rozwińzwiń

Someone Else's Skin

Okładka książki Someone Else's Skin Sarah Hilary
Okładka książki Someone Else's Skin
Sarah Hilary Wydawnictwo: Headline Publishing Group Cykl: Inspektor Mar­nie Rome (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Inspektor Mar­nie Rome (tom 1)
Wydawnictwo:
Headline Publishing Group
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wydania:
2014-01-01
Język:
angielski
ISBN:
9781472207715
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
204
55

Na półkach:

Ponury i deszczowy Londyn. W ośrodku dla ofiar przemocy domowej inspektor Marnie Rome i jej partner Noah Jake są świadkami dramatycznego zdarzenia. Natrafiają na mężczyznę z nożem wbitym w plecy. Okazuje się, że to mąż jednej z pensjonariuszek – Leo Procter. Choć para detektywów znalazła się w ośrodku przy okazji innego śledztwa, to teraz sprawa tajemniczej próby morderstwa w małżeństwie Leo i Hope jest dla nich priorytetem. Pytań jest wiele, a nagłe zniknięcie żony poszkodowanego dodatkowo komplikuje sytuację. Detektyw Marnie Rome – na zewnątrz twarda, w środku pełna konfliktów, musi zmierzyć się z własnymi demonami – jej rodzice zostali zadźgani przez przybranego, nastoletniego syna. Marnie odwiedza go w więzieniu, próbując sobie odpowiedzieć na pytanie: „dlaczego?”. Pierwszy tom cyklu z inspektor Marnie Rome to niepokojące studium przemocy domowej, które wciska w fotel. Pełnokrwiści bohaterowie zachwycą nie tylko wielbicieli kryminałów. Autorka pisze zręcznie, subtelnie i dyskretnie wciągając swojego czytelnika... jednak to fabuła napędza tę powieść, a jest pełna zwrotów akcji, podstępna, a czasem także naprawdę straszna.

Ponury i deszczowy Londyn. W ośrodku dla ofiar przemocy domowej inspektor Marnie Rome i jej partner Noah Jake są świadkami dramatycznego zdarzenia. Natrafiają na mężczyznę z nożem wbitym w plecy. Okazuje się, że to mąż jednej z pensjonariuszek – Leo Procter. Choć para detektywów znalazła się w ośrodku przy okazji innego śledztwa, to teraz sprawa tajemniczej próby morderstwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
131

Na półkach:

Do dobrego kryminału jeszcze trochę brakuje , niemniej jednak przeczytam kolejne części. Są ciekawe momenty ale według mnie potencjał nie do końca wykorzystany , widać niedociągnięcia.

Do dobrego kryminału jeszcze trochę brakuje , niemniej jednak przeczytam kolejne części. Są ciekawe momenty ale według mnie potencjał nie do końca wykorzystany , widać niedociągnięcia.

Pokaż mimo to

avatar
1349
785

Na półkach:

Pierwsza połowa książki - 4 gwiazdki, druga - 8. Średnia jak byk, 6. Nie może być inaczej.
Ciekawy temat, fajnie napisana książka, ale... dopiero od połowy.
Ale czy to najlepszy kryminał w UK w którymś tam roku?
Wątpię...

Pierwsza połowa książki - 4 gwiazdki, druga - 8. Średnia jak byk, 6. Nie może być inaczej.
Ciekawy temat, fajnie napisana książka, ale... dopiero od połowy.
Ale czy to najlepszy kryminał w UK w którymś tam roku?
Wątpię...

Pokaż mimo to

avatar
446
405

Na półkach:

Ciekawy początek serii . Główni bohaterowie fajnie wykreowani, nie było dużo zbędnych opisów. Z ciekawościa sięgnę po kolejną część.

Ciekawy początek serii . Główni bohaterowie fajnie wykreowani, nie było dużo zbędnych opisów. Z ciekawościa sięgnę po kolejną część.

