straszne nudy, nieciekawa fabuła, rozwleczona do granic możliwości, postacie przerysowane - mega gwiazda i szara myszka, oczywiście sieroty, (bo jak mogło by być inaczej?).

straszne nudy, nieciekawa fabuła, rozwleczona do granic możliwości, postacie przerysowane - mega gwiazda i szara myszka, oczywiście sieroty, (bo jak mogło by być inaczej?).

Zbiór chaotycznych myśli. W sumie to książka nie opowiada żadnej ciekawej historii, jest tylko opowieścią o życiu w Nowym Jorku wspartą ogromną ilością wspomnień niby to powiązanych z bieżącymi wydarzeniami. Ja przez cały czas czytania gubiłam się co jest teraz, a co wspomnieniem, które wspomnienia dotyczą samej autorki, a które spotkanych ludzi (i tych z teraźniejszości i tych ze wspomnień). Jeden wielki bałagan. Ale dotrwałam do końca i chyba końcówka okazała się najciekawsza.

Zbiór chaotycznych myśli. W sumie to książka nie opowiada żadnej ciekawej historii, jest tylko opowieścią o życiu w Nowym Jorku wspartą ogromną ilością wspomnień niby to powiązanych z bieżącymi wydarzeniami. Ja przez cały czas czytania gubiłam się co jest teraz, a co wspomnieniem, które wspomnienia dotyczą samej autorki, a które spotkanych ludzi (i tych z teraźniejszości i...

Nie bardzo mi się podobało. Czyta się słabo .

Nie bardzo mi się podobało. Czyta się słabo .

Po dosć ciekawym wstępie i pierwszym rozdziale...nudy nieziemskie. Przyznaję że pod koniec czytałam już po łebkach, omijając przydługie akapity.
Nic nie pozostawia oprócz zmęczenia swą zawartością.

Po dosć ciekawym wstępie i pierwszym rozdziale...nudy nieziemskie. Przyznaję że pod koniec czytałam już po łebkach, omijając przydługie akapity.
Nic nie pozostawia oprócz zmęczenia swą zawartością.