Ciekawy pomysł na fabułę. Nie ukrywam, że w niektórych momentach akcja długo się rozkręcała, ale w ogólnym rozrachunku druga połowa książki trzymała mnie w ogromnym napięciu.
Trzeba też przyznać, że finał mnie mocno zaskoczył i pozostawił wiele pytań o dalszy ciąg przygód Matta Wellsa.
Szkoda, że drugi tom powieści nie został wydany w Polsce, ale uważam, że czas spędzony z tą powieścią był naprawdę interesujący.
Lubię takie książki... Bardzo lubię...

Ciekawy pomysł na fabułę. Nie ukrywam, że w niektórych momentach akcja długo się rozkręcała, ale w ogólnym rozrachunku druga połowa książki trzymała mnie w ogromnym napięciu.
Trzeba też przyznać, że finał mnie mocno zaskoczył i pozostawił wiele pytań o dalszy ciąg przygód Matta Wellsa.
Szkoda, że drugi tom powieści nie został wydany w Polsce, ale uważam, że czas spędzony z...

Thriller na chwilę odstresowania.
Ciekawy motyw historii pisarza oraz mordercy, dokonującego zbrodni na podstawie jego dzieł, połączony niestety z kompletnie abstrakcyjnym, odrealnionym zakończeniem. Zmarnowany potencjał, płytcy bohaterowie, mało wiarygodna fabuła, literówki i błędy językowe (prawdopodobnie wina tłumaczenia). Nie mam zbyt wielu ciepłych skojarzeń z tą lekturą.

Thriller na chwilę odstresowania.
Ciekawy motyw historii pisarza oraz mordercy, dokonującego zbrodni na podstawie jego dzieł, połączony niestety z kompletnie abstrakcyjnym, odrealnionym zakończeniem. Zmarnowany potencjał, płytcy bohaterowie, mało wiarygodna fabuła, literówki i błędy językowe (prawdopodobnie wina tłumaczenia). Nie mam zbyt wielu ciepłych skojarzeń z tą lekturą.

O zgrozo! Cuż to za kiepska książka. Ratuje ją tylko to, że chwilami naprawdę szybko się ją czytało, no i były momenty kiedy nawet potrafiłam się wciągnąć. Momenty... cała reszta niestety nie przypadła mi do gustu. Bohaterowie płytcy, fabule brak było rąk i nóg, że o głowie nie wspomnę. Zakończenie straszne. Bez urazy, ale jak można było to aż tak zepsuć? Absurdalne zachowania, nieracjonalne powody, kręcenie się w kółko. Nieważne, że akcja obróciła się o 180 stopni, my róbmy dalej to co robimy jak bezwolne owce idące na rzeź. To się naprawdę źle czytało. Ok... chwilami bawiłam się dobrze i kartki leciały same, ale nawet wtedy można to uznać za zwykłe, ciekawe czytadło i nic więcej. Ze swojej strony raczej nie polecam.

O zgrozo! Cuż to za kiepska książka. Ratuje ją tylko to, że chwilami naprawdę szybko się ją czytało, no i były momenty kiedy nawet potrafiłam się wciągnąć. Momenty... cała reszta niestety nie przypadła mi do gustu. Bohaterowie płytcy, fabule brak było rąk i nóg, że o głowie nie wspomnę. Zakończenie straszne. Bez urazy, ale jak można było to aż tak zepsuć? Absurdalne...

Nie robiłem sobie wielkich nadziei, bo książkę kupiłem za śmieszne pieniądze, ale bawiłem się nieźle. Dobrze się czyta, choć historia nieco przekombinowana, mało prawdopodobne mi się to wszystko wydało, ale nic to. Solidne sześć gwiazdek. Można śmiało przeczytać.

Nie robiłem sobie wielkich nadziei, bo książkę kupiłem za śmieszne pieniądze, ale bawiłem się nieźle. Dobrze się czyta, choć historia nieco przekombinowana, mało prawdopodobne mi się to wszystko wydało, ale nic to. Solidne sześć gwiazdek. Można śmiało przeczytać.

Pierwsza połowa książki, kiedy jeszcze morderca był tajemniczą postacią - z nieznanymi możliwościami i motywacjami, była nawet ciekawa. Później niestety, kiedy już akcja rozkręciła się, i zaczęła pędzić na łeb i na szyję, książka straciła całą swoją atmosferę zagrożenia. Absurdalne i nielogiczne wydarzenia zaczęły się mnożyć z każdą kolejną stroną i miałam wrażenie, że czytam kiepski scenariusz filmu klasy b.
Niby były tutaj brutalne morderstwa, ale autor opisał je w tak kiepski sposób, że nie robiły żadnego wrażenia. Wyobrażni brakowało mu też przy scenach akcji. Czasami były one tak absurdalne, że aż śmieszyły.
Postacie też nie postępowały logicznie, może oprócz komandosów - miałam wrażenie, że nikt z bohaterów nie myślał. Cała zagadka rozwiązała się oczywiście dzięki genialnemu informatykowi i dzięki rachunkowi za prąd, który leżał w skrzynce na listy i na którym było podane nazwisko mordercy - taka lekka pomoc od autora, żeby główny bohater nie męczył się za bardzo w odkrywaniu tożsamości swego wroga.

Pierwsza połowa książki, kiedy jeszcze morderca był tajemniczą postacią - z nieznanymi możliwościami i motywacjami, była nawet ciekawa. Później niestety, kiedy już akcja rozkręciła się, i zaczęła pędzić na łeb i na szyję, książka straciła całą swoją atmosferę zagrożenia. Absurdalne i nielogiczne wydarzenia zaczęły się mnożyć z każdą kolejną stroną i miałam wrażenie, że...

"Lista śmierci" Paula Johnstona to książka, która przedstawia bardzo dokładny portret psychologiczny mordercy. Jest to mocny kryminał, pełen trupów, krwi i okrucieństwa. Zbrodnie są makabryczne, opisy drastyczne.
Główny bohater Matt Wells jest pisarzem, który cierpi na niemoc twórczą. Wydawcy, krytycy i agent literacki odsunęli się od niego, on pogrążył się w bezradności. Każdego dnia rano odprowadza swoją córeczkę do szkoły, a następnie wraca do swojego pustego mieszkania. Dla pisarza pociechą są e-maile od wielbicieli jego kryminałów. Jeden z nich pod pseudonimem Biały Diabeł żąda, aby spisał jego biografię. Nawet grozi mu i jego rodzinie. Okazuję się, że Biały Diabeł to psychopata, który ma wiele żyć na sumieniu. Dokonuję makabrycznych zbrodni i szczegółowo opisuję je Mattowi. Mści się za swoje krzywdy. Pisarz jest obserwowany i podsłuchiwany przez mordercę, śledzi każdy jego krok, wszystko o nim wie i o jego bliskich też. Uśmiercił już wszystkich ze swojej listy, teraz zabija osobistych wrogów Matta, przez co on staję się podejrzanym. Zbrodnie wyglądają tak samo jak w jego książkach.
Chcąc zakończyć tę grę musi zacząć walczyć o siebie i najbliższych. Musi spróbować pokonać Białego Diabła. Niestety nie będzie to łatwa rozgrywka.
Książka bardzo mnie wciągnęła. Intryguję, jest szybka akcja i dużo działania. Każdemu kto interesuje się zbrodnią i jej psychologiczną stroną z czystym sumieniem polecam.

"Lista śmierci" Paula Johnstona to książka, która przedstawia bardzo dokładny portret psychologiczny mordercy. Jest to mocny kryminał, pełen trupów, krwi i okrucieństwa. Zbrodnie są makabryczne, opisy drastyczne.
Główny bohater Matt Wells jest pisarzem, który cierpi na niemoc twórczą. Wydawcy, krytycy i agent literacki odsunęli się od niego, on pogrążył się w bezradności....

„Lista śmierci” to całkiem zgrabny thriller. Początkowo podobały mi się fragmenty z policją i „tym złym”, a główny bohater i narracja pierwszoosobowa jakby mniej, potem wszystko się wyrównało. Ogólnie niezłe portrety psychologiczne, ciekawe nawiązanie akcji, wyjaśnienie może niezbyt wystrzałowe, ale jednak ujdzie. „Lista śmierci” Ne jest jakąś wybitną powieścią, jednak zaciekawia i stanowi niezłą rozrywkę. Czyta się lekko i szybko, czy jednak długo zostanie w pamięci to już inna bajka.

„Lista śmierci” to całkiem zgrabny thriller. Początkowo podobały mi się fragmenty z policją i „tym złym”, a główny bohater i narracja pierwszoosobowa jakby mniej, potem wszystko się wyrównało. Ogólnie niezłe portrety psychologiczne, ciekawe nawiązanie akcji, wyjaśnienie może niezbyt wystrzałowe, ale jednak ujdzie. „Lista śmierci” Ne jest jakąś wybitną powieścią, jednak...

Brak weny twórczej daje się Mattowi Wellsowi, pisarzowi z Londynu, coraz bardziej we znaki. Kiedyś jego kryminały gościły na listach bestsellerów, dzisiaj już prawie nikt o nim nie pamięta. Jedyną pociechą dla Matta są e-maile od wiernych czytelników, jednak jeden z jego fanów, ukrywający się pod pseudonimem Biały Diabeł, zaczyna wysuwać coraz dziwaczniejsze żądania... Używając szantażu i gróźb, zmusza pisarza, by spisał jego przerażającą biografię.
Matt szybko przekonuje się, że Biały Diabeł to pozbawiony skrupułów morderca. Szczegółowo informuje Matta o swoich licznych zbrodniach, śledzi każdy jego krok, podsłuchuje wszystkie rozmowy. Kolejne ofiary Białego Diabła giną w taki sam sposób, jak bohaterowie z kart powieści Matta, w dodatku wśród zamordowanych jest coraz więcej jego osobistych wrogów. Nic dziwnego, że wkrótce pisarz staje się głównym podejrzanym. Jeżeli chce przeżyć i ocalić najbliższych, musi samotnie stanąć do śmiertelnej rozgrywki ze zbrodniarzem. Książkę przeczytałam w jeden dzień, bo trudno było się od niej oderwać. Akcja rozkręca się praktycznie od samego początku, gdy główny bohater dostaje podejrzane e-maile od nieznajomego fana - Białego Diabła, który potem zamienia życie pisarza i jego najbliższych w piekło. Minusem powieści jest to, że przez pewien czas akcja nie porusza się w ogóle do przodu, jednak potem wychodzą na jaw takie fakty, które sprawiają, że zakończenie jest naprawdę zaskakujące. Polecam, ale raczej nie jako przyjemną lekturę do poduszki.

Brak weny twórczej daje się Mattowi Wellsowi, pisarzowi z Londynu, coraz bardziej we znaki. Kiedyś jego kryminały gościły na listach bestsellerów, dzisiaj już prawie nikt o nim nie pamięta. Jedyną pociechą dla Matta są e-maile od wiernych czytelników, jednak jeden z jego fanów, ukrywający się pod pseudonimem Biały Diabeł, zaczyna wysuwać coraz dziwaczniejsze żądania......

prymitywne

prymitywne

napięcie odczuwalne od początku do ostatniej strony,czułam się jakbym oglądała film ,szczegółowe opisy zbrodni ,mocna ,trudno się od niej oderwać

napięcie odczuwalne od początku do ostatniej strony,czułam się jakbym oglądała film ,szczegółowe opisy zbrodni ,mocna ,trudno się od niej oderwać