Pozycja z cyklu co też "ludziska" nie wymyślą . Tym nie mniej,wartka akcja ciekawe wątki . Dobre do poczytania bez zobowiązań, przemysleć jednak trzeba bo nie zbadane są meandry umysłu człowieka.

Pozycja z cyklu co też "ludziska" nie wymyślą . Tym nie mniej,wartka akcja ciekawe wątki . Dobre do poczytania bez zobowiązań, przemysleć jednak trzeba bo nie zbadane są meandry umysłu człowieka.

Po wielu latach wróciłam do Robina Cooka. Jest to autor, który mnie jeszcze nie zawiódł jakąś totalną szmirą. W mieście pojawią się jakis nieznany wirus, który mimo ciężko przebiegu trwa bardzo krótko. Jednakże po przejściu choroby zmienia się w człowieku jego charakter. Czy faktycznie tak jest? Czy to tylko wymysł? Grupa znajomych razem z dr Sheilą i innymi naukowacami stara się rozwikłać tajemnicę dziwnej epidemii, która rozlewa się na cały świat. Czy uda im się na czas powstrzymać "inwazje" zanim będzie już za późno?

Po wielu latach wróciłam do Robina Cooka. Jest to autor, który mnie jeszcze nie zawiódł jakąś totalną szmirą. W mieście pojawią się jakis nieznany wirus, który mimo ciężko przebiegu trwa bardzo krótko. Jednakże po przejściu choroby zmienia się w człowieku jego charakter. Czy faktycznie tak jest? Czy to tylko wymysł? Grupa znajomych razem z dr Sheilą i innymi naukowacami...

Przeróbka klasycznego horroru Jacka Finney "Inwazja porywaczy ciał".

Przeróbka klasycznego horroru Jacka Finney "Inwazja porywaczy ciał".

Poza kilkoma ciekawymi terminami naukowymi dla osób, które ukończyły medycynę, biologię czy biotechnologię, książka słaba.

Poza kilkoma ciekawymi terminami naukowymi dla osób, które ukończyły medycynę, biologię czy biotechnologię, książka słaba.

Kolejna część przygód z Robinem Cookiem czytywanych przeze mnie pod kołdrą z latarką. W tej pozycji dużo fantastyki, jednak akcja, opisy i trochę przerysowanych opisów nie wpływa negatywnie na tę książkę.

Kolejna część przygód z Robinem Cookiem czytywanych przeze mnie pod kołdrą z latarką. W tej pozycji dużo fantastyki, jednak akcja, opisy i trochę przerysowanych opisów nie wpływa negatywnie na tę książkę.

Sympatyczna, wciągająca książka napisana przystępnym jezykiem. Poprawna konstrukcja i rozwój akcji.

Sympatyczna, wciągająca książka napisana przystępnym jezykiem. Poprawna konstrukcja i rozwój akcji.

Książka inna od tych które do tej pory czytałam Cook'a. Jednak również ciekawa :)

Książka inna od tych które do tej pory czytałam Cook'a. Jednak również ciekawa :)

Zgrabny thriller medyczny z elementami science-fiction. Nie przepadam co prawda za takim połączeniem, ale tutaj autor skombinował te elementy tworząc dość przekonującą fabułę. Najsłabszym elementem jest trójkąt miłosny z niemiłosiernie irytującą Mary Sue w roli głównej.

Zgrabny thriller medyczny z elementami science-fiction. Nie przepadam co prawda za takim połączeniem, ale tutaj autor skombinował te elementy tworząc dość przekonującą fabułę. Najsłabszym elementem jest trójkąt miłosny z niemiłosiernie irytującą Mary Sue w roli głównej.

Książka jest świetna, chyba najlepsza z tych które dotychczas przeczytałam. Należy do moich ulubionych pozycji. Zaskakujące wydarzenia i zwroty akcji powodują, że czyta się ją jednym tchem i nie chce się jej odkładać choćby na minutę. Robin Cook w niezwykle realny sposób przedstawił inwazję obcych na Ziemię. Czytając książki tego autora, tej z pewnością nie można ominąć.

Książka jest świetna, chyba najlepsza z tych które dotychczas przeczytałam. Należy do moich ulubionych pozycji. Zaskakujące wydarzenia i zwroty akcji powodują, że czyta się ją jednym tchem i nie chce się jej odkładać choćby na minutę. Robin Cook w niezwykle realny sposób przedstawił inwazję obcych na Ziemię. Czytając książki tego autora, tej z pewnością nie można ominąć.

Kolejną książka Robina Cook’a, którą warto polecić, jest „Inwazja”. Jak wspominałam w poprzednich recenzjach, jest to niezwykły autor. Z zawodu lekarz z niezwykle imponującym wykształceniem i doświadczeniem, jednak nie pisze niezrozumiałym dla czytelników językiem, a wszelkie niedomówienia wyjaśnia w prosty sposób. Za to właśnie cenię tego słynnego chirurga.

Tym razem mamy do czynienia z teoretycznie niemożliwym zdarzeniem, ale z drugiej strony – statystycznie - nasza planeta nie może być jedyną we Wszechświecie, na której możliwe jest życie…

Pewnego dnia dokładnie o godzinie 22.45 wysiada zasilanie elektryczne, a urządzenia się palą. Nie wiadomo, czym jest to spowodowane. W dodatku na Ziemię spadają dość interesujące czarne dyski. Są raczej niewielkie, bardzo ciężkie, całkowicie gładkie, a przede wszystkim trudno określić, z jakiego materiału powstały… Jeden z nich znajduje niezwykle inteligentny 21-latek – Beau, kiedy chce mu się bliżej przyjrzeć – ten go kłuje! Chłopak nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jakże drobnego użądlenia… Jeszcze tego samego dnia przechodzi szybką grypę i ląduje w szpitalu. Tam prowadzi go jego przyjaciel Pitt (przszły lekarz). Nazajutrz wychodzi z placówki i oznajmia swojej dziewczynie, że czuje się wręcz niebiańsko. Jednak Cassy zauważa w jego zachowaniu dziwne i niepokojące zmiany…

Więcej: http://qlturalniinaczej.blogspot.com/2013/05/inwazja-robin-cook.html

Kolejną książka Robina Cook’a, którą warto polecić, jest „Inwazja”. Jak wspominałam w poprzednich recenzjach, jest to niezwykły autor. Z zawodu lekarz z niezwykle imponującym wykształceniem i doświadczeniem, jednak nie pisze niezrozumiałym dla czytelników językiem, a wszelkie niedomówienia wyjaśnia w prosty sposób. Za to właśnie cenię tego słynnego chirurga.

Tym razem mamy...