Opowiedz mi, Babciu. Książka do przechowywania wspomnień

Okładka książki Opowiedz mi, Babciu. Książka do przechowywania wspomnień Monika Koprivova
Okładka książki Opowiedz mi, Babciu. Książka do przechowywania wspomnień
Monika Koprivova Wydawnictwo: Loyal Solutions albumy
132 str. 2 godz. 12 min.
Kategoria:
albumy
Tytuł oryginału:
Babicko vypravej
Wydawnictwo:
Loyal Solutions
Data wydania:
2015-10-22
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-22
Liczba stron:
132
Czas czytania
2 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788090584341
Tłumacz:
Dorota Patyniak
Tagi:
dziadkowie wspomnienia babcia dziadek
Średnia ocen

9,1 9,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,1 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2160
2160

Na półkach: , ,

Zachowane wspomnienia.

„Opowiedz mi, Babciu...” to fantastyczny pomysł na prezent dla rodowych seniorek, który nie tylko pozwoli obdarowywanym babciom na pełen uśmiechu powrót do dawno minionych dni, ale także sprawi, że najmłodsze pokolenia będą miały okazję dowiedzieć się jak kiedyś wyglądało życie, świat i młodzieńcze lata własnych babć. Idea jest świetna, a pomysł na prezent naprawdę fantastyczny!

Całościowa koncepcja niniejszego albumu nie ma słabych stron ani minusów. Przeznaczony jest on do samodzielnego wypełnienia przez kochające nas wszystkich babcie – z całą pewnością mają one wiele do opowiedzenia! Dzięki fajnie przemyślanym pytaniom seniorki każdej rodziny będą mogły nie tylko opowiedzieć krok po kroku historię swojego życia, ale także będą mieć okazję do powrotu do przyjemnych dla siebie wspomnień. Czy taki pomysł może mieć złe strony? :)

Punkt wyjścia całego pomysłu puste karty, które trzeba zapełnić. Dobrze przemyślane pytania sprawiają, że każda babcia będzie mogła napisać np. o tym, jak poznała dziadka, co robiła w życiu, jacy byli jej rodzice, jak wyglądało życie w czasach jej młodości, jakie miała marzenia, plany… Każda strona to zachęta do zwierzeń i do snucia wspomnień. Do ich utrwalenia już na zawsze. Każdy człowiek ma swoją własną historię – album taki jak ten to wielka szansa na opowiedzenie jej najmłodszym, a także przyszłym pokoleniom.

Obok zadanych babciom pytań w albumie nie zapomniano także o pustych miejscach, których sposób zapełnienia w całości zależy od obdarowanej osoby. Co druga strona daje szansę na wklejenie zdjęć, może jakichś wycinków prasowych, szkiców, rysunków – babcie mają tutaj zupełną dowolność działania :) Ograniczeniem mogą być jedynie chęci i wyobraźnia ;) (ewentualnie braki w rodzinnych archiwach fotograficznych).

Album będzie z całą pewnością świetnym prezentem. Niebawem styczeń i jak co roku Dzień Babci – trudno chyba o lepszą okazję do zrobienia naszym seniorkom takiego właśnie prezentu :) Wspomnienia zawsze warto utrwalać, uchronić je od zapomnienia. Niniejszy album daje na coś takiego szansę. Warto z niej skorzystać i podarować tę szansę tym, których bardzo kochamy: naszym babciom :)

Gorąco polecam!

#OpowiedzMiBabciu #KsiążkaDoPrzechowywaniaWspomnień #Wspomnienia #Prezent #DzieńBabci

https://cosnapolce.blogspot.com/2020/12/opowiedz-mi-babciu-ksiazka-do.html

Zachowane wspomnienia.

„Opowiedz mi, Babciu...” to fantastyczny pomysł na prezent dla rodowych seniorek, który nie tylko pozwoli obdarowywanym babciom na pełen uśmiechu powrót do dawno minionych dni, ale także sprawi, że najmłodsze pokolenia będą miały okazję dowiedzieć się jak kiedyś wyglądało życie, świat i młodzieńcze lata własnych babć. Idea jest świetna, a pomysł na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2534
2528

Na półkach:

Kochana Babciu, "co było dla Ciebie największym doświadczeniem w życiu?"

Powinniśmy pozwolić wspomnieniom zgromadzonym przez naszych wspaniałych seniorów rodu rozprzestrzenić się na całą rodzinę. Warto zasiać w umysłach młodych pokoleń ciekawość niepowtarzalnej historii własnej rodziny, nadać wyjątkowy koloryt drzewom genealogicznym, sprawić by nietrwałe i ulotne zostało zapamiętane, na trwałe osiadło w sercach i duszach. W niezwykłej misji doskonale sprawdzi się książka do przechowywania wspomnień. Z radością będziecie ją współtworzyć, równocześnie odbierać jako cudowną pamiątkę, drogocenny skarb przekazywany potomkom. Zgromadziłam odręcznie pisane listy dziadków i rodziców, z ogromnym sentymentem powracam do nich, wczytuję się w słowa osób, których już nie ma na tym świecie, dlatego łatwo wyobrażam sobie, jak wielką dumą i radością będzie posiadanie unikalnego albumu.

Pomysł publikacji genialny. Wydaje mi się, że zaraz po umożliwieniu pojawienia się na świecie, nieustannie kochających sercach, codziennych dowodach miłości, przyjaźni i szacunku, taki dowód przeszłości stanie się fenomenalnym prezentem. Dla dającego, bo ujmująco przekaże cząstkę siebie najbliższym, dla obdarowywanego, ponieważ wzruszająco pochwyci podarunek. Wymagana atencja przy wypełnianiu książki, podążanie za wskazówkami systematyzującymi wspomnienia, zapełnianie miejsc według własnego uznania. Przyjemne zajęcie na więcej niż kilka wieczorów, a co fantastyczne, wszyscy mogą się zaangażować w indywidualizowanie kroniki życia. Podchwytujcie propozycję na sprawienie niespodzianki starszym reprezentantom rodziny, dzieciom, sobie samym, bo we wszystkie wymienione ręce album trafić powinien. Odnaleziony za powiedzmy sto lat, w teczce ze starymi dokumentami, otworzy okno na przeszłość przodków, stworzy uzupełnienie w definiowaniu tożsamości sukcesorów. Więcej o bogatej zawartości publikacji we wpisie o odpowiedniku dla mężczyzny, czyli "Opowiedz mi, Dziadku".

bookendorfina.pl

Kochana Babciu, "co było dla Ciebie największym doświadczeniem w życiu?"

Powinniśmy pozwolić wspomnieniom zgromadzonym przez naszych wspaniałych seniorów rodu rozprzestrzenić się na całą rodzinę. Warto zasiać w umysłach młodych pokoleń ciekawość niepowtarzalnej historii własnej rodziny, nadać wyjątkowy koloryt drzewom genealogicznym, sprawić by nietrwałe i ulotne zostało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1697
1696

Na półkach:

Książka może być damą!
Mam właśnie taką przed sobą. Taktowną opiekunkę wspomnień oferującą pomocną dłoń w ich napisaniu i przechowaniu dla siebie, ale przede wszystkim dla najbliższych. Kto wie, może i dla następnych kilku pokoleń? Swoją szatą graficzną okładek i wyklejki, w kolorze różu i jasnego beżu z kwiatowym deseniem, wprowadza atmosferę dziewiętnastego wieku, w którym podobne rysunki ozdabiały przedmioty codziennego użytku. To piękne, klimatyczne zaproszenie sugerujące podróż w przeszłość. Formatem przypomina album. Solidnością i starannością wykonania zapewnia, że przetrwa nie tylko lata, dekady, ale nawet wieki w rodzinnym archiwum. Grube okładki skrywają pomiędzy sobą, zszyte nicią, sztywne, ale elastyczne, białe karty. Dużo na nich tej przestrzennej bieli, zapraszającej do jej wypełnienia pismem, zdjęciami lub dżesami, jeśli właściciela poniesie taka fantazja. To wrażenie czystości, przejrzystości i jasności nie jest przypadkowe. Ma sprawić i sprawia, że pismo i jego treść, od momentu zajrzenia, będzie skupiało całą uwagę czytającego na sobie. Kolor długopisu czy pióra zależy od wypełniającego, ale jakikolwiek by nie wybrał, to i tak stanie się głównym głosem tej narracji. A zachęcają do niej pytania w skromnym, wtopionym w tło, brązie, sugerujące tematykę i wątki. Dla ułatwienia z poliniowanymi miejscami na odpowiedź lub, jak kto woli, opowieść. Proste, komunikatywne, zrozumiałe, mające tylko pobudzić pamięć, wyłowić zdarzenia, przywołać wrażenia, dając możliwość ich zmaterializowania się. Samodzielnego poprowadzenia wątków według własnego uznania. Dyskretnie pomagają w tym również, nawiązując do tematu, niewielkie rysunki i fotografie umieszczone na obrzeżach stron. Czasami z króciutkim tekstem. Album nie narzuca kolejności spisywania wspomnień, chociaż zachowuje w sobie chronologię opowieści. Pierwsze strony zaczyna od przedstawienia się i danych osobowych włącznie z drzewem genealogicznym, a kończy na wpisach o wnukach i refleksjach podsumowujących całe życie. Ich kolejność wypełniania jest dowolna i może zależeć tylko od nastroju lub podszeptów serca i emocji, której przerwy w etapach wpisywania można zaznaczać przymocowaną na stałe tasiemką. Estetycznym i użytecznym drobiazgiem, który świadczy tylko o staranności wydania. To przyjemna praca na cały rok lub lata, której efektem będzie osobista, rodzinna księga pamiątkowo-wspomnieniowa przekazywana z pokolenia na pokolenie. Rodzinny skarb, który może przybrać formę niezwykłego „silva rerum”. Ta księga, jak dama nie z tej epoki, wyciąga tylko pomocną dłoń do tych wszystkich kobiet, które chciałyby podzielić się swoim życiem z najbliższymi, ale nie wiedzą jak. Z jej dyskretną pomocą, mają niepowtarzalną szansę stać się opowiadającą i jednocześnie bohaterką swojej opowieści.
Przez cały czas unikam używania pojęcia „babcia”, mimo że tytuł sugeruje głównego odbiorcę tego albumu. Ale według mnie nie tylko babcie mogą zapełniać jego strony. To również pamiętnik dla przyszłych babć, a młodych w tej chwili kobiet, które radość posiadania wnuków mają dopiero w planach. I nie tylko dla kobiet.
Istnieje bliźniacza wersja albumu dla mężczyzn.
http://naostrzuksiazki.pl/

Książka może być damą!
Mam właśnie taką przed sobą. Taktowną opiekunkę wspomnień oferującą pomocną dłoń w ich napisaniu i przechowaniu dla siebie, ale przede wszystkim dla najbliższych. Kto wie, może i dla następnych kilku pokoleń? Swoją szatą graficzną okładek i wyklejki, w kolorze różu i jasnego beżu z kwiatowym deseniem, wprowadza atmosferę dziewiętnastego wieku, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
554
346

Na półkach:

Moja babcia jest chyba najcudowniejszą babcią na świecie. W sumie to nie chyba, na pewno. I jako, że niebawem, bo już za trzy dni, dokładnie w Dzień Ojca, obchodzi imieniny, postanowiłam sprawić jej miłą niespodziankę. Padło na Monikę Koprivovą i jej „Opowiedz mi, Babciu”, czyli książkę do przechowywania wspomnień.

Duży format, masywna okładka z przyjemnym wzorem. A w środku? Magia. Grube kartki, wdzięczna czcionka, delikatna grafika, ale przede wszystkim treść. Zaczynamy od stworzenia drzewa genealogicznego, następnie uzupełniamy kartę ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem babci, a potem już tylko wspomnienia. Od tych dotyczących dziadków naszej babci, przez dzieciństwo i ulubione zabawy, przyjaciół, młodość, aż po poznanie dziadka, ślub, pracę, dzieci i wreszcie wnuki. Dużo pytań, dość szczegółowych i dużo miejsca na odpowiedzi. A odpowiedzi na te pytania chciałby poznać chyba każdy wnuczek i wnuczka.

Genialny pomysł, genialne wydanie. Idealna na prezent. Mam nadzieję, że po uzupełnieniu babcia pozwoli mi spojrzeć w swoje zapiski, do których zapewne niejednokrotnie i ona uśmiechnie się, wracając do wspomnień :)

zaczytana.com.pl

Moja babcia jest chyba najcudowniejszą babcią na świecie. W sumie to nie chyba, na pewno. I jako, że niebawem, bo już za trzy dni, dokładnie w Dzień Ojca, obchodzi imieniny, postanowiłam sprawić jej miłą niespodziankę. Padło na Monikę Koprivovą i jej „Opowiedz mi, Babciu”, czyli książkę do przechowywania wspomnień.

Duży format, masywna okładka z przyjemnym wzorem. A w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
53

Na półkach:

Zawsze marzyłam, żeby usiąść z moimi dziadkami i porozmawiać o przeszłości. O tym jak się żyło pięćdziesiąt lat temu. Żeby opowiedzieli o szkole, radościach, smutkach. O przyjaźniach ich życia, w ważnych wydarzeniach. Zapytać jak sprawy, które znamy tylko z historii, książek wpłynęły na ich losy. Czy zdawali sobie sprawę z tego, że są uczestnikami czegoś, co kształtuje losy nie tylko ich, ale ich dzieci, wnuków, prawnuków.

O ile nasz dziadek jeszcze dał radę z nami rozmawiać i czasem, kiedy oglądaliśmy programy Wołoszańskiego, albo coś o historii współczesnej - chętnie dawał się wciągać w dyskusję i opowiadał. A opowiadał pięknie. O tyle babcia zagadnięta o jej dawne życie - milczy uparcie, albo powtarza nam tylko
dwie historie.

Zanim zdałam sobie sprawę z tego, że ich przeszłość, zanim mieli dzieci, kiedy byli mali, przypadała na czasy powojenne w przypadku dziadka było już za późno na zadawanie pytań. Dziadek już do nas nie mówi.
A z babcią mamy jeszcze szanse!
Dlatego kiedy odpakowałam te albumy z paczki, kiedy przejrzałam, wiedziałam, że muszę zrobić wszystko, żeby nasza babcia spróbowała się otworzyć.
Dla swoich dzieci, dla nas - wnuków, dla jej prawnuczki.

"Każdy człowiek ma swoją historię, ale dla każdego najbardziej interesująca jest historia jego rodziny. Gdzie są nasze korzenie? Jacy byli nasi przodkowie?
Czego doświadczyli ci, dzięki którym jesteśmy na świecie? Co ich cieszyło, a co martwiło? Jaka z ich życia płynie nauka dla nas i dla przyszłych pokoleń?"

Ponieważ albumy są bardzo obszerne, mają mnóstwo miejsca na wspomnienia są fantastycznym wstępem do tego aby zacząć rozmawiać o przeszłości. I tak mamy szansę poznać przodków babci i dziadka, oraz ich wspomnienia z nimi związane. Babcia i dziadek mają szansę opowiedzieć o tym, jak się bawili jako dzieci, czy mieli ulubione zabawki. Możemy też zapytać ich o panującą wtedy modę, jak chodzili ubrani.
W albumie obok wspomnień są miejsca na zdjęcia, jest ciekawie, nienachalnie ilustrowany.
Książka kupiła mnie zdecydowanie swoją prostotą.

Recenzja z mojego bloga:
http://podrozprzezzycie2.blogspot.com/2015/11/opowiedz-mi-babciu-opowiedz-mi-dziadku.html

Zawsze marzyłam, żeby usiąść z moimi dziadkami i porozmawiać o przeszłości. O tym jak się żyło pięćdziesiąt lat temu. Żeby opowiedzieli o szkole, radościach, smutkach. O przyjaźniach ich życia, w ważnych wydarzeniach. Zapytać jak sprawy, które znamy tylko z historii, książek wpłynęły na ich losy. Czy zdawali sobie sprawę z tego, że są uczestnikami czegoś, co kształtuje losy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
52

Na półkach:

Fantastyczna książka. Pięknie wydana. Pamiątka bezcenna

Fantastyczna książka. Pięknie wydana. Pamiątka bezcenna

Pokaż mimo to

avatar
115
87

Na półkach: ,

Babcia na zawsze pozostanie w moich wspomnieniach!

Moja babcia, Sabina, ma 95 lat. Ona nie opowie mi już żadnej historii o sobie, bo nawet nie wie, że ja to ja. Smutno mi, kiedy zwraca się do mnie jak do swojej siostry, ciotki, czasem matki. Ale zawsze wtedy uśmiecham się do niej, bo chcę, żeby czuła, że wszystko jest w porządku. Kocham ją i cieszę się, że jest nadal z nami.

Mój dziadek, Stanisław, jej mąż, był więźniem obozów w Dachau i Gross-Rosen. Przeżył, bo był świetnym rzemieślnikiem. Miałby mi wiele do opowiedzenia. Zmarł, kiedy miałam 6 lat. Jeśli masz dziadka lub babcię, którzy mogą ci o sobie opowiedzieć, spisz ich historie. Wspomnienia zachowane w pamięci, są ulotne. To, co zapiszesz, pozostanie. Pomocna będzie przy tym pięknie wydana Opowiedz mi, Babciu. Książka do przechowywania wspomnień. Została przewidziana przede wszystkim na prezent, dlatego zadbano zwłaszcza o jej szatę graficzną. To dobrze. Kiedy bierze się do ręki już uzupełnioną, można poczuć, jak ważne są zapisane w niej wspomnienia.

(...)

Magdalena Żerek, www.czytamto.pl

Babcia na zawsze pozostanie w moich wspomnieniach!

Moja babcia, Sabina, ma 95 lat. Ona nie opowie mi już żadnej historii o sobie, bo nawet nie wie, że ja to ja. Smutno mi, kiedy zwraca się do mnie jak do swojej siostry, ciotki, czasem matki. Ale zawsze wtedy uśmiecham się do niej, bo chcę, żeby czuła, że wszystko jest w porządku. Kocham ją i cieszę się, że jest nadal z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
837
520

Na półkach: , ,

Moja recenzja:
http://literaturomania.blogspot.com/2015/11/opowiedz-mi-babciu-album-rodzinny-peen.html

Moja recenzja:
http://literaturomania.blogspot.com/2015/11/opowiedz-mi-babciu-album-rodzinny-peen.html

Pokaż mimo to

avatar
213
171

Na półkach: , ,

Wyobrażam sobie, że za kilka lat wyciągnę ten album, przeczytam i przypomnę sobie moją Babcię. Z pewnością będą temu towarzyszyły emocje – dlatego właśnie ludzie od zarania dziejów zamykali chwile w listach, filmach, czy też fotografiach. Aby później obudzić w sobie przeszłość. Nasze wspomnienia niestety szybko się zacierają.

Album Opowiedz mi, Babciu to wehikuł czasu, list zamknięty w butelce, książka, która sprawi, że wrócimy do chwil związanych z kobietami, które często nas wychowywały, przemycały dla nas cukierki, rozpieszczały – nie sposób ich nie kochać, mimo że często tym spotkaniom towarzyszyły utarczki. Uwierzcie mi, po jakimś czasie patrzy się na nie z przymrużeniem oka i z rozbawieniem. Bo z Babcią świetnie się śmiało, ale także kłóciło.

Mam wrażenie, że często o nich zapominamy. Żyjemy w biegu, nie mamy nawet kiedy zadzwonić, gdy tymczasem one siedzą w domu i czekają na jakąkolwiek rozmowę, nawet trzyminutową. Powstaje coraz więcej spotów, tym bardziej na święta, które ukazują obraz opuszczonych Dziadków – bo wnuczek znowu nie da rady ich odwiedzić, bo pracuje, ma urlop za granicą, nie chce przebijać się przez korki. Babcia jako jedyna z całej mojej rodziny płacze za każdym razem, gdy wyjeżdżam na studia. Mam nadzieje, że po przeczytaniu tego wpisu zadzwonicie do swojej Babci lub Dziadka. Docenicie, że wciąż jest przy was.

Opowiedz mi, Babciu zawiera w sobie oprócz pięknej oprawy, zdjęć i pomysłu – cudowną ideę, która skupia się na przypominaniu nam o naszej babci. Cieszę się, że wydano album, bo stworzono nie tylko kilka stron papieru, ale przede wszystkim nakłoniono nas do myślenia, przypomnienia sobie o jednej z bliższych nam osób. Może jest sentymentalny, może wymyka się nowoczesności, ale to w nim jest właśnie magiczne – ta prosta forma, bierzesz go do ręki, siadasz ze swoją Babcią i spisujesz jej wspomnienia i odczucia.

Pozycja ta rozpoczyna się drzewem genealogicznym, następnie Babcia może wrócić do korzeni i opowiedzieć nam o swoich dziadkach, później o rodzicach, dzieciństwie i innych tematach. Album jest pokaźny, a więc daje pole do popisu, można się naprawdę rozpisać i opowiedzieć wiele historii. A to jak wiemy, jest dla nas bezcenne.

Podoba mi się, że oprócz głównych pytań, zadawane są także pomocnicze. Dzięki temu nic nam nie umknie. Czcionka jest duża, dlatego starsza osoba nie będzie miała problemu z czytaniem. Album jest bardzo przejrzysty – prawa strona zawsze jest do zapisywania, a lewa pusta, na niej też są zwykle różne rysunki, jak i cytaty. Linie do pisania są szerokie, także tekst nie powinien na siebie zachodzić. Na stronie pierwszej znajduje się miejsce do wpisania imienia i nazwiska Babci, jak i wklejenia jej zdjęcia.

Nie ma kiczu, czego chyba najbardziej się obawiałam. Książka jest elegancka, ale też kolorowa, jednak równocześnie stonowana w środku, gdzie dominuje przede wszystkim biel. Obrazki są estetyczne, małych rozmiarów. Album zawiera wstążeczkę, którą można zaznaczyć sobie czytane miejsce. Jestem jak najbardziej za twardą okładką dla takich pozycji – świetnie prezentują się na półce, ale także szybko się nie niszczą, a wiadomo, że ten album ma za zadanie przetrwać kilkanaście lat, tak aby można było do niego wracać.

Polecam przede wszystkim jako prezent na święta dla Babci lub Dziadka (jest też osobny album, który można podarować Dziadkowi). To książka, którą może nie docenimy teraz, ale dopiero za kilka lat. Z jednej strony jest to smutne, jednak wówczas będziemy wdzięczni za możliwość wspominania naszej Babci za sprawą tego albumu. Już wyobrażam sobie coroczną tradycję czytania go razem z rodziną. Nie wiem, czy zapełnię go z Babcią do samego końca, mam nadzieję, że cierpliwie go zapiszemy – nie chce, aby też było to dla niej męczące, dlatego nie trzeba od razu wszystkiego notować. Można sobie to podzielić.

Moja Babcia ma 84 lata i wiele, wiele wspomnień do opowiedzenia. Swój album znajdzie pod choinką, a później razem z nią usiądę przy stole i wyruszymy w podróż do przeszłości. Jednak to przede wszystkim podarunek dla nas, dlatego warto zrobić sobie i rodzinie taki prezent.

http://recenzentkaksiazek.blog.pl/2015/12/03/opowiedz-mi-babciu-ksiazka-do-przechowywania-wspomnien-koprivova-monika/

Wyobrażam sobie, że za kilka lat wyciągnę ten album, przeczytam i przypomnę sobie moją Babcię. Z pewnością będą temu towarzyszyły emocje – dlatego właśnie ludzie od zarania dziejów zamykali chwile w listach, filmach, czy też fotografiach. Aby później obudzić w sobie przeszłość. Nasze wspomnienia niestety szybko się zacierają.

Album Opowiedz mi, Babciu to wehikuł czasu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

To wyjątkowe dwie książki. To prawda, że wypełnienie ich wymaga czasu, ale myślę, że kiedyś na emeryturze je wypełnię. Na razie kupiłam dwie dla moich rodziców. Namawiam też męża by kupił komplet dla swoich (odkłada to na później ). Trzeba to sobie wyraźnie powiedzieć: korzystajmy póki są z nami rodzice ( po prostu takie jest życie ).

To wyjątkowe dwie książki. To prawda, że wypełnienie ich wymaga czasu, ale myślę, że kiedyś na emeryturze je wypełnię. Na razie kupiłam dwie dla moich rodziców. Namawiam też męża by kupił komplet dla swoich (odkłada to na później ). Trzeba to sobie wyraźnie powiedzieć: korzystajmy póki są z nami rodzice ( po prostu takie jest życie ).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    4
  • Od Wydawnictw
    1
  • Nil - Rodzina
    1
  • Mam
    1
  • Współpraca
    1
  • Zrecenzowane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Opowiedz mi, Babciu. Książka do przechowywania wspomnień


Podobne książki

Okładka książki Atlas naturalnych kamieni szlachetnych i ozdobnych Irena Żaba, Jerzy Żaba
Ocena 8,8
Atlas naturaln... Irena Żaba, Jerzy Ż...
Okładka książki Janina Turek. Zapiski codzienne Jolanta Brach-Czaina, Ewa Janeczek, Monika Kozioł, Joanna Kubicka, Dominika Mucha, Anna Pekaniec, Maria Anna Potocka, Mariusz Szczygieł, Janina Turek
Ocena 7,0
Janina Turek. ... Jolanta Brach-Czain...
Okładka książki Dekady w cieniu Krzysztof Biliński, Edward Bulwer-Lytton, Norbert Góra, Wojciech Gunia, Łukasz Gwiżdż, Dawid Kain, Jarosław Klonowski, Tobiasz Kruk, Łukasz Krukowski, Tadeusz Miciński, Anna Musiałowicz, Joanna Pypłacz, Juliusz Wojciechowicz, Marek Zychla
Ocena 8,6
Dekady w cieniu Krzysztof Biliński,...
Okładka książki Oto sztuka polskiego plakatu Dorota Folga-Januszewska, Lech Majewski
Ocena 8,5
Oto sztuka pol... Dorota Folga-Janusz...
Okładka książki Niechciana stołeczność. Architektura i urbanistyka Krakowa w czasie okupacji niemieckiej 1939-1945 Andrzej Chwalba, Żanna Komar, Jacek Purchla, Monika Rydiger
Ocena 8,5
Niechciana sto... Andrzej Chwalba, Ża...

Przeczytaj także