...i nigdy nie chodziłem do szkoły

Okładka książki ...i nigdy nie chodziłem do szkoły André Stern
Okładka książki ...i nigdy nie chodziłem do szkoły
André Stern Wydawnictwo: Element biografia, autobiografia, pamiętnik
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
…Und ich war nie in der Schule
Wydawnictwo:
Element
Data wydania:
2016-03-17
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-17
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365532039
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Potrzebna cała wioska Małgorzata Stańczyk, Agnieszka Stein
Ocena 7,5
Potrzebna cała... Małgorzata Stańczyk...
Okładka książki Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko Patrick Fanning, Dana Landis, Matthew McKay, Kim Paleg
Ocena 6,6
Kiedy twoja zł... Patrick Fanning, Da...
Okładka książki Zdrowie zaczyna się w brzuchu Erica Sonnenburg, Justin Sonnenburg
Ocena 7,1
Zdrowie zaczyn... Erica Sonnenburg, J...

Oficjalne recenzje i

Edukacja wyboru



2618 117 64

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
17
17

Na półkach:

Książka ciekawa, która na nowo wzbudziła we mnie chęć poznawania świata. Ta dziecięca ciekawość, chęć rozwoju, która często zanika wraz z przekroczeniem progu szkolnych drzwi. Niestety, ale dzieci które siedzą w szkole po 8 godzin 5 dni w tygodniu zaczynają tracić chęci i fascynację do rozwijania swoich pasji i zainteresowań. Brakuje im energii i czasu, bo są przeciążone bezsensowną nauką. Część z nich wyrasta z przeświadczeniem, że nauka jest nudna, bo zmuszani są do uczenia się rzeczy, na które nie mają ochoty.

Jedynym minusem tej książki, niezbyt ciekawe opisy tego, co dokładnie uczył się Stern, zwłaszcza ta część o mechanice. Ale poza tym, książkę czytało mi się przyjemnie i polecam ją każdemu.

Książka ciekawa, która na nowo wzbudziła we mnie chęć poznawania świata. Ta dziecięca ciekawość, chęć rozwoju, która często zanika wraz z przekroczeniem progu szkolnych drzwi. Niestety, ale dzieci które siedzą w szkole po 8 godzin 5 dni w tygodniu zaczynają tracić chęci i fascynację do rozwijania swoich pasji i zainteresowań. Brakuje im energii i czasu, bo są przeciążone...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
387
377

Na półkach:

więcej na: https://elzbietarogalska.blogspot.com/2022/11/ksiazka-i-nigdy-nie-chodziem-do-szkoy.html

Książka ...I nigdy nie chodziłem do szkoły : historia szczęśliwego dzieciństwa Andre Stern’a
pokazuje szczęśliwego chłopca, który robi to na co akurat ma chęć. Dobrze, że jest mądrym chłopcem, który wybiera rozmaite zawody, których uczy się z zapałem i uśmiechem. Rodzice i ich znajomi zachęcają małego Andre do pobierania nauk u osób, które praktykują dany zawód. Akurat tak się składa, że autor książki od najmłodszych lat wybierał zawody z fachem w dłoni, takie jak: garncarstwo, ceramika, lutnictwo (budowanie gitar),a później gra na gitarze. Chociaż im dalej w wiek, tym Andre Stern wybierał bardziej umysłowe zajęcia dziennikarstwo (którego uczył się m.in. od ojca, który był naukowcem),w którego ramach zajmował się motoryzacją, a później również epizod z informatyką – programowaniem w języku Basic.

więcej na: https://elzbietarogalska.blogspot.com/2022/11/ksiazka-i-nigdy-nie-chodziem-do-szkoy.html

Książka ...I nigdy nie chodziłem do szkoły : historia szczęśliwego dzieciństwa Andre Stern’a
pokazuje szczęśliwego chłopca, który robi to na co akurat ma chęć. Dobrze, że jest mądrym chłopcem, który wybiera rozmaite zawody, których uczy się z zapałem i uśmiechem. Rodzice i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
381
149

Na półkach: ,

„Wrzucając dzieci i dorosłych do różnych kategorii, wprowadza się między nimi podział. Tworzy się przepaść, stawia pilnie strzeżoną granicę”.

Zgadzam się z autorem książki, że kultura społeczna w naszej części świata bardziej służy dzieleniu niż łączeniu ludzi i działa wbrew naturalnym ludzkim potrzebom i instynktom.

Autor przedstawia w książce swoją „nieformalną” ścieżkę edukacyjną od najmłodszych dziecięcych lat. Opisuje też wpływ tego naturalnego, niezakłócanego z zewnątrz rozwoju na swoje dorosłe życie. Jest spełnionym człowiekiem, pomimo, a może dzięki temu, że nigdy nie chodził do szkoły….

„Wrzucając dzieci i dorosłych do różnych kategorii, wprowadza się między nimi podział. Tworzy się przepaść, stawia pilnie strzeżoną granicę”.

Zgadzam się z autorem książki, że kultura społeczna w naszej części świata bardziej służy dzieleniu niż łączeniu ludzi i działa wbrew naturalnym ludzkim potrzebom i instynktom.

Autor przedstawia w książce swoją „nieformalną” ścieżkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
159
130

Na półkach:

Z pewnością jest to ciekawa i inspirująca pozycja dla osób zajmujących się pedagogiką albo po prostu rodziców zainteresowanych alternatywną edukacją. Niestety, mnie, choć całokształt i przesłanie jest dość interesujące, znużyło przeładowanie kolejnymi opisami, czego to autor nie robił i jakie miał szczegółowe zainteresowania, krok po kroku. Dwa czy trzy takie tematy da się przetrwać, ale ile im dalej w las, tym miałam ochotę po prostu opuszczać fragmenty. Miałam też dziwaczne poczucie wymądrzania się autora, przez co nie potrafiłam do końca podejść obiektywnie do lektury.

Z pewnością jest to ciekawa i inspirująca pozycja dla osób zajmujących się pedagogiką albo po prostu rodziców zainteresowanych alternatywną edukacją. Niestety, mnie, choć całokształt i przesłanie jest dość interesujące, znużyło przeładowanie kolejnymi opisami, czego to autor nie robił i jakie miał szczegółowe zainteresowania, krok po kroku. Dwa czy trzy takie tematy da się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1176
903

Na półkach: ,

Historia artysty, dziennikarza, rzemieślnika, który zdobył w życiu wiele różnych umiejętności dzięki wsparciu rodziców i mistrzów, którzy traktowali go poważnie, bez udziały formalnej nauki. Ciekawy jest też wywiad ze Sternem na końcu książki. Czasami jest on pokazywany w mediach jako ktoś wspierający „walkę z systemem” a z tej książki wcale to nie wynika, pokazuje on po prostu inna drogę, pełną zaufania do potencjału i ciekawości dzieci.

Historia artysty, dziennikarza, rzemieślnika, który zdobył w życiu wiele różnych umiejętności dzięki wsparciu rodziców i mistrzów, którzy traktowali go poważnie, bez udziały formalnej nauki. Ciekawy jest też wywiad ze Sternem na końcu książki. Czasami jest on pokazywany w mediach jako ktoś wspierający „walkę z systemem” a z tej książki wcale to nie wynika, pokazuje on po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
99

Na półkach: ,

Inspirująca historia, inspirującego człowieka. Dla kogoś kto zastanawia się nad edukacją domową czy alternatywnym nauczaniem to jak dowód na to, że się da. Zachwycające podejście do dziecka, jego autonomii i niezależności opisane z perspektywy tegoż dziecka.

Inspirująca historia, inspirującego człowieka. Dla kogoś kto zastanawia się nad edukacją domową czy alternatywnym nauczaniem to jak dowód na to, że się da. Zachwycające podejście do dziecka, jego autonomii i niezależności opisane z perspektywy tegoż dziecka.

Pokaż mimo to

avatar
2084
400

Na półkach: , ,

Niesamowita historia rozwoju człowieka, który nie chodził do szkoły i uczył się samoistnie, zgodnie z własnymi zainteresowaniami, podejmowanymi aktywnościami. Opowieść o dziecięcej ciekawości, potrzebie rozwoju, entuzjazmie i pragnieniu wiedzy, które - niczym nie krępowane - potrafi zaprowadzić człowieka w niezwykłych kierunkach.

Niesamowita historia rozwoju człowieka, który nie chodził do szkoły i uczył się samoistnie, zgodnie z własnymi zainteresowaniami, podejmowanymi aktywnościami. Opowieść o dziecięcej ciekawości, potrzebie rozwoju, entuzjazmie i pragnieniu wiedzy, które - niczym nie krępowane - potrafi zaprowadzić człowieka w niezwykłych kierunkach.

Pokaż mimo to

avatar
656
144

Na półkach: ,

Każdy z nas chodził do szkoły. Taki przymus i obowiązek, narzucony ustawowo. Niektórzy mieli przyjemne doświadczenia, inni - mniej. Niektórzy woleliby pewnie o tym zapomnieć. Andre Stern nie chodził w ogóle. Do żadnej. Nigdy. I żyje. Świat się nie skończył. Jest szczęśliwym mężem i ojcem, spełnionym artystą, interesuje się wieloma dyscyplinami. Szkoła wcale nie była mu potrzebna, żeby wyrosnąć na porządnego człowieka.

A u nas wciąż pokutuje model pruski, który ma kształcić kadetów w parawojskowym drylu. Cóż, takie relacje jak Sterna, trochę zmieniają ten obraz.

Książka to nieco nieskładnie napisana biografia człowieka, który opisuje swoje szczęśliwe dzieciństwo i wiek - nazwijmy go - wczesne lata 20-te. Jak się bawił, czego się uczył, czym się interesował i jak go wspierała w tym rodzina. Interesujące, choć z kilkoma zastrzeżeniami.

Wbrew temu, co pisze sam autor - że był zwyczajnym dzieckiem i każde w jego sytuacji mogłoby tak się rozwinąć - wydaje mi się, że jednak był dzieckiem wyjątkowym. Mam wrażenie, że wymaga szczególnych predyspozycji psychicznych, a raczej uporu i nieludzkiej wręcz determinacji, żeby np. przez trzy miesiące bez końca i z własnej inicjatywy, bez pomocy kogoś z zewnątrz, studiować konstrukcję silnika samochodowego, żeby skonstruować własny. W wieku mniej niż dziesięciu lat. Żeby konstruować i projektować własne aparaty foto, mając lat sześć... Żeby znosić porażki i się nie poddawać, bo choć autor o tym nie pisze (o tym niżej),choćby z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że porażki musiały go spotkać.

Drugie zastrzeżenie to hiperoptymizm, który bije z kart tej książki. Wszystko się udawało, żadnych porażek ani potknięć, rodzina go kochała i zawsze wspierała, choćby nachrzaniał przez trzy miesiące na perkusji czy innych skrzypcach, miał mnóstwo znajomości i np. dyrektor fabryki Renault to jego wujek, a dziadek zna się na tym, a ciotka na czym innym, itd. Po prostu sielanka. I tu znowu coś mi zgrzyta, bo nie można tego zastosować do "zwyczajnego dziecka w zwyczajnej rodzinie" jak pisze autor. To raczej sytuacja wyjątkowa, a nie zwyczajna.

Podsumowując, książka ciekawa, aczkolwiek te dwie poważne wady nie pozwoliły mi się poczuć, jakbym miał do czynienia z prawdziwym człowiekiem. Raczej z jego wyidealizowanym, wygłaskanym obrazem. Jeśli tak jest, to nie jest to biografia, lecz fantazja. A jeśli nie, to autor przeczy sam sobie, że był zwyczajnym dzieckiem.

Każdy z nas chodził do szkoły. Taki przymus i obowiązek, narzucony ustawowo. Niektórzy mieli przyjemne doświadczenia, inni - mniej. Niektórzy woleliby pewnie o tym zapomnieć. Andre Stern nie chodził w ogóle. Do żadnej. Nigdy. I żyje. Świat się nie skończył. Jest szczęśliwym mężem i ojcem, spełnionym artystą, interesuje się wieloma dyscyplinami. Szkoła wcale nie była mu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
494
201

Na półkach:

Dla fanów edukacji domowej. Niestety niewiele wnosi

Dla fanów edukacji domowej. Niestety niewiele wnosi

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Dobra treść dla przetrwania w ironicznym systemie edukacji. Francja czy obecnie światowy mix w Polsce mają duży stopień zbieżności. Przy obecnej nęcącej łatwości dostępu do światowych form rozwoju przedstawione doświadczenie autora inspiruje do własnych eksperymentów w pomaganiu dzieciom przejść korzystnie okres szkolny jak. Problem inercji systemu szkolnego dotknął każdego człowieka więc warto poznać drogę Andre i jego rodziny dla świeżego spojrzenia na obecne problemy nierozwiązywalne na poziomie systemu. Historia autora pokazuje jak oczywiste są wybory jeśli korzystamy z unikalnej wiedzy zawartej gdzieś w nas.

Dobra treść dla przetrwania w ironicznym systemie edukacji. Francja czy obecnie światowy mix w Polsce mają duży stopień zbieżności. Przy obecnej nęcącej łatwości dostępu do światowych form rozwoju przedstawione doświadczenie autora inspiruje do własnych eksperymentów w pomaganiu dzieciom przejść korzystnie okres szkolny jak. Problem inercji systemu szkolnego dotknął każdego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    260
  • Przeczytane
    105
  • Posiadam
    18
  • Teraz czytam
    3
  • Legimi
    3
  • Ebook
    3
  • Ulubione
    3
  • 2023
    2
  • LEGIMI
    2
  • 52 książki (2016)
    2

Cytaty

Więcej
André Stern ...i nigdy nie chodziłem do szkoły Zobacz więcej
André Stern ...i nigdy nie chodziłem do szkoły Zobacz więcej
André Stern ...i nigdy nie chodziłem do szkoły Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także