rozwińzwiń

Zatarty ślad. O 10 kwietnia 2010 roku

Okładka książki Zatarty ślad. O 10 kwietnia 2010 roku Roman Misiewicz
Okładka książki Zatarty ślad. O 10 kwietnia 2010 roku
Roman Misiewicz Wydawnictwo: Psychoskok reportaż
140 str. 2 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2016-01-10
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-10
Liczba stron:
140
Czas czytania
2 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379004805
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
264
110

Na półkach:

Po lekturze tej książki wiem, że nic nie wiem. Stanowczo za szybko się kończy. Poza tym, skoro autor zdecydował się już poruszyć ten bolesny temat, to należało mieć odwagę i przedstawić swoje hipotezy. Przerażające jest to, że państwo polskie nie dąży do odsłonięcia prawdy, podobnie zresztą jak w przypadku tzw. katastrofy w Gibraltarze. Albo udaje, że dąży. Obywatele nie mają za dużo myśleć, grunt, że Zenon Martyniuk jest w telewizorze....

Po lekturze tej książki wiem, że nic nie wiem. Stanowczo za szybko się kończy. Poza tym, skoro autor zdecydował się już poruszyć ten bolesny temat, to należało mieć odwagę i przedstawić swoje hipotezy. Przerażające jest to, że państwo polskie nie dąży do odsłonięcia prawdy, podobnie zresztą jak w przypadku tzw. katastrofy w Gibraltarze. Albo udaje, że dąży. Obywatele nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Rekomendacja blogera PIKO z "Salonu 24" (http://piko.salon24.pl/695355,roman-misiewicz-i-jego-smolenski-zatarty-slad):

Parę dni temu została wydana książka „ZATARTY ŚLAD o 10 kwietnia 2010 roku”. Autorem jest Roman Misiewicz swego czasu publikujący notki na S24 jako bloger xl4.pl.

Chciałbym ją polecić osobom, które interesują się wyjaśnianiem tragedii, jak również tym, którzy uważają ten temat za zamknięty.

Autor porządkuje zdarzenia z 10.04.2010 na osi czasowej, osi jaką mamy dostępną z przekazu medialnego, czyli "taką a nie inną".

Wykonał kawał solidnej dokumentacyjnej roboty i przedstawił ją w formie bardzo przyjemnej do czytania, lekko zbeletryzowanej, nie pozbawionej osobistych emocji. Książkę połknąłem za jednym posiedzeniem. Przeczytam ją ponownie bo jest tego warta.

Przyjęcie przez autora wąskiego wycinka sprawy Warszawsko-Smoleńskiej jest dobre i chyba warte naśladowania. Temat związany ze zdarzeniami od 7.10 do 13.04.2010 jest tak obszerny i wielowątkowy, że podanie wszystkiego w jednym opracowaniu może być trudne w odbiorze dla przeciętnego czytelnika.

Uważam, że publikacje opisujące cząstkowo sprawę 10.04.2010 czyli np. relacje czasowe, zwłoki na wrakowisku, transport ciał, film Wiśniewskiego, relacje świadków, itd. mają duży sens. W wycinkowy sposób odsłaniają inscenizację warszawsko-smoleńską i są łatwiejsze do samodzielnej analizy.

Książkę można nabyć tu:
http://bonito.pl/k-43521506-zatarty-slad-o-10-kwietnia-2010-r
i tu
http://www.taniaksiazka.pl/zatarty-slad-o-10-kwietnia-misiewicz-roman-p-613504.html

Rekomendacja blogera PIKO z "Salonu 24" (http://piko.salon24.pl/695355,roman-misiewicz-i-jego-smolenski-zatarty-slad):

Parę dni temu została wydana książka „ZATARTY ŚLAD o 10 kwietnia 2010 roku”. Autorem jest Roman Misiewicz swego czasu publikujący notki na S24 jako bloger xl4.pl.

Chciałbym ją polecić osobom, które interesują się wyjaśnianiem tragedii, jak również tym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2658
2652

Na półkach:

"Pozostaje po nim na niebie smuga migotliwych kryształów. Rozmywa się, przekształcając w obłok... widać, że to zatarty podniebny ślad..."

Obraz katastrofy polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku odmienny od powszechnie znanych oficjalnych narracji w środkach masowego przekazu. Autor z wielką szczegółowością i wnikliwością dokonuje analizy prawdopodobnego scenariusza wydarzeń na podstawie kilkuletnich badań źródeł informacji z oficjalnie publikowanych materiałów i internetu, same przypisy zajmują nieco mniej niż połowę zawartości publikacji. Książkę można traktować jako swoisty reportaż lub literaturę political fiction. Stawia ona pytania dotyczące spraw związanych z tragedią, próbuje dotrzeć do prawdy wskazując rozbieżności odnośnie dokładnej godziny katastrofy, znaczące nieścisłości w wypowiedziach świadków zdarzenia, sprzeczne wersje oficjalnych i nieoficjalnych relacji przebiegu zdarzeń. Czy jedynymi przyczynami katastrofy były techniczne i organizacyjne błędy ludzkie? Czy żyjemy w kłamstwie podsuwanym opinii publicznej przez polityków i media? Trudno jest mi ustosunkować się do tych pytań, nie dysponuję wystarczającą wiedzą, ani kompetencjami, aby oceniać przytoczone przez autora tezy i przypuszczenia. Zresztą mam wrażenie, że i Roman Misiewicz wciąż poszukuje prawdy w zatartych śladach smoleńskiej historii. Pozostawiam w gestii czytelnika wypracowanie własnej opinii, rozwiana lub nabrania wątpliwości, co się faktycznie wydarzyło 10 kwietnia 2010 roku, czarnego dnia polskiego lotnictwa, podczas którego zginęło 96 osób.

bookendorfina.blogspot.com

"Pozostaje po nim na niebie smuga migotliwych kryształów. Rozmywa się, przekształcając w obłok... widać, że to zatarty podniebny ślad..."

Obraz katastrofy polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku odmienny od powszechnie znanych oficjalnych narracji w środkach masowego przekazu. Autor z wielką szczegółowością i wnikliwością dokonuje analizy prawdopodobnego scenariusza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
1

Na półkach:

Tuż po tragedii 10 kwietnia 2010 roku, pierwszym oficjalnie do publicznej wiadomości podanym czasem, w którym miała wydarzyć się katastrofa, była godzina 8:56. Tak określony moment zdarzenia funkcjonował w świadomości społecznej przez prawie dwa tygodnie. Dopiero 23 kwietnia 2010 “czas katastrofy” skorygowano. I to o ... kwadrans do tyłu. Do 8:41. Dlaczego tak precyzyjnie podany termin musiano sprostować aż o piętnaście minut? I dlaczego zrobiono to dopiero po 13 dniach? Czyżby samolot rozbił się w niedostępnych górach, na całkowitym odludziu, podczas śnieżnej burzy i ekipy ratunkowe potrzebowały aż dwóch tygodni żeby do niego dotrzeć? Dlaczego konieczny był aż tak długi czas, aby ustalić moment wydarzenia? I na ile ten nowy jest wiarygodny? Rozmija się on przecież z relacjami licznych świadków, którzy podają, że katastrofa polskiego samolotu wydarzyła się w Smoleńsku o godzinie 8:00? Czy poznaliśmy rzeczywiste godziny wszystkich tamtych wydarzeń? Wiele wskazuje na to, że jednak nie. A jeśli nie, to czy możemy znać ich rzeczywisty przebieg? Na wszystkie te pytania stara się odpowiedź książka “Zatarty ślad” Romana Misiewicza prezentującego nam niezwykłą propozycję odczytania tamtych wydarzeń. Odczytania ich zupełnie na nowo. Jej autor pozwala nam prześledzić, niemal minuta po minucie poranek tamtego pamiętnego dnia. Nakreśla, jeśli nie cały, to przynajmniej zasadniczy fragment tamtej rzeczywistości.
Książka jest odtworzeniem wydarzeń jakie miały miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Przedstawia jednak całkowicie odmienne, od funkcjonujących w obiegu, a zarazem zaskakujące, oblicze tamtego dnia.

Tuż po tragedii 10 kwietnia 2010 roku, pierwszym oficjalnie do publicznej wiadomości podanym czasem, w którym miała wydarzyć się katastrofa, była godzina 8:56. Tak określony moment zdarzenia funkcjonował w świadomości społecznej przez prawie dwa tygodnie. Dopiero 23 kwietnia 2010 “czas katastrofy” skorygowano. I to o ... kwadrans do tyłu. Do 8:41. Dlaczego tak precyzyjnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
174

Na półkach:

Najważniejszy to nie pozwolić sobą manipulować, bo z czasem możemy stać się wyzutymi z tożsamości „ludzkimi marionetkami”.

Pamiętajmy przy tym, że KOMUŚ będzie bardzo na rękę jeżeli wyłączymy proces myślenia i bez zastanowienia przyjmiemy za prawdę wszystko co nam poddadzą na „medialnej tacy rozmaitości”. W końcu bezmózgim tłumem „ludzkich marionetek” najłatwiej sterować.

Książka „Zatarty ślad” z całą pewnością skłoni nas do rozważań. W zasadzie zostaniemy zmuszeni, by skonfrontować nasze przemyślenia na temat „katastrofy smoleńskiej” z prawdą. Ilość informacji, które od pamiętnego dnia 10 kwietnia 2010 roku, cyklicznie pojawiały się w mediach przytłacza, dlatego wielu osobom trudno było i nadal jest odnieść się do ówczesnych wydarzeń i wyrobić własne zdanie. Pozycja „Zatarty ślad” z niebywałą precyzją odtwarza wydarzenia jakie miały miejsce w ówczesnym czasie, i o dziwo okazuje się, że prawda jest inna od tej, którą nam przedstawiono.

Zaznaczać w tym miejscu należy, że autor – Roman Misiewicz, nie jest pierwszym lepszym, który poczytał, posłuchał, a teraz jeszcze raz postanowił opowiedzieć o wydarzeniach, które wstrząsnęły Polską, i przy okazji zarobić na publikacji parę groszy. Roman Misiewicz dowodzi, że mamy do czynienia z mistyfikacją. „Zatarty ślad” napisany jest z niebywałą dokładnością, a liczne przypisy sprawiają, że momentami mamy wrażenie, że czytamy niebywale dobrze napisaną pozycję naukową.

cała recenzja: http://ksiazkanaprezent.info.pl/2016/02/18/na-temat-katastrofy-smolenskiej-jeszcze-raz/

Najważniejszy to nie pozwolić sobą manipulować, bo z czasem możemy stać się wyzutymi z tożsamości „ludzkimi marionetkami”.

Pamiętajmy przy tym, że KOMUŚ będzie bardzo na rękę jeżeli wyłączymy proces myślenia i bez zastanowienia przyjmiemy za prawdę wszystko co nam poddadzą na „medialnej tacy rozmaitości”. W końcu bezmózgim tłumem „ludzkich marionetek” najłatwiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
26

Na półkach:

Książka wzbudziła we mnie poczucie zawstydzenia, swojego rodzaju zaniedbania, zaniechania pewnych działań, jakie my osoby postronne, patrzące z boku na tę tragedię narodowa mogliśmy coś zrobić.
Niby ośrodki badania opinii społecznej utwierdzają nas w przekonaniu (dokładnie połowę Polaków),że kłamliwy „raport” rosyjskiej generał Anodiny jest właśnie… kłamliwy, że Tragedia Narodowa nie została do dziś wyjaśniona – ale przecież ta znaczna reprezentacja zainteresowanych Sprawą jest jednak przekonana, że rządowy samolot wiozący Delegację Narodową rozbity został tuż obok lotniska w Smoleńsku!Autor „Zatartego śladu” udowodnia, że tak nie jest; udowodnia, że mamy do czynienia z „katastrofą”, oszukańczą mistyfikacją, zdradą…
Książka bardzo wciągająca, przejmująca, rodząca napięcie, ale przede wszystkim wyjaśniająca wiele spraw.

Książka wzbudziła we mnie poczucie zawstydzenia, swojego rodzaju zaniedbania, zaniechania pewnych działań, jakie my osoby postronne, patrzące z boku na tę tragedię narodowa mogliśmy coś zrobić.
Niby ośrodki badania opinii społecznej utwierdzają nas w przekonaniu (dokładnie połowę Polaków),że kłamliwy „raport” rosyjskiej generał Anodiny jest właśnie… kłamliwy, że Tragedia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Po lekturze „Zatartego śladu” Romana Misiewicza - Autor znany był publiczności literackiej jako wrażliwy na współczesne losy Polaków Poeta, poeta doceniany i nagradzany. Mniej powszechna – co nie oznacza, iż nie ciesząca się sporym zainteresowaniem - była jego działalność na rzecz odkrywania tajemnic wydarzeń, które wstrząsnęły Polska 10 kwietnia 2010 r. Roman Misiewicz – jako blogger XL4.pl – dołączywszy do początkowo licznej grupy „internetowych śledczych”, ujawnił wkrótce swoje z pewnością nieoczekiwane po „poecie” walory racjonalności, precyzji analizy, umiejętności wyciągania wniosków i uporu w dążeniu do odtwarzania logicznego przebiegu tamtych, tragicznych wydarzeń. Postęp swoich prac (opublikował je na swoim blogu – ale także w wiodących portalach internetowych: fronda.pl, salon24.pl, niezależni.pl - ponad pięćdziesiąt) zyskał Mu wielu czytelników i sympatyków, ale z pewnością nawet oni nie zdawali sobie sprawy, jak wygląda ostateczna konkluzja tych wieloletnich dociekań. Czy tylko dla czytelnika zorientowanego w „tematyce smoleńskiej” jest przeznaczona ta książka? Z pewnością trzeba stwierdzić, że nie: zarówno sam bieg narracji, jak i umiejętne unikanie przez Autora epatowania „wiedzą smoleńską” (o jej rozmiarze świadczą dołączone do tomu adnotacje bibliograficzne) – ale przede wszystkim rosnące w odbiorcy, w miarę lektury, napięcie, przypominające lekturę powieści Toma Clancy’ego – wszystko to powoduje, iż „Zatarty ślad” czyta się jednym tchem, a po lekturze już nic nie jest takim, jakim się nam wydawało…I jeszcze na koniec coś dla odbiorców Misiewicza-poety: znajdą w tej obowiązkowej lekturze swoje pięć minut!

Po lekturze „Zatartego śladu” Romana Misiewicza - Autor znany był publiczności literackiej jako wrażliwy na współczesne losy Polaków Poeta, poeta doceniany i nagradzany. Mniej powszechna – co nie oznacza, iż nie ciesząca się sporym zainteresowaniem - była jego działalność na rzecz odkrywania tajemnic wydarzeń, które wstrząsnęły Polska 10 kwietnia 2010 r. Roman Misiewicz –...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Chcę przeczytać
    2
  • E-booki
    1

Cytaty

Więcej
Roman Misiewicz Zatarty ślad. O 10 kwietnia 2010 roku Zobacz więcej
Roman Misiewicz Zatarty ślad. O 10 kwietnia 2010 roku Zobacz więcej
Roman Misiewicz Zatarty ślad. O 10 kwietnia 2010 roku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także