Z pomocą wszystkich przesłanek jakie podaje nam rozum - Kierkegaard poprzez podzielającego jego poglądy Szestowa stara się udowodnić, że rozum nie ma żadnego znaczenia i powinien być interpretowany jako grzech, który spowodował zdystansowanie się człowieka od Boga.

Treść książki Szestowa skupia się przede wszystkim na tym akcencie filozofii Kierkegaarda; co chwila podkreśla on, że rozum i wszystko co z niego wynika jest przejawem nicości/konieczności prowadzącej ludzką egzystencję do upadku i uległości. Właściwością charakterystyczną dla Szestowa jest mielenie w różnych kombinacjach tych samych morałów w nieskończoność, od pierwszego rozdziału do ostatniego natomiast same wnioski (i to już zależy oczywiście od czytelnika) były dla mnie bardzo skrajne i wewnętrznie sprzeczne <aczkolwiek tak Kierkegaard jak i Szestow nie brzydzą się dialektyką a wyłącznie samym Heglem>.

Mimo tego wszystkiego książka była bardzo przyjemna i długo nie miałem takiej satysfakcji z czytania, stronniczość Szestowa (wynikająca z uwielbienia dla Kierkegaarda) czasem bolała jednak często dawała wyraźne odczucie, że autor wraz z omawianym filozofem autentycznie przeżywają problematykę, którą poruszają a nie wyłącznie uniwersytecko analizują dany problem filozoficzny. W książce łatwo przychodziło mi utożsamianie się z problemami tam poruszanymi, poczucie swego rodzaju tragizmu życia Kierkegaarda oraz zrozumienie dlaczego doszedł do takich a nie innych wniosków. Mimo, że wątki się powtarzały to utrwalały wiedzę a czasem nawet uderzały z większą mocą. Czytelny oraz jasny język również jest na plus natomiast jako minus postawiłbym zbytnie rozciągnięcie niektórych wątków oraz przeczucie, że książka mogłaby być dwa razy krótsza (albo wynika to z mojej ignorancji i niezdolności wyłapania nowych wątków jakie może pojawiały się w rozdziałach).

Książkę polecam dla zainteresowanych Kierkegaardem lub odczuwających potrzebę zmierzenia się z egzystencjalnym lękiem; ciężka filozofia oraz pesymistyczne wątki chyba każdego skłonią przy tej lekturze do trudnych refleksji o byciu.

(Niestety, nie jest to moje wydanie z "Biblioteki Filozofów", które miało 560 stron oraz liczne artykuły i komentarze w ramach bonusu)
8/10

Z pomocą wszystkich przesłanek jakie podaje nam rozum - Kierkegaard poprzez podzielającego jego poglądy Szestowa stara się udowodnić, że rozum nie ma żadnego znaczenia i powinien być interpretowany jako grzech, który spowodował zdystansowanie się człowieka od Boga.

Treść książki Szestowa skupia się przede wszystkim na tym akcencie filozofii Kierkegaarda; co chwila...

Książkę kupiłam ze względu na Kierkegaarda i egzystencjalistów, którzy są mi bliscy. Szestowa wówczas nie znałam. Szestow w swej książce, poza Kierkegaardem, odnosi się do twórczości Dostojewskiego i Czechowa. Rozdział o Czechowie bardzo interesujący. Jeżeli kogoś interesuje twórczość Kierkegaarda, Dostojewskiego czy Czechowa, to polecam. Na koniec zacytuję jedną myśl z fragmentu o Kierkegaardzie:
"Genezą filozofii nie jest zdziwienie, tak jak sądził Platon czy Arystoteles, lecz rozpacz."

Książkę kupiłam ze względu na Kierkegaarda i egzystencjalistów, którzy są mi bliscy. Szestowa wówczas nie znałam. Szestow w swej książce, poza Kierkegaardem, odnosi się do twórczości Dostojewskiego i Czechowa. Rozdział o Czechowie bardzo interesujący. Jeżeli kogoś interesuje twórczość Kierkegaarda, Dostojewskiego czy Czechowa, to polecam. Na koniec zacytuję jedną myśl z...