Bardzo przeciętna, momentami do bólu przewidywalna. Główna postać we mnie budziła irytację.

Bardzo przeciętna, momentami do bólu przewidywalna. Główna postać we mnie budziła irytację.

Narkotyki, terroryści, policjantka alkoholiczka. Klimat trochę jak z Kojaka. Tyle, że strasznie wszystko zagmatwane i chaotyczne. Raczej nie sięgnę po kontynuację.

Narkotyki, terroryści, policjantka alkoholiczka. Klimat trochę jak z Kojaka. Tyle, że strasznie wszystko zagmatwane i chaotyczne. Raczej nie sięgnę po kontynuację.

Klasyczna powieść policyjna w dobrym angielskim stylu. Tu wszystko się zgadza. Ciekawa zagadka - chociaż rozwiązanie już chyba nie tak bardzo. Dobre postaci - dobrze napisane, przemyślane, ciekawie poprowadzone. Mamy zagadkę zabójstwa policjanta i wyrzuty sumienia głównej bohaterki, która mogła znaleźć się w tym samym miejscu i o tej samej porze, co nieboszczyk. To wszystko powoduje, że główna bohaterka "opowiada" o swoim życiu w dość nietuzinkowy sposób. Jej przeżycia są dość traumatyczne, ale o ironio właśnie ten element przyciąga nas w tej postaci najbardziej. Powiecie, że jak każdego detektywa w dobrym kryminale. Tak, ale w innych książkach jest to budowane na innym szkielecie. Pomysł wykorzystany tutaj jest dużo ciekawszy. Przekonajcie się ;)
Podobała mi się fabuła. Nie była przekombinowana i nie była nudna. Autor umie wykorzystać budowanie schematu - ale w dobrym tego słowa rozumieniu. Kryminał jednak jest dość sztywno ujęty w ramy. Tutaj to był atut.
Książka jest dobrze napisana. Ma dobre tempo. Ja ją pochłonęłam właściwie w jeden dzień.
Jedna rzecz, do której mogłabym się przyczepić, to taka, że główna bohaterka zachowuje się jak rasowy samiec, i to jest trochę niezrozumiałe - autor mógł po prostu w to miejsce stworzyć bohatera mężczyznę i byłoby to bardziej logiczne. Albo dać bohaterce trochę mniej przerysowaną rolę. Wiem, skąd pomysł na taki zabieg, ale myślę, że Connor lekko przesadził.
Mimo to Feniks przerwał moją złą passę słabych książek po kilku tygodniach i za to jestem mu wdzięczna. Mam kolejne dwie książki z cyklu i na pewno do nich sięgnę.

Klasyczna powieść policyjna w dobrym angielskim stylu. Tu wszystko się zgadza. Ciekawa zagadka - chociaż rozwiązanie już chyba nie tak bardzo. Dobre postaci - dobrze napisane, przemyślane, ciekawie poprowadzone. Mamy zagadkę zabójstwa policjanta i wyrzuty sumienia głównej bohaterki, która mogła znaleźć się w tym samym miejscu i o tej samej porze, co nieboszczyk. To wszystko...

Pierwsze moje spotkanie z Johnem Connorem i szczerze twierdze, że całkiem udane. Powieść dobra, szybko się ją czyta. Podobało mi się ukazanie śledztwa "od środka", a autor dobrze wie jak to wygląda, gdyż sam pracował jako prokurator. Dobrze prowadzona fabuła, główna bohaterka jakby nieobecna duchem, ale co tam- najważniejsze, że ujęto mordercę.
#feniks
#johnconnor
#sledztwo
#lubimyczytac

Pierwsze moje spotkanie z Johnem Connorem i szczerze twierdze, że całkiem udane. Powieść dobra, szybko się ją czyta. Podobało mi się ukazanie śledztwa "od środka", a autor dobrze wie jak to wygląda, gdyż sam pracował jako prokurator. Dobrze prowadzona fabuła, główna bohaterka jakby nieobecna duchem, ale co tam- najważniejsze, że ujęto...

Kolejna część przygód detektyw Karen Shape, zakupiona na kiermaszu. Z tą bohaterką spotkałam się w książce pt. "Gra" i dlatego skusiłam się na kolejną historię z tej serii. Przeczytana w 2 dni, pochłonęła mnie jak dobry film akcji. Zakończenie naprawdę nieprzewidywalne. Tak jak poprzednia historia z tej serii: niby nic, a jednak coś. Zwykły kryminał, świat przestępców i detektywów, morderstwo, zagadka, a jednak wciąga kartka po kartce. Czyta się lekko i przyjemnie. Na pewno sięgnę po kolejne części z tej serii.

Kolejna część przygód detektyw Karen Shape, zakupiona na kiermaszu. Z tą bohaterką spotkałam się w książce pt. "Gra" i dlatego skusiłam się na kolejną historię z tej serii. Przeczytana w 2 dni, pochłonęła mnie jak dobry film akcji. Zakończenie naprawdę nieprzewidywalne. Tak jak poprzednia historia z tej serii: niby nic, a jednak coś. Zwykły kryminał, świat przestępców i...

Bardzo dobra książka z problemami ludzkimi. Lubię tego typu literaturę.

Bardzo dobra książka z problemami ludzkimi. Lubię tego typu literaturę.

Czytaj całą recenzję na: http://modusmodernus.blogspot.com/2014/08/john-connor-feniks.html

Pisałem wyżej, że Connor był prokuratorem i zna przestępczy półświatek. To widać na pierwszy rzut oka. Nietuzinkowa wiedza autora odbija się w kreowanych przez niego postaciach, a także całym śledztwie. Autor doskonale zna wszystkie mechanizmy, rządzące aparatem policyjnym i często pozwala nam dobrze przyjrzeć się pracy policjantów – czy to na miejscu zbrodni, czy w kwaterze głównej. Niuans dla każdego, kto chce poznać procedury.

Czytaj całą recenzję na: http://modusmodernus.blogspot.com/2014/08/john-connor-feniks.html

Pisałem wyżej, że Connor był prokuratorem i zna przestępczy półświatek. To widać na pierwszy rzut oka. Nietuzinkowa wiedza autora odbija się w kreowanych przez niego postaciach, a także całym śledztwie. Autor doskonale zna wszystkie mechanizmy, rządzące aparatem policyjnym i często...

Książkę szybko się czyta. Niestety zawiodłam się na niej - nie wciąga. W połowie książki wiedziałam jakie będzie zakończenie.

Książkę szybko się czyta. Niestety zawiodłam się na niej - nie wciąga. W połowie książki wiedziałam jakie będzie zakończenie.

Ciekawa, nieprzewidywalna książka. Koniec zaskakuje, naprawdę warto :)

Ciekawa, nieprzewidywalna książka. Koniec zaskakuje, naprawdę warto :)