Prochy Angeli

Okładka książki Prochy Angeli Frank McCourt
Okładka książki Prochy Angeli
Frank McCourt Wydawnictwo: Albatros Cykl: Popiół i żar (tom 1) biografia, autobiografia, pamiętnik
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Cykl:
Popiół i żar (tom 1)
Tytuł oryginału:
Angela's Ashes
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Data 1. wydania:
1997-01-01
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373595071

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Yeats Is Dead! Anthony Cronin, Roddy Doyle, Hugo Hamilton, Tom Humphries, Gene Kerrigan, Marian Keyes, Frank McCourt, Pauline McLynn, Conor McPherson, Gina Moxley, Joseph O'Connor (ur. 1963), Donal O'Kelly, Charlie O'Neill, Owen O'Neill, Gerard Stembridge
Ocena 0,0
Yeats Is Dead! Anthony Cronin, Rod...

Mogą Ciebie zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
622 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
129
51

Na półkach:

Wspaniała książka, jedna z tych, które czyta się jednym tchem.

Napisana prostym językiem dziecka, co dla 66-cio letniego autora na pewno było swoistym wyzwaniem. Opisuje losy ubogiej rodziny, skażonej alkoholicznym ojcem. Nie brak w nich dantejskich scen, mimo wszystko po przeczytaniu pozostaje głód większej ilości tego autora. Na pewno sięgnę po inne jego tytuły.

Wspaniała książka, jedna z tych, które czyta się jednym tchem.

Napisana prostym językiem dziecka, co dla 66-cio letniego autora na pewno było swoistym wyzwaniem. Opisuje losy ubogiej rodziny, skażonej alkoholicznym ojcem. Nie brak w nich dantejskich scen, mimo wszystko po przeczytaniu pozostaje głód większej ilości tego autora. Na pewno sięgnę po inne jego tytuły.

Pokaż mimo to

avatar
418
416

Na półkach:

Po raz pierwszy przeczytałam tę książkę pt. "Popiół i żar", jeszcze przed pojawieniem się filmu z wspaniałą Emily Watson.
Teraz wysłuchałam audiobooka przeczytanego przez Wiktora Zborowskiego, którego interpretacja jest dodatkowym atutem.
Żal, złość, łzy, ból i śmiech przez łzy.
To cudowna książka i na pewno do niej wrócę bo oprócz momentów strasznych czy wstrząsających zawiera także elementy humorystyczne.. Nawet jeśli ten humor jest czarny jak w przypadku doręczenia telegramu z kondolencjami owdowiałemu Anglikowi, pozwala na doczytanie historii Franka i jego rodziny do końca. Bez elementów humorystycznych (a te zdarzają się nawet w najgorszym życiu) ładunek emocjonalny opowieści byłby nie do udźwignięcia.

Po raz pierwszy przeczytałam tę książkę pt. "Popiół i żar", jeszcze przed pojawieniem się filmu z wspaniałą Emily Watson.
Teraz wysłuchałam audiobooka przeczytanego przez Wiktora Zborowskiego, którego interpretacja jest dodatkowym atutem.
Żal, złość, łzy, ból i śmiech przez łzy.
To cudowna książka i na pewno do niej wrócę bo oprócz momentów strasznych czy wstrząsających...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
12

Na półkach:

Książka naprawdę jest interesująca i ciekawa. Bardzo mnie zainteresował moment że chłopiec odkładał pieniądze pracował aby odłożyć i wyjechać do Ameryki aby mógł pracować dla swojej rodziny żeby mieli lepsze warunki. Warto przeczytać tą książkę naprawdę.

Książka naprawdę jest interesująca i ciekawa. Bardzo mnie zainteresował moment że chłopiec odkładał pieniądze pracował aby odłożyć i wyjechać do Ameryki aby mógł pracować dla swojej rodziny żeby mieli lepsze warunki. Warto przeczytać tą książkę naprawdę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
16
12

Na półkach:

Przyznam że nie skończyłem tej książki. Przebrnąłem przez 60 procent i się poddałem. Historia niczym nie zaskakuje, nie czekasz co przyniosa kolejne strony. Tylko ten smutek, pijaństwo, choroby i Irlandzka ponurość. Można dostać depresji. Mimo że minęło 80 lat od tamtych wydarzeń mam wrażenie że ciągle są takie rodziny, także u nas w kraju. Nie polecam jako książkę do rozrywki. Typowa pozycja żeby się zdołować na dłuższy czas.

Przyznam że nie skończyłem tej książki. Przebrnąłem przez 60 procent i się poddałem. Historia niczym nie zaskakuje, nie czekasz co przyniosa kolejne strony. Tylko ten smutek, pijaństwo, choroby i Irlandzka ponurość. Można dostać depresji. Mimo że minęło 80 lat od tamtych wydarzeń mam wrażenie że ciągle są takie rodziny, także u nas w kraju. Nie polecam jako książkę do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
373
38

Na półkach:

Czytana kilka lat temu a do dzisiaj pamiętam emocje towarzyszące mi podczas czytania.Warto!

Czytana kilka lat temu a do dzisiaj pamiętam emocje towarzyszące mi podczas czytania.Warto!

Pokaż mimo to

avatar
452
246

Na półkach: ,

Początkowo nie mogłam się w tę książkę wciągnąć. Nudziła i męczyła do tego stopnia, że resztkami silnej woli przerzucałam kolejne strony. Aż w końcu coś drgnęło. Pojawiła się ciekawość, a zaraz za nią cały szereg najróżniejszych wrażeń. Było niedowierzanie, przerażenie, żal i współczucie. Ale obecny był też uśmiech na ustach. Lektura ta jest pełna cierpienia, bólu i wstydu, lecz jednocześnie jest w niej mnóstwo humorystycznych treści. Ponieważ narratorem jest w niej dziecko opowiadające o życiu swojej rodziny, to wiele opisów odbieramy z szerokim uśmiechem. Sposób rozumowania małego Franka, sposób w jaki postrzegał otaczający świat – to coś, co sprawiło, że lektura, mimo bardzo przygnębiającej fabuły potrafiła jednak nieźle wciągnąć oraz ubawić. Autor pisze swobodnie, starannie i szczegółowo. Potrafi stworzyć klimat miejsca i czasu. Zatem, możemy bardzo dokładnie wyobrazić sobie codzienność bohaterów. Skrajną biedę w jakiej żyli, a także wstyd, jaki takiej egzystencji towarzyszył. Aż żal serce ściskało, gdy czytało się o głodnych, odzianych w brudne i śmierdzące łachmany dzieciach, o matce, która gotowa była iść na żebry, aby tylko choć trochę polepszyć los rodziny. I wściekłość ogarniała, gdy czytało się, jak ojciec przepijał całą wypłatę w czasie, gdy żona i dzieci czekali w domu modląc się, by jednak nie przepił wszystkiego i oprócz smrodu gorzały przyniósł też pachnący kawałek chleba. Alkoholizm, patologia, ubóstwo. To główne tematy wokół, których wszystko się toczy. Dlatego jest to smutna lektura. I nie zmienił tego nawet humorystyczny sposób pisania. W pewnym stopniu sprawił, że łatwiej i przyjemniej było czytać, ale na pewno niczego nie umniejszył ani nie wybielił. Z tego też powodu, myślę, że co wrażliwsi na krzywdę innych, zwłaszcza krzywdę dzieci, mogą tę książkę mocno przeżywać. Daje ona do myślenia. Można się przy niej skutecznie wyleczyć z myśli i przekonań, że nasze życie jest do d…, bo w czymś tam nam się nie powiodło. Otóż, nie. Do d… to był świat Franka i jego rodzeństwa.

„Prochy Angeli” to świetnie napisana biografia, która z pewnością na długo pozostanie w mej pamięci. Gorąco polecam, bo naprawdę warto te wspomnienia poznać.

Początkowo nie mogłam się w tę książkę wciągnąć. Nudziła i męczyła do tego stopnia, że resztkami silnej woli przerzucałam kolejne strony. Aż w końcu coś drgnęło. Pojawiła się ciekawość, a zaraz za nią cały szereg najróżniejszych wrażeń. Było niedowierzanie, przerażenie, żal i współczucie. Ale obecny był też uśmiech na ustach. Lektura ta jest pełna cierpienia, bólu i wstydu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
17

Na półkach:

Wspaniala, to jak autor opisuje swoje smutne losy, jednocześnie zachowując przy tym poczucie humoru, sprawia że jest to wyjątkowa pozycja. Czyta się szybko i z niedowierzaniem kręci głową. Zdecydowanie polecam, jedna z moich ulubionych książek.

Wspaniala, to jak autor opisuje swoje smutne losy, jednocześnie zachowując przy tym poczucie humoru, sprawia że jest to wyjątkowa pozycja. Czyta się szybko i z niedowierzaniem kręci głową. Zdecydowanie polecam, jedna z moich ulubionych książek.

Pokaż mimo to

avatar
404
101

Na półkach: , ,

Arcydzieło. Wzruszająca. Nie mogłam się oderwać. Po przeczytaniu tej książki można zrozumieć m.in. dlaczego w Irlandii katolicyzm dziś przeżywa kryzys. Książka ukazuje bowiem nie tylko tragiczne życie porzuconego przez ojca dziecka, dziecka alkoholika. Książka ta ma głębszy sens. Pokazuje także bezduszność katolickiego kościoła i upokorzenie jakie w zetknięciu z instytucjami charytatywnymi tego kościoła przeżywał ubogi Irlandczyk. Z jednej strony ingerencja wyznaniowego państwa w najbardziej intymne sfery życia. Z drugiej strony niewystarczająca, poniżająca i urągająca przyzwoitości pomoc irlandzkiego kościoła . Bardzo poruszająca pozycja, godna otrzymanego Pulitzera. I choć tak tragiczna w wymowie , ostatecznie niosącą przesłanie nadziei na lepszy los jeśli tylko ten los weźmie się w swoje ręce. Polecam ,polecam, polecam....

Arcydzieło. Wzruszająca. Nie mogłam się oderwać. Po przeczytaniu tej książki można zrozumieć m.in. dlaczego w Irlandii katolicyzm dziś przeżywa kryzys. Książka ukazuje bowiem nie tylko tragiczne życie porzuconego przez ojca dziecka, dziecka alkoholika. Książka ta ma głębszy sens. Pokazuje także bezduszność katolickiego kościoła i upokorzenie jakie w zetknięciu z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
32

Na półkach: ,

Ksiązkę kupiłam przypadkiem. Przechadzając się w księgarni zobaczyłam ją leżącą na stoliku i mój wzrok przyciągnęła najpierw okładka w kolorze sepii, a nstępnie wzmianka o nagrodzie Pulitzera. Pomyślałam, że przekonam się, jak trzeba pisać by wygrać tę nagrodę;) Pod względem językowym nie był to najbardziej trafny wybór dla kogoś, kto dopiero zaczynał czytać w języku angielskim;)
Wspomnienie trudnego, żeby nie powiedzieć tragicznego dzieciństwa Franka McCourta, wciągnęło mnie od pierwszych stron. Niezwykle szczera opowieść o dzieciństwie jakie nie powinno być udziałem żadnego dziecka. Mamy tutaj skrajną biedę, problem alkoholizmu, śmierć rodzeństwa, depresję matki... Autor zabiera nas w niezwykłą podróż przez swoje dzieciństwo i dorastanie. Razem z nim przeżywamy mnóstwo skrajnych emocji: płaczemy i śmiejemy się – tak, autor pomimo tak trudnych doświadczeń, zachował niesamowite poczucie humoru, którym dzieli się z nami opowiadając swoją historię. Zakochałam się w tej książce od pierwszej strony i dla mnie jest cennym elementem mojej biblioteki.

Ksiązkę kupiłam przypadkiem. Przechadzając się w księgarni zobaczyłam ją leżącą na stoliku i mój wzrok przyciągnęła najpierw okładka w kolorze sepii, a nstępnie wzmianka o nagrodzie Pulitzera. Pomyślałam, że przekonam się, jak trzeba pisać by wygrać tę nagrodę;) Pod względem językowym nie był to najbardziej trafny wybór dla kogoś, kto dopiero zaczynał czytać w języku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
124
40

Na półkach:

Niesamowita historia, nie raz i nie dwa, nie mogłam się wręcz od niej oderwać. Niezwykle barwnie, plastycznie opisana, mimo wielu sytuacji wręcz patowych z dużą dawką humoru, gdzie wręcz uśmiałam się na głos ;). Naprawdę warta przeczytania biografia, z pewnością uczy nas pokory...

Niesamowita historia, nie raz i nie dwa, nie mogłam się wręcz od niej oderwać. Niezwykle barwnie, plastycznie opisana, mimo wielu sytuacji wręcz patowych z dużą dawką humoru, gdzie wręcz uśmiałam się na głos ;). Naprawdę warta przeczytania biografia, z pewnością uczy nas pokory...

Pokaż mimo to


Cytaty

Więcej
Frank McCourt Prochy Angeli Zobacz więcej
Frank McCourt Prochy Angeli Zobacz więcej
Frank McCourt Prochy Angeli Zobacz więcej
Więcej