Książka fajnie przedstawia kolejne etapy przyjęcia pod swój dach psa i życia ze szczeniakiem. Jest wiele wartościowych informacji o mówię ciała psa, nagradzaniu, uczeniu komend, szkole dla szczeniaków, wybieraniu mądrze hodowli, bezpieczeństwie na spacerach, żywieniu. Jest też niestety sporo błędów i kontrowersyjnych metod, które błędnie utwierdzają w przekonaniu czytelników o dominacji i samcy alfa. Te teorie dawno zostały obalone i da się psa wszystkiego nauczyć pozytywnie i w oparciu o zaufanie. Książka jest okej ale raczej dla osób, które mają już dużą wiedzę i będą ostrożnie ją czytać dzieciom.
Podoba mi się też w książce to, że jest napisana z punktu widzenia dziecka, jako naturalna opowieść, czy dziennik z kilku miesięcy życia. Przedstawione są relacje rodzinne i przyjacielskie a także sytuacje naturalne, jedne wesołe, inne stresujące a czasem trudne. Wiele wartościowej treści to duży atut tej pozycji.

Książka fajnie przedstawia kolejne etapy przyjęcia pod swój dach psa i życia ze szczeniakiem. Jest wiele wartościowych informacji o mówię ciała psa, nagradzaniu, uczeniu komend, szkole dla szczeniaków, wybieraniu mądrze hodowli, bezpieczeństwie na spacerach, żywieniu. Jest też niestety sporo błędów i kontrowersyjnych metod, które błędnie utwierdzają w przekonaniu...

Książka nie tylko ciekawa jako opowiadanie, ale też pełna istotnych, a co ważniejsze bardzo prawdziwych, informacji dla wszystkich, którzy chcą mieć psa. Ale też dzieci, a nawet niektórzy dorośli, które już mają zwierzaka, mogą dowiedzieć się z tej książki czegoś nowego i też pożytecznego. Po tej lekturze można inaczej spojrzeć na relację człowiek - pies i swoje "stado" :) Polecamy.

Książka nie tylko ciekawa jako opowiadanie, ale też pełna istotnych, a co ważniejsze bardzo prawdziwych, informacji dla wszystkich, którzy chcą mieć psa. Ale też dzieci, a nawet niektórzy dorośli, które już mają zwierzaka, mogą dowiedzieć się z tej książki czegoś nowego i też pożytecznego. Po tej lekturze można inaczej spojrzeć na relację człowiek - pies i swoje...

Moim skromnym zdaniem książka nie nadaje się dla dzieci, które pragną pieska. Zamiast pokazać dziecku jak wygląda wychowywanie psa i wysiłek z tym związany - uczy je wzgardy do psów wielorasowych. Książka przeładowana przestarzałymi metodami szkoleniowymi i wymuszaniem posłuszeństwa na psie. Takie książki powinny powstawać pod okiem psiego behawiorysty.

Moim skromnym zdaniem książka nie nadaje się dla dzieci, które pragną pieska. Zamiast pokazać dziecku jak wygląda wychowywanie psa i wysiłek z tym związany - uczy je wzgardy do psów wielorasowych. Książka przeładowana przestarzałymi metodami szkoleniowymi i wymuszaniem posłuszeństwa na psie. Takie książki powinny powstawać pod okiem psiego behawiorysty.