Kontynuacja... chodź jakoś nie porywa, to w pewnych momentach zaskakuje. Meredith i Mark są dla siebie stworzeni już od dawna, jednak los krzyżuje ich plany gdy najkochańsza kobieta chce wyjechać i spełniać swoje marzenia. Los chciał że tych dwoje po paru latach się znowu splata. Miłość nie zgasła, wręcz przeciwnie. Oboje pokonują przeciwności i poznają się jakby na nowo. Meredith wprost pasuje do tej rodziny. Oczywiście przeplatają się tu losy wcześniejszych bohaterów. Jak dla mnie ok :)

Kontynuacja... chodź jakoś nie porywa, to w pewnych momentach zaskakuje. Meredith i Mark są dla siebie stworzeni już od dawna, jednak los krzyżuje ich plany gdy najkochańsza kobieta chce wyjechać i spełniać swoje marzenia. Los chciał że tych dwoje po paru latach się znowu splata. Miłość nie zgasła, wręcz przeciwnie. Oboje pokonują przeciwności i poznają się jakby na nowo....

Miłość, sceny erotyczne, scena dramatu-dobrze się czyta tak jak całą serię.
Typ romantyczny!

Miłość, sceny erotyczne, scena dramatu-dobrze się czyta tak jak całą serię.
Typ romantyczny!

Być może dałam się znowu "porwać" tej serii, bo tom 6, czytany zaraz po tomie 5, podobał mi się chyba jeszcze bardziej. A może po prostu bohaterka jest mi mentalnie dużo bliższa (zawsze tak mam z tancerkami),a cała historia miłosna wydaje się ciekawsza (ten ładny romantyczny motyw pierwszego chłopaka i poznawania się od nowa). No i mniej się już gubiłam kto z kim, po co i dlaczego. Choć obudzona w środku nocy nadal nie wymienię imion np wszystkich dzieci Montgomerych. Ojej! To teraz została mi już tylko ostatnia część!

Być może dałam się znowu "porwać" tej serii, bo tom 6, czytany zaraz po tomie 5, podobał mi się chyba jeszcze bardziej. A może po prostu bohaterka jest mi mentalnie dużo bliższa (zawsze tak mam z tancerkami),a cała historia miłosna wydaje się ciekawsza (ten ładny romantyczny motyw pierwszego chłopaka i poznawania się od nowa). No i mniej się już gubiłam kto z kim, po co i...

To chyba najmniej ekscytująca historia ze wszystkich opowieści serii. Tym razem skupiamy się historii Marka (brata Luke z 1 tomu i Sam z cz. 4 - ale aż musiałam sprawdzić, bo już mi się te postacie mieszają ;) oraz Meredith, jego pierwszej miłości z czasów liceum. Mer rzuciła go zaraz po liceum, wybrała taniec i chciała się na nim skupić. Teraz, po 10 latach, wróciła do Seattle, otworzyła szkołę tańca do której uczęszczają niektóre dzieciaki z klanu Williams-Montgomery. I tak Meredith znowu trafia do życia Marka.
Podobnie jak w poprzednich częściach nic ekscytującego się nie dzieje, wszystko idzie słodko i różowo. Mamy za to o wiele więcej wszystkich pozostałych. Kiedy w pierwszych tomach główny wątek zajmował większość stron, tak im dalej w las, tym bardziej wątki pozostałych par wpływają na strony. Tutaj mamy tego bardzo dużo, nawet jest ślub innej pary.
Sceny sexu są fajnie opisane, ale nie ekscytują, może dlatego że sama historia jest mało ekscytująca. Po prostu nie wciąga zupełnie, czasem łapałam sie na tym, że tylko przelatywałam wzrokiem strony nie wczytując się za bardzo w dialogi bo i tak nie było sensu.

To chyba najmniej ekscytująca historia ze wszystkich opowieści serii. Tym razem skupiamy się historii Marka (brata Luke z 1 tomu i Sam z cz. 4 - ale aż musiałam sprawdzić, bo już mi się te postacie mieszają ;) oraz Meredith, jego pierwszej miłości z czasów liceum. Mer rzuciła go zaraz po liceum, wybrała taniec i chciała się na nim skupić. Teraz, po 10 latach, wróciła do...

Super seria. Slodka ale czego oczekiwac jesli jesli siegamy po romans. Historie ciekawe wciagajace a bohaterowie z roznyni historiami w tle. Czytalam z przyjemoscia jak typowy romans. Bohaterowie tej czesci ktorzy w poprzednich czesciach byli jakims tlem tutaj dostaja swoja szanse na zaistnienie w naszej wyobrazni.

Super seria. Slodka ale czego oczekiwac jesli jesli siegamy po romans. Historie ciekawe wciagajace a bohaterowie z roznyni historiami w tle. Czytalam z przyjemoscia jak typowy romans. Bohaterowie tej czesci ktorzy w poprzednich czesciach byli jakims tlem tutaj dostaja swoja szanse na zaistnienie w naszej wyobrazni.

Tom 6 ... samo przez się nasuwa już dość... Ale ostatnia 6 część przygód tej rodziny mi się podobała na równi z częścią 1. W tej części głównymi bohaterami są Mark i Meredith. On szaleńczo w niej zakochany od 10 lat , Ona nastawiona na swój taniec. Zrezygnowała z miłości by osiągnąć swój cel. Raniąc miłość swego życia. Po 10 latach ich drogi się krzyżują i co dalej?
Przeczytajcie😁
Jak dla mnie z tej serii to co 2 książka była warta uwagi. Nie będę zbyt długo ich rozpamietywac.

Tom 6 ... samo przez się nasuwa już dość... Ale ostatnia 6 część przygód tej rodziny mi się podobała na równi z częścią 1. W tej części głównymi bohaterami są Mark i Meredith. On szaleńczo w niej zakochany od 10 lat , Ona nastawiona na swój taniec. Zrezygnowała z miłości by osiągnąć swój cel. Raniąc miłość swego życia. Po 10 latach ich drogi się krzyżują i co dalej?...

polecam

polecam

Lubię tą serię między innymi z tego względu że poznajemy 2 punkty widzenia ; kobiety i mężczyzny. Mark od początku wydawał się chyba najbardziej tajemniczą osobą , najmniej go było w poprzednich seriach. I choć bardzo podoba mi się ta postać, to jak się zmienia , dorasta jakim jest po prostu człowiekiem to niestety postać Meredith mnie po prostu irytuje. Tak wiem wiem że dużo w życiu przeszła ( swoją drogą tak jak Natalie w pierwszej część) to jednak to nie potrafiłam jej polubić . Jest jedyną z kobiet z tej serii która nie wzbudziła mojej sympatii i to niestety przez nią jedynie 7 gwiazdek ;)

Lubię tą serię między innymi z tego względu że poznajemy 2 punkty widzenia ; kobiety i mężczyzny. Mark od początku wydawał się chyba najbardziej tajemniczą osobą , najmniej go było w poprzednich seriach. I choć bardzo podoba mi się ta postać, to jak się zmienia , dorasta jakim jest po prostu człowiekiem to niestety postać Meredith mnie po prostu irytuje. Tak wiem wiem że...

Kolejna część z serii rodzinki Montgomery i Willimsów. Tym razem opowieść zaczyna się kilka lat wcześniej, kiedy Meredith zerwała z Markiem Willimsem, bratem Luke'a i złamała mu serce, bo wyjechała na naukę tańca do NYC. Po wielu latach powraca do Seattle na pogrzeb matki i tam już pozostaje, zakładając szkołę tańca dla dzieci. Przy ponownym spotkaniu zaczyna mocno iskrzyć i kończy się na gorącym seksie.

Kolejna część z serii rodzinki Montgomery i Willimsów. Tym razem opowieść zaczyna się kilka lat wcześniej, kiedy Meredith zerwała z Markiem Willimsem, bratem Luke'a i złamała mu serce, bo wyjechała na naukę tańca do NYC. Po wielu latach powraca do Seattle na pogrzeb matki i tam już pozostaje, zakładając szkołę tańca dla dzieci. Przy ponownym spotkaniu zaczyna mocno iskrzyć...

Dobra, ale nie najlepsza. Na wieczorne odstresowanie zdecydowanie wystarczy. Kolejna odsłona tym razem w wersji Marka i Meredith. Para, które kiedyś w nastoletnich latach się spotykała, znowu się schodzi. Mark boi się, że ukochana znowu go porzuci w pogoni za tym co kocha, czyli tańcem. Tymczasem Meredith nie ma na to ani sił ani ochoty.

Dobra, ale nie najlepsza. Na wieczorne odstresowanie zdecydowanie wystarczy. Kolejna odsłona tym razem w wersji Marka i Meredith. Para, które kiedyś w nastoletnich latach się spotykała, znowu się schodzi. Mark boi się, że ukochana znowu go porzuci w pogoni za tym co kocha, czyli tańcem. Tymczasem Meredith nie ma na to ani sił ani ochoty.