dnf 50%

dnf 50%

Totalna pomyłka. Pełna zgoda co do oceny. Żal czasu i kasy☹️😖

Totalna pomyłka. Pełna zgoda co do oceny. Żal czasu i kasy☹️😖

Typowy współczesny literacki fast food. Trochę naciąganych intryg, dużo obscenicznej erotyki, kilka trupów i na dokładkę odrobina wielkiej sztuki, prosto z brytyjskich domów aukcyjnych. Pierwsze cztery rozdziały zapowiadały się nawet nieźle. Niestety później autorka popłynęła w bardzo złym i niesmacznym kierunku.

Typowy współczesny literacki fast food. Trochę naciąganych intryg, dużo obscenicznej erotyki, kilka trupów i na dokładkę odrobina wielkiej sztuki, prosto z brytyjskich domów aukcyjnych. Pierwsze cztery rozdziały zapowiadały się nawet nieźle. Niestety później autorka popłynęła w bardzo złym i niesmacznym kierunku.

Książka z serii "takie słabe, że aż śmieszne". Motywacje bohaterki nie do końca są dla mnie zrozumiałe, a sama postać zbyt płytka by w nią uwierzyć. Jednak najbardziej irytujące było pretekstowe pchanie fabuły zabiegami typu " nie wiem skąd , ale po prostu wiedziałam, że ten ktoś się zjawi, więc wszystko przygotowałam, siedzę i czekam " albo znów " wszystko przygotowałam i bardzo chciałam, żeby coś się stało, a wiadomo, że jak czegoś się bardzo chce to to się stanie, więc się dzieje", przesada. Jednak czyta się szybko i co się pośmiałam z głupot i amatorszczyzny to moje 😂

Książka z serii "takie słabe, że aż śmieszne". Motywacje bohaterki nie do końca są dla mnie zrozumiałe, a sama postać zbyt płytka by w nią uwierzyć. Jednak najbardziej irytujące było pretekstowe pchanie fabuły zabiegami typu " nie wiem skąd , ale po prostu wiedziałam, że ten ktoś się zjawi, więc wszystko przygotowałam, siedzę i czekam " albo znów " wszystko przygotowałam i...

Żenada, strata czasu i atłasu na czytanie - chaos, wątki morderstw bez ładu i składu; nie porywa, nie wciąga, totalna amatorszczyzna - ta książka to rodzaj przypadkowego kolażu zrobionego przez dziecko, które pozbierało z podłogi skrawki kolorowych papierków; może po prostu za dużo przeczytałem....... ale jednego jestem pewien jest masa ciekawszych książek
nie dajcie się nabrać na zdanie z okładki "Najbardziej szokujący thriller tego roku!" - to zwykły chwyt sprzedażowy

Żenada, strata czasu i atłasu na czytanie - chaos, wątki morderstw bez ładu i składu; nie porywa, nie wciąga, totalna amatorszczyzna - ta książka to rodzaj przypadkowego kolażu zrobionego przez dziecko, które pozbierało z podłogi skrawki kolorowych papierków; może po prostu za dużo przeczytałem....... ale jednego jestem pewien jest masa ciekawszych książek
nie dajcie się...

Moja najsłabsza tegoroczna pozycja ☹️

Moja najsłabsza tegoroczna pozycja ☹️

Nawet nie skomentuję hasła reklamowego "najbardziej szokujący thriller tego roku!" No chyba, że ten szok ma polegać na tym, że to nie żaden thriller....
Książka beznadziejna. Najbardziej szokujące dla mnie były wulgarne, niesmaczne i wypaczone sceny erotyczne. Chociaż z erotyką to nie ma nic wspólnego... bardziej to hard porno. Nie wiem czemu mają służyć te opisy orgii, seksu zbiorowego czy wreszcie szczegóły anatomiczno-fizjologiczne stosunków seksualnych. Żadnego związku to nie ma z niby "akcją", a tylko wzbudza niesmak i obrzydzenie (jak dla mnie). Szczytem perwersji autorki jest palec w odbycie, który .... "pachnie" ostrygami..., ("Polizałam jego palec, żeby poczuć smak czystego morza" - to cytat). Słów mi brak. Nic bardziej niesmacznego nie przeczytałam. ODRADZAM CZYTANIE!

Nawet nie skomentuję hasła reklamowego "najbardziej szokujący thriller tego roku!" No chyba, że ten szok ma polegać na tym, że to nie żaden thriller....
Książka beznadziejna. Najbardziej szokujące dla mnie były wulgarne, niesmaczne i wypaczone sceny erotyczne. Chociaż z erotyką to nie ma nic wspólnego... bardziej to hard porno. Nie wiem czemu mają służyć te opisy orgii,...

Na początku szło mi dość opornie, ale z biegiem czasu akcja się rozkręciła i muszę przyznać, że naprawdę wiele się działo. Trochę mi nie pasowała nagła zmiana bohaterki z cichej, zahukanej przez pracodawcę szarej myszki w przebiegłą, bezwzględną kobietę uparcie dążącą do szybkiego wybicia się w branży i wzbogacenia.
Dużo tu mowy o sztuce, co nie gryzie, bo na niej jest oparta fabuła książki, ale też mnóstwo ostrych scen erotycznych i, o zgrozo, przedłużone i naprawdę nudne opisy ciuchów. Każda rzecz, którą ubierała czy kupowała bohaterka była drobiazgowo opisywana, włącznie z nazwiskiem projektanta i ceną. Po co, ja się pytam?
Ogólnie moje wrażenia po lekturze są dość pozytywne, choć główna bohaterka momentami mocno działała mi na nerwy. Nie mam pod ręką kontynuacji i nie czuję z tego powodu żalu. Może kiedyś wpadnie mi w ręce, wtedy przeczytam, ale specjalnie szukać na pewno nie będę.

Na początku szło mi dość opornie, ale z biegiem czasu akcja się rozkręciła i muszę przyznać, że naprawdę wiele się działo. Trochę mi nie pasowała nagła zmiana bohaterki z cichej, zahukanej przez pracodawcę szarej myszki w przebiegłą, bezwzględną kobietę uparcie dążącą do szybkiego wybicia się w branży i wzbogacenia.
Dużo tu mowy o sztuce, co nie gryzie, bo na niej jest...

Po opisie książki spodziewałam się czegoś lepszego, Czytało mi się ją jednak dość szybko więc jest to jakiś plus dla książki.

Główna bohaterka początkowo przypadła mi do gustu jako osoba wykształcona, ambitna, sprytna. Szybko się okazało, że nie za wiele z tych cech zostanie pociągniętych dalej. Im bardziej ją powinniśmy poznawać z biegiem historii tym bardziej mnie irytowała.

Moim zdaniem za mało tu wątku kryminalnego, spodziewałam się go o wiele więcej. Akcja początkowo dość powolna, im dalej tym robi się ciekawi. Zakończenie ujdzie.

Książka mnie rozczarowała, mimo to postaram się dać szansę tej serii i sięgnę po tom drugi, który ma nieco lepszą ocenę.

Po opisie książki spodziewałam się czegoś lepszego, Czytało mi się ją jednak dość szybko więc jest to jakiś plus dla książki.

Główna bohaterka początkowo przypadła mi do gustu jako osoba wykształcona, ambitna, sprytna. Szybko się okazało, że nie za wiele z tych cech zostanie pociągniętych dalej. Im bardziej ją powinniśmy poznawać z biegiem historii tym bardziej mnie...

Książka czyta się wyjątkowo szybko, aspekt sztuki jest całkiem interesujący, jednak fabuła patrząc całościowo jest bardzo naciągana. Nie należy wiele oczekiwać.

Książka czyta się wyjątkowo szybko, aspekt sztuki jest całkiem interesujący, jednak fabuła patrząc całościowo jest bardzo naciągana. Nie należy wiele oczekiwać.