Nadal egzotycznie i zaskakująco. Kartka ze spisem bohaterów coraz dłuższa. Ach, ta nasza pamięć, nieprzystosowana do obcobrzmiących nazwisk :)

Nadal egzotycznie i zaskakująco. Kartka ze spisem bohaterów coraz dłuższa. Ach, ta nasza pamięć, nieprzystosowana do obcobrzmiących nazwisk :)

Po „Problemie trzech ciał” przyszła pora na drugi tom z serii, czyli "Ciemny las". Cixin Liu także tutaj nie bierze jeńców i z rozmachem porównywalnym do części pierwszej kontynuuje opowieść o inwazji kosmitów na Planetę Ziemię oraz desperackich próbach przetrwania ludzkości w obliczu w obliczu nieuchronnie zbliżającej się zagłady. Przyszłość nie dość, że jest niepewna to na domiar złego przeciwnik, z którym przyszło zmierzyć się naszej cywilizacji jest nie tylko nieznany, ale i w równym stopniu nieprzewidywalny co przerażający.
Dla przypomnienia – w pierwszym tomie dowiedzieliśmy się, że mieszkańcy Ziemi stają w obliczu zagłady, co więcej, że zostało nam coraz mniej czasu, raptem czterysta lat, po których inwazja Trisolaris stanie się faktem, w końcu tyle zajmie obcej cywilizacji dotarcie na Ziemię. Pora zatem zewrzeć szyki i spróbować podjąć działania, które pozwolą nam przetrwać. Witajcie zatem w „Ciemnym lesie”, w którym Cixin Liu poprzez wykreowanych przez siebie bohaterów zaproponuje nam rozmaite strategie obronne, jakie ludzkość będzie chciała wypróbować, po to aby przetrwać, a może nawet odwrócić skutki zbliżającego się zagrożenia, czy wręcz przechytrzyć zbliżających się obcych.
Punktem zwrotnym w książce stanie się zatem specjalnie uknuty przez tęgie głowy na wysokich szczeblach program - Wpatrujących się w Ścianę. Ma on stanowić ziemską odpowiedź na inwazję Trisolarian. Jego istota oparta jest na wytypowanie wybrańców, których zadaniem będzie opracowanie strategii, które pozwolą na przechytrzenie Trisolarian. Aby jednak tego dokonać wybrańcy nie tylko muszą być szczególnie chronieni, ale wręcz muszą zniknąć dla reszty świata, po to aby zapewnić im całkowite bezpieczeństwo w opracowaniu taktyki, która okaże się zgubna dla obcych. I tu chylę czoła przed Autorem, gdyż jego pomysłowość na wykorzystanie technologii sprzężonej z naukowymi osiągnięciami jest naprawdę imponująca. Co więcej, wcale się nie dziwię, że trylogia ta to idealny przedstawiciel science-fiction, gdyż od naukowej fantastyki aż się tu roi. A jakby tego było mało pomysły te są tak przekonywujące, że nie tylko chciałoby się wrócić do szkolnej ławki i ponownie zagłębić się chociażby w prawa fizyki, ale przede wszystkim nabiera się wiary w to, że faktycznie kiedyś może nam się udać przechylić szalę zwycięstwa na naszą, ziemską stronę.
Jednak to nie tylko genialne pomysły naukowe stanowią o sile tej powieści. Cixin Liu nie zapomina o rozbudowaniu postaci i ukazaniu ich wewnętrznych konfliktów, zwłaszcza w obliczu konieczności poradzenia sobie z narzuconym na nich brzemieniem zbawienia świata. Widzimy zatem, jak bohaterowie radzą sobie z poczuciem beznadziei, jak wpadają w popłoch, jak tracą wiarę w swoje siły, jak targają nimi rozmaite dylematy moralne, z uwagi na presję powstrzymania konfrontacji z obcą cywilizacją.
Jednak "Ciemny las" to nie tylko emocjonująca opowieść o walce ludzkości o przetrwanie, to także refleksja nad naturą ludzkiego umysłu, nad jego zdolnością do tworzenia, ale i łatwości ulegania autodestrukcji. Pytania filozoficzne i moralne, które pojawiają się w tej powieści, zostają zadane w sposób inteligentny i angażujący, pozostawiając czytelnika z głębokimi przemyśleniami na temat ludzkiego losu i miejsca naszej cywilizacji we wszechświecie.
Wreszcie, podobnie jak „Problem trzech ciał” także „Ciemny las” został napisany w tak urzekający sposób, że od lektury wręcz nie sposób jest się oderwać. Znajdziecie w nim zatem wszystko to, czego można oczekiwać od inteligentnej powieści, która ma targać za duszę i wstrząsnąć ciałem. Dla fanów fantastyki naukowej to z pewnością literatura obowiązkowa, ale myślę, że nawet t osoby, które dopiero odkrywają science-fiction będą nią zachwyceni.

Po „Problemie trzech ciał” przyszła pora na drugi tom z serii, czyli "Ciemny las". Cixin Liu także tutaj nie bierze jeńców i z rozmachem porównywalnym do części pierwszej kontynuuje opowieść o inwazji kosmitów na Planetę Ziemię oraz desperackich próbach przetrwania ludzkości w obliczu w obliczu nieuchronnie zbliżającej się zagłady. Przyszłość nie dość, że jest niepewna to...

Po przeczytaniu książki „Problem trzech ciał” byłem tak zafascynowany tą historią, że bez zbędnej zwłoki sięgnąłem po drugi tom trylogii „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”. „Ciemny las” to drugie spotkanie z twórczością chińskiego pisarza Cixina Liu. Twórczość tego pisarza to dla mnie niesamowite odkrycie. Warto, abyście również Wy zasmakowali tej przyjemności. To kolejna książka, która wywarła na mnie ogromne wrażenie.
Historia, którą zarysował autor, budowała w mej wyobraźni niesamowite obrazy, zabrała mnie do świata fantastycznego, którego nie chciałem opuszczać. Dlatego też zaniedbałem swoje domowe obowiązki. A proszę mi wierzyć, że Cixin Liu zadbał o każdy szczegół w tej historii, co sprawia, że nie zapomnę tego, co przeżywałem wraz z bohaterami chińskiego bestsellera.
„Ciemny las” to zaproszenie, którego nie odmówią sobie wytrawni miłośnicy science-fiction. To historia mieszkańców Ziemi, którzy odkryli inwazję kosmitów sprzed czterystu lat. To sprawiło, że ruch na rzecz Ziemskiej Trisolaris został w znacznej mierze zaburzony. Co więcej, obca cywilizacja dzięki sofonom ma dostęp do informacji na temat ludzi. Pytanie tylko, co zamierzają zrobić z tą wiedzą? Jak ją wykorzystają? Czy cywilizacja jest zagrożona? Te i wiele innych pytań zadawałem sobie podczas czytania tej książki. A Wy, jeśli zastanawiacie się, czy sięgnąć po „Ciemny las”, to z jasnością i oczywistością odpowiem Wam – TAK! Powiem wiecej, dlaczego jeszcze tego nie zrobiliście? Mam nadzieje, że czyt-NIKowa recenzja przekona Was do sięgnięcia po tę książkę.
W tej historii wiele się dzieje. Fantastyczny świat stworzony przez autora zapiera dech w piersiach. A jeśli powiem Wam, że stworzony program Wpatrujących się w Ścianę, będzie kluczem do tajnej strategii, to jeszcze bardziej spotęguję Waszą chęć do sięgnięcia po „Ciemny las”. Cixin Liu doskonale uwypukla w tej historii warstwę psychologiczną, społeczną czy polityczną. A opisy otaczającego nas świata elektryzują z maksymalną siłą.
Światowa fantastyka zyskała wiele dzięki twórczości Cixina Liu. Pomysłowość autora zdaje się nie ma granic. Ta historia wyrywa się wszelkim wyobrażeniom, co sprawia, że lektura tej książki jest niezwykłą podróżą, której próżno szukać w najlepszych biurach podróży. Znajdziecie ją tylko na kartach „Ciemnego lasu”, książki, która jest światowym fenomenem, nadzieją, na to, że czytelnicy, którzy nie czytali jeszcze książek tego gatunku, otworzą swoje czytelnicze horyzonty na science-fiction, na fantastykę. I nie byłbym sobą, gdybym nie dodał, że powieść ta znajduje swoje należne miejsce na półce NIK – Najlepszych Interesujących Książek. Teraz po umieszczeniu tego tytułu w swej biblioteczce, zabieram się do czytania trzeciej części cyklu „Wspomnienie o przeszłości Ziemi” – „Koniec śmierci”.
Książka „Ciemny las” ukazała się nakładem Domu Wydawniczego Rebis

Po przeczytaniu książki „Problem trzech ciał” byłem tak zafascynowany tą historią, że bez zbędnej zwłoki sięgnąłem po drugi tom trylogii „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”. „Ciemny las” to drugie spotkanie z twórczością chińskiego pisarza Cixina Liu. Twórczość tego pisarza to dla mnie niesamowite odkrycie. Warto, abyście również Wy zasmakowali tej przyjemności. To kolejna...

I to jest właśnie to, co lubię!

I to jest właśnie to, co lubię!

„The universe is a dark forest. Every civilization is an armed hunter stalking through the trees like a ghost, gently pushing aside branches that block the path and trying to tread without sound. Even breathing is done with care. The hunter has to be careful, because everywhere in the forest are stealthy hunters like him. If he finds other life—another hunter, an angel or a demon, a delicate infant or a tottering old man, a fairy or a demigod—there’s only one thing he can do: open fire and eliminate them. In this forest, hell is other people. An eternal threat that any life that exposes its own existence will be swiftly wiped out. This is the picture of cosmic civilization. It’s the explanation for the Fermi Paradox.”

„The universe is a dark forest. Every civilization is an armed hunter stalking through the trees like a ghost, gently pushing aside branches that block the path and trying to tread without sound. Even breathing is done with care. The hunter has to be careful, because everywhere in the forest are stealthy hunters like him. If he finds other life—another hunter, an angel or a...

Drugi tom i jest co raz lepiej! Dzieje się dużo i ciekawie. Ukazanie inwazji obcych na ludzkość i jej aspekt psychologiczny, polityczny i społeczny- pierwsza klasa! Pod względem rozwoju naukowego cywilizacji też ciekawie się dzieje. Dużo zagadnień jest jednak dość trudna do zrozumienia. Nie raz wspomagałam się Wikipedią aby się doszkolić. No i perełka! Wpatrujący się w Ścianę! No jak można było to wymyślić?? Dla mnie bomba!!💣

Drugi tom i jest co raz lepiej! Dzieje się dużo i ciekawie. Ukazanie inwazji obcych na ludzkość i jej aspekt psychologiczny, polityczny i społeczny- pierwsza klasa! Pod względem rozwoju naukowego cywilizacji też ciekawie się dzieje. Dużo zagadnień jest jednak dość trudna do zrozumienia. Nie raz wspomagałam się Wikipedią aby się doszkolić. No i perełka! Wpatrujący się w...

Bardzo zaskakująca i wciągająca. Lepsza od części pierwszej trylogii, która była swoistym wprowadzeniem. Znakomite S-f. Chce się sięgnąć po część 3.

Bardzo zaskakująca i wciągająca. Lepsza od części pierwszej trylogii, która była swoistym wprowadzeniem. Znakomite S-f. Chce się sięgnąć po część 3.

Świetna powieść. Trochę skomplikowane opisy techniczne, ale bez tego nie byłoby pełnego obrazu przedstawianego świata. Mnie urzekła.

Świetna powieść. Trochę skomplikowane opisy techniczne, ale bez tego nie byłoby pełnego obrazu przedstawianego świata. Mnie urzekła.

W moim odczuciu bardzo podobnie do pierwszej części, choć może ciut lepiej. Ogólny zarys bardzo ciekawy, ale jakoś tak dużo toporności przy czytaniu. Niby człowiek chce wiedzieć, co będzie dalej, ale nocy by przy tym nie zarywał.

W moim odczuciu bardzo podobnie do pierwszej części, choć może ciut lepiej. Ogólny zarys bardzo ciekawy, ale jakoś tak dużo toporności przy czytaniu. Niby człowiek chce wiedzieć, co będzie dalej, ale nocy by przy tym nie zarywał.

Niestety mino ciekawych konceptów to prowadzenie fabuły i pisanie postaci wykracza poza umiejętności pana Liu

Niestety mino ciekawych konceptów to prowadzenie fabuły i pisanie postaci wykracza poza umiejętności pana Liu