rozwińzwiń

Tokyo Ghoul tom 5

Okładka książki Tokyo Ghoul tom 5 Sui Ishida
Okładka książki Tokyo Ghoul tom 5
Sui Ishida Wydawnictwo: Waneko Cykl: Tokyo Ghoul (tom 5) komiksy
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Tokyo Ghoul (tom 5)
Tytuł oryginału:
Toukyou Kushu
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2015-12-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-15
Data 1. wydania:
2012-12-19
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364891557
Tłumacz:
Joanna Kochanowska
Tagi:
manga seinen horror akcja dramat tajemnica siły nadprzyrodzone
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki 5 cm na sekundę #1 Yukiko Seike, Makoto Shinkai
Ocena 7,3
5 cm na sekund... Yukiko Seike, Makot...
Okładka książki Deadman Wonderland #2 Jinsei Kataoka, Kazuma Kondou
Ocena 7,4
Deadman Wonder... Jinsei Kataoka, Kaz...
Okładka książki One-Punch Man tom 2 - Tajemnica siły Yusuke Murata, ONE
Ocena 8,1
One-Punch Man ... Yusuke Murata, ONE...
Okładka książki 5 cm na sekundę #2 Yukiko Seike, Makoto Shinkai
Ocena 7,3
5 cm na sekund... Yukiko Seike, Makot...

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
317 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1307
907

Na półkach:

Jak do tej pory ta część trafiła do mnie jakoś najmniej. Trochę szkoda bo liczyłam na coś więcej, a niestety po skończeniu nadal czuję niedosyt. Zdecydowanie szybko sięgnę po kolejną część.

Jak do tej pory ta część trafiła do mnie jakoś najmniej. Trochę szkoda bo liczyłam na coś więcej, a niestety po skończeniu nadal czuję niedosyt. Zdecydowanie szybko sięgnę po kolejną część.

Pokaż mimo to

avatar
1516
1308

Na półkach:

Nie ogarniam postaci tego smakosza...

Nie ogarniam postaci tego smakosza...

Pokaż mimo to

avatar
1427
1265

Na półkach:

W końcu sięgnąłem po 5 tom i po słabszym poprzedniku ten jest o wiele lepszy. Historia dalej skupia się na Smakoszu , który obserwuję Kanekiego i w pewnym momencie porywa dziewczynę innego Ghoula , która jest człowiekiem i grozi , że ją zje jeśli Kaneki do niego nie przyjdzie. I bohater tam idzie , a towarzyszy mu chłopak dziewczyny , który jest osłabiony , bo dawno nie jadł. I na miejscu walczą ze Smakoszem , ale zostają pokonani i nagle zjawia się Touka , która śledziła Kanekiego i Ona również zaczyna walczyć ze Smakoszem razem z Kanekim , ale oboje zostają ciężko ranni , a Smakosz mówi Touce , że złagodniała i coś sprawiło , że ma ciepły blask w oku i dziewczyna jest w szoku. A , gdy bohaterowie leżą ranni Smakosz zaczyna podchodzić do dziewczyny Ghoula by ją zjeść , a Kaneki pyta Toukę czy jak zje mięso będzie silniejsza i ta potwierdza i Kaneki ofiaruję jej kawałek siebie i dziewczyna zjada kawałek jego ciała i staję się potężna i zabija Smakosza. A na koniec chcę również pozbyć się dziewczyny Ghoula , bo ta o wszystkim wie , ale dziewczyna niespodziewanie mówi Touce , że jest śliczna mimo przemiany i Touka nie rozumie jej zachowania , ale nic jej nie robi. I na koniec widzimy jeszcze Amona , który ciągle myśli o Touce i Kanekim , których widział razem z Modo i chcę ich za wszelką cenę dopaść. Poznajemy też nowych inspektorów : Yukinori(były nauczyciel inspektorów) i Suzuya(ostro walnięty inspektor , który lubi zabijać) Tak jak pisałem na początku ten tom jest lepszy od poprzednika. Świetna była walka ze Smakoszem i to jak Touka go zabiła. Intryguję też scena , gdy Smakosz zauważył , że Touka złagodniała i ma ciepły blask w oku. Czyżby ta zmiana nastąpiła dzięki Kanekiemu? 6 tom z pewnością też przeczytam

W końcu sięgnąłem po 5 tom i po słabszym poprzedniku ten jest o wiele lepszy. Historia dalej skupia się na Smakoszu , który obserwuję Kanekiego i w pewnym momencie porywa dziewczynę innego Ghoula , która jest człowiekiem i grozi , że ją zje jeśli Kaneki do niego nie przyjdzie. I bohater tam idzie , a towarzyszy mu chłopak dziewczyny , który jest osłabiony , bo dawno nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
62
33

Na półkach:

Chyba najlepszy tom jak narazie

Chyba najlepszy tom jak narazie

Pokaż mimo to

avatar
1299
859

Na półkach: , , , , ,

Bawienie się jedzeniem zaczyna nabierać nowego znaczenia...

Smakosz znów wkracza do akcji, jednak tym razem jest jeszcze bardziej szalony. Shuu Tsukiyama to wyrafinowany psychopata, który zrobił niezłe przedstawienie, gdzie poleje się naprawdę dużo krwi.
Dotychczas sceny walki wywoływały u mnie "zaledwie" silne napięcie i zwiększenie poziomu adrenaliny. Tym razem nawet się wzdrygałam, bo Smakosz nie ma zahamowań. Bardzo pozytywnie mnie zdziwiła w scenach walki dbałość o szczegóły tła - wygląda to epicko!

Myślałam, że nic nie może być bardziej poruszające w tej serii od cierpiącego Kanekiego. Ku mojemu zdziwieniu, Nishiki Nishio też może wywołać silne uczucia. Zarówno jego historia jak i Kimi jest mocna. Daje nadzieję na nić porozumienia między ghoulami a ludźmi- a to idzie w bardzo dobrą stronę. Ten wątek jest potrzebny, bo sprawia, że "Tokyo Ghoul" jest czymś więcej niż tylko ciągłą masakrą.

Widać, że Sui Ishida zaczyna kombinować. Do ciągłej akcji dorzucił dodatkowy rozdział o Rize (co wreszcie wyjaśniło mi sprawę okładki). Ta postać ma ogromny potencjał na główną psychopatkę. Czuję ogromny niedosyt.

Rozdziały o inspektorach wzmacniają napięcie, tym bardziej, że pojawia się kolejna zdrowo kopnięta postać Juuzou Suzuya, która już rozwaliła system, chociaż nawet nie miała wielkiego pola do popisu.

I jeszcze jedno wow: Touka. Jej kagune naprawdę robi wrażenie.

Bawienie się jedzeniem zaczyna nabierać nowego znaczenia...

Smakosz znów wkracza do akcji, jednak tym razem jest jeszcze bardziej szalony. Shuu Tsukiyama to wyrafinowany psychopata, który zrobił niezłe przedstawienie, gdzie poleje się naprawdę dużo krwi.
Dotychczas sceny walki wywoływały u mnie "zaledwie" silne napięcie i zwiększenie poziomu adrenaliny. Tym razem nawet się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
371
22

Na półkach: ,

Historia i uczucia stają się coraz bardziej skomplikowane. No bo co zrobić, kiedy kochasz jedzenie... dosłownie. Tym gorzej, gdy jedzenie kocha też Ciebie. Autor ma głębokie przemyślenia na temat moralności, dlatego każdy kolejny tom jest fascynujący. Pojawia się coraz więcej ciekawych charakterów, a wcześniej znane nabierają głębi. Mamy też otwarcie tajemnicy z przeszłości. Kreska też staje się lepsza, obrazki bardziej bogate. Czytajmy dalej!

Historia i uczucia stają się coraz bardziej skomplikowane. No bo co zrobić, kiedy kochasz jedzenie... dosłownie. Tym gorzej, gdy jedzenie kocha też Ciebie. Autor ma głębokie przemyślenia na temat moralności, dlatego każdy kolejny tom jest fascynujący. Pojawia się coraz więcej ciekawych charakterów, a wcześniej znane nabierają głębi. Mamy też otwarcie tajemnicy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach: ,

Niespodziewanie do zdrowiejącego po akcji w Restauracji Ghouli (Tokyo ghoul tom 4) Kanekiego przychodzi partnerka Nishikiego, Kimi. Jest wylękniona i naprawdę zdesperowana, skoro szuka dla chłopaka pomocy w miejscu zapełnionym przez ghoule mogące ją bez trudu poćwiartować i zjeść. Nisho po walce z Kanekim (Tokyo ghoul tom 1) jest mocno ranny i nie może polować, a tylko ludzkie mięso potrafi zregenerować jego siły. Kimi uznała, że jedynym ratunkiem dla niego będzie poprosić inne ghoule o pomoc. Jednak okazuje się, że to ona wpada w takie tarapaty, że ciężko będzie ją z nich wyplątać, a w całą akcję nakręcił sam Smakosz. W końcu nadal ma ochotę na carpaccio z Kanekiego.
Tymczasem w wydziale do spraw ghouli Amon, inspektor klasy pierwszej, nadal płacze po kątach po inspektorze Mado. Nie może sobie darować, że dopuścił do jego śmierci i pragnie zemsty. Starszy inspektor Shinohara postanawia przydzielić mu nowego partnera, tym razem niższego rangą. Jednak czy wybór najbardziej nieregulaminowego inspektora klasy trzeciej Juuzu Suzuya jest trafiony? Jak dogadają się razem, skoro tak naprawdę różnią się jak ogień i woda?
Więcej na http://www.monime.pl/tokyo-ghoul-tom-5/

Niespodziewanie do zdrowiejącego po akcji w Restauracji Ghouli (Tokyo ghoul tom 4) Kanekiego przychodzi partnerka Nishikiego, Kimi. Jest wylękniona i naprawdę zdesperowana, skoro szuka dla chłopaka pomocy w miejscu zapełnionym przez ghoule mogące ją bez trudu poćwiartować i zjeść. Nisho po walce z Kanekim (Tokyo ghoul tom 1) jest mocno ranny i nie może polować, a tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
605

Na półkach:

Tokyo Ghoul zachwycił mnie od samego początku. Uwielbiam takie mroczne, pełne grozy klimaty. Gdzie strach, gęsia skórka, adrenalina nie odstępują na krok, jest rozlew krwi, bijatyki, zjadanie ludzi. To, dziwnie, do mnie przemawia i aż wręcz chce się to czytać.

W pierwszym tomie poznajemy głównego bohatera Kanekiego, który przez zrządzenie losu otrzymuje narządy ghoula. Od tamtej pory jego życie wywraca się do góry nogami. Staje się pół człowiekiem, pół potworem. Wtapia się w tłum, stara się walczyć z tym, co się stało, pragnie za wszelką cenę nie utracić swojego prawdziwego ,,ja''. Niestety nie należy to do najprostszych zadań. Pierwszy tom za dużo nie zdradza. To takie krótkie wprowadzenie jak bohater radzi sobie w nowej rzeczywistości, jak nowa rzeczywistość przerasta go, jak walczy ze swoją ciemną stroną, która pragnie posmakować mięsa. Ghoule przedstawione są tu jako okrutne bestie, które nie mają skrupułów, nie posiadają żadnych emocji, są zimne, straszne, pragnące tylko jednego.

Jednak zagłębiając się w dalsze części lepiej poznajemy ich świat, odnajdujemy zrozumienie, zaczynają fascynować, coraz bardziej interesować. Wraz z Kanekim stajemy między młotem, a kowadłem. Czy ludzie mają rację, czy raczej ghoule. Po której stronie stanąć? Ta historia to nie tylko rozlew krwi, zabijanie, ale opowieść o tym jak odnaleźć się w świecie w którym się znalazło, o wewnętrznej przemianie bohatera, znajdzie się chwila też dla miłości, przyjaźni, rodzicielskiej siły i nie tylko.

Drugi tom przybliża nam organizację, która za wszelką cenę pragnie wyplewić z miasta potwory. Przez ghoule nazywana jest ona gołębiami. Tutaj poznajemy jak jedni i drudzy postrzegają siebie nawzajem. Ile jest nienawiści, chęci zabijania. Wszystko zaczyna nabierać tempa, gdy zostaje zabita pani Ryouko lubiana przez ghoule. Poświęca się dla swojej córki, by i ona nie straciła życia. Wtedy zostaje przelana czara goryczy. Pojawia się Rabbit, który z zemsty zabija jednego z inspektorów biorącego udział w unicestwianiu pani Ryouko. Jest nie tylko akcja, ale również ogromna niesprawiedliwość i smutna historia, która chwyta za serducho.

W trzecim tomie jeszcze bliżej poznajemy inspektorów, wchodzimy do ich świata, obserwujemy ich poczynania, mamy wgląd w ich myśli, tym czym się kierują, jakie mają poglądy. Kaneki ma możliwość stanięcia z nimi twarzą w twarz.

Czwarta i piąta część to dalszy rozwój akcji. Pojawia się smakosz, który pragnie zjeść naszego głównego bohatera, poznajemy bliżej Rize z jedenastej dzielnicy i jak to się stało, że drogi jej i Kanekiego się skrzyżowały. A także pojawienie się nowego inspektora, który wniesie do kolejnych tomów wiele ciekawych sytuacji. Nie potrafię się tego doczekać.

W tej mandze co jeszcze przykuwa uwagę, to starannie dopracowane rysunki. Każdy z nich doskonale oddaje nie tylko emocje jakie targają bohaterów, ale również wspaniały klimat opowieści. Czytając ma się wrażenie jakby rysunki ożyły, odczuwamy to, co dzieje się w historii. Strach, niepewność, ból, adrenalinę, radość i ogromne oczekiwanie. Ta seria nie jest potraktowana po macoszemu widać, że każdy najmniejszy detal został dopieszczony. Tę opowieść chłonie się wszystkimi zmysłami. Sceny walki nie wyglądają na puste i płaskie, ale są dynamiczne, wprowadzają pazura, fascynują, szokują i aż ma się chrapkę na więcej i więcej.

Czekam teraz na więcej. Ta seria ogromnie mnie zaskoczyła i cieszę się, że mogłam zapoznać się z kolejnymi tomami, bo historia jest godna uwagi. Jeśli lubicie akcje, bijatyki, różnorakie emocje, rozlew krwi, niepewność, strach, osamotnienie, walkę pomiędzy ciemną, a jasną stroną, miłość, zrozumienie, akceptację to ta manga jest właśnie dla was! Mnie pochłonęła od razu i na długo zapadnie mi w pamięci. Gorąco polecam.

Tokyo Ghoul zachwycił mnie od samego początku. Uwielbiam takie mroczne, pełne grozy klimaty. Gdzie strach, gęsia skórka, adrenalina nie odstępują na krok, jest rozlew krwi, bijatyki, zjadanie ludzi. To, dziwnie, do mnie przemawia i aż wręcz chce się to czytać.

W pierwszym tomie poznajemy głównego bohatera Kanekiego, który przez zrządzenie losu otrzymuje narządy ghoula. Od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7915
6772

Na półkach: , ,

KTO JEST ŁOWCĄ, A KTO OFIARĄ

Pierwszy tom „Tokyo Ghoul” przedstawił nam świat, w którym role się odwróciły i to człowiek został zwierzyną. Kolejne pokazały, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej, w której relacje te są płynne, a zainteresowanych stron jest o wiele więcej. Teraz nadszedł czas na szalone i brutalne starcie, którego stawką jest wylądowanie na talerzu w roli dania głównego.

Kaneki cudem uszedł z życiem z restauracji dla ghuli, gdzie miał zostać zjedzony przez żądny nowych smaków tłum, jednak wydarzenia tamtej nocy upominają się o niego. Kiedy chłopaka odwiedza Kimi, prosząc o pomoc dla swojego ukochanego Nishio, Ken nie namyśla się długo. Niestety nim może cokolwiek zrobić, dziewczyna zostaje uprowadzona przez Smakosza, ten zaś gwarantuje, że nie zrobi jej krzywdy, ale chłopak musi zjawić się w wyznaczonym miejscu i… stać się głównym daniem, które zaspokoi jego chore pragnienia. Kaneki wraz z Nishio wyruszają ocalić Kimi, ale nawet obecność Touki, która zjawia się z pomocą niemal w ostatniej chwili, nie jest w stanie oddalić zagrożenia. Sytuacja z każdą chwila staje się coraz bardziej niebezpieczna, a wszystkie możliwości i tak prowadzą do tragedii…

Tradycyjnie już po spokojniejszym tomie nadeszła pora na szaleńczą akcję, dużo walk, krwi, emocji i poświęceń. Jednocześnie autor sięga wstecz, ukazując nam wiele wydarzeń z przeszłości. Poznajemy życie Nishio i to, jak stał się tym, kim jest obecnie, mamy też okazję śledzić wydarzenia z Rize w roli głównej. Na jaw wychodzą też nowe fakty, które stawiają kolejne pytania, ale odpowiedzi póki co na żadne nie widać. I tak właśnie powinno być.

Oczywiście 3/4 tego tomu to jedna wielka walka, którą tylko sporadycznie przerywają spokojniejsze momenty. O dziwo to nie Kaneki, Hishio ani nawet Smakosz są jej gwiazdami, choć każdy z nich ma swoje pięć minut (włącznie z Kimi),ale Touka, która daje popis swoich możliwości. Sceny z jej kagune są mroczne i piękne, a samo starcie należycie krwawe i dynamiczne. W tym tomie przybyło też więcej subtelnej erotyki (rozdział o przeszłości Rize),a także nie zabrakło okazji do spotkania inspektorów.

A wszystko to, oczywiście, tradycyjnie już znakomicie narysowane. Sui Ishida posuwa się tym razem nawet dalej, dopracowując splashpage’e i rozkładówki w najdrobniejszych szczegółach, dzięki czemu wszystko wygląda znakomicie i realistycznie. Listki, cegły, pnącza, rozpadające się rzeczy… Wiem, że autor posiłkował się tu komputerem, ale i tak robi to wielkie wrażenie.

Poza tym „Tokyo Ghoul” to manga, którą pochłania się w zastraszającym tempie. Wciąga, intryguje, owszem, to prosta, szybka rozrywka, mocna i brutalna, ale swoją rolę spełnia znakomicie. Ani przez chwile nie nudzi, trzyma poziom i czyta się jednym tchem. Polecam.

Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/05/16/tokyo-ghoul-5-sui-ishida/

KTO JEST ŁOWCĄ, A KTO OFIARĄ

Pierwszy tom „Tokyo Ghoul” przedstawił nam świat, w którym role się odwróciły i to człowiek został zwierzyną. Kolejne pokazały, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej, w której relacje te są płynne, a zainteresowanych stron jest o wiele więcej. Teraz nadszedł czas na szalone i brutalne starcie, którego stawką jest wylądowanie na talerzu w roli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
489

Na półkach: , , , ,

Zakończenie poprzedniego tomiku pozostawiło mnie w szoku. Szok i niedowierzanie, tak można to określić w dwóch prostych słowach. Czym prędzej sięgnęłam po kolejny, w którym miałam dowiedzieć się, co to tak naprawdę miało znaczyć. Sprawa Smakosza nabrała ogromnych rumieńców, a ja nie mogłam spokojnie wysiedzieć, musiałam wiedzieć, czy jego wątek zostanie zakończony i z jakim skutkiem. Ciężko było przewidzieć, co jeszcze może się wydarzyć w szczególności, jeśli chodzi o tak nieprzewidywalnego przeciwnika. Czy moja ciekawość została zaspokojona?

Kaneki ledwo uchodzi z życiem, uczta nie doszła do skutku, a to wszystko dzięki Tsukiyamie, który jednak postanowił go uratować.
Intencje Smakosza są jednoznaczne, a jego obsesja niebezpieczna. To jeszcze nie jest koniec problemów…
Co tym razem wymyśli, aby dopaść chłopaka?
Czy Ken poradzi sobie z tym potworem?
Czy ma w ogóle jakąś szansę, aby wygrać to starcie?
Jaki będzie kolejny ruch BSG?


Nie ma czasu na nudę i przemyślenia. Akcja trwa dalej, to nie koniec kłopotów Kanekiego. On jest jak magnes na wszelkie problemy. Dwie trzecie tej części to uczta dla czytelnika. Z zapartym tchem przewraca się strony, nie można się w żaden sposób oderwać od tego, co tam się dzieje. To niesamowite, jak bardzo pochłania mnie ten tytuł. Nie mogę się mu oprzeć i wciąż chcę więcej i więcej. Za każdym razem, jest krwawo i bezlitośnie, aż boje się pomyśleć, co będzie dalej. Wydarzenia zaskakują, a ja nie mam czasu na spokojną analizę tego, co się dzieje i pewnie dlatego nie mogę domyślić się, co pojawi się w kolejnych rozdziałach lub, choćby na kolejnej stronie.

Nishiki Nishio ghul, który pała rządzą zemsty. Kaneki bardzo zalazł mu za skórę, ale niestety, do tej pory nie wyleczył się po ich ostatnim spotkaniu. Studiuje na drugim roku farmacji, idealnie wkomponował się w ludzkie otoczenie. Przejął wszelkie zwyczaje i zachowanie typowego studenta. Nie potrafi nikomu zaufać, a także boi się, że straci to, co do tej pory udało mu się osiągnąć.
Kimi Nishino dziewczyna Nishio. Wie o tym, że jej chłopak jest ghulem, tak samo, jak zna sekret Kanekiego. Nie przeszkadza jej to, póki oboje są ze sobą szczęśliwi, a jej rodzina przez to nie cierpi. Bardzo martwi się o swojego ukochanego, który do tej pory nie uleczył się. Sama nie potrafi mu pomóc, ale zdesperowana jest gotowa zrobić dla niego wszystko.

Pięty tomik dostarczył mi bardzo wielu emocji, jednak nie jestem pewna, czy watek Smakosza został definitywnie zakończony. Prędzej wygląda to tak, jakby chwilowo poszedł w odstawkę, a powróci, kiedy się o nim na dobre zapomni. Znów dostajemy kilka informacji o BSG, ale nie padają żadne konkretne fakty, ale jest kilka ciekawych informacji o samych ghulach. Reszta raczej opiera się na samych domysłach oraz wątpliwych poszlakach. Jakby na to nie patrzeć, nie wygląda to zbyt dobrze, dla żadnej ze stron konfliktu. I takim o to sposobem, piąty tomik się kończy, pozostawiając po sobie sporych rozmiarów ziarno niepewności. Ciekawość znów przekracza wszelkie możliwe granice.

Dodatkowym kąskiem jest rozdział specjalny o Rize, w którym to dowiadujemy się kilku faktów o niej. Nie powiem, dosyć ciekawie wszystko się to prezentuje. Pojawia się tylko więcej pytań, które nie koniecznie znajdą odpowiedź. Nie wiem tylko w jakim celu ten rozdział o niej był umieszczony w takim momencie całego tomiku. Wygląda to tak, jakby miało to jakiś istotny wpływ na dalszy rozwój wydarzeń, ale patrząc na to, że zbyt wielu wniosków nie można z tego wyciągnąć, przeczy takiej możliwości. Nie pozostaje nic innego jak zapoznać się z kolejnymi tomikami, a pewnie wtedy ta zagadka sama się rozwiąże.




Moja ocena: 9/10

Zakończenie poprzedniego tomiku pozostawiło mnie w szoku. Szok i niedowierzanie, tak można to określić w dwóch prostych słowach. Czym prędzej sięgnęłam po kolejny, w którym miałam dowiedzieć się, co to tak naprawdę miało znaczyć. Sprawa Smakosza nabrała ogromnych rumieńców, a ja nie mogłam spokojnie wysiedzieć, musiałam wiedzieć, czy jego wątek zostanie zakończony i z jakim...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    578
  • Posiadam
    224
  • Chcę przeczytać
    126
  • Manga
    105
  • Mangi
    47
  • Ulubione
    33
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2018
    9
  • Tokyo Ghoul
    9
  • Horror
    8

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tokyo Ghoul tom 5


Podobne książki

Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 7,0
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Świat Akwilonu. Orki i gobliny: Griim. Tom 03 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Idefiks i Nieugięci: Nieugięci robią niezły cyrk. Cédric Bacconnier, Yves Coulon, David Etien, Philippe Fenech, Simon Lecocq
Ocena 8,0
Idefiks i Nieu... Cédric Bacconnier,&...
Okładka książki Walkirie kresu dziejów – Record of Ragnarok #11 Takumi Fukui, Shinya Umemura
Ocena 8,0
Walkirie kresu... Takumi Fukui, Shiny...

Przeczytaj także