Natknęłam się na nią ostatnio podczas porządków, nigdy jej nie czytałam, choć pamiętam, że była dodatkiem do świątecznego Fangirl Boxa od Moondrive (kocham książkowe boxy, szkoda że już ich nie ma).
To zarówno dla, jak i o wszystkich nerdach, geekach, super fanach, którzy żyją światem swoich ulubionych bohaterów fikcyjnych i znają ich od pierwszych stron ( albo minut, jeśli to ekranizacja kinowa). Tu akurat mowa o Gwiezdnych Wojnach, ale większość z nas należy do jakiegoś fandomu.
Okropnie żałuję że normalnie nie celebrujemy wydarzeń, o których opowiada Rainbow Rowell w "Bratnich Duszach". Teraz mam ogromną ochotę na nocowanie pod kinem w oczekiwaniu na jakiś super film xx

Natknęłam się na nią ostatnio podczas porządków, nigdy jej nie czytałam, choć pamiętam, że była dodatkiem do świątecznego Fangirl Boxa od Moondrive (kocham książkowe boxy, szkoda że już ich nie ma).
To zarówno dla, jak i o wszystkich nerdach, geekach, super fanach, którzy żyją światem swoich ulubionych bohaterów fikcyjnych i znają ich od pierwszych stron ( albo minut, jeśli...

To malutka książeczka, na którą natknęłam się zupełnym przypadkiem, jednak od razu zdołała podbić moje serce. Mowa tu oczywiście o "Bratnich Duszach" autorstwa Rainbow Rowell, czyli jednej z moich ulubionych autorek, mającej na swoim kącie niesamowite "Fangirl", które urzekło mnie od samego początku. Co o niej sądzę? Jeżeli chcecie się tego dowiedzieć, koniecznie zapoznajcie się z resztą mojej opinii!


Już na samym początku zwróciłam uwagę na cudowny sposób, w jaki została napisana ta książka, dzięki czemu całość czytało się znacznie szybciej i pozostało mi po niej wiele miłych wspomnień. Od samego początku zakochałam się w tamtym świecie i w tamtejszych bohaterach i z czystą przyjemnością zapoznawałam się z ich przygodami.


Osobiście sądzę, że nie miałabym odwagi aby przez kilka dni siedzieć przed kinem i z niecierpliwością wyczekiwać premiery kolejnego filmu z cyklu o "Gwiezdnych Wojnach", dlatego też jestem pełna podziwu dla głównej bohaterki, że mimo wszystko zdecydowała się na taki krok. W końcu jako jedna z nielicznych siedziała przez kilka dni przed salą kinową!


Opowiadanie napisane zostało z myślą o fanach Star Wars i nie tylko. Wielokrotnie potrafi urzec przedstawioną tam treścią i sprawić, że już nigdy nie spojrzycie tak samo na ten film czy książkę. Główna bohaterka od dziecka wychowała się na filmach z tej serii, dlatego też gdy w kinach ma pojawić się nowy film z tej serii, dziewczyna decyduje się stać przez kilka dni przed kinem, razem z innymi nerdami i wyczekiwać dnia premiery. Gdy w końcu podjeżdża pod kino, pojawia się jeden problem. Oprócz niej, premiery wyczekują tylko dwaj inni chłopacy, a ją zaczynają dopadać wątpliwości. Czy wytrwa? Jeżeli chcecie się tego dowiedzieć, koniecznie sięgnijcie po tę malutką książkę!


Mimo iż od samego początku spodziewałam się, że zakocham się w tej książce, miło było odkryć, że jest jeszcze lepsza niż sądziłam przez co stała się jeszcze bliższa mojemu sercu. I tym razem Rainbow Rowell zrobiła kawał dobrej roboty, a ja ponownie zakochałam się w wykreowanym przez nią świecie.


Mimo wszystko dopatrzyłam się dwóch minusów tej książki. Po pierwsze jest zdecydowanie zbyt krótka, a po drugie, można ją kupić tylko i wyłącznie w Moondrive Boxie, a nie każdy może sobie na to pozwolić.


Jeżeli więc udało mi się w chociażby maleńkim stopniu pobudzić waszą ciekawość, serdecznie zachęcam was do sięgnięcia po tę książkę, bo naprawdę warto i gwarantuję wam, że z pewnością nie pożałujecie tego spotkania. Osobiście jestem nią urzeczona i sądzę, że z wami nie będzie inaczej. Jak najbardziej polecam!

To malutka książeczka, na którą natknęłam się zupełnym przypadkiem, jednak od razu zdołała podbić moje serce. Mowa tu oczywiście o "Bratnich Duszach" autorstwa Rainbow Rowell, czyli jednej z moich ulubionych autorek, mającej na swoim kącie niesamowite "Fangirl", które urzekło mnie od samego początku. Co o niej sądzę? Jeżeli chcecie się tego dowiedzieć, koniecznie...

"Bratnie dusze" to krótkie opowiadanie autorstwa Rainbow Rowell, którego papierowe wydanie dostępne było tylko w świątecznym Moondrive Boxie (ale można też znaleźć e-booka na woblink.com)
Opowiadanie to nie jest związane z żadną książką napisaną wcześniej przez autorkę.
Czyta się je szybko (tylko 63 strony i to połowy normalnego formatu książki) i przyjemnie. Myślę, że to może być nie lada ciekawostka dla fanów Star Wars, ponieważ bycie fanem tej właśnie serii filmowej jest tematem przewodnim "Bratnich dusz". Dla mnie było ono interesujące ze względu na legendarne stanie w kolejce przed kinem czekając na premierę, mimo tego że bilety można już kupić online. Fascynujący temat naprawdę, zwłaszcza gdy osobiście nie spotkałam się z tym fenomenem, a jedyny raz, gdy można powiedzieć, że "stałam w kolejce", to było czekanie od ósmej rano ponad jedenaście godzin na światową premierę drugiej części Kosogłosa. Jednak koczowanie pod kinem kilka dni? To zupełnie inny poziom.
Mogę jeszcze tylko dodać, że autorce wyszło lepiej przedstawienie bycia fanem w tej krótkiej historyjce, niż przez całą "Fangirl".

"Bratnie dusze" to krótkie opowiadanie autorstwa Rainbow Rowell, którego papierowe wydanie dostępne było tylko w świątecznym Moondrive Boxie (ale można też znaleźć e-booka na woblink.com)
Opowiadanie to nie jest związane z żadną książką napisaną wcześniej przez autorkę.
Czyta się je szybko (tylko 63 strony i to połowy normalnego formatu książki) i przyjemnie. Myślę, że to...

Krótka, ale chwytająca za serce historia dwojga nerdów, którzy spotykają się w nietypowych okolicznościach. Zabawna, ciepła opowieść. Jak na razie jest to moje ulubione dzieło Rainbow Rowell.

Krótka, ale chwytająca za serce historia dwojga nerdów, którzy spotykają się w nietypowych okolicznościach. Zabawna, ciepła opowieść. Jak na razie jest to moje ulubione dzieło Rainbow Rowell.

Takie sobie opowiadanko. O nerdach, o Star Warsach, o czekaniu w kolejce... Przyjemne i zbawne.

Takie sobie opowiadanko. O nerdach, o Star Warsach, o czekaniu w kolejce... Przyjemne i zbawne.

Ogólnie fajne opowiadanie, książka typowo dla osób lubiących Star Wars.

Ogólnie fajne opowiadanie, książka typowo dla osób lubiących Star Wars.