Pomroki

Okładka książki Pomroki Jarosław Borszewicz
Okładka książki Pomroki
Jarosław Borszewicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry literatura piękna
230 str. 3 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
2016-09-26
Data 1. wyd. pol.:
2016-09-26
Liczba stron:
230
Czas czytania
3 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324404353
Tagi:
miłość radość afirmacja życia
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
504 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
98
16

Na półkach:

Moja ukochana książka, którą po latach zrozumiałam jeszcze głębiej 🥹

Wydawca mówi, że to historia o miłości, ale czy na pewno?

Zdecydowanie poczujesz tam miłość, ale także vibe sarkastycznego narzekania na życie i całe multum problemów psychicznych i alkoholowych, z jakimi mierzą się główni bohaterowie 🤔

Co mnie tak poruszyło w tej pozycji? 😌

Ukochałam poezyjne przerywniki, które trafiły do mnie na 100%.

Ukochałam opowieści z dorożki, zapamiętnik, Marysię, jej „rl” i krlóliczki 🐰, a także perturbacje związane z przenoszeniem grobów i umieraniem słońca 🪦☀️

Ukochałam karaluchy, wilki, korniki, trupy, biegunki, szczypawki, wrzody (i tak dalej) wspomnień 🥹

Ukochałam niezwykłe słowotwórstwo autora i to, że nawet obieranie ziemniaków potrafi dobrze opowiedzieć.

Cóż mam więcej powiedzieć… ukochałam całą tę pozycję i pewnie jeszcze nie raz do niej wrócę ❤️

Z całego serca polecam – czytanie takich książek dotyka inaczej 🥰

Moja ukochana książka, którą po latach zrozumiałam jeszcze głębiej 🥹

Wydawca mówi, że to historia o miłości, ale czy na pewno?

Zdecydowanie poczujesz tam miłość, ale także vibe sarkastycznego narzekania na życie i całe multum problemów psychicznych i alkoholowych, z jakimi mierzą się główni bohaterowie 🤔

Co mnie tak poruszyło w tej pozycji? 😌

Ukochałam poezyjne...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
38
25

Na półkach: ,

Wszystko co się zaczyna musi się kiedyś kończyć. I tak właśnie skończyły się Pomrloki
Prlóba pokochania życia. Prlóba pokochania Marlysi. Prlóba pokochania mrloków i przebijających je blasków świateł.

Wszystko co się zaczyna musi się kiedyś kończyć. I tak właśnie skończyły się Pomrloki
Prlóba pokochania życia. Prlóba pokochania Marlysi. Prlóba pokochania mrloków i przebijających je blasków świateł.

Pokaż mimo to

avatar
54
2

Na półkach:

Przyjemnie się czyta, inna interesująca forma :)

Przyjemnie się czyta, inna interesująca forma :)

Pokaż mimo to

avatar
145
145

Na półkach: ,

Przykro jest myśleć, że to ostatnie dzieło Borszewicza... Dając Duetowi zadanie udowodnienia że żył, stworzył niepodbity dowód barwności swojego życia. Tylko człowiek z prawdziwie artystyczną duszą, mógł stworzyć tak niejednoznaczną, lecz zachwycającą książkę.

Przykro jest myśleć, że to ostatnie dzieło Borszewicza... Dając Duetowi zadanie udowodnienia że żył, stworzył niepodbity dowód barwności swojego życia. Tylko człowiek z prawdziwie artystyczną duszą, mógł stworzyć tak niejednoznaczną, lecz zachwycającą książkę.

Pokaż mimo to

avatar
227
14

Na półkach: , ,

Kiedy Borszewicz brał się za umieranie w "Mrokach" ujął mnie swoją bezpardonową miłością do nicości. Jednak, gdy na warsztat wziął życie - zabrakło mi tchu. Skąd ten paradoks? "Pomroki" wciskają w kanapę, wymuszając refleksję nad codziennością, jednocześnie wyciskając gorzki śmiech i słony uśmiech. Forma pamiętnikarska i niedopowiedzenia sprawiają, że chce się dopisać ciąg dalszy. Z taką literaturą pragnie się także: oszaleć, pojechać do Krosna Odrzańskiego, grać w piłkę nożną, zakochać w nieobliczalnym aktorze, myśleć o końcu świata i czekać, aż przyjdzie szczęśliwy dzień. Gdy już policzę wszystkie szcztućce, które umrą wraz ze mną w moim mieszkaniu i pogodzę się z faktem, że nie wszyscy gramy do jednej bramki, zapytam się w duchu, czy było warto.

Kiedy Borszewicz brał się za umieranie w "Mrokach" ujął mnie swoją bezpardonową miłością do nicości. Jednak, gdy na warsztat wziął życie - zabrakło mi tchu. Skąd ten paradoks? "Pomroki" wciskają w kanapę, wymuszając refleksję nad codziennością, jednocześnie wyciskając gorzki śmiech i słony uśmiech. Forma pamiętnikarska i niedopowiedzenia sprawiają, że chce się dopisać ciąg...

więcej Pokaż mimo to

avatar
340
180

Na półkach:

Nieco gorsze niż Mroki - z pewnością mniej szczere, mniej ikoniczne i mniej upakowane uczuciem. Klimat PRL-u nadal obecny, ale o wiele mniej.

Nieco gorsze niż Mroki - z pewnością mniej szczere, mniej ikoniczne i mniej upakowane uczuciem. Klimat PRL-u nadal obecny, ale o wiele mniej.

Pokaż mimo to

avatar
55
30

Na półkach:

,,Pomroki" w mojej ocenie są zdecydowanie gorsze od pierwszej części. Myślę, że nie ociekały aż tak w złote myśli i głębokie przemyślenia filozoficzne w porównaniu z pierwowzorem. Dodatkowo uważam, iż zakończenie było bardzo mocno oderwane od rzeczywistości, chociaż też rozumiem zamysł Borszewicza i tego jaki klimat chciał zbudować w lekturze. Sądzę, że zdecydowanie bardziej opłaca się przeczytać ,,Mroki", a druga część może być jedynie uzupełnieniem historii Dueta Zezowatego.

,,Pomroki" w mojej ocenie są zdecydowanie gorsze od pierwszej części. Myślę, że nie ociekały aż tak w złote myśli i głębokie przemyślenia filozoficzne w porównaniu z pierwowzorem. Dodatkowo uważam, iż zakończenie było bardzo mocno oderwane od rzeczywistości, chociaż też rozumiem zamysł Borszewicza i tego jaki klimat chciał zbudować w lekturze. Sądzę, że zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
335

Na półkach: ,

Dużo słabsza niż ,,Mroki''

Dużo słabsza niż ,,Mroki''

Pokaż mimo to

avatar
26
3

Na półkach:

memento vitae.

memento vitae.

Pokaż mimo to

avatar
54
33

Na półkach:

Mroki w pierwotnej wersji wypożyczyłem. Tak mi się spodobały, że kupiłem nowy egzemplarz. Mroki były wypełnione pięknymi dialogami, większość z nich mógłbym podkreślić i powiesić sobie na ścianie. Wiec jako fan, postanowiłem kupić bez zastanowienia kontynuacje. Mam wrażenie, ze autor zdziecinniał. Pełno tu zbędnych dialogów, nużących powtarzających się elementów. Dodatkowo wymiana Wiktora na Marysię mimo uzasadnienia fabularnego była najgorszą możliwa decyzją. Bardzo się zawiodłem i przykro mi, ze ta ksiazka powstała, zostawiajac nieprzyjemny posmak po gienialnej „jedynce”.

Mroki w pierwotnej wersji wypożyczyłem. Tak mi się spodobały, że kupiłem nowy egzemplarz. Mroki były wypełnione pięknymi dialogami, większość z nich mógłbym podkreślić i powiesić sobie na ścianie. Wiec jako fan, postanowiłem kupić bez zastanowienia kontynuacje. Mam wrażenie, ze autor zdziecinniał. Pełno tu zbędnych dialogów, nużących powtarzających się elementów. Dodatkowo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    671
  • Chcę przeczytać
    613
  • Posiadam
    215
  • Ulubione
    53
  • Teraz czytam
    36
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2021
    10
  • 2018
    7
  • 2023
    6
  • 2017
    4

Cytaty

Więcej
Jarosław Borszewicz Pomroki Zobacz więcej
Jarosław Borszewicz Pomroki Zobacz więcej
Jarosław Borszewicz Pomroki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także