Jak ja to robię

Talk shows takie jak 'Rozmowy w toku' są znane i lubiane na całym świecie. Ludzie zamiast wędrować do gabinetów psychologicznych, czy psychiatrycznych, postanawiają opowiedzieć na wizji o swoim prywatnym życiu. Myślałem, że książka - wywiad rzeka z prowadzącą RwT będzie swoistego rodzaju odczarowaniem formatu tego programu. Wierzyłem, że dowiemy się czegoś więcej niż widać w tv. Złudne nadzieje. Otrzymujemy zlepek wspomnień dziennikarki z poszczególnych programów okraszony informacją, że dość często rozmowa z jej gości była do łez wzruszająca. Dowiadujemy się, że nad programem pracował sztab ludzi, a pani Ewa często nie miała sposobności porozmawiać z uczestnikami przed rozpoczęciem nagrania.
Na miejscu Pani Ewy Drzyzgi w ogóle nie zgodziłbym się na wydanie tej książki. Jawi się w niej bowiem, jako osoba w zasadzie nie mająca wielkiego wpływu na cokolwiek i zawalona pracą od rana do wieczora, która w dodatku próbowała jakoś 'ogarnąć' dom rodzinny,

Talk shows takie jak 'Rozmowy w toku' są znane i lubiane na całym świecie. Ludzie zamiast wędrować do gabinetów psychologicznych, czy psychiatrycznych, postanawiają opowiedzieć na wizji o swoim prywatnym życiu. Myślałem, że książka - wywiad rzeka z prowadzącą RwT będzie swoistego rodzaju odczarowaniem formatu tego programu. Wierzyłem, że dowiemy się czegoś więcej niż widać...

Spodziewałam się trochę czegoś innego po tej książce. Trochę tego co może Pani Ewa np. lubi czytać, słuchać chociaż odrobinki siebie, ale mamy tutaj wszystko co dotyczy programu, który oglądały miliony polaków "Rozmowy w toku". Wywiad jest właśnie tak poprowadzony, że mamy wspomnienia o bohaterach, które utkwiły Pani Ewie w pamięci oraz jej pracę w RMF FM ! Polecam !

Spodziewałam się trochę czegoś innego po tej książce. Trochę tego co może Pani Ewa np. lubi czytać, słuchać chociaż odrobinki siebie, ale mamy tutaj wszystko co dotyczy programu, który oglądały miliony polaków "Rozmowy w toku". Wywiad jest właśnie tak poprowadzony, że mamy wspomnienia o bohaterach, które utkwiły Pani Ewie w pamięci oraz jej pracę w RMF FM ! Polecam !

Kocham ta kobiete za jej wewnetrzna sile i jej podejscie do zycia.

Kocham ta kobiete za jej wewnetrzna sile i jej podejscie do zycia.

Wspaniała książka o rzeczach prostych, o których normalnie się nie mówi. Prostych bo przecież one zawsze są- relacje międzyludzkie. Dobre, złe- jakieś zawsze są. I wbrew tytułowi moim zdaniem to nie jest wścibska książka o Ewie Drzyzdze. Jeśli ktoś myśli, że przeczyta za ile kupuje buty czy torebki i tym podobne bzdury to się grubo myli. To jest książka o ludzkich potrzebach bycia akceptowanym, kochanym, uśmiechniętym. O szczęściu jakim jest być z kimś bliskim i o jego braku. To jest książka o tym jak bardzo ludzie są nierozumiani i samotni wśród tłumu i o terapeutycznym działaniu "Rozmów w toku"

Wspaniała książka o rzeczach prostych, o których normalnie się nie mówi. Prostych bo przecież one zawsze są- relacje międzyludzkie. Dobre, złe- jakieś zawsze są. I wbrew tytułowi moim zdaniem to nie jest wścibska książka o Ewie Drzyzdze. Jeśli ktoś myśli, że przeczyta za ile kupuje buty czy torebki i tym podobne bzdury to się grubo myli. To jest książka o ludzkich...

Rozluźniłam się!

Miało już nie być w mojej biblioteczce książek-wywiadów. Miało nie być... Jednak się pojawiła! Wszystko przez Ewę.

Byłam Ewy tak ciekawa - jej postrzegania świata, jej życia, że postanowiłam wziąć z biblioteki książkę do siebie. Nie żałuję za grosz, choć o życiu Ewy w niej niewiele. Więcej jej postrzegania pracy, innych ludzi i ich problemów.

Jaka myśl mi się klaruje? Że Ewa to kobieta ciężko pracująca. I teraz jakby tylko z pracą ją kojarzę. Gdzie jej inne pasje? Domowe ognisko? Nie przekreślam tej pozycji, bo domyślam się że takie było jej zamierzenie - by skupić się na programie prezenterki. Ma to ten minus, że Ewa jest dla mnie teraz jak robot, zaprogramowany na harówę. Inni, inni, inni - ich świat, ich radości i nieszczęścia. A gdzie w tym sama bohaterka?

Rozluźniłam się!

Miało już nie być w mojej biblioteczce książek-wywiadów. Miało nie być... Jednak się pojawiła! Wszystko przez Ewę.

