Sherry

Okładka książki Sherry Jerzy Alski
Okładka książki Sherry
Jerzy Alski Wydawnictwo: Sonar Literacki, Związek Literatów Polskich Oddział w Gorzowie Wielkopolskim Seria: Biblioteka Pegaza Lubuskiego literatura piękna
260 str. 4 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Biblioteka Pegaza Lubuskiego
Wydawnictwo:
Sonar Literacki, Związek Literatów Polskich Oddział w Gorzowie Wielkopolskim
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
260
Czas czytania
4 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362048212
Średnia ocen

10,0 10,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
10,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4
4

Na półkach:

To trzecia w dorobku pisarskim, stanowiąca kontynuację napisanych przez niego wcześniej powieści "Prezent" i "Za dużo miłości", powieść Jerzego Alskiego, wydana nakładem Biblioteki Pegaza Lubuskiego, która na pierwszy rzut oka może zniechęcać. Zastanawia, czy mało intrygująca okładka, banalne motto, a przede wszystkim przesłodzony, kojarzący się z kiepskim alkoholem tytuł, to przypadek, czy też zabieg celowy, mający za zadanie sytuować rzecz w kategorii literatury minorum gentium.
Ekspozycja zarysowuje niewyszukane realia typowego romansu starzejącego się pisarza z uwikłaną w małżeńskie i małomiasteczkowe konteksty długonogą pięknością o granatowych włosach, której czaru przydaje rozszczebiotana córeczka. Bohater, mimo że kryzys wieku średniego dawno ma za sobą, pozostaje wciąż nieodporny na "koronkowe majteczki koloru dojrzałej borówki i niewielki tatuaż wysoko, na lewym udzie. "
Przypadkowe spotkanie postaci, mające wyraźne znamiona porażającej epifanii, implikuje szereg zdarzeń, które momentami zbliżają powieść Alskiego do gatunku komedii sensacyjnej. Ale pomimo tych świetnie skonstruowanych scen, nie można stwierdzić, że powieść adresowana jest do amatorów lekkiej rozrywki.
Parafrazując słowa bohatera, zapewne alter ego autora, potwierdzam konstatację: nie jest to Harlequin, ale jest, nie jest to kryminał, ale jest.
W ten miks konwencji wpleciony został również komponent baśniowy. Niestety. Fragmenty, w których bohater odpowiada swojej infantylnej kochance sagę o delfinach uważam za najbardziej drażniące. Idąc za ciosem irytacji - drugim nietrafionym pomysłem jest postać Olgi. Bohaterka, początkowo charakteryzowana jako prosta, używająca skandalicznej składni "osoba zawiadująca porządkiem w księgarni", ewoluuje z prędkością światła, by w końcu przyjąć rolę intelektualistki, niejednokrotnie zaskakującej oczytaniem i przenikliwością umysłu samego bohatera - bibliofila i erudytę. Postać zupełnie nieprawdopodobna psychologicznie. Ale przyznać trzeba, że dyskusje bohaterów, dotyczące raczej obszarów undergrandowych (Cioran, Roth, Burgess, Nabokov, Fuentes) podnoszą poprzeczkę, którą stawia Alski swoim czytelnikom. Ciekawe są nawiązania do Kubusia Puchatka, Hanny Arendt, J.J. Rousseau, służące do wyjaśniania złożonych relacji międzyludzkich, źródeł zła itp.
Refleksyjne, erudycyjne, przenikliwe. Jednym słowem - nieoczywiste i wymagające.
Wracając do głównego bohatera, a zarazem narratora tej historii - jest nim debiutujący pisarz, który napisał swą pierwszą powieść, jak sam mówi, z niechęci do literatury współczesnej. Ten "starzejący się księgarz, trochę pisarz, były krytyk" ze zdumieniem odkrywa, że opisana w jego powieści postać istnieje naprawdę. To właśnie tytułowa Sherry, uosobienie przeczuwanego ideału....Spotkanie z nią budzi w bohaterze pragnienie bliskości, przynależności, a nawet uwicia gniazda.
Powieść, którą napisał, w zamierzeniu mająca być: "ładna, dobra do czytania, a jeśli się uda, to i niegłupia" zaczyna interferować z życiem, świat literacki i rzeczywisty nakładają się na siebie: "wymyśliłem pewien świat, a potem okazało się, że ten świat już istnieje. Że nie musiałem go wymyślać, bo on jest..." Rzeczywistość istniejąca - ze zdumieniem spostrzega narrator - okazała się intensywniejsza od opisanej.
Nie sposób, mówiąc o powieści Alskiego, nie odnieść się do jej kompozycji - kunsztownej, szkatułkowej, stanowiącej niekwestionowany, obok języka, jej walor.
Tak pomyślana konstrukcja odsłania niewątpliwie ścisły umysł autora. I wreszcie język - zdradzający ogromną sprawność i wrażliwość. Zarówno w partiach narracyjnych, jak i w dialogach zaobserwować możemy wirtuozerskie, poetyckie konstrukcje, jak i eliptyczne przejścia, krótkie, filmowe ujęcia (świetny materiał na scenariusz). Celność i precyzja bez zakłóceń koegzystują tu z dyskursywnym stylem wywodu naukowego czy subtelnym, zniuansowanym językiem, którym posługuje się pisarz, tworząc sugestywne obrazy zbliżeń, nieostre, rozmyte, bez trywializujących puent.
Konkludując, zaryzykuję stwierdzenie, że siła powieści Alskiego tkwi właśnie w tej niejednoznaczności, umiejętnym poruszaniu się po różnych stylistykach, konwencjach, tradycjach, grze kontrastów, w której bezkonfliktowo spotykają się charakterystyczny dla współczesności mikrostyl esemesów i swobodny, nawiązujący do najlepszej tradycji, styl filozoficznego dyskursu.

To trzecia w dorobku pisarskim, stanowiąca kontynuację napisanych przez niego wcześniej powieści "Prezent" i "Za dużo miłości", powieść Jerzego Alskiego, wydana nakładem Biblioteki Pegaza Lubuskiego, która na pierwszy rzut oka może zniechęcać. Zastanawia, czy mało intrygująca okładka, banalne motto, a przede wszystkim przesłodzony, kojarzący się z kiepskim alkoholem tytuł,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
170

Na półkach: , , , , , ,

Księgarz z małego miasteczka zakochuje się w kobiecie, która odwiedziła jego księgarnię. Sherry ma męża i córeczkę o imieniu Mela. Sherry to kobieta, o której można powiedzieć, że nie wiadomo co dokładnie mężczyźni w niej widzą a jeszcze bardziej nie wiadomo, dlaczego kobiety solidarnie ją bronią. Jagna oberwała a przy Sherry jest świętą. Śledzimy perypetie świetnie przedstawionego trójkąta miłosnego w małym miasteczku.
Dużo ważniejsze jest to, że księgarz zatrudnia wyszczekaną i inteligentną sprzątaczkę Olgę. Rozmowy księgarza z Olgą są najprzyjemniejszą częścią powieści. Rozmawiają o czytanych książkach, ulubionych autorach, o konstruowaniu postaci, sposobach prowadzenia narracji. Najważniejsze jest to, że w tych rozmowach nie wieje nudą. Są integralną częścią powieści. Mnie to się kojarzy z najlepszymi powieściami Saula Bellow'a.
Wplatanie w powieść elementów erudycyjnych najczęściej kończy się śmiertelną nudą. (Houellebecq truje tak koszmarnie, że Pan Zagadka mógłby go czytać, żeby dręczyć swoje ofiary). Tutaj mamy naturalnie poprowadzoną rozmowę a przy Oldze nie sposób się nudzić. Przyzwoicie (wiarygodnie) poprowadzony trójkąt małżeński też właściwie jest w polskiej literaturze sporą rzadkością.
Optymistyczne jest to, że tak ciekawa książka powstała na jakimś zapadłym bezludziu. Na Siedmiu, czy ktoś wie gdzie jest Gorzów? Czy stamtąd widać już Mur?
Gdyby faceci częściej myśleli głową a nie tą częścią ciała, o której śpiewa ostatnio Dawid Podsiadło prawdopodobnie częściej wybieraliby Olgę. Sherry jest jaka jest. Zdecydowanie proponuję książkę pod tytułem "Sherry", jeżeli ktoś spotka taką kobietę, jak Sherry lepiej się cofnąć, "zagryźć portki" i szukać jakiejś bystrej Olgi.

Księgarz z małego miasteczka zakochuje się w kobiecie, która odwiedziła jego księgarnię. Sherry ma męża i córeczkę o imieniu Mela. Sherry to kobieta, o której można powiedzieć, że nie wiadomo co dokładnie mężczyźni w niej widzą a jeszcze bardziej nie wiadomo, dlaczego kobiety solidarnie ją bronią. Jagna oberwała a przy Sherry jest świętą. Śledzimy perypetie świetnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2
  • Posiadam
    1
  • Ulubione
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Chcę przeczytać
    1
  • Jerzy Alski
    1
  • Wypożyczyłem
    1
  • Literatura Ziemi Lubuskiej
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sherry


Podobne książki

Przeczytaj także