Ludobójstwo francusko-francuskie: Wandea - Departament Zemsty

Okładka książki Ludobójstwo francusko-francuskie: Wandea - Departament Zemsty Reynald Secher
Okładka książki Ludobójstwo francusko-francuskie: Wandea - Departament Zemsty
Reynald Secher Wydawnictwo: Aletheia historia
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
La génocide franco-français la Vendée-Vengé
Wydawnictwo:
Aletheia
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362858828
Tłumacz:
Marian Miszalski
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
97
36

Na półkach: ,

Książka bardzo ciekawa. Sięgnąłem po nią by lepiej poznać dramatyczną historię Wandei, a pozycji o tej tematyce jest bardzo mało. Czyta się ją bardzo ciężko, bo jest to bardziej praca naukowa, czego zresztą autor nie ukrywał. Jeśli dobrze pamiętam, to jest to Jego doktorat. Jestem trochę zawiedziony mimo wszystko. Za dużo tutaj mamy socjologii i statystyki, a za mało dokładniejszego przybliżenia głównych postaci konfliktu. Opisu przywódców buntu, czy charakterystyk republikańskich generałów. Dla mnie działania militarne są słabo opisane, główne bitwy to wzmianki, okropności tego konfliktu ujęto, wg mnie, bardzo delikatnie. Wobec braku lepszej pozycji o tej tematyce, polecam to opracowanie, choć czuję niedosyt z ww. powodów.

Książka bardzo ciekawa. Sięgnąłem po nią by lepiej poznać dramatyczną historię Wandei, a pozycji o tej tematyce jest bardzo mało. Czyta się ją bardzo ciężko, bo jest to bardziej praca naukowa, czego zresztą autor nie ukrywał. Jeśli dobrze pamiętam, to jest to Jego doktorat. Jestem trochę zawiedziony mimo wszystko. Za dużo tutaj mamy socjologii i statystyki, a za mało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
144

Na półkach: , ,

Wstrząsająca lektura pokazująca czym w istocie była rewolucja francuska. A była ludobójstwem tych, którzy byli przeciwnikami "Oświeconych" rewolucjonistów. Ileż sposobów mordowania ludzi z Wandei, a nawet wykorzystania ich ciał po śmierci. Najważniejsze jest to, że autor pisał na podstawie wielu źródeł utworzonych przez rewolucyjne departamenty i dowódców wojskowych, co czyni tę książkę wiarygodną. Opisy ściągania ludzkiej skóry, aby zrobić z niej spodnie ... Oto do czego prowadzi rewolucja! Mimo okropieństw opisów polecam to dzieło, wspaniale przetłumaczone przez Mariana Miszalskiego. Dziękuję za uwagę.

Wstrząsająca lektura pokazująca czym w istocie była rewolucja francuska. A była ludobójstwem tych, którzy byli przeciwnikami "Oświeconych" rewolucjonistów. Ileż sposobów mordowania ludzi z Wandei, a nawet wykorzystania ich ciał po śmierci. Najważniejsze jest to, że autor pisał na podstawie wielu źródeł utworzonych przez rewolucyjne departamenty i dowódców wojskowych, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
512
512

Na półkach: ,

Nie cierpię rewolucji francuskiej, nie znoszę Napoleona, nie jestem fanem monarchii francuskiej co najmniej od czasu zlikwidowania templariuszy. Nie lubię Ludwika XIV. Nie mam nic przeciwko zastąpieniu Mazurka Dąbrowskiego innym hymnem itd. … Ale Wandeę lubię. Polubiłem też autora, który jest Wandejczykiem. I może dlatego jego Praca jest tak sumienna. Zdaniem Sechera do buntu nie doprowadziła nacjonalizacja dóbr kościelnych, ale nadużycia nowej administracji, wzrost podatków i proklamacja konstytucji cywilnej kleru, tworzącej kościół narodowy Francji. Czyli de facto protestantyzacja. Zgodnie z nią biskup był wybierany przez wszystkich obywateli - nie tylko katolików. Księża mogli się żenić i … rozwodzić. Księża - stali się urzędnikami państwowymi. Autor w przejrzysty sposób naświetla sytuację, która doprowadziła do wybuchu powstania w marcu 1793 roku. Wbrew potocznym opiniom szlachta odgrywała w buncie rolę bardzo marginalną. Powstańcy stworzyli efektywne siły samoobrony - odnosząc zwycięstwa nad armią republiki w otwartym polu. Przeważnie jednak prowadzili wojnę partyzancką, wykorzystując zalesienie Wandei. Samej kawalerii wandejskiej było 5 tysięcy. Nie mogąc pokonać obdarzonych wysokim morale powstańców, nowe władze odpowiedziały represjami. Stosowano wyrąb lasów, wymordowano jedną siódmą ludności - w tym wiele kobiet, dzieci i starców. Często w tak okrutny sposób, że nawet trudno to przytaczać. Jeńców rozstrzeliwano, topiono itp. Po Loarze krążyły republikańskie kanonierki. zorganizowano "piekielne kolumny" szerzące spustoszenie. Spalono 1/5 zabudowań. Walki z przerwami trwały do marca 1796 roku. W obliczu zniszczeń Wandejczycy okazują sobie solidarność - masowo adoptują osierocone dzieci. Ciekawe są uwagi na temat kultu Najświętszego Serca, który stał się symbolem powstania - skoro wcześniej nie był rozpowszechniony we Francji. Zaintrygowała mnie informacja o dziwnej mgle nad Wandeą w 1783 roku. Jak też uwaga o nawet 10-krotnie wyższej liczbie szaleńców po fali terroru w rejonie - niż w innych częściach Francji. Ochotników biorących udział w antypowstańczych represjach zwano "trupimi czaszkami". Podsumowując autor stwierdza, że wojna wandejska była wojną z tyranią zaprowadzoną przez rewolucję francuską (dobre :)). I dopiero Napoleon poczynił starania by wypłacić Wandei i Wandejczykom odszkodowania. Książkę uzupełniają liczne mapy i tabelki, ale mam kłopot z ich odczytaniem.

Nie cierpię rewolucji francuskiej, nie znoszę Napoleona, nie jestem fanem monarchii francuskiej co najmniej od czasu zlikwidowania templariuszy. Nie lubię Ludwika XIV. Nie mam nic przeciwko zastąpieniu Mazurka Dąbrowskiego innym hymnem itd. … Ale Wandeę lubię. Polubiłem też autora, który jest Wandejczykiem. I może dlatego jego Praca jest tak sumienna. Zdaniem Sechera do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1156
947

Na półkach: , ,

"Ludobójstwo francusko-francuskie", to książka opisująca epizod Rewolucji Francuskiej, a mianowicie wojny wandejskie. Reynald Secher w znakomity sposób oddaje klimat przemian tamtych dni, na przykładzie gminy La Chapelle-Bassemere. Takie mikroskopijne ujęcie ma oczywiście swoje zalety, bo autor z dużą dokładnością i szczegółowością przedstawia dane statystyczne czy inne fakty dotyczących chociażby strat materialnych, jakie poniosła gmina podczas powstania. Przede wszystkim Secher w znakomity sposób ukazuje przyczyny wojen wandejskich. Ogólnokrajowe "reformy" przenosi na grunt lokalny i zaznajamia czytelnika z problemami, jakie wywoływały one w Wandei. Kolejna część odnosi się już do działań wojennych. Trzeba zauważyć, że nie jest to historia militarna konfliktu. Secher koncentruje się raczej na cierpieniach ludności cywilnej oraz duchowieństwa. Fragmenty dotyczące tortur są naprawdę przerażające i poruszające. Kolejne części odnoszą się już do sytuacji po powstaniu i normalizacji stosunków w Wandei oraz bilansu strat. Wielbiciele tabelek i danych statystycznych będą zachwyceni, bo autor zadał sobie sporo trudu badając sprawy odszkodowań przyznawanych za rządów Napoleona. Secher w swojej książce odwalił kawał dobrej roboty, jest to pozycja warta polecenia, zwłaszcza, że sam konflikt jest kontrowersyjny do tej pory.

"Ludobójstwo francusko-francuskie", to książka opisująca epizod Rewolucji Francuskiej, a mianowicie wojny wandejskie. Reynald Secher w znakomity sposób oddaje klimat przemian tamtych dni, na przykładzie gminy La Chapelle-Bassemere. Takie mikroskopijne ujęcie ma oczywiście swoje zalety, bo autor z dużą dokładnością i szczegółowością przedstawia dane statystyczne czy inne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach: ,

Rzetelna, masa detali, liczby itd....Jedynie czego mnie osobiscie zabraklo, to czas Napoleon - Wadnea , zakonczenie dzialan wojennych.
Pierwsza rewolucja "bolszewicka" w Europie...niestety do dzis francuzi swietujä swojego bozka....owoce widac. W amoku trwajä od XVIII wieku

Rzetelna, masa detali, liczby itd....Jedynie czego mnie osobiscie zabraklo, to czas Napoleon - Wadnea , zakonczenie dzialan wojennych.
Pierwsza rewolucja "bolszewicka" w Europie...niestety do dzis francuzi swietujä swojego bozka....owoce widac. W amoku trwajä od XVIII wieku

Pokaż mimo to

avatar
7
5

Na półkach: , ,

Autor napiętnowany i niewygodny...pisze na podstawie doskonałych źródeł historycznych całą niewygodną dla postpozytywistycznej Europy.

Autor napiętnowany i niewygodny...pisze na podstawie doskonałych źródeł historycznych całą niewygodną dla postpozytywistycznej Europy.

Pokaż mimo to

avatar
500
132

Na półkach: , ,

Bardzo dobra pozycja dotycząca tych mniej znanych aspektów Rewolucji Francuskiej. Rzetelnie zebrany materiał, ciekawe i przerażające zarazem cytaty ze źródeł oraz obiektywizm autora sprawiają, że książka ta jest bardzo wartościowa.
Polecam każdemu.

Bardzo dobra pozycja dotycząca tych mniej znanych aspektów Rewolucji Francuskiej. Rzetelnie zebrany materiał, ciekawe i przerażające zarazem cytaty ze źródeł oraz obiektywizm autora sprawiają, że książka ta jest bardzo wartościowa.
Polecam każdemu.

Pokaż mimo to

avatar
122
2

Na półkach:

Wokół najmroczniejszych wydarzeń Wielkiej Rewolucji Francuskiej powstały liczne mity i legendy, demonizujące obydwie strony konfliktu w Wandei i przerzucające winę za ówczesne wypadki na kontrahentów. Autor określa te wydarzenia jako zorganizowane ludobójstwo podjęte przez rewolucyjny rząd na miejscowej ludności. I mimo iż jest synem tej ziemi, czyni to w sposób trzeźwy i chłodny, unika prezentacji własnych emocji i pozwala przemawiać faktom. Tych zaś, w postaci statystyk, relacji i korespondencji - zgromadził całe mnóstwo. Razem odtwarzają one pełen grozy klimat tamtych dni i w pełni uzasadniają wnioski Sechera. Moim zdaniem książka jest pracą naukową najwyższej próby, łączącą wielką rzetelność z przystępnością lektury. Jest najlepszym opracowaniem dotyczącym tematu i pozycją obowiązkową dla każdej osoby nim zainteresowanej.

Wokół najmroczniejszych wydarzeń Wielkiej Rewolucji Francuskiej powstały liczne mity i legendy, demonizujące obydwie strony konfliktu w Wandei i przerzucające winę za ówczesne wypadki na kontrahentów. Autor określa te wydarzenia jako zorganizowane ludobójstwo podjęte przez rewolucyjny rząd na miejscowej ludności. I mimo iż jest synem tej ziemi, czyni to w sposób trzeźwy i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    161
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    19
  • Historia
    8
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Nie posiadam
    2
  • Posiadam - w kolejce do przeczytania
    1
  • Rewolucja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ludobójstwo francusko-francuskie: Wandea - Departament Zemsty


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne