Powrót do bezsennych nocy. Dzienniki

Okładka książki Powrót do bezsennych nocy. Dzienniki Józef Hen
Okładka książki Powrót do bezsennych nocy. Dzienniki
Józef Hen Wydawnictwo: Sonia Draga biografia, autobiografia, pamiętnik
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2016-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-18
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379997404
Tagi:
literatura polska dziennik wspomnienia
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe Wojciech Bonowicz, Wojciech Waglewski
Ocena 7,4
Wagiel. Jeszcz... Wojciech Bonowicz, ...
Okładka książki Najlepiej w życiu ma Twój kot. Listy Kornel Filipowicz, Wisława Szymborska
Ocena 7,6
Najlepiej w ży... Kornel Filipowicz, ...
Okładka książki Mój intymny świat Magdalena Adaszewska, Iga Cembrzyńska
Ocena 6,9
Mój intymny świat Magdalena Adaszewsk...

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
465
271

Na półkach: ,

Trochę było w tym ryzyka, tak dzienniki Józefa Hena zacząć czytać od trzeciego, ostatniego tomu, ale skoro los tak chciał… I zupełnie nie żałuję, bo poznać codzienność Pisarza (takiego przez wielkie P jednak) było doświadczeniem cennym i przyjemnością największą, zwłaszcza że prócz zmagań z szarą i niekiedy przyziemną dość materią, los panu Pisarzowi podtykał niespodzianki i wydarzenia, o których czytać warto absolutnie. Osobowości i osobliwości, garść zaledwie anegdotek, nieco prztyczków i kąśliwości, cennych uwag o życiu i latach, które pędzą jak szalone („Obudziłem się. Żyję. Trwam”),sporo o przeszłości, a przede wszystkim o książkach, filmie, Kulturze. Miejscami głupio mi było, że Autor sądził, iż znać będę Jego „Pingpongistę” albo „Nowolipie”, bo zapewne smaczków w Dziennikach odkryłbym więcej (nadrabiam!, obiecuję Autorowi, że nadrobię jeszcze nienadrobione [dobrze, że Boya-Błazna i Michała z Montaigne czytałem…]) i w ogóle Pan Hen nie owija w bawełnę, wyłącznie dobrze wypowiada się o swojej twórczości (przecież może, a nie kłamie!) i mimo że ktoś może uznać, że trochę z Niego zupełnie nieskromny chwalipięta, to twierdzę, że akurat Panu Henowi to wolno.

W tle premiera „Solfatary” Macieja Hena (nadal poluję na papierowy egzemplarz).

I czy komuś się to podoba czy nie, pisarze również mają poglądy polityczne; komentują międzynarodową i krajową rzeczywistość. Grymaszą, sarkają i szlag ich trafia, gdy widzą jakąś gadającą głowę określonej proweniencji. Owszem, temat może być dla niektórych drażliwy, ale o borze szumiący, przecież wiecie, Kogo czytacie, prawda?
Ale czy w ogóle warto się aż tak nadymać?
„Śmiejmy się! Kto wie, czy za sto milionów lat świat będzie jeszcze istniał”.

Trochę było w tym ryzyka, tak dzienniki Józefa Hena zacząć czytać od trzeciego, ostatniego tomu, ale skoro los tak chciał… I zupełnie nie żałuję, bo poznać codzienność Pisarza (takiego przez wielkie P jednak) było doświadczeniem cennym i przyjemnością największą, zwłaszcza że prócz zmagań z szarą i niekiedy przyziemną dość materią, los panu Pisarzowi podtykał niespodzianki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
162

Na półkach:

Nie tak dobre jak Bezsenne noce, ale wciąż trzyma wysoki poziom. Trochę za dużo chwalipięctwa, ale zważywszy wiek autora, jego dokonania, może to być zrozumiałe. Wolę jednak, gdy sztuka broni się sama, a w przypadku pana Hena nie ma co do tego wątpliwości. Redakcyjnie można było uniknąć wielu powtórzeń.

Nie tak dobre jak Bezsenne noce, ale wciąż trzyma wysoki poziom. Trochę za dużo chwalipięctwa, ale zważywszy wiek autora, jego dokonania, może to być zrozumiałe. Wolę jednak, gdy sztuka broni się sama, a w przypadku pana Hena nie ma co do tego wątpliwości. Redakcyjnie można było uniknąć wielu powtórzeń.

Pokaż mimo to

avatar
987
394

Na półkach: ,

Kolejny tom zapisków Józefa Hena. Przyznam się, że zazdroszczę pisarzowi aktywności i przenikliwości przy komentowaniu sytuacji "za oknem".

Lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika pisarstwa Józefa Hena.

Kolejny tom zapisków Józefa Hena. Przyznam się, że zazdroszczę pisarzowi aktywności i przenikliwości przy komentowaniu sytuacji "za oknem".

Lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika pisarstwa Józefa Hena.

Pokaż mimo to

avatar
300
300

Na półkach:

Serdecznie pozdrawiam!

(Wydanie doskonałe, Sonia Draga 2016)

Serdecznie pozdrawiam!

(Wydanie doskonałe, Sonia Draga 2016)

Pokaż mimo to

avatar
545
462

Na półkach: , ,

Przeczytałem cztery książki Józefa Hena w 2020 roku. To mam rok pisarza zaliczony, tym bardziej że wcześniej żyłem nieświadomy... no "Prawo i pięść"oglądałem ale chyba to gapienie się w TV się nie liczy. Pisząc kilka słów z "dziennika współczesnego" wydanego trzy miesiące temu nie zaglądałem na nasze strony co piszą inni czytelnicy. To bardzo ciekawe jakie odczucia po lekturze mają inni odbiorcy.... no właśnie, podobne, czują spokój i łagodność (nie tylko panie). Nawet gdy komentując autor krytykuje, to dlatego tak często do lektury Pana Hena wracają. Wprawdzie nie mogę podzielić wielu poglądów autora, tych społecznych... i tym bardziej zachęca mnie do poszukiwania pierwszych dzienników. Zresztą w naszych ukochanym kraju gustujemy w czytaniu - o ile czytamy coś- tych których znamy, lubimy aby w poglądach swoich potwierdzić swoje. Trochę to nudne i już mnie niebywale przygnębia. Dlatego po przeczytaniu "Powrotu..." sięgnę po Różewicza, którego do tej pory delikatnie podczytywałem i "Boya" którego także posiadam. Dzisiaj jest taki czas że trzeba włączyć myślenie energiczniej bo kto wie "czy za sto milionów lat świat będzie jeszcze istniał". Dobrze jest posłuchać i przeczytać doświadczonego ale i z dystansem podchodzącego do siebie człowieka. A poranek świąteczny jest niezwykle inspirujący... tuż obok gdzie się byczę o poranku , na wyciągnięcie ręki leży "Ja, deprawator".

Przeczytałem cztery książki Józefa Hena w 2020 roku. To mam rok pisarza zaliczony, tym bardziej że wcześniej żyłem nieświadomy... no "Prawo i pięść"oglądałem ale chyba to gapienie się w TV się nie liczy. Pisząc kilka słów z "dziennika współczesnego" wydanego trzy miesiące temu nie zaglądałem na nasze strony co piszą inni czytelnicy. To bardzo ciekawe jakie odczucia po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
328
50

Na półkach:

Dawno temu czytałam którąś księgę „Nie boję się bezsennych nocy”, pierwszego z serii dzienników Józefa Hena i byłam bardzo usatysfakcjonowana. Gdy więc zobaczyłam w księgarni relatywnie świeży tom jego zapisków nawiązujący tytułem do ich pierwszej części, nie wahałam się ani chwili.
Od lat 80. sporo się jednak zmieniło w polskiej rzeczywistości, co nie pozostało bez wpływu na świadomość autora. Dwa wątki dominują tu całą resztę i dzieje się to ze szkodą dla całości. Pierwszym jest recepcja twórczości Józefa Hena, tak w przestrzeni publicznej, jak i prywatnej, przy czym negatywne komentarze pod jej adresem doczekują się podszytej urazą polemiki ze strony autora.
Drugim motywem, który nawraca falami w atmosferze frustracji, jest krytyka sposobu sprawowania władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. Jestem w stanie zrozumieć, że dla świadomego człowieka, który żył pod różnymi ustrojami, widok tego, co robią Polacy ze swoją z takim poświęceniem wywalczoną wolnością, musi być bardzo ponury. Ale stosownym miejscem na taką publicystykę byłaby prasa, nie dzienniki nestora polskiej literatury.

Dawno temu czytałam którąś księgę „Nie boję się bezsennych nocy”, pierwszego z serii dzienników Józefa Hena i byłam bardzo usatysfakcjonowana. Gdy więc zobaczyłam w księgarni relatywnie świeży tom jego zapisków nawiązujący tytułem do ich pierwszej części, nie wahałam się ani chwili.
Od lat 80. sporo się jednak zmieniło w polskiej rzeczywistości, co nie pozostało bez wpływu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
212

Na półkach: ,

Obserwacje Polski, zmagań z życiem oczami pisarza Józefa Hena w jego dziennikach obejmujących lata 2014-16. Czasem trafnie oceniającym zmieniający świat i ludzi (1 z 10) czy świat literatów. Pouczająca lektura.

Obserwacje Polski, zmagań z życiem oczami pisarza Józefa Hena w jego dziennikach obejmujących lata 2014-16. Czasem trafnie oceniającym zmieniający świat i ludzi (1 z 10) czy świat literatów. Pouczająca lektura.

Pokaż mimo to

avatar
245
142

Na półkach: ,

Dodaję opinię jedynie na podstawie oceny czytelnika "rokita49"; cytowana przez niego myśl obnaża zapiekłą stronniczość autora - samego Hena, jak rozumiem. - Twierdzenie, że PiS doszedł do władzy demokratycznie, ale trzeba go obalić, bo knuje i na pewno coś złego zamierza, i porównywanie go przy tym do Hitlera, jest atakiem na demokrację - i porównywaniem tak spekulatywnym, że bezwartościowym. - Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że PO doszło do władzy, bo dużo obiecywało - a skoro komuniści w ZSRR też dużo obiecywali swoim obywatelom, a potem ich masowo mordowali, to jasno widać, że rząd PO dążył do masowej eksterminacji Polaków... Tego rodzaju bicia piany i genialnych odkryć mam dosyć na codzień w mediach; kupować książek nimi wypełnionych już nie potrzeba, dziękuję bardzo...

Dodaję opinię jedynie na podstawie oceny czytelnika "rokita49"; cytowana przez niego myśl obnaża zapiekłą stronniczość autora - samego Hena, jak rozumiem. - Twierdzenie, że PiS doszedł do władzy demokratycznie, ale trzeba go obalić, bo knuje i na pewno coś złego zamierza, i porównywanie go przy tym do Hitlera, jest atakiem na demokrację - i porównywaniem tak spekulatywnym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
823
598

Na półkach:

Dziennik kończy się w styczniu 2016, więc czyta się z ciekawością, bo komentarze są do spraw świeżych, prawie bieżących. Ktoś mógłby redakcję tekstu zrobić lepszą, bo o kilku sprawach mówi się tam kilka razy to samo, niemal słowo w słowo.

Dziennik kończy się w styczniu 2016, więc czyta się z ciekawością, bo komentarze są do spraw świeżych, prawie bieżących. Ktoś mógłby redakcję tekstu zrobić lepszą, bo o kilku sprawach mówi się tam kilka razy to samo, niemal słowo w słowo.

Pokaż mimo to

avatar
1152
610

Na półkach:

Głęboka inteligencja, fenomenalna pamieć i ogromny dystans do siebie wraz z błyskotliwym poczuciem humoru autora składa się na ciekawą, współczesną historię.

Głęboka inteligencja, fenomenalna pamieć i ogromny dystans do siebie wraz z błyskotliwym poczuciem humoru autora składa się na ciekawą, współczesną historię.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    67
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    22
  • Józef Hen
    2
  • Literatura polska
    2
  • Dzienniki
    1
  • Książki 2016
    1
  • 2016
    1
  • 2021
    1
  • Domowa biblioteka cyfrowa EBOOKI
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Powrót do bezsennych nocy. Dzienniki


Podobne książki

Przeczytaj także