"Po stworzeniu świata Bóg zaczął się nudzić...", dlatego też od czasu do czasu postanawia się rozerwać. Wciela się zatem w ludzką postać i zaprasza do intelektualnej gry niektóre ze swoich stworzeń. Tym razem pada na Iwana, który według Boga jest interesującym i godnym przeciwnikiem. Interesująca forma, jednym z chwytów jest przeplatanie się narracji pierwszo i trzecioosobowej. Dla mnie zbyt dużo filozofii.

"Po stworzeniu świata Bóg zaczął się nudzić...", dlatego też od czasu do czasu postanawia się rozerwać. Wciela się zatem w ludzką postać i zaprasza do intelektualnej gry niektóre ze swoich stworzeń. Tym razem pada na Iwana, który według Boga jest interesującym i godnym przeciwnikiem. Interesująca forma, jednym z chwytów jest przeplatanie się narracji pierwszo i...

Znaleziona onegdaj w koszu z tanią książką. 7zł, myślę... "a co mi tam, skuszę się". Zapyta ktoś "czy warto było"? Odpowiadam: "to zależy". Koncepcja książki jest na swój sposób intrygująca oto stworzyciel wszechrzeczy spotyka się z człekiem, który chciał go pojąć, a ostatecznie przestał w Niego wierzyć. A później gadają o teologii i filozofii i literaturze klasycznej (głównie rosyjskiej). I niby spoko tylko pod tą fasadą intelektualnej rozprawki(?) ukryta jest już teza postawiona na pierwszych stronach, a szkoda. Zdecydowanie lepiej w tego typu literaturze, moim zdaniem, sprawdza się jakieś niedopowiedzenie, zostawienie przestrzeni dla czytelnika. Tutaj po prostu ma być, że ludzka koncepcja Boga to jedno wielkie gówno, stworzone po to by człowiek nad drugim mógł zapanować. Klasyka, acz oddać trzeba, że nie prostacka w odróżnieniu do współczesnej nagonki na teizm

Znaleziona onegdaj w koszu z tanią książką. 7zł, myślę... "a co mi tam, skuszę się". Zapyta ktoś "czy warto było"? Odpowiadam: "to zależy". Koncepcja książki jest na swój sposób intrygująca oto stworzyciel wszechrzeczy spotyka się z człekiem, który chciał go pojąć, a ostatecznie przestał w Niego wierzyć. A później gadają o teologii i filozofii i literaturze klasycznej...

Nie mogę skończyć tej książki od ponad 10lat. Jest tak dużo klasycznej filozofii i retoryki, że za każdym razem przetrawie najwyżej kilka stron i muszę odłożyć.

Nie mogę skończyć tej książki od ponad 10lat. Jest tak dużo klasycznej filozofii i retoryki, że za każdym razem przetrawie najwyżej kilka stron i muszę odłożyć.

W tej książce jest zawarta tajemniczość, którą się wyczuwa w tarkcie jej czytania, od początku do końca. Bardzo wiele można się z niej dowiedzieć o ludzkiej wytrzymałości tak fizycznej jak i psychicznej. Bardzo ciekawa lektura. Warto przeczytać, ponieważ daje do myślenia...

W tej książce jest zawarta tajemniczość, którą się wyczuwa w tarkcie jej czytania, od początku do końca. Bardzo wiele można się z niej dowiedzieć o ludzkiej wytrzymałości tak fizycznej jak i psychicznej. Bardzo ciekawa lektura. Warto przeczytać, ponieważ daje do myślenia...

Nie można mnie nazwać człowiekiem wielkiej wiary.Dlatego podszedłem do książki dość sceptycznie.
Ot jakaś rozprawka filozoficzna dla klerykałów i dewotów.
A tu proszę bardzo, wręcz coś innego.
To książka bez akcji, to takie moje pierwsze zauważenie.
Bo tylko siedzą i gadają.
Ktoś powie, nuuuuda.
Ale ważne też o czym gadają. O życiu, o naturze człowieka.
Czym jest Bóg, czym jest człowiek ?
Sens w tej książce jest, trzeba go tylko odkryć.

Nie można mnie nazwać człowiekiem wielkiej wiary.Dlatego podszedłem do książki dość sceptycznie.
Ot jakaś rozprawka filozoficzna dla klerykałów i dewotów.
A tu proszę bardzo, wręcz coś innego.
To książka bez akcji, to takie moje pierwsze zauważenie.
Bo tylko siedzą i gadają.
Ktoś powie, nuuuuda.
Ale ważne też o czym gadają. O życiu, o naturze człowieka.
Czym jest Bóg, czym...

Miałam duży problem z ocenieniem tej książki ze względu na mieszane uczucia, które odczuwałam podczas jej czytania
Na początku była interesująca i intrygująca
Ciekawie przedstawiona postać Boga oraz wizja stworzenia świata, choć nie da się nie dostrzec "niedociągnięć"
Z czasem książka stawała się coraz mniej ciekawa, momentami wręcz nużąca
Zakończenie rozczarowujące

mimo wszystko uważam, że warto ją przeczytać, bo można w niej także wypatrzeć kilka genialnych fragmentów i spisać kilka cytatów :)

Miałam duży problem z ocenieniem tej książki ze względu na mieszane uczucia, które odczuwałam podczas jej czytania
Na początku była interesująca i intrygująca
Ciekawie przedstawiona postać Boga oraz wizja stworzenia świata, choć nie da się nie dostrzec "niedociągnięć"
Z czasem książka stawała się coraz mniej ciekawa, momentami wręcz nużąca
Zakończenie rozczarowujące

mimo...

Biorąc tę książkę do ręki i widząc opis "Po stworzeniu świata Bóg z nudów zaczął się zabawiać z co ciekawszymi przedstawicielami rodzaju ludzkiego." mam sceptyczne nastawienie do tego typu publikacji, jednak lubię różności w swojej biblioteczce, tak więc postanowiłam tę lekturę przeczytać.
Kilka razy miałam do czynienia z podobną literaturą, kiedy to Bóg "rozmawiał" z ludźmi niewierzącymi.
Obraz Boga w tej książce jest zdecydowanie pokazany z punktu widzenia autora.
Dla niektórych owa publikacja może się wydać trochę męcząca. W moim przypadku momentami też tak bywało, ponieważ niektóre opisy czy fragmenty nie dają o sobie znać w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
To co zasługuje na uwagę, to niebanalny przekaz. Na pewno ta książka uzmysławia nam, że Bóg nie jest tylko w niebie, że wciela się w różne postacie (...)
Myślę, że dla każdego z nas kwestia dotycząca wiary jest zupełnie inna, dlatego ograniczę swoje zdanie do tego, co napisałam powyżej.
Dla jednych Bóg jest wszędzie, dla innych nie ma Go w ogóle.
Nie wiem jak powinnam ocenić tę książkę, co wziąć pod uwagę przy ocenie.
Na pewno jest ona (nie)przeciętna.

Moja ocena książki: 6/10

Biorąc tę książkę do ręki i widząc opis "Po stworzeniu świata Bóg z nudów zaczął się zabawiać z co ciekawszymi przedstawicielami rodzaju ludzkiego." mam sceptyczne nastawienie do tego typu publikacji, jednak lubię różności w swojej biblioteczce, tak więc postanowiłam tę lekturę przeczytać.
Kilka razy miałam do czynienia z podobną literaturą, kiedy to Bóg "rozmawiał" z...

Zaciekawił mnie opis książki, ale spodziewałam się dobrego thrillera (jak obiecywała kategoria). Już dawno nie byłam tak zła podczas czytania książki - jeden wielki bełkot.

Zaciekawił mnie opis książki, ale spodziewałam się dobrego thrillera (jak obiecywała kategoria). Już dawno nie byłam tak zła podczas czytania książki - jeden wielki bełkot.

Trochę ciężko się ją czyta i jest nudna :/ liczyłem też na ciekawsze zakończenie, które mnie rozczarowało. Sama osoba Boga dość ciekawie przedstawiona, jako bezwzględna osoba bawiąca się ludźmi.

Trochę ciężko się ją czyta i jest nudna :/ liczyłem też na ciekawsze zakończenie, które mnie rozczarowało. Sama osoba Boga dość ciekawie przedstawiona, jako bezwzględna osoba bawiąca się ludźmi.

Książka genialna. Inteligentna, z ciekawym zakończeniem i niebanalnym przekazem.

Książka genialna. Inteligentna, z ciekawym zakończeniem i niebanalnym przekazem.