Byłam Ewy tak ciekawa - jej postrzegania świata, jej życia, że postanowiłam wziąć z biblioteki książkę do siebie. Nie żałuję za grosz, choć o życiu Ewy w niej niewiele. Więcej jej postrzegania pracy, innych ludzi i ich problemów.

Jaka myśl...

Książka mnie zaskoczyła w sposób raczej negatywny. Nie mogę powiedzieć, że czas przeznaczony na czytanie jej uważam za stracony, jednak po osobie pokroju Ewy Drzyzgi spodziewałam się głębszych przemyśleń. Tymczasem książka ogranicza się do pokazania jakim tytanem pracy przez całe życie jest Ewa oraz streszczenia kilku historii z "Rozmów w toku". O ile historie ludzi czyta się z pewnym zaciekawieniem bądź uśmiechem, o tyle fragmenty z życia prywatnego Ewy strasznie się ciągną.

Książka mnie zaskoczyła w sposób raczej negatywny. Nie mogę powiedzieć, że czas przeznaczony na czytanie jej uważam za stracony, jednak po osobie pokroju Ewy Drzyzgi spodziewałam się głębszych przemyśleń. Tymczasem książka ogranicza się do pokazania jakim tytanem pracy przez całe życie jest Ewa oraz streszczenia kilku historii z "Rozmów w toku". O ile historie ludzi czyta...

Wywiad rzeka z Ewą Drzyzgą, którą chyba każdy zna. Ją i jej "Rozmowy w Toku". Chciałam książki lekkiej, a dostałam bardzo emocjonującą. Taką, która zostanie mi w głowie na długo. A Ewę zaczęłam jeszcze bardziej podziwiać. Po więcej wrażeń zapraszam tu:
http://izyzapiski.blogspot.com/2016/05/naucz-sie-suchac-i-rozmawiac-czyli-jak.html

Wywiad rzeka z Ewą Drzyzgą, którą chyba każdy zna. Ją i jej "Rozmowy w Toku". Chciałam książki lekkiej, a dostałam bardzo emocjonującą. Taką, która zostanie mi w głowie na długo. A Ewę zaczęłam jeszcze bardziej podziwiać. Po więcej wrażeń zapraszam tu:
http://izyzapiski.blogspot.com/2016/05/naucz-sie-suchac-i-rozmawiac-czyli-jak.html

I po raz kolejny sięgnęłam po książkę tzw. "celebrytki" i po raz kolejny obiecałam sobie, że tego więcej nie zrobię. Może źle się wyraziłam z tą "celebrytką". Pani Ewa jest wspaniałą dziennikarką, szanuję ją bardzo, choć zdecydowanie bardziej wolałam ją jako dawną Ewę, dziennikarkę RMF i początkującą prowadzącą "Rozmowy w toku". Z czasem ten program stał się dla mnie bardzo "naciągany", ludzie zapraszani do studia czasem byli po prostu z kosmosu, tematy były śmieszne. Teraz go już nie oglądam.
Książka ta, to wywiad rzeka z Ewą Drzyzgą.
Fakt - można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy, zrozumieć, dlaczego tak postąpiła a nie inaczej. Ale poza tymi kilkoma ciekawymi szczegółami książka nic nie wniosła do mojego życia.
I dziś po raz kolejny przyrzekam - nie sięgam już po tego typu książki. Wywiad mogę przeczytać w gazecie, w Internecie, a jeśli książka, to tylko z ciekawą fabułą, najlepiej moja ulubiona - obyczajowa.

I po raz kolejny sięgnęłam po książkę tzw. "celebrytki" i po raz kolejny obiecałam sobie, że tego więcej nie zrobię. Może źle się wyraziłam z tą "celebrytką". Pani Ewa jest wspaniałą dziennikarką, szanuję ją bardzo, choć zdecydowanie bardziej wolałam ją jako dawną Ewę, dziennikarkę RMF i początkującą prowadzącą "Rozmowy w toku". Z czasem ten program stał się dla mnie bardzo...

Może być, tylko pytanie po co? Nigdy bym tej książki nie kupiła, ale "rzuciła" mi się w oczy w bibliotece na półce z nowościami. Przeczytałam niektóre opinie i widzę, że niektórzy czytelnicy mają podobny pogląd jak ja, a mianowicie - czy koniecznie muszą powstawać takie książki? Rozumiem, że niektórzy ludzie mają potrzebę opowiadania o sobie na oczach całej Polski, ale nie wystarczy o tym opowiedzieć w wywiadzie dla jakiegoś pisma, od razu książka? nie za bardzo to "ogarniam" no ale.....

Może być, tylko pytanie po co? Nigdy bym tej książki nie kupiła, ale "rzuciła" mi się w oczy w bibliotece na półce z nowościami. Przeczytałam niektóre opinie i widzę, że niektórzy czytelnicy mają podobny pogląd jak ja, a mianowicie - czy koniecznie muszą powstawać takie książki? Rozumiem, że niektórzy ludzie mają potrzebę opowiadania o sobie na oczach całej Polski, ale nie...

Kto nie zna programu "Rozmowy w toku" i prowadzącej go Ewy Drzyzgi?
Książka "Jak ja to robię" to wywiad Pani Beaty Nowickiej z Panią Ewą. Znajdziemy tu wiele informacji na temat przebiegu kariery dziennikarki, wiele powrotów do spraw i ludzi z programