Niczym potężna armia
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Schronienie (tom 7)
- Tytuł oryginału:
- Like a Mighty Army
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2015-11-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-10
- Liczba stron:
- 888
- Czas czytania
- 14 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378187172
- Tłumacz:
- Robert J. Szmidt
- Tagi:
- Schronienie science fiction
Schronienie, ostatnia siedziba rodzaju ludzkiego, przez wieki znajdowało się pod jarzmem Kościoła Boga Oczekiwanego. Nikt nie wiedział, że Kościół to wielkie oszustwo - system utworzony przez rebeliancki odłam założycieli Schronienia w celu ukrycia ludzkości przed agresywną rasą Gbaba, która zniszczyła Starą Ziemię.
Merlin Athrawes to cybernetyczny awatar nieżyjącej od tysiąca lat wojowniczki, którego celem jest ponowne doprowadzenie ludzkiej rasy do świetności. Po wybuchu wojny wyspiarski Charis ogłosił niezależność od Kościoła Matki i dzięki pomocy Merlina zapoczątkował rewolucję przemysłową na Schronieniu. Kolejne domeny wystąpiły przeciw Kościołowi dążąc do niepodległości, mimo ogromnej daniny krwi i wszechobecnego głodu.
Kościół Matka zbiera wciąż potężne siły. W Republice Siddarmarku, rozdartej przez wojnę domową, Armii Boga niemal udało się pokonać Charisjan. Jednakże walka o przyszłość rodzaju ludzkiego jeszcze się nie skończyła i długo się nie skończy...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 122
- 68
- 31
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jak w każdym poprzednim tomie znajdzie się coś na co będę narzekał. Do przesadnego tłumu postaci pobocznych dołączają kolejne, nieraz dopiero po kilku akapitach mogę się dopiero zorientować z której strony konfliktu toczy się narracja. Jak w poprzednich tomach przytłaczało żeglarskie słownictwo tak tutaj można się pogubić w w batalionach i regimentach. Dodatkowo w tym tomie mamy wyjątkowo dużo skoków po różnych miejscach świata, pewnie aby zachować chronologię ale mnie trochę przeskakiwanie z pola bitwy na książęce salony na drugim końcu świata, a później jeszcze do manufaktury w jeszcze innym zakątku Schronienia. Mimo wszystkich wad cykl ten ma w sobie coś uzależniającego co każe sięgnąć po kolejny tom.
Jak w każdym poprzednim tomie znajdzie się coś na co będę narzekał. Do przesadnego tłumu postaci pobocznych dołączają kolejne, nieraz dopiero po kilku akapitach mogę się dopiero zorientować z której strony konfliktu toczy się narracja. Jak w poprzednich tomach przytłaczało żeglarskie słownictwo tak tutaj można się pogubić w w batalionach i regimentach. Dodatkowo w tym tomie...
więcej Pokaż mimo toczytając ten, siódmy tom miałem przesyt, mocny przesyt "schronienia". momentami książka nudziła do bólu, weber maltretował mnie polityką i gospodarką wymyślonego świata. dysputy bohaterów dobijały. tego jest u niego zbyt dużo a w tym cyklu dołująco dużo. stworzył świat, świat ze wszystkimi jego szczegółami, ale czy koniecznym jest opisywanie wszystkiego? moim zdaniem nie. byłem tak zniechęcony, że zdecydowałem zakończyć "schronienie" na tym tomie. no i kredki... bo w pewnym momencie znów mnie wciągnęło a końcówka zaintrygowała na maxa... no i czekam na tom 8. o ile zostanie wydany, bo polscy wydawcy mają w zwyczaju przerywanie serii, "gdy niezbyt się sprzedaje"
czytając ten, siódmy tom miałem przesyt, mocny przesyt "schronienia". momentami książka nudziła do bólu, weber maltretował mnie polityką i gospodarką wymyślonego świata. dysputy bohaterów dobijały. tego jest u niego zbyt dużo a w tym cyklu dołująco dużo. stworzył świat, świat ze wszystkimi jego szczegółami, ale czy koniecznym jest opisywanie wszystkiego? moim zdaniem nie....
więcej Pokaż mimo toSiódmy tom "Schronienia" trzyma poziom wyznaczony przez kilak poprzednich części cyklu. Dostajemy więc kolejną "cegiełkę" pełną zmagań między Imperium Charisu a Kościołem Boga Oczekiwanego. Nowe wynalazki, nowe zabawki, nowe okręty, dziesiątki nowych postaci, które pojawiają się na kilka - kilkanaście stron i nie wyróżniają się absolutnie niczym. Chyba ze trzy tomy temu przestałem nawet próbować nauczyć się je rozróżniać... Trochę szkoda, że Weber raczy nas tym ciągłym zalewem miałkich, niczym nie wyróżniających się postaci trzecioplanowych, trudno mi zrozumieć po co one komu, szczególnie, że większość z nich różni się od siebie tylko imionami.
Ale pomijając te dłużyzny i tak książkę czyta się fajnie. Na pewno sięgnę po kolejny tom, choć będę przy tym pewnie dalej psioczył, że akcja rozwija się tak wolno. Od kilku tomów czekam, aż wreszcie obudzi się z kriosnu Langhorne i spółka i trochę wyrówna szanse :-)
Siódmy tom "Schronienia" trzyma poziom wyznaczony przez kilak poprzednich części cyklu. Dostajemy więc kolejną "cegiełkę" pełną zmagań między Imperium Charisu a Kościołem Boga Oczekiwanego. Nowe wynalazki, nowe zabawki, nowe okręty, dziesiątki nowych postaci, które pojawiają się na kilka - kilkanaście stron i nie wyróżniają się absolutnie niczym. Chyba ze trzy tomy temu...
więcej Pokaż mimo toNadchodzi zima. Może nie taka, jak w "Grze o tron” ale też będzie nieźle, bo w Siddamarku potrafi być dość chłodno, szczególnie w górach :-)
Armie Cesarstwa oraz Armia Republiki Siddamarku muszą zatrzymać pochód Armii Boga, która jest wielokrotnie liczniejsza.
Przewaga technologiczna daje nadzieję, ale inżynierowie Świątyni także nie próżnują i również udoskonalają swoją broń.
Do wojny włącza się Wieka Horda Boga i Archaniołów z Cesarstwa Harchongu. Liczy ona, bagatela, milion trzysta tysięcy ludzi.
Arcybiskup Rayno Wyllym, prawa ręka Wielkiego Inkwizytora wprowadza do gry Miecze Schuelera, fanatyków -samobójców do dokonywania zamachów na wysoko postawionych heretyków.
Udaje się im dokonać zamachu bombowego w stolicy Corisandu, co doprowadza do przyspieszenia pewnych decyzji o włączeniu do Wewnętrznego Kręgu pary młodych, przesympatycznych postaci.
Dodatkowo pojawia się nowy seijin – i nie jest to kolejne wcielenie Merlina, używane jako agenci wywiadu, takie jak Ahbraim Zhevons, choć…. :-)
Jedyne co zepsuje Wam nieco zachwyt nad tym, że książka liczy sobie prawie 900 stron, to fakt, że ostanie prawie 100 stron to „lista płac” ze wszystkie siedmiu tomów.
Więcej na naszych blogach
- http://arabiasaudyjska-ksa.blogspot.com
- http://niestatystycznypolak.blogspot.com
Nadchodzi zima. Może nie taka, jak w "Grze o tron” ale też będzie nieźle, bo w Siddamarku potrafi być dość chłodno, szczególnie w górach :-)
więcej Pokaż mimo toArmie Cesarstwa oraz Armia Republiki Siddamarku muszą zatrzymać pochód Armii Boga, która jest wielokrotnie liczniejsza.
Przewaga technologiczna daje nadzieję, ale inżynierowie Świątyni także nie próżnują i również udoskonalają swoją...
Nadal dla mnie troszkę za dużo polityki, ale to jest Weber, musi być jej dużo. Mimo tej polityki dałem tyle gwiazdek i będę czekał niecierpliwie na następne tomy. Fani "Schronienia" nie zawiodą się.
(A może to właśnie przez te "dokładne opisywanie" czytelnik zżywa się z postaciami.)
Nadal dla mnie troszkę za dużo polityki, ale to jest Weber, musi być jej dużo. Mimo tej polityki dałem tyle gwiazdek i będę czekał niecierpliwie na następne tomy. Fani "Schronienia" nie zawiodą się.
Pokaż mimo to(A może to właśnie przez te "dokładne opisywanie" czytelnik zżywa się z postaciami.)
Jak zwykle czytałem z zapartym tchem, choć myślę, że kilka rzeczy jest niepotrzebnych, można było bardziej ścieśnić opisy ;) No, ale cóż, marudzę ... Czekam na kolejny tom serii.
Jak zwykle czytałem z zapartym tchem, choć myślę, że kilka rzeczy jest niepotrzebnych, można było bardziej ścieśnić opisy ;) No, ale cóż, marudzę ... Czekam na kolejny tom serii.
Pokaż mimo to