Herosi mitów germańskich. Sigurd bohater północy,

Okładka książki Herosi mitów germańskich. Sigurd bohater północy, Artur Szrejter
Okładka książki Herosi mitów germańskich. Sigurd bohater północy,
Artur Szrejter Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica Cykl: Wierzenia germanów (tom 2) Seria: Europa Barbarzyńców historia
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
historia
Cykl:
Wierzenia germanów (tom 2)
Seria:
Europa Barbarzyńców
Wydawnictwo:
Instytut Wydawniczy Erica
Data wydania:
2016-05-04
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-04
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365310576
Tagi:
Germanie mitologia skandynawskie sagi
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
814
665

Na półkach: , , ,

"Sigurd - heros idealny"

Sigurd, syn Sigmunda, to najsłynniejszy legendarny heros w mitologii nordyckiej. Skandynawowie nazywali go Sigurdem, zaś przodkowie Niemców znali go jako Sigfrida. Bohater mityczny, literacki i występujący w przetworzeniach ludowych, który zasłynął z zabójstwa smoka/węża Fafnira (skąd wziął się jego przydomek - Sigurd Fafnisbani),był tak popularny na obszarach niemieckich i w Skandynawii, że od czasu późnej starożytności, kiedy zaczęto o nim mówić (najprawdopodobniej V-VI wiek),do dziś powstały niezliczone opowieści na jego temat. Poznać go można między innymi z pieśni bohaterskich z "Eddy poetyckiej", wzmianek z "Eddy prozaicznej" islandzkiego historyka Snorriego Sturlusona, ze słynnej "Pieśni o Nibelungach" czy obszernej "Sagi o Wölsungach".

Zafascynowany Sigurdem i germanami Artur Szrejter, znany polski autor książek popularnonaukowych, redaktor i tłumacz, również zdecydował się przybliżyć polskiemu czytelnikowi sylwetkę tego germańskiego herosa oraz ród Wölsungów (którego był przedstawicielem),wydając dwie książki na ten temat. W zeszłym roku miałem okazję poznać i przybliżyć wam część pierwszą - "Herosi mitów Germańskich: Sigurd pogromca smoka i inni Wölsungowie". Niedawno zaś trafiła do mojej ręki kontynuacja, czyli "Herosi mitów germańskich: Sigurd bohater północy".

Tom drugi w całości skupia się na postaci Sigurda, zabójcy Fafnira, którego historię autor przybliża bardzo drobiazgowo i wyczerpująco w dwóch częściach. W części pierwszej wnikliwie i analitycznie przedstawia tradycje skandynawską i niemiecką, które opisują losy tego bohatera, ale w niektórych momentach nieco się różnią. Autor prezentuje obie z nich, wskazuje występujące między nimi różnice i przedstawia "Sagę o Thidreku", która jest parodią niemiecko-skandynawską tej opowieści. Dodatkowo też omawia życia pośmiertne Sigurda, które zostało utrwalone w kamieniu, drewnie, złocie czy ogólnie w twórczości popkulturowej.

Część druga to złożona z 33 rozdziałów "Saga o Wölsungach" (nie jest to oczywiście cała saga, a część dotycząca Sigurda),którą autor przedstawia w nowym przekładzie. Sam zaznaczył, że kładzie tu nacisk na wierność przekładu, a nie piękno języka, dlatego tekst ten jest bardziej opracowaniem naukowym, aniżeli tłumaczeniem literackim. Na godne pochwały zasługuje fakt, że opracowanie to zawiera ponad 1200 przypisów, które wyjaśniają dane fragmenty sagi, przedstawiają ich interpretację oraz pokaźną liczbę dodatkowych informacji i ciekawostek. Na koniec została jeszcze dodana bibliografia (rozpisana na 16 stron) i indeks nazw własnych i terminów. Spis treści został sporządzony bardzo czytelnie, dzięki czemu czytelnik bez problemu może poruszać się po całej książce.

Artur Szrejter nie tylko przedstawia heroizm i patetyczny tragizm (które w zasadzie dotyczą wszystkich najsłynniejszych herosów w historii ludzkości),towarzyszący temu herosowi germańskiemu. W swoich obu książkach poznaje też nas z aspektami życia materialnego i duchowego Sigurda i Germanów, ich religią, zwyczajami i obyczajami, magią, przesądami, prawem, strukturą społeczna, ogółem wartości, norm i wzorów postępowania wojownika i bohatera, posługiwanie się bronią, żeglugą i innymi kwestiami dotyczącymi życia społecznego tego ludu. Zwraca też czytelnikowi uwagę na zagadnienia na ogół pomijane przez badaczy religii skandynawskiej, ponieważ są nieistotne lub niewygodne, np. obecność elementów szamańskich, wierzeń w kobiece kulty płodności czy rola olbrzymów w mitach germańskich.

"Herosi mitów germańskich: Sigurd bohater północy" to część integralna z tomem pierwszym i całościowo stanowią te książki kopalnię wiedzy o ludzie germańskim pod względem historycznym, religijnym, społeczno-obyczajowym, kulturowym, językowym czy archeologicznym. Autor stara się szczegółowo i wyczerpująco przedstawić każdy element, bez względu na to, czy ważny, czy błahy, ukazując jego określoną rolę, dzięki czemu obie książki to obszerne, kompleksowe i spójne opracowanie ludu germańskiego, które zadowoli najbardziej wybrednych czytelników poszukujących książek na ten temat.

http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2016/07/herosi-mitow-germanskich-sigurd-bohater.html

"Sigurd - heros idealny"

Sigurd, syn Sigmunda, to najsłynniejszy legendarny heros w mitologii nordyckiej. Skandynawowie nazywali go Sigurdem, zaś przodkowie Niemców znali go jako Sigfrida. Bohater mityczny, literacki i występujący w przetworzeniach ludowych, który zasłynął z zabójstwa smoka/węża Fafnira (skąd wziął się jego przydomek - Sigurd Fafnisbani),był tak popularny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
166

Na półkach: ,

(recenzja pierwotnie ukazała się na Szortal.com i była kontynuacją recenzji pierwszego tomu Herosów mitów germańskich)

Tak, to zdecydowanie bohaterowie naszych czasów.

Hubert Przybylski

Bo czasami jest tak, że książka historyczna daje do myślenia. Mimo że skupia się na czasach dawno minionych, to jest aktualna, bo procesy, które zachodzą w nas i w otaczającym nas świecie, nie zmieniły się na przestrzeni ostatnich dwóch tysięcy lat nic a nic. Technika się zmieniła, przyroda się zmieniła, bo i klimat się wielokrotnie w tę i we w tę zmieniał... Ale procesy nie. Bo dlaczegoż by się miały zmienić, skoro my, ludzie dwudziestego pierwszego wieku, wszyscy bez wyjątku, mamy mentalność tamtych, dawno nieżyjących już barbarzyńców? Myślimy w tych samych kategoriach, co oni, podoba nam się to samo, co i im się podobało, i dla osiągnięcia naszych celów jesteśmy gotowi zrobić to samo, co oni robili*. Do takich to "budujących" wniosków doszedłem w czasie długiej, bo trwającej prawie dwa miesiące lektury drugiego tomu Herosów mitów germańskich Artura Szrejtera.

Tom ów skupia się na postaci Sigurda Fafnisbaniego, zabójcy węża/smoka Fafnira. Jako że saga rodu Wölsungów poświęca temu bohaterowi dużo więcej uwagi, niż pozostałym członkom rodu, takoż uczynił i Szrejter, na ponad stu sześćdziesięciu stronach wnikliwie badając przedstawioną w sagach (bo omówiona jest nie tylko skandynawska wersja legendy, ale i niemiecka, a także niemiecko-skandydawska parodia tej opowieści, czyli Saga o Thidreku) historię tego herosa oraz dokonując wieloaspektowej analizy zawartych tam informacji. Drugie tyle stron tego tomu zajmuje sama Saga o Wölsungach, w nowym przekładzie autora książki, uzupełniona o ponad tysiąc dwieście przypisów (serio, tylko w tej częci opracowania jest równe tysiąc dwieście szesnaście przypisów) autora, wyjaśniających dlaczego tak, a nie inaczej, dane fragmenty zostały przetłumaczone, oraz zawierających ich interpretację i całkiem sporą ilość informacji dodatkowych. Końcówka tomu to bibliografia oraz indeks nazw własnych i terminów. Całość, podobnie jak tom pierwszy, ozdobiona jest ilustracjami mojego ulubionego rysownika - Jarosława Musiała.

Ale wracając do moich przemyśleń. Część sagi, która dotyczy Sigurda Fafnisbaniego, przedstawia zachowania ludzkie, sytuacje, które zachodzą w naszym codziennym, dwudziestopierwszowiecznym życiu. No, może bez szlachtowania smoka. Ale w kwestii wprowadzania w życie przykazania o miłowaniu bliźnich, szukania tanich i niewybrednych rozrywek, czy innych przejawach naszego życia "socjalnego", robimy wszystko to, co robili nasi odziani w baranie czy inne futra oraz mniej lub bardziej zakute i rogate łby przodkowie. W kwestii rozrywki - wystarczy porównać Sagę z dowolną z telenowel, tak uwielbianych przez 90% naszego społeczeństwa**, a zobaczymy tam dokładnie te same treści, zachowania bohaterów, mechanizmy budowania napięcia czy stosunków międzyludzkich. To wszystko już było, dawno temu, ale wciąż, mimo że wysłaliśmy człowieka na Księżyc***, mimo że wydłużyliśmy kilkukrotnie średnią długość ludzkiego życia, mimo że prawie zapanowaliśmy nad siłami natury, to wciąż najbardziej podoba nam się seks, gromadzenie bogactw i krzywdzenie bliźnich. W równych proporcjach, oczywiście. I wszystko, co robimy, robimy tylko po to, by te cele osiągnąć. Bo bez tego nikt nas nie zauważy. A przecież każdy chce być kimś. Smutne to, ale wystarczy stanąć w pierwszej lepszej kolejce w sklepie, wystarczy pójść na pierwszy lepszy mecz, wystarczy tylko wyjść z domu i przypatrzeć się innym, żeby to dostrzec****.
Może stąd właśnie się bierze taka atrakcyjność mitologii i legend germańskich w naszych oczach?***** Może zwyczajnie nie dorośliśmy do średniej życia przekraczającej siedemdziesiątkę******? Może nie dorośliśmy do lotów w kosmos? A może powinniśmy traktować Sagi jako przestrogę - żeby nikt nad naszą trumną nie powiedział "żył grieszno, pamior śmieszno"*******. Tę kwestię pozostawiam Wam, każdy powinien sobie sam na te pytania odpowiedzieć.

Moja ocena Sigurda Bohatera Północy jest taka sama, jak pierwszej części Herosów mitów germańskich. Czyli 7/10. Wszystkie pochwały i wszystkie uwagi krytyczne, które napisałem wtedy, z czystym sumieniem mogę powtórzyć i teraz********. Całość to kawał naprawdę świetnie i merytorycznie zrobionej roboty, nie pozbawionej drobnych błędów techniczno-warsztatowych (wciąż najgorsze są redundancje informacji),ale że owe błędy nie przeszkadzają zbytnio w przyswajaniu zawartej w opracowaniu wiedzy, więc to wciąż pozycja co najmniej warta przeczytania. A dla każdego szanującego się miłośnika tych klimatów wręcz absolutnie niezbędna.


Tytuł: Herosi mitów germańskich. Sigurd Bohater Północy, tom 2
Autor: Artur Szrejter
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Data wydania: kwiecień 2016
Liczba stron: 400 (w tym reklamy)
ISBN: 978-83-65310-57-6


* No, może jedynie jesteśmy zbyt wrażliwi estetycznie i nasze "zabawy" są nieco mniej krwawe. Choć trzeba dopuszczać możliwość, że to z lenistwa - krew strasznie ciężko się spiera...

** A co z pozostałymi dziesięcioma procentami, spytacie? Pozostałe dziesięć procent jeszcze się nie ujawniło. Nie dokonało swojego barbarzyńskiego wyjścia z szafy, że tak metaforycznie to podsumuję.

*** Przypominam, że to nasz rodak, selenonauta Twardowski, był tam pierwszy.

**** Sobie samemu lepiej się nie przyglądać, życie i tak nie szczędzi nam rozczarowań, po co nam jeszcze jedno? A nóż widelec jakąś belkę znajdziemy...

***** Znaczy, nie moich, ja ich w dalszym ciągu nie cierpię. Ale szanuję za przekaz i to, że dają do myślenia.

****** Nie dotyczy kawalerów, oni żyją dwa razy tyle.

******* Taką sentencję wciąż można gdzieniegdzie na Podlasiu usłyszeć.

******** Zwłaszcza w kwestii zakładki. Gdzie jest zakładka, ja się pytam.

(recenzja pierwotnie ukazała się na Szortal.com i była kontynuacją recenzji pierwszego tomu Herosów mitów germańskich)

Tak, to zdecydowanie bohaterowie naszych czasów.

Hubert Przybylski

Bo czasami jest tak, że książka historyczna daje do myślenia. Mimo że skupia się na czasach dawno minionych, to jest aktualna, bo procesy, które zachodzą w nas i w otaczającym nas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
657
12

Na półkach:

Smoki – są. Bohaterowie pierwszej klasy – są. Sagi – są. Nauka dla ludzi – też. Czyli co? A raczej: kto? Artur Szrejter… i Sigurd!

Tom drugi opowieści o herosach mitów germańskich, zaopatrzony w podtytuł „Sigurd bohater Północy” to kolejna część cyklu o wierzeniach dawnych Germanów. Dumny pochód olbrzymów, bogów, potworów i ich pogromców rozciąga się już od kilku książek – nie mogło w nim zabraknąć popularnonaukowego opracowania jednej z najsłynniejszych historii: historii Sigurda, który pokonał smoka i zyskał dzięki temu sławę, bogactwo… oraz przekleństwo. Nazywany Fafnisbani, tj. „zabójca Fafnira”, Sigurd z rodu Wölsungów już od V wieku gości w wyobraźni słuchaczy i opowiadaczy, podobnie jak jego starcie ze smokiem, miłosne (i polityczne) perypetie z waleczną Brynhild oraz piękną Gudrun. Przynajmniej w tradycji skandynawskiej (vide choćby „Edda poetycka”, ale nie tylko),bo wersja niemiecka („Pieśń o Nibelungach”, to o to chodzi) mocno różni się od północnych opowieści.

Sigurd przeszedł długą ścieżkę, od bohatera mitycznego aż po postać rodem z ludowych baśni, a co nowa wersja, to nowe znaczenia. Szrejter raz jeszcze pokazuje, jak składano wiele różnych wersji opowieści – wielokrotnie sprzecznych ze sobą – w jedną mniej lub bardziej spójną całość. Zmiany społeczne, kulturowe i religijne od V do XIII wieku miały czynny wpływ na kształtowanie naszego bohatera: pogromca Fafnira mityczną karierę rozpoczynał prawdopodobnie jako lokalny bohater związany z etosem szamańskim, by później przeistoczyć się w ideał wolnego wojownika, a na koniec podporządkować silnej władzy królewskiej. Tak przynajmniej było w tradycji skandynawskiej, bo „Pieśń o Nibelungach” pokazuje zupełnie inny obraz. Otóż niemiecką wizję Sifrida sponsoruje jasne i wyraźne rozgraniczenie na my/oni, a dokładniej, hasło „u nas, dobrych Niemców, nie ma żadnych smoków i innego podejrzanego tałatajstwa”. Wpływy romansu dworskiego i mentalności chrześcijańskiej zredukowały zabicie potwora i zdobycie skarbu do kilku zwrotek. Biedny smok.

„Sigurd bohater Północy” stanowi dopełnienie tomu pierwszego „Sigurd Pogromca Smoka i inni Wölsungowie”. Zawiera analizę dziejów Sigurda/Sifrida właśnie (ostatniego herosa z rodu Wölsungów) oraz autorskie tłumaczenie całej sagi z całym multum przypisów, taki odpowiednik de luxe zbeletryzowanej wersji, otwierającej tom pierwszy. Szrejter proponuje kilka ścieżek czytania obydwu książek: na przykład zacząć od rzeczonego tłumaczenia, pogłębić wiedzę opracowaniem, a wersję zbeletryzowaną zostawić na deser. Ja czytałam w kolejności chronologicznej, tj. jak się kartki układały, i to też jest bardzo zacny sposób.

Ze Szrejterowych opracowań najbardziej lubię właśnie te mitoznawczo-kulturoznawcze (bom z tej dziedziny najstaranniej kształcona),ale niezależnie od tematu, imponuje mi erudycja Autora, ogrom zaplecza źródłowego (i nie mówię tu tylko o tekstach pisanych, ale choćby i o wykopaliskach),jak również umiejętność podania rzeczy w popularnonaukowym sosie. To wszystko składa się na solidną księgę (jakby powiedziała to moja znajoma ekspertka od wikingów i broni każdej, „solidną knigę”),która spodoba się i miłośnikom sag tudzież germańskich wierzeń, i tym zainteresowanym przemianami mitu, i miłośnikom smoków. Czyli mnie.

---
Tekst pierwotnie opublikowany na czytelniczo-literackim blogu, Co czyta Malita.
https://coczytamalita.wordpress.com/2016/06/21/sigurd-smoka-pogromil-szrejter-to-wszystko-opisal/

Smoki – są. Bohaterowie pierwszej klasy – są. Sagi – są. Nauka dla ludzi – też. Czyli co? A raczej: kto? Artur Szrejter… i Sigurd!

Tom drugi opowieści o herosach mitów germańskich, zaopatrzony w podtytuł „Sigurd bohater Północy” to kolejna część cyklu o wierzeniach dawnych Germanów. Dumny pochód olbrzymów, bogów, potworów i ich pogromców rozciąga się już od kilku książek –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
713
694

Na półkach:

„Herosi ze starogermańskich opowieści zabijali potwory, pokonywali wrogów, zdobywali skarby i piękne kobiety. Żyli w świecie wielorękich olbrzymów, podstępnych karłów, gigantycznych węży, bezlitosnych wiedźm, widzących przyszłość wieszczów. Losem wszystkich tych niezwykłych istot rządziło przeznaczenie, tkane przez Normy, prządki zdarzeń”.

Pojawiła się na naszych półkach długo oczekiwana przez czytelników, druga cześć „Herosów mitów germańskiej” Artura Szrejtera, będąca bezpośrednią kontynuacją jego badań, analiz, rozważań i opinii, dotyczących tej tematyki i powiązanych z nią zagadnień. W tej jednak odsłonie, autor w znacznie bardziej rozbudowanym stopniu, skupia się na największym i najsławniejszym przedstawicielu rodu Wölsungów, Sigurdzie –zabójcy smoka Fafnira. Charakteryzuje postać, opisuje jego burzliwe losy oraz rozkłada na czynniki pierwsze sam mit, ze szczególnym uwzględnieniem tego jak zmieniał się on i ewoluował w zależności od czasów, zewnętrznych i wewnętrznych okoliczności oraz zachodzących przemian (historycznych, politycznych, kulturowych, religijnych i społecznych),które na przestrzeni dekad i wieków stały się udziałem ludów skandynawskich

Mityczne dzieje Sigurda stały się, oprócz walorów typowo literackich i poznawczych (autor naprawdę duża wagę przykłada do oryginalnego słownictwa i określonego klimatu opowieści),punktem wyjścia do szerokiej i pogłębionej analizy etosu i miejsca bohaterskiego herosa na przestrzeni dziejów.

Artur Szrejter opiera się w swojej publikacji (znajdziemy tu nowe tłumaczenie Sagi o Wölsungach) zarówno na tradycji i kulturze skandynawskiej jak i niemieckiej, zarysowując na licznie podanych przykładach podobieństwa i różnice obu tych przekazów oraz to jak daleki był i jest ich zasięg w dziedzinie literatury, sztuki, oraz współczesnej kulturze masowej.

„Syn Sigmunda był najsławniejszym herosem dawnych opowieści Germanów skandynawskich i kontynentalnych. Średniowieczni Skandynawowie znali go jako Sigurda, a przodkowie Niemców jako Sifrida. Jego postać wydaje się być całkowicie obca tradycji anglosaskiej, co, jak jeszcze zobaczymy, doprowadzi nas do ciekawych wniosków na temat pochodzenia i rozwoju wizerunku tego mitycznego herosa”.

„Im bardziej zagłębiamy się w sagę, tym większe widzimy przemieszanie odmiennych ( i pochodzących z rożnych epok kształtowania się opowieści o Wolsungach) wariantach mitu, połączonych na różnych poziomach akcyjnych i znaczeniowych. Zdarzają się momenty, kiedy jedne wersje zaprzeczają innym, ale kompilator sagi zdawał się tym niespecjalnie przejmować, jakby z rozmysłem chcąc ukazać odbiorcy bogactwo przekazów o Sigurdzie”.

Obydwa tomy stanowią integralną i nierozerwalną całość, której istotą jest jak najpełniejsze i najbardziej wszechstronne ukazanie całego ogromnego bogactwa, piękną i mądrości starogermańskiego, mitologicznego świata (pełnego bogów, herosów, olbrzymów, karłów, wiedźm oraz wszelkiej maści potworów czy bestii) w jego duchowymi, metafizycznym lecz i jak najbardziej realnym wymiarze, wywierającym określony wpływ na kształtowanie się świadomości i postaw potomnych.

W obu częściach autor opiera się (oprócz własnej, naprawdę imponującej wiedzy) na zdobyczach nauki z zakresu historii, etnografii, lingwistyki, archeologii, religioznawstwa i wielu innych dziedzin. Jak zwykle na uwagę zasługuję literacki styl, odznaczający się, oprócz dużej staranności, umiejętnością łączenia, we właściwych proporcjach, typowo ukierunkowanej historycznej wiedzy z niemal swobodną literacką opowieścią, która nie nuży czytelnika, lecz potrafi pobudzić w nim wyobraźnie i chęć poznania czegoś nowego. To wielka umiejętność z którą nie wszyscy autorzy (mimo, zapewne, dobrych chęci) książek popularnonaukowych sobie radzą.

Po raz kolejny Artur Szrejter stwarza nam możliwości odbycia fascynującej podróży w odległe czasy naszych praprzodków i ich mitycznych bohaterów. Gorąco polecam.

„Herosi ze starogermańskich opowieści zabijali potwory, pokonywali wrogów, zdobywali skarby i piękne kobiety. Żyli w świecie wielorękich olbrzymów, podstępnych karłów, gigantycznych węży, bezlitosnych wiedźm, widzących przyszłość wieszczów. Losem wszystkich tych niezwykłych istot rządziło przeznaczenie, tkane przez Normy, prządki zdarzeń”.

Pojawiła się na naszych półkach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1390
923

Na półkach: , , ,

"Herosi mitów germańskich" to dwutomowa publikacja popularnonaukowa Artura Szrejtera, w której autor przybliża dzieje najsłynniejszego rodu bohaterów z mitycznych opowieści starogermańskich - Wolsungów, analizuje treści mitów, wyjaśnia ich znaczenie i symbolikę w celu ukazania zmian społeczno - obyczajowych, jakim podlegały plemiona germańskie na przestrzeni wieków. Pierwsza część, "Sigurd Pogromca Smoka i inni Wolsungowie", koncentrowała się na wszechstronnym omówieniu biografii poszczególnych członków rodu w kontekście przeobrażeń opowieści o bohaterach starogermańskich, począwszy od protoplasty Sigiego, skończywszy na synach Sigmunda - z wyłączeniem najsłynniejszego z nich, Sigurda. Jego losy Szrejter szeroko omawia i dogłębnie analizuje już w tomie drugim, zatytułowanym "Sigurd bohater Północy".

Jako że syn Sigmunda był najsławniejszym herosem w tradycji Germanów tak skandynawskich, jak i kontynentalnych, powstały liczne warianty traktującej o nim opowieści. Autor siłą rzeczy ogranicza się do analizy najistotniejszych wersji, które przechowały najwięcej archaicznych treści, a więc pieśni o bohaterach z Eddy Poetyckiej, Sagi o Wolsungach, Opowieści o Norna - Geście. Sięga również do znacznie bardziej przetworzonej, wywodzącej się z tradycji niemieckiej, Pieśni o Nibelungach oraz utrzymanej w duchu parodystycznym niemiecko - skandynawskiej Sagi o Thidreku czy nawet dworskiej poezji minnesingerów.

Szrejter drobiazgowo, wyczerpująco i wszechstronnie omawia każdy aspekt biografii Sigurda, rozbierając poszczególne elementy mitu na czynniki pierwsze i poddając je gruntownej analizie, czym udowadnia, że nawet pozornie najbłahszy motyw, mało znaczące wydarzenie czy nieistotne słowo niosły ze sobą określone, ważkie treści kulturowe, dające nam wgląd w obyczajowość, światopogląd i warstwę religijną dawnych Germanów, rejestrując wszelkie zmiany, jakim podlegały one na przestrzeni wieków. Autor zwraca uwagę na elementy szamanistyczne w opowieści o Sigurdzie i obrazie samego herosa, kwestię kultu żeńskich bogiń płodności przy okazji omawiania postaci i roli Brynhildr oraz przemiany postaci bohatera będące odzwierciedleniem boskiej kariery Odyna (która z kolei jest odbiciem przekształceń religii germańskiej); wskazuje warstwy pierwotne mitu oraz elementy, które uległy modyfikacjom w wyniku zmian obyczajowych i światopoglądowych.

Opierając się na micie Sigurda i pozostałych Wolsungów, Szrejter przedstawia swoją wizję rozwoju wizerunku germańskiego herosa - od bohatera szamanistycznego, przekonanego o niezmienności przeznaczenia, poprzez wolnego, zindywidualizowanego wojownika zdolnego do kształtowania własnego losu epoki wikingów po jego zmierzch w okresie silnych władców zjednoczonych królestw, wskazując na ewolucję motywu przeznaczenia i zwracając uwagę na to, że przeobrażenia te są efektem przemian społeczno - obyczajowych plemion germańskich od późnej starożytności do końca wczesnego średniowiecza. Jednocześnie autor szeroko omawia proces powstawania sagi na przestrzeni stuleci, pochylając się nad wszelkimi kompilacjami i redakcjami tekstu, wynikającymi z tychże przemian.

Artur Szrejter, jak wspomniałam wcześniej, bierze pod lupę również tradycję niemiecką, tak bardzo odbiegającą od skandynawskiej, wskazując podobieństwa i różnice obu wersji oraz podkreślając zmiany, jakie zostały wprowadzone do opowieści o Sigurdzie pod wpływem chrześcijaństwa czy kultury dworskiej. Opowiada także o zabytkach archeologicznych związanych z herosem, podaje przykłady jego obecności oraz żywotności mitu we współczesnej kulturze i popkulturze, zamykając tę część publikacji krótkim biogramem trzyletniego syna Sigurda oraz obszernym podsumowaniem zawierającym wnioski, spostrzeżenia i główne hipotezy, a więc kwestie przekształcania wizerunku herosa dostosowane do etapów rozwoju społecznego dawnych Germanów, niejednorodności cyklu o Wolsungach i konsekwencji tego faktu, a także roli myślenia magicznego ukształtowanego w czasach pogańskich i długo obecnego w epoce chrześcijańskiej, mającego odbicie w Sadze.

Drugą część tomu stanowi dokonany przez autora przekład pierwszych 33 rozdziałów Sagi o Wolsungach, w którym Szrejter kładzie szczególny nacisk nie na podkreślenie walorów literackich tekstu, ale wierność pierwowzorowi, pozwalający na mitoznawczą i etnologiczną analizę utworu. Lektura przekładu jest dzięki temu może mniej płynna, ale z pewnością bogatsza i pełniejsza (również za sprawą obszernych i wyczerpujących przypisów),pozwalająca czytelnikowi pewniej i śmielej poruszać sie w świecie germańskich wierzeń.

Drugi, poświęcony Sigurdowi tom, stanowi integralną część z tomem pierwszym; tworzą one wszechstronną, gruntowną i wnikliwą publikację ukazującą bogactwo starogermańskich wierzeń i obyczajowości, rozmaite aspekty kultury - zarówno materialnej, jak i duchowej, z uwzględnieniem wszelkich zmian, jakim społeczności te podlegały na przestrzeni wieków. "Herosi mitów germańskich" to prawdziwa skarbnica wiedzy, rozległe i kompleksowe, a przy tym spójne i przystępne opracowanie, które jest w stanie usatysfakcjonować najbardziej wymagającego odbiorcę.

"Herosi mitów germańskich" to dwutomowa publikacja popularnonaukowa Artura Szrejtera, w której autor przybliża dzieje najsłynniejszego rodu bohaterów z mitycznych opowieści starogermańskich - Wolsungów, analizuje treści mitów, wyjaśnia ich znaczenie i symbolikę w celu ukazania zmian społeczno - obyczajowych, jakim podlegały plemiona germańskie na przestrzeni wieków....

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
34

Na półkach: ,

Link do mojej recenzji:
http://portal.strategie.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2579:herosi-mitow-germaskich-sigurd-bohater-ponocy-tom-ii&catid=19:recenzje-ksiazek&Itemid=112

Link do mojej recenzji:
http://portal.strategie.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2579:herosi-mitow-germaskich-sigurd-bohater-ponocy-tom-ii&catid=19:recenzje-ksiazek&Itemid=112

Pokaż mimo to

avatar
294
60

Na półkach: ,

Tom 1 razem z 2 stanowi bardzo interesujący, wręcz idealny WSTĘP do wiedzy na temat mitologii germańskiej. Jestem bardzo zadowolony, że przeczytałem te książki przed cięższymi pozycjami, które czekają na półce.

Tom 1 razem z 2 stanowi bardzo interesujący, wręcz idealny WSTĘP do wiedzy na temat mitologii germańskiej. Jestem bardzo zadowolony, że przeczytałem te książki przed cięższymi pozycjami, które czekają na półce.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    81
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    15
  • Chcę w prezencie
    2
  • # legendy / baśnie / eposy
    1
  • 01a. etnologia, etnografia, religioznawstwo, kulturoznawstwo
    1
  • Mitologia/demonologia/fantastyka
    1
  • Historia
    1
  • O Niemcach, Germanach (DACH)
    1
  • Mitologia Germańska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Herosi mitów germańskich. Sigurd bohater północy,


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne