Książka „Dym” Marii Konopnickiej zabiera nas do noweli opowiadającej o życiu matki i jej syna Marcysia.
Nowela rozpoczyna się opisem dymu wydobywającego się z fabrycznego komina. Dym ma dla każdego z nich różne znaczenie. Dla matki symbolizuje obecność syna na stanowisku kotłowego oraz "że wszystko jest w porządku". Marcyś dostrzega dym z komina pobliskiej kamienicy, który jest dla niego symbolem ciepła rodzinnego domu, w którym matka przygotowuje dla niego posiłek. Matka dba o swoje dziecko, razem spożywają posiłki, rozmawiają, zimą kobieta dorabia przy pończochach. Pewnego dnia syn budzi się z krzykiem, śniło mu się, że został rażony piorunem. Niestety nowela kończy się smutno.
Tłem do napisania noweli stała się huta "Bankowa" w Dąbrowie Górniczej, w której pracował zięć Marii Konopnickiej. W noweli ukazana została wzajemna, bezinteresowna miłość matki i syna.

Książka „Dym” Marii Konopnickiej zabiera nas do noweli opowiadającej o życiu matki i jej syna Marcysia.
Nowela rozpoczyna się opisem dymu wydobywającego się z fabrycznego komina. Dym ma dla każdego z nich różne znaczenie. Dla matki symbolizuje obecność syna na stanowisku kotłowego oraz "że wszystko jest w porządku". Marcyś dostrzega dym z komina pobliskiej kamienicy, który...

Smutna nowelka, ale dość przeciętna. Może gdyby była choć odrobinę dłuższa to wzbudziłaby we mnie większe emocje.

Smutna nowelka, ale dość przeciętna. Może gdyby była choć odrobinę dłuższa to wzbudziłaby we mnie większe emocje.

Przeczytane w ramach… Dnia Matki wspólnie z dziećmi.
Świat przedstawiony w tej nowelce już dawno przestał istnieć. Trzeba było sporo wyjaśniać.
Czasy są inne i relacje macierzyńskie też ewoluowały.
Mimo to przyjemnie było przeczytać o tej przeogromnej matczynej miłości do syna.
Mniej miło zrobiło się w momencie straty.
Mocno emocjonalna.

WYZWANIE CZYTELNICZE V 2023
Przeczytam ponownie jedną z moich ulubionych książek
Przeczytane w 1989 i 2023

Przeczytane w ramach… Dnia Matki wspólnie z dziećmi.
Świat przedstawiony w tej nowelce już dawno przestał istnieć. Trzeba było sporo wyjaśniać.
Czasy są inne i relacje macierzyńskie też ewoluowały.
Mimo to przyjemnie było przeczytać o tej przeogromnej matczynej miłości do syna.
Mniej miło zrobiło się w momencie straty.
Mocno emocjonalna.

WYZWANIE CZYTELNICZE V...

Przejmująca nowelka.

Przejmująca nowelka.

Mamy tutaj historię wdowy i jej syna. Syn pracuje w fabryce jako kotłowy, a w tym czasie jego matka gotuje obiad i obserwuje dym z fabryki naprzeciwko. W porze obiadu syn przychodzi, je obiad i pędzi z powrotem do fabryki. Wieczorem wraca, je kolację, po czym kładzie się spać. I tak im mija dzień za dniem. Pewnej nocy synowi śni się, że zabija go piorun, ale matka go uspokaja mówiąc, iż piorun zwiastuje wesele. Syn jak zwykle idzie do fabryki i tego dnia ginie w wybuchu. Przez kolejne lata matka dalej patrzy na dym z fabryki i widzi w nim swego syna. Zwykle pozytywistyczne nowele posiadają jakiś morał czy poruszają jakieś ważkie problemy. Tutaj nic takiego nie spostrzegłem. Jeśli chodzi o sytuację pracowników fabryki to lepiej tą kwestię pokazywała "Ziemia obiecana" Reymonta. Na pewno to co łączy "Dym" z innymi nowelami jest to, że jest przygnębiająca.

Mamy tutaj historię wdowy i jej syna. Syn pracuje w fabryce jako kotłowy, a w tym czasie jego matka gotuje obiad i obserwuje dym z fabryki naprzeciwko. W porze obiadu syn przychodzi, je obiad i pędzi z powrotem do fabryki. Wieczorem wraca, je kolację, po czym kładzie się spać. I tak im mija dzień za dniem. Pewnej nocy synowi śni się, że zabija go piorun, ale matka go...

Kolejna nowelka Marii Konopnickiej ukazująca smutne życie biednej zwykłej rodziny. W tym wypadku opowiada historie starej wdowy i jej ukochanego syna Marcysia będącego pracownikiem pobliskiej fabryki, pomimo biedy oboje darzą się ogromną miłością i szacunkiem, jednak ich spokojnie życie pewnego dnia obraca się o sto osiemdziesiąt stopni gdy w fabryce ma miejsce wypadek.

Kolejna nowelka Marii Konopnickiej ukazująca smutne życie biednej zwykłej rodziny. W tym wypadku opowiada historie starej wdowy i jej ukochanego syna Marcysia będącego pracownikiem pobliskiej fabryki, pomimo biedy oboje darzą się ogromną miłością i szacunkiem, jednak ich spokojnie życie pewnego dnia obraca się o sto osiemdziesiąt stopni gdy w fabryce ma miejsce wypadek.

Obrazek literacki ukazujący los robotników fabryk w XIX. wieku i kruchość ich egzystencji.

Stara matka zajmuje się domem, odbiera sobie od ust, by syn miał jak najlepiej. Syn, już dorosły, pracuje w fabryce jako palacz. Od świtu do nocy. Obserwują nawzajem dym z kominów, syn mizerny dym nad domem, gdy matka przygotowuje posiłek, matka czarne kłęby dymu nad fabryką, gdzie syn pracuje w pocie czoła. To im mówi, że to drugie ma się dobrze, czuwa i dzieła. Jest miłość synowska i matczyna, jest oddanie i poświęcenie.
Trudną codzienność brutalnie przerywa wybuch pieca fabrycznego...

Obrazek literacki ukazujący los robotników fabryk w XIX. wieku i kruchość ich egzystencji.

Stara matka zajmuje się domem, odbiera sobie od ust, by syn miał jak najlepiej. Syn, już dorosły, pracuje w fabryce jako palacz. Od świtu do nocy. Obserwują nawzajem dym z kominów, syn mizerny dym nad domem, gdy matka przygotowuje posiłek, matka czarne kłęby dymu nad fabryką, gdzie...

Średnia to była lektura, ale pewnie dobrze że młodzież ją czyta?

Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Średnia to była lektura, ale pewnie dobrze że młodzież ją czyta?

Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Cieszę się sięgając po dzieła Marii Konopnickiej ze względu na jej ładny styl pisania. "Dym" to dobrze napisana nowela.

Przedstawiony jest fragment życia w ubóstwie – w izbie na poddaszu – na przykładzie starszej wdowy i jej syna, który pełnił funkcję kotłowego w pobliskiej fabryce. Historia jest smutna, pozostawia gorycz w sercu. Autorka pokazuje, że los, szczególnie biednych ludzi, bywa naprawdę okrutny. Podoba mi się to, że są wyraźnie pokazane wartości: miłość matki do syna i szacunek syna dla matki; jak również moją uwagę przyciąga religijność ówczesnych biednych ludzi.

Do przeczytania jest również w internecie, na przykład tutaj: https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/dym.html

Cieszę się sięgając po dzieła Marii Konopnickiej ze względu na jej ładny styl pisania. "Dym" to dobrze napisana nowela.

Przedstawiony jest fragment życia w ubóstwie – w izbie na poddaszu – na przykładzie starszej wdowy i jej syna, który pełnił funkcję kotłowego w pobliskiej fabryce. Historia jest smutna, pozostawia gorycz w sercu. Autorka pokazuje, że los, szczególnie...

6,5/10
Bardzo krótka nowelka bardzo sprawnie osnuta wokół motywu tytułowego "Dymu" niczym wokół wzorowego motywu sokoła, co jest mocniejszą cechą tego dziełka. Niestety nie ma tu nic więcej - papierowe postaci matki i syna (trudno by było inaczej ze względu na rozmiar nowelki) i przewidywalne zakończenie. Mimo wszystko "Dym" podobał mi się bardziej niż chociażby wychwalana przez wszystkich "Kamizelka" z jej narracyjnym chaosem.

6,5/10
Bardzo krótka nowelka bardzo sprawnie osnuta wokół motywu tytułowego "Dymu" niczym wokół wzorowego motywu sokoła, co jest mocniejszą cechą tego dziełka. Niestety nie ma tu nic więcej - papierowe postaci matki i syna (trudno by było inaczej ze względu na rozmiar nowelki) i przewidywalne zakończenie. Mimo wszystko "Dym" podobał mi się bardziej niż chociażby wychwalana...