rozwińzwiń

Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa

Okładka książki Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa Aileen Orr
Okładka książki Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa
Aileen Orr Wydawnictwo: Replika historia
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788376744810
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
85
82

Na półkach:

Warto poznać historię tego misia ;)

Warto poznać historię tego misia ;)

Pokaż mimo to

avatar
134
35

Na półkach: ,

Książka "Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz armii Andersa" autorstwa Aileen Orr to wspaniała opowieść o jednym z najbardziej niezwykłych żołnierzy II Wojny Światowej. Kapral Niedźwiedź Wojtek był misiem, który został przygarnięty przez polskich żołnierzy w Iranie i wcielony do armii Andersa. Dzięki swej niezwykłej urodzie, uroczemu charakterowi i ogromnej sile zrobił wielką karierę w wojsku i stał się symbolem polskiej walki o wolność na zachodzie. Wojtek brał nawet udział w bitwie o Monte Cassino!

Autorka, Aileen Orr, to uznanie brytyjska autorka i dziennikarka, znana z pisania o historii, zwierzętach i przyrodzie. W swojej książce przedstawia Kaprala Niedźwiedzia Wojtka jako postać niezwykłą i inspirującą, która zasługuje na to, aby jej historia była znana i doceniana na całym świecie.

Książka jest napisana bardzo wciągająco i przystępnie, dzięki czemu czyta się ją z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością. Oprócz historii Niedźwiedzia Wojtka, autorka przedstawia także szeroki kontekst polityczny i wojskowy II Wojny Światowej, co czyni tę książkę nie tylko fascynującą, ale i bardzo wartościową w kategoriach edukacyjnych.

Książka "Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz armii Andersa" autorstwa Aileen Orr to wspaniała opowieść o jednym z najbardziej niezwykłych żołnierzy II Wojny Światowej. Kapral Niedźwiedź Wojtek był misiem, który został przygarnięty przez polskich żołnierzy w Iranie i wcielony do armii Andersa. Dzięki swej niezwykłej urodzie, uroczemu charakterowi i ogromnej sile zrobił...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1019
1009

Na półkach:

Niezwykła historia, wspaniałe zwierzę i wspaniali polscy żołnierze, którzy udomowili misia i wychowali go na świetnego kompana żołnierskich losów.

Niezwykła historia, wspaniałe zwierzę i wspaniali polscy żołnierze, którzy udomowili misia i wychowali go na świetnego kompana żołnierskich losów.

Pokaż mimo to

avatar
129
37

Na półkach:

Piękna i zarazem smutna opowieść o losach niedźwiedzia w armii gen. Andersa. Wojtek żył z polskimi żołnierzami i stał się jednym z nich. W jednostce nadano mu stopień kaprala. Brał udział w bitwie o Monte Cassino. Niewątpliwie jest to książka, która śmieszy i wzrusza do łez.

Piękna i zarazem smutna opowieść o losach niedźwiedzia w armii gen. Andersa. Wojtek żył z polskimi żołnierzami i stał się jednym z nich. W jednostce nadano mu stopień kaprala. Brał udział w bitwie o Monte Cassino. Niewątpliwie jest to książka, która śmieszy i wzrusza do łez.

Pokaż mimo to

avatar
1193
1191

Na półkach:

Fascynacja Aileen Orr niedźwiedziem Wojtkiem zaczęła się dzięki dziadkowi autorki, który nie dość, że bardzo szanował polskich żołnierzy biorących udział w II wojnie światowej, ale także zabrał młodą Aileen do zoo w Endynurgu, gdzie jako mała dziewczynka po raz pierwszy spotkała zwierzę, które zamieszkiwało ogród zoologiczny po zakończeniu swej wojennej tułaczki. Aileen Orr postanowiła przypomnieć światu o tym niezwykłym żołnierzu, rozpoczęła działania na rzecz postawienia pomnika upamiętniającego polskich żołnierzy i ich towarzysza broni, a ta książka jest zwieńczeniem jej pracy.

Gdy żołnierze Armii Andersa kontynuowali swój marsz przez Iran do Europy na ich drodze stanął mały chłopiec z osieroconym niedźwiadkiem. Żołnierze nie myśląc długo wykupili zwierzaka od chłopaka, tym samym chroniąc go przed okrutnym losem jaki spotykał niedźwiedzie sieroty na Bliskim Wschodzie...

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/photo/?fbid=634860165103439&set=a.530574228865367

Fascynacja Aileen Orr niedźwiedziem Wojtkiem zaczęła się dzięki dziadkowi autorki, który nie dość, że bardzo szanował polskich żołnierzy biorących udział w II wojnie światowej, ale także zabrał młodą Aileen do zoo w Endynurgu, gdzie jako mała dziewczynka po raz pierwszy spotkała zwierzę, które zamieszkiwało ogród zoologiczny po zakończeniu swej wojennej tułaczki. Aileen Orr...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Ciekawa książka ukazująca, na tle losów misia Wojtka, beznadziejność sytuacji Polaków, którzy w końcu wojny znaleźli się poza granicami Polski. Wiele anegdot z życia niedźwiedzia i niestety niezbyt pocieszne zakończenie. Sporo można się dowiedzieć o organizacji życia polskich żołnieży na ziemiach brytyjskich. Świetnie napisany 70-stronnicowy epilog zgrabnie oddający złożonośc historii Polski i jej sytuacji podczas II Wojny oraz tuż po jej zakończeniu.
Książkę godna polecenia ludziom (takim jak ja) wychowanym w glorii "4 pancernych i psa szarkia", która wpisywała się w propagandę zacierania pamięci i obrzydzania polskiej armii Andersa. Książka również dla młodszego czytelnika, zwłaszcza kończący ją epilog pozwalający zrozumieć historię i spory toczące się w dzisiejszej polityce.

Ciekawa książka ukazująca, na tle losów misia Wojtka, beznadziejność sytuacji Polaków, którzy w końcu wojny znaleźli się poza granicami Polski. Wiele anegdot z życia niedźwiedzia i niestety niezbyt pocieszne zakończenie. Sporo można się dowiedzieć o organizacji życia polskich żołnieży na ziemiach brytyjskich. Świetnie napisany 70-stronnicowy epilog zgrabnie oddający...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
185

Na półkach: ,

Niedźwiedź Lisioł
.
Wyobrażacie sobie Lisioła jako niedźwiedzia? Lisioł też nie, ciężko byłoby wtedy zdobywać kobiece kolana, ale niedźwiedź Wojtek bez trudu zdobył kolana żołnierzy z 2. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych formowanych w Palestynie. Historia to dość niezwykła.
.
Zanim jednak poznamy historię Wojtka, musimy przebić się przez 40 stron dygresji autorki, która przyjęła konwencje pisania książki ze swojej perspektywy. Z tego też powodu na dzień dobry futrzak musiał zapoznać się ze źródłem fascynacji Aileen Orr na ten temat Wojtka, co dla niektórych czytelników może być niedźwiedzią przysługą. Dopiero po wstępie Lisioł mógł przenieść się do niegościnnej Palestyny, gdzie maszerował z żołnierzami polskimi, odczuwając silnie oddzielenie od naturalnego klimatu – gorącoooo. Wtedy właśnie znikąd pojawił się mały głodny chłopiec z tobołkiem na ramieniu. Tak zaczęła się historia niedźwiedziego żołnierza, którego Polacy kupili na fali współczucia i pokochali od pierwszego wejrzenia.
.
Lisioł chętnie obserwował, jak mały niedźwiedź wdrapuje się na kolana, pije mleko z butelki po wódce, uprawia zapasy, a potem rośnie. Im większy był Wojtek, tym większym problemem się stawał *ignorowanie krzyków arabskiego szpiega, osaczonego pod prysznicem przez Wojtka*
.
Z Bliskiego Wschodu, przez kraj piramid, aż po czerwone od maków stoki Monte Cassino, historia Wojtka jest interesująca i nieodzownie związana z jego opiekunami. Niedźwiedzie łapy przemierzyły całkiem spory szlak bojowy, dokonując rzeczy niesamowitych oraz psotnych – to w końcu niedźwiedź. Czytając, Lisioł był pod wrażeniem spokoju opiekuna Wojtka Piotra Prendysa, który umiał sobie poradzić z tak niecodziennym podkomendnym.
.
Warto wspomnieć, że Wojsko Polskie miało więcej takich futrzastych podopiecznych, o których autorka wspomina w książce. Jak widać, II wojna światowa pociągnęła za sobą nie tylko ludzi, ale także zwierzęta.
.
Jeśli interesuje Was historia Wojtka albo temat zwierząt na II wojnie światowej, to warto sięgnąć po tę książkę. Dywagacje autorki nie przypadły Lisiołowi do gustu, ale na to najlepiej przymknąć oko – tak jak żołnierze na wybryki Wojtka.

Niedźwiedź Lisioł
.
Wyobrażacie sobie Lisioła jako niedźwiedzia? Lisioł też nie, ciężko byłoby wtedy zdobywać kobiece kolana, ale niedźwiedź Wojtek bez trudu zdobył kolana żołnierzy z 2. Korpusu Polskich Sił Zbrojnych formowanych w Palestynie. Historia to dość niezwykła.
.
Zanim jednak poznamy historię Wojtka, musimy przebić się przez 40 stron dygresji autorki, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1244
317

Na półkach: , , , , , , , ,

WYZWANIE CZYTELNICZE VIII 2021
Książkowy debiut

Mój kolejny Wojtek.
Dla porządku - piąty. 😊

Szkotka, Aileen Orr, która jako dziewczynka miała okazję spotkać się z Wojtkiem w edynburskim zoo, opowiada tę historię ciepło i nostalgicznie. Z dużą sympatią dla Polaków i z podziwem dla ich waleczności.

Odświeżyła współczesnym Szkotom i Anglikom „postać” niezwykłego żołnierza, o którym w latach powojennych było głośno na Wyspach Brytyjskch, a którego sławę, jako pierwszy na kartach powstałej w Londynie powieści, utrwalił Wiesław Lasocki.

Miłość Orr do Niedźwiedzia Wojtka, którą opisuje jako tę, od pierwszego wejrzenia, umacniał fakt rzeczywistej znajomości Wojtka przez jej dziadka, który odwiedzał polskich żołnierzy w obozie przesiedleńczym w Winfield Park w czasie, gdy tam przebywali razem z niedźwiedziem, czyli w okresie pomiędzy wrześniem 1946, a listopadem 1947.

W tej książce najwięcej jest o Wojtku w Szkocji, już po wojnie, gdy żołnierze II Korpusu przypłynęli z Włoch do Glasgow. Towarzyszymy im w okresie demobilizacji, gdy stacjonują w obozie przesiedleńczym, czekając na to, co przyniesie im los.

Z wielkim smutkiem czyta się o losach bojowników spod Monte Cassino, ostatecznie pod wieloma względami, zmuszonych do pozostania na obczyźnie, gdzie ani łatwo, ani kolorowo, ani przyjemnie nie było. 😔
Wrogie nastawienie „tubylców”, brak pracy i perspektyw nie nastrajały wesoło.

A niedźwiedź Wojtek tak naprawdę stał się pretekstem do przedstawienia historii i losów żołnierzy, którym Stalin udaremnił powrót do ojczyzny.
„2 Korpus wycofano z Włoch i przetransportowano do Wielkiej Brytanii na wyraźne żądanie Stalina. Sowieci nie życzyli sobie, aby na kontynencie stacjonowała pod bronią armia Polska licząca 250 000 ludzi, spośród których większość żywiła do komunistycznej Rosji głęboką nienawiść, spowodowaną okrucieństwami, jakich Sowieci dopuścili się wobec narodu polskiego”.

Autorka opisuje także swoje dążenia i działania związane z uczczeniem pamięci niezwykłego żołnierza - Wojtka, pomnikiem, który po wielu latach starań, począwszy od fazy projektu, aż do finalnego umiejscowienia go w Edynburgu w 2015 roku udało się jej zrealizować.

Podobało mi się bardzo, z jaką wytrwałością, niebywałą troską o szczegóły i swoją wizję - Aileen Orr - doprowadziła do powstania tego monumentu.

Książka kończy się epilogiem, który napisał Neal Ascherson kreśląc dość uproszczony zarys dziejów Polski po to, by anglojęzycznemu odbiorcy wytłumaczyć dlaczego akurat Ci Polacy, Ci z II Korpusu Andersa, nie mogli tak łatwo do swojej ojczyzny powrócić.

Dla polskiego czytelnika jest to oczywiste.

Czytając te przedstawione przez Aschersona „polskie dzieje” niekiedy można złapać się za głowę i stwierdzić, że za prosto, jednostronnie i zbyt płytko zostały potraktowane. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że językiem oryginału jest język angielski i książka została wydana na Wyspach dla Brytyjczyków, wcale nie zaczytujących się w polskiej historii, (bo przeciętny odbiorca literatury, również i polski, wcale nie zaczytuje w historii na przykład angielskiej😉) to przedstawienie skrawka historii Polski w takiej formie jest bardzo akuratne. Przede wszystkim daje kontekst i odpowiedź, dlaczego Polscy żołnierze wtedy do Polski wrócić nie mogli.

Sam Ascherson pisze: „Poza Polską i kręgami polskiej diaspory opowieść ta w szerszym świecie pozostaje nieznana. Przyswojenie jej sobie pozwala jednak zrozumieć, w jaki sposób pewien wyjątkowy, obdarzony niesamowitą osobowością niedźwiedź, który sam siebie uważał za polskiego żołnierza, stał się tak ważną postacią dla niezwykle wyjątkowej grupy ludzi, jaką stanowili żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Byli oni twardymi i zaprawionymi w bojach wojownikami, którzy na swej wojennej ścieżce wymknęli się niejednemu niebezpieczeństwu. Stracili jednak wszystko, co nadaje sens życiu człowieka. Wojtek dał im nadzieję, a także szansę wzięcia odpowiedzialności za inną żyjącą istotę, uczenia jej i opiekowania się nią. W czasach naznaczonych przeżywaną w samotności rozpaczą, niedźwiedź pomógł im zachować człowieczeństwo”.

Autor opisuje losy Polaków skupiając się przede wszystkim na naszych narodowych zaletach (czasami aż za bardzo) pomijając większość wad.
Czy to dobry zabieg?
Czytelnik musi ocenić sam.
Mnie, nieskromnie przyznam, podobało się, między innymi dlatego, że polska redakcja tekstu stanęła na wysokości zadania, zwracając uwagę na historyczne uproszczenia i dając upust dopowiedzeniom w odsyłaczach.
A oto mój ulubiony komentarz w przypisie: „jak bardzo zawarta w tekście opinia nie schlebiałaby dokonaniom polskiego oręża, nie jest ona zgodna z prawdą”. 😉

WYZWANIE CZYTELNICZE VIII 2021
Książkowy debiut

Mój kolejny Wojtek.
Dla porządku - piąty. 😊

Szkotka, Aileen Orr, która jako dziewczynka miała okazję spotkać się z Wojtkiem w edynburskim zoo, opowiada tę historię ciepło i nostalgicznie. Z dużą sympatią dla Polaków i z podziwem dla ich waleczności.

Odświeżyła współczesnym Szkotom i Anglikom „postać” niezwykłego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
6

Na półkach:

Cóż, co moge powiedzieć? Bardzo wzruszająca, nie raz polała się łezka. Polecam dla miłośników książek 2 wojny światowej.

Cóż, co moge powiedzieć? Bardzo wzruszająca, nie raz polała się łezka. Polecam dla miłośników książek 2 wojny światowej.

Pokaż mimo to

avatar
802
802

Na półkach: ,

Niezwykła książka o niezwykłym zwierzęciu. Syryjskim niedźwiedziu brunatnym, o miłym imieniu Wojtek. Zaczynając książkę nie zdawałem sobie sprawy z tego, jaka urzekająca historia kryje się za tym misiem. Wyjątkowym misiem, który stał się symbolem 22 kompanii zaopatrywania artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Autorka niniejszej książki jest założycielem The Wojtek Memorial Trust, szkockiej fundacji założonej w 2009 roku po to aby uczcić pamięć o tym niesamowitym zwierzaku. Co więcej starania doprowadziły do tego że w 2015 w Edynburgu, stanął pomnik niezwykłego niedźwiedzia. Aileen Ory jako dziecko miała okazję poznać Wojtka i między innymi to spotkanie spowodowało, że kilkadziesiąt lat później podjęła się zadania opisania tej niezwykłej historii w niniejszej książce. Sama książka jest tak skonstruowana, że mniej więcej 2/3 książki to stricte opowieść o Wojtku, a reszta to epilog opisujący Polaków walczących na różnych frontach wojny. Autorka dzieli się z czytelnikiem szeregiem szczegółów związanych ze sławnym misiem oraz jego żołnierskim życiem. Opis zaczyna się od momentu kiedy trafił do armii, przez udział w bitwie pod Monte Cassino po czas który spędził w obozie przejściowym w Winfield w Szkocji, do którego go skierowano wraz z pozostałymi żołnierzami po zakończeniu wojny. Urzeka jego niesamowity pro ludzki charakter, a także niezwykła więź jaka wytworzyła się pomiędzy Wojtkiem a jego opiekunem, Piotrem Prendyszem. Opowieść o tym misiu czyta się z wielkim zainteresowaniem, czasami niedowierzaniem oraz niesamowitą ciekawością. Książka wyciska łzy szczególnie w momencie, który dotyczy rozstania niedźwiedzia i jego kompanów. Trochę to przykre że nie pozwolono aby został ze swoim opiekunem tylko resztę życia spędził w Edynburskim zoo, w którym uśpiono go ze względów zdrowotnych 15 listopada 1963. POLECAM każdemu. Ja będę do tej książki wracał co jakiś czas bo historia tego misia po prostu urzeka.

Niezwykła książka o niezwykłym zwierzęciu. Syryjskim niedźwiedziu brunatnym, o miłym imieniu Wojtek. Zaczynając książkę nie zdawałem sobie sprawy z tego, jaka urzekająca historia kryje się za tym misiem. Wyjątkowym misiem, który stał się symbolem 22 kompanii zaopatrywania artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Autorka niniejszej książki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    336
  • Chcę przeczytać
    280
  • Posiadam
    109
  • Ulubione
    14
  • Historyczne
    7
  • Chcę w prezencie
    7
  • 2014
    5
  • Historia
    5
  • Z biblioteki
    4
  • 2021
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne