna.

Anna Dmytruszyńska używa bogatego słownictwa, które również przywodzi na myśl tradycyjne baśnie. Znajdziemy tu takie słowa, których nie używa się na co dzień, jednak nie ma ich bardzo wiele. Nie są to też ani specjalistyczne określenia, ani archaizmy, raczej wyrażenia wychodzące powoli z użycia lub po prostu niepopularne - jak choćby „pantalony”, czy „sprawunki”. W książce dominują zdania złożone, ale nie wielokrotnie, dzięki czemu są łatwe w odbiorze.

„Panna i smok” to wspaniała, wciągająca opowieść dla dzieci, w której autorka pobawiła się nieco z konwencja baśni i nadała historii zupełnie inny wymiar. Ma ogromny potencjał wychowawczy, gdyż ukazuje, że znacznie lepiej samemu spróbować sobie poradzić z problemem, niż czekać na rycerza na białym koniu, przynoszącego ratunek. Ubranie tej myśli w interesującą, zabawną historyjkę, sprawia, że losy Helenki poznajemy z niekłamaną przyjemnością. Książka z pewnością może pomóc w budowaniu w dziecku pewności siebie i wiary we własne siły i jest to jej ogromną zaletą.

Przy pierwszym spotkaniu z Anną Dmytruszyńską i jej „Tuzinem wierszy dla urwisów” jej twórczość wydała mi się mocno przeciętna. Ot, zwyczajne, nie zachwycające niczym wierszyki dla dzieci. Sięgając po „Pannę i smoka” nie spodziewałam się niczego szczególnego. Oczekiwałam opowieści dla dzieci, w której na próżno szukać czegoś więcej. Książka jednak pozytywnie mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

Wszyscy chyba znają historie o pięknych księżniczkach porywanych przez okrutne smoki, a następnie ratowanych przez dzielnych rycerzy, przybywających na swych rączych rumakach na odsiecz. Jest to schemat znany, lubiany, ale bądźmy szczerzy już dość mocno oklepany. Co jednak gdyby zamieszać nieco w historii, pozamieniać role postaci i dodać do tego wszystkiego nieco komizmu? Postanowiła przekonać się o tym Anna Dmytruszyńska, a efektem jest książka "Panna i smok", do której lektury pragnę Was serdecznie zaprosić.

Pojawienie się smoka nigdy nie jest dobrym zwiastunem, a głodny smok to już prawdziwy kłopot. Przekonuje się o tym księżniczka Helenka, która pewnego wieczoru, akurat gdy miała na sobie swoją najbardziej kompromitującą piżamkę, z różowymi majciochami, zostaje porwana przez bestię, a całe królestwo może podziwiać jej dyndające w powietrzu chude nóżki. Mając skończyć jako składnik gulaszu dziewczyna postanawia nie czekać na ratunek swojego ojca, ani wezwanych przez niego dzielnych rycerzy i bierze sprawy w swoje ręce. W końcu nawet bestię można przechytrzyć i dojść do porozumienia tak, aby księżniczka była cała i smok syty. Jak tego dokona, o tym przekonacie się podczas lektury.

"Panna i smok" to krótka historia skierowana dla dzieci. I choć główną bohaterką jest mała księżniczka, historia bez wątpienia podbije serca zarówno dziewczynek jak i chłopców. Helenki nie sposób nie polubić, a zabawny styl opowiadania jej przygody ze smokiem urzeknie czytelnika niezależnie od wieku. Historia choć niezbyt obszerna urzeka kolorowym światem, wyrazistymi bohaterami i zachwycającymi ilustracjami.

Książka zachwyca swoim wydaniem, twarda oprawa, z prześliczną, przyciągającą wzrok ilustracją to dopiero przedsmak tego co czeka na czytelnika w środku. Po uchyleniu okładki widzimy mapę świata, pełnego wdzięcznych, łatwych do zapamiętania i urzekających swoją prostotą nazw, a dalej jest już tylko ciekawiej. Historia przeplatana jest ślicznymi ilustracjami. Szczególną uwagę zwraca smok, jego łuski mienią się wszystkimi kolorami i jest najprościej ujmując przepiękny. Postacie ludzkie są dość specyficzne. Osobiście sposób ich rysowania przypomina mi nieco karykatury, za duże głowy, mocno uwydatnione cechy charakteryzujące każdego z bohaterów. Nie oznacza to jednak, że są brzydkie, są inne i na swój sposób wyjątkowe. To czy przypadnie nam to do gustu to już kwestia indywidualna.

Czytając opis książki znajdujemy w nim takie określenia jak "feministyczna", "dziecięca samodzielność" czy "zdolność myślenia, wnioskowania i ponoszenia konsekwencji". Z jednej strony głębiej analizując przedstawioną historię rzeczywiście można się doszukać w niej takich przesłanek. Otrzymujemy zaradną bohaterkę, która spokojnie sobie poradziła bez swojego księcia, ten zaś został ukazany w nieco prześmiewczy sposób. Nawet ratunek króla-ojca okazuje się niepotrzebny, choć troska rodzica jest zarówno wzruszająca, jak i lekko przesadzona. Choć osobiście przyznam, że gdyby nie notatka od autorki nie spojrzałabym na książkę w ten sposób. Dla mnie była to urocza historia o księżniczce, smoku i rycerzu, opowiedziana w nowy sposób. Jednak jak to z książkami bywa, każdy doszukuje się w nich tego czego sam potrzebuje. Niezależnie jak postanowicie odebrać "Pannę i smoka" jedno jest pewne, to naprawdę sympatyczna pozycja, po którą warto sięgnąć, nie tylko ze względu na przepiękne wydanie.

Ocena: 8/10
Sara Glanc

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu OVO.

Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:
http://koszztk.blogspot.com/

Wszyscy chyba znają historie o pięknych księżniczkach porywanych przez okrutne smoki, a następnie ratowanych przez dzielnych rycerzy, przybywających na swych rączych rumakach na odsiecz. Jest to schemat znany, lubiany, ale bądźmy szczerzy już dość mocno oklepany. Co jednak gdyby zamieszać nieco w historii, pozamieniać role postaci i dodać do tego wszystkiego nieco komizmu?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8
  • Chcę przeczytać
    8
  • Posiadam
    3
  • 2018
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Typ A: Gatunek: Dla dzieci i młodzieży
    1
  • Zopiniowane
    1
  • 4latek
    1
  • Przeczytane - Dla dzieci
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Panna i smok


Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Antek z babcią na Dzikim Zachodzie Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 9,0
Antek z babcią... Thomas Brunstrøm, T...

Przeczytaj także