Pokaż mimo to

avatar
1351
751

Na półkach: , ,

Kryminał W obcej skórze Sarah Hilary zaciekawił mnie bardzo, a że lubię kryminały postanowiłem dać szansę nie znanej mi autorce, której pierwsza część z Marnie Rome zapowiadała się ciekawie. Miałem nadzieje na wciągający kryminał ze zwrotami akcji i intrygującą zagadką do rozwiązania.
Inspektor Marnie Rome i jej partner Noah Jake w ośrodku pomocy ofiarom przemocy zastają mężczyznę z wbitym nożem, który okazuje się jednym z mężów przebywających tam kobiet. Nie wiedząc co stało się rozpoczynają śledztwo w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia w jakim byli świadkami. Oprócz tego poszukują jedną z kobiet, której zeznania mogły obciążyć jej braci i przyczynić się do skazania na więzienie. Sytuacja zaognia się kiedy znika żona poszkodowanego, której zniknięcie komplikuje sprawę.

Autorka stworzyła kryminał z warstwą obyczajową i dramatem jaki przeżywają ofiary przemocy domowej. Śledztwo prowadzone w celu ustalenia wydarzeń w Ośrodku pomocy na jakie natykają się bohaterowie skutkują dochodzeniem co tak naprawdę tam zdarzyło się. Sytuacja jest trudniejsza, bo świadkami są kobiety będące ofiarami przemocy, które przesłuchiwane podają własną wersje wydarzeń. Gdy znika dwójka z nich rozpoczynają się poszukiwania i sprawdzenie każdego nawet najmniejszego śladu. Autorka prowadząc śledztwo nie odkrywa za szybko wszystkich kart jakie posiada i dopiero praca policji badająca poszlaki przynosi efekty. Mamy przesłuchiwania świadków i zdobywanie od nich informacji mogących przynieść popchnięcie dochodzenia do przodu. Jednocześnie wychodzą pomału na światło dzienne różne skrywane tajemnice i sekrety. Nie wszystko wydaje się takie jasne jak na pierwszy rzut oka i nieraz byłem zaskoczony zwrotem akcji jaki został zastosowany. Wychodzące powiązania pomiędzy tą sprawą, a wcześniejszą tylko komplikują śledztwo. Pojawiające się mylne i fałszywe tropy utrudniają odgadniecie co wydarzyło się mimo naszych podejrzeń, które kierowane są w różne kierunki często prowadząc w ślepe zaułki albo twistem zaskakując. Podejrzanych mamy kilku jeśli o sprawcę, ale gra jednej z bohaterek wychodząca później namieszała sporo i doprowadziła, że nie odgadłem kto za wszystkim stoi. Dopiero pod koniec wszystkie elementy zagadki wskoczyły na swoje miejsce przynosząc odpowiedzi na temat motywów działania. Oprócz kryminalnego wątku dostajemy rozbudowaną warstwę obyczajową dotyczącą losów kobiet i dramatów jakie przeżywały jako ofiary domowej przemocy. Autorka poświęca nie mało miejsca właśnie temu tematowi ukazując wpływ i przerażający obraz w postaci każdej z kobiet dotkniętych tym problemem. Oprócz tego zawirowania i śledztwo przynoszą odkrycia zaskakujące i niezwykle dramatyczne jeśli chodzi o informacje jakie wypływają w toku prowadzone dochodzenia. Poznajemy problemy Marnie Rome mającą trudną przeszłość i pragnącą dowiedzieć się dlaczego jej brat zabił rodziców. Nie mogąca sobie do końca poradzić z traumą szuka odpowiedzi na pytanie chcąc poznać prawdę. Książka jest kryminałem z ciekawym tłem obyczajowym poruszającym ważne i trudne tematy jakie przewijają się w fabule przedstawiając przerażający obraz przemocy domowej toczącej się za zamkniętymi drzwiami mieszkań. Często nikt nie chce się w to mieszać, bo panuje przekonanie, że małżeństwo to prywatna sprawa, a nawet bliscy wiedzący, że dochodzi do niej w czterech ścianach domu nic nie robią.

Książka W obcej skórze posiada postacie świetnie skrojone i zarysowane pod względem psychologicznym. Wyraziste i ciekawe, niejednoznaczne i mające w sobie różne odcienie szarości. Inspektor Marnie Rome jest główną bohaterką mającą dramatyczną przeszłość, po której ma nadzieje zebrała się w sobie. Przyjeżdża do swojego brata Stephena szukając odpowiedzi dlaczego zabił jej rodziców i jakimi motywami kierował się. Przeszłość nieraz daje znać i Rome musi mierzyć się ze swoimi demonami sama. Poznając jej przemyślenia i myśli staje się coraz bardziej nam bliższa. Dlatego wypada nie tylko sympatycznie, lecz można ją polubić bez problemowo. Partnerem Marnie jest Noah Jake, który angażując się w sprawę bada każdy trop na jaki natrafi. Jego sytuacja i problemy powodują trzymanie kciuków za niego w trudnych chwilach. Sympatyczny bohater, którego można polubić od razu. Oprócz głównych znajdziemy też poboczne postacie jak Leo Proctor, Hope Proctor i wiele innych jeszcze obecnych na dalszym planie. Każda z nich wypada dobrze lub nawet świetnie, ale nie papierowo i jednowymiarowo. Autorka z łatwością tworzy bohaterów mających głębie, wyrazistych i ciekawych. Wzbudzających wiele emocje w czasie czytania swoimi wyborami, problemami, kłopotami i zachowaniem. Posiadających własne cechy charakteru, mających swoje zdanie i tajemnice jakie skrywają. Dlatego niektóre polubiłem nawet, a niektóre wzbudziły niechęć przy bliższym poznania właśnie ze względu na manipulacje, prowadzoną grę i psychologiczne sztuczki jakie były stosowane. Relacje pomiędzy nimi były bardzo dobrze przedstawione i emocjonujące. Nie brakowało szczypty humoru i poważnych tonów w wypowiedziach. Dialogi są świetnie napisane, wciągające, pełne emocji i lekko podane.

Książka W obcej skórze okazała się bardzo dobrym wyborem i moim pierwszym spotkaniem z autorką, która dobrze sobie poradziła tworząc ciekawy kryminał. Śledztwo prowadzone przez Rome obfituje nie tylko w zwroty akcji, ale posiada również twisty mogące nieraz zaskoczyć jak bywało ze mną, bo nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Wyskakujące poszlaki, informacje, ślady tylko pogłębiają trudność w odgadnięciu prawdy mimo później poznania potencjalnego sprawcy. Niejednoznaczność we wszystkim i zatarcie granicy kto jest winny zbrodni, a kto nie jest było ciekawym zabiegiem jaki został tutaj wykorzystany przez autorkę. W takiej sytuacji trudniej było odgadnąć motywy działania. Prowadzona w pewnym sensie gra i manipulacje tylko pogłębiało to wrażenie. Poruszany temat przemocy domowej został również przedstawiony bardzo dobrze w obrazowy sposób. Dlatego wraz z toczącym się śledztwem tworzył całość i wywoływał emocje w czasie czytania. Czasami jednak pojawiały się pewne niuanse jak na przykład nie udostępnienie informacji przez jednego z policji. Nie sprawdzenie od razu podejrzewanych miejsc przez wysłanie do nich policjantów. Drobne jeszcze potknięcia pojawiały się również podczas czytania. Jednak mimo tego kryminał okazał się udany i wciągający. Autorce udało się zgrabnie połączyć kryminalną intrygę z warstwą obyczajową i dramatem rodzinnym w sposób, że czyta się z zainteresowaniem z wywołaniem pewnych emocji w czasie lektury. Odkrywanie prawdy i zawiłości poszczególnych skrywanych tajemnic przez bohaterów wciąga i nie pozwala oderwać się od czytania. Zakończenie bardzo dobrze, pasujące do zwieńczenia fabuły i wątku jaki przewijał się, gdzie poznajemy motywy działania, przyczyny i skutek jakimi kierował się sprawca. Wszystko wyjaśnia się, lecz autorka pozostawiła sobie pod koniec furtkę do kontynuacji w kolejnej części.

Książka W obcej skórze posiada w miarę szybko poprowadzoną akcję i wydarzenia jakie występują. Intryga kryminalna została przemyślana i wiele razy potrafiła mnie zaskoczyć twistami jakie pojawiają się. Dlatego nie nudziłem się w czasie czytania. Napisany został przystępnie, lekko i przez podejmowaną tematykę potrafi wywołać emocje. Sięgając po książkę nie spodziewałem się kryminału, dramatu rodzinnego, powieści obyczajowej i po części psychologicznej połączonych w całość. W obcej skórze właśnie to proponuje czytelnikowi. Autorka stworzyła fabułę trzymającą w napięciu i nieraz nieprzewidywalną ze względu na twisty jakie zastosowała. Bohaterowie wyraziści, ciekawi i nietuzinkowi. Intryga kryminalna miała dobre momenty i świetne. Nieraz zaskakując zwrotami akcji i przewrotnością, innym razem wywołując emocje lub odkrywając tajemnice jakie skrywały postacie. Wszystko sprawiło, że dobrze bawiłem się podczas czytania i dostałem kryminał jaki lubię. W obcej skórze jest pierwszym tomem z Marnie Rome i zapewne nie ostatnim. Pierwsze spotkanie z autorką mogę uznać mimo wszystko za udane i otrzymałem ciekawy, wielowątkowy kryminał, gdzie nie wszystko jest takie jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Wyraziste postacie, poruszana przerażająca tematyka przemocy domowej i zwroty akcji wnoszą wiele do fabuły. Dlatego po kolejny tom przygód inspektor Marnie Rome sięgnę mając nadzieje na również ciekawy i wciągający kryminał jak W obcej skórze.

Kryminał W obcej skórze Sarah Hilary zaciekawił mnie bardzo, a że lubię kryminały postanowiłem dać szansę nie znanej mi autorce, której pierwsza część z Marnie Rome zapowiadała się ciekawie. Miałem nadzieje na wciągający kryminał ze zwrotami akcji i intrygującą zagadką do rozwiązania.
Inspektor Marnie Rome i jej partner Noah Jake w ośrodku pomocy ofiarom przemocy zastają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
255

Na półkach: , ,

Całkiem niezła książka, ukazująca bardzo trudny temat.
Przemoc w rodzinie jest obecna wokół nas. Niestety wciąż odbywa się w czterech ścianach, za przyzwoleniem ofiary i niejednokrotnie bliskich osób. Bardzo często dominuje stwierdzenie, że małżeństwo to prywatna sprawa i nikomu nic do tego.
Książka "W obcej skórze" porusza ten temat i jednocześnie pokazuje jak często myślimy stereotypowo.

Całkiem niezła książka, ukazująca bardzo trudny temat.
Przemoc w rodzinie jest obecna wokół nas. Niestety wciąż odbywa się w czterech ścianach, za przyzwoleniem ofiary i niejednokrotnie bliskich osób. Bardzo często dominuje stwierdzenie, że małżeństwo to prywatna sprawa i nikomu nic do tego.
Książka "W obcej skórze" porusza ten temat i jednocześnie pokazuje jak często...

więcej Pokaż mimo to

avatar
480
349

Na półkach:

Temat przemocy domowej, ciekawie pokazany.

Temat przemocy domowej, ciekawie pokazany.

Pokaż mimo to

avatar
521
211

Na półkach:

To będzie jedno z bardziej topowych nazwisk autorek kryminałów w najbliższym czasie.
O fabule wiele nie powiem – wszystko, co można powiedzieć, jest w opisie na okładce. Każde dodatkowe zdanie będzie spojlerem i zepsuje Wam zabawę. A ja od razu mówię – polecam, czytajcie Sarah Hilary!
Marnie Rome – główna bohaterka cyklu – urzekła mnie absolutnie. Jest policjantką, która czuje się odpowiedzialna przede wszystkim za swoich ludzi. Bardzo podobały mi się sceny, w których pracujemy z zespołem Marnie. Ma fantastyczny charakter – jest oddana, zaangażowana, konsekwentna. Jest bezkompromisowa w stosunku do samej siebie. Nie zawsze jest to dla niej łatwe. Genialna postać. Historia Marnie opowiadana w tle - o zabójstwie jej rodziców dokonanym przez jej brata - jest moim zdaniem wtórna, bo podobną stworzyła Sarah Bolton – również brytyjska autorka świetnych kryminałów. Jednak to drobiazg, który nie ma wpływu na odbiór całości.
Ciekawa jest po pierwsze sama zagadka, po drugie jej rozwiązanie. Dawno, dawno nie spotkałam się z taką woltą w fabule. Woltą, która byłaby dobrze zbudowana i nie psuła całej historii. Taki plot twist, który nie jest zrobiony tylko po to, żeby namieszać, ale widać, że to od początku do końca przemyślany sposób na opowiedzenie historii.
Autorka nie boi się brutalnych opisów zbrodni, ze szczegółami opowiada nam, co się przydarzyło ofiarom. Opisy przy okazji są bardzo plastyczne, a to powodowało we mnie odruch zamykania oczu w tych bardziej newralgicznych momentach. A wierzcie mi – mam wiele lat doświadczenia w czytaniu kryminałów i rzadko opisy wywołują we mnie tak jaskrawe obrazy.
Akcja powieści toczy się w Wielkiej Brytanii i ten angielski klimat jest mocno wyczuwalny. Jeśli oglądaliście serial Scott i Bailey albo Broadchurch, to rozumiecie o czym mówię. Brytyjczycy rozumieją, co znaczy gatunkowy kryminał. Sarah Hilary jest fantastyczna i kupię każdą jej książkę w ciemno.

To będzie jedno z bardziej topowych nazwisk autorek kryminałów w najbliższym czasie.
O fabule wiele nie powiem – wszystko, co można powiedzieć, jest w opisie na okładce. Każde dodatkowe zdanie będzie spojlerem i zepsuje Wam zabawę. A ja od razu mówię – polecam, czytajcie Sarah Hilary!
Marnie Rome – główna bohaterka cyklu – urzekła mnie absolutnie. Jest policjantką, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
945
896

Na półkach: , ,

Po książkę sięgnęłam nie tylko ze względu na to, że jest to początek serii. Wrażenie na mnie zrobiła nagroda jaką ona otrzymała. A mowa tu o Theakstons crime novel of the year 2015. Nie wiem co się kryje pod tą nazwą ale brzmi poważnie. Szkoda, że w mojej ocenie historia przedstawiona w studiu nie do końca zasługuje na takie wyróżnienie.
Detektyw Marnie Rome razem z partnerem Noahem Jake odwiedzają ośrodek dla ofiar przemocy domowej w celu przesłuchania jednej z kobiet. Na miejscu zostają świadkami próby morderstwa. Jedna z pensjonariuszek zaatakowała swojego męża podczas odwiedzin. Na początku wszystko wydaje się jasne. Kobieta była ofiarą przemocy domowej, w trakcie spotkania doszło do kłótni, stąd obrona własna. Pytanie brzmi dlaczego krótko po zdarzeniu kobieta znika? Kto jest ofiarą, a kto katem?
O przemocy domowej rzadko się mówi, tym bardziej sztuką jest znaleźć historię, która już nie tylko na tym by się skupiała, ale chociażby oto zahaczała. Gratuluję autorce odwagi, bo temat niełatwy, ale żałuję (mimo iż nie mam dobrych relacji z thrillerami psychologicznymi) że tym razem postawiono na kryminał a nie psychologiczną sferę. Bo zagadka kryminalna trochę bez wyrazu, bez napięcia, braku elementu zaskoczenia. Pamiętam że to debiut i patrzę na książkę nieco łaskawszym okiem. Ode mnie 5/10. Serii nie dam za wygraną. Liczę, że z każdym tonem będzie lepiej.

Po książkę sięgnęłam nie tylko ze względu na to, że jest to początek serii. Wrażenie na mnie zrobiła nagroda jaką ona otrzymała. A mowa tu o Theakstons crime novel of the year 2015. Nie wiem co się kryje pod tą nazwą ale brzmi poważnie. Szkoda, że w mojej ocenie historia przedstawiona w studiu nie do końca zasługuje na takie wyróżnienie.
Detektyw Marnie Rome razem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
102
56

Na półkach: ,

Tyle bólu, tyle tragedii w jednej książce….

Kiedyś zapytano mnie co jest gorszę znęcanie się psychiczne czy fizyczne i z przykrością mogę powiedzieć, że nie ma dobrej odpowiedzi. Przemoc psychiczna jest równie traumatyczna co fizyczna obie pozostawiają ślady z którymi idziemy przez życie, są to rany które nigdy się nie zabliźnią a byle błahostka potrafi je otworzyć i przywołać wspomnienia i ból.

„W Obcej Skórze” Sarah Hilary znajdziemy wiele bólu oraz traum które odbijają się na ludziach i ich decyzjach życiowych.
Autorka przedstawia nam tak na dobrą sprawę różne problemy i pewnie nie jedna osoba czytająca może poczuć się przytłoczona nadmiarem tragedii i to nawet bardzo.

- znęcanie się fizyczne i psychiczne
- przeżycia z dzieciństwa w których to jeden z rodziców znęca się nad drugim
- traumy rodzinne w których to zasady i przekonania są ważniejsze od miłości i dobra dziecka.
- przemoc w której to nie kobieta jest ofiarą,
- zabójstwo rodziców przez innego członka rodziny
- przemoc seksualna

można by tak wymieniać, dlatego warto zastanowić się czy mamy ochotę na taką historie bo właśnie na tym opiera się ta książka.

Mamy główną bohaterkę panią detektyw Marnie Rome, która przeżyła tragedie i po 5 latach wciąż nie potrafi sobie z nią poradzić,
jej partner czarnoskóry Noah Jake, który jest w związku z innym mężczyzną również nie miał w życiu lekko plus ośrodek dla ofiar przemocy domowej do którego wybrali się aby przekonać jedną z ofiar do zeznań przeciwko bratu w tym samym czasie na miejscu dochodzi do ugodzenia nożem mężczyzny który jest mężem jednej z kobiet przebywających w ośrodku. Działała w obronie własnej? A może chciała go zabić?

Historia jest opisana na całe 538 stron czyli całkiem sporo, przeplatana jest różnymi wątkami z czasu teraźniejszego, oraz sprzed kilku miesięcy czy lat.
Nie powiem, żeby czytało mi się łatwo i przyjemnie, chyba wybrałam nieodpowiedni moment na taką tematykę. Nie czytałam wcześniej opinii na temat tej książki, miałam w domu tom 2 i pomyślałam, że warto przeczytać najpierw pierwszy, mimo że ciężko było zdobyć część pierwszą to na pewno było warto.
Jak na debiut poszło autorce całkiem dobrze , chociaż jest kilka wad które raziły mnie przy czytaniu jak np. żółć podchodząca do gardła, albo niektóre porównania.

Pisząc tę opinie przeczytałam opis z tyłu książki informujący, że bohaterowie cyt: „(...)Natrafiają na mężczyznę z nożem wbitym w plecy(..)” i nie powiem ale pomyślałam, że chyba nie czytałam ze zrozumieniem…
i przeleciałam wzrokiem jeszcze raz początek a tam cyt, „ Na podłodze leżał mężczyzna, nad nim stała kobieta z nożem, mokrym od krwi.” albo „(..) na jego piersi powiększała się czerwona plama.” Pytanie brzmi : to jak było?
Jeśli coś mi umknęło proszę mnie oświecić ;)

Oczywiście warto przeczytać pod warunkiem, że nie nastawicie się na kryminał bo to raczej mieszanka gatunków przynajmniej ja tak to odbieram.
I wybierzcie odpowiedni moment na taką lekturę o ile taki istnieje ;),to bardzo istotne.

Wiele ludzi zastanawia się dlaczego osoba która jest ofiarą przemocy domowej jest wierna swojemu oprawcy i często go jeszcze usprawiedliwia, mówi się że takie osoby są naiwne, prawda jednak jest o wiele brutalniejsza niż naiwność.
Ta książka pozwoli wam spojrzeć na to z zupełnie innej perspektywy.

Tyle bólu, tyle tragedii w jednej książce….

Kiedyś zapytano mnie co jest gorszę znęcanie się psychiczne czy fizyczne i z przykrością mogę powiedzieć, że nie ma dobrej odpowiedzi. Przemoc psychiczna jest równie traumatyczna co fizyczna obie pozostawiają ślady z którymi idziemy przez życie, są to rany które nigdy się nie zabliźnią a byle błahostka potrafi je otworzyć i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    662
  • Przeczytane
    428
  • Posiadam
    78
  • 2017
    10
  • Teraz czytam
    9
  • Ebooki
    8
  • 2016
    7
  • 2018
    7
  • 2016
    7
  • E-book
    7

Cytaty

Więcej
Sarah Hilary W obcej skórze Zobacz więcej
Sarah Hilary W obcej skórze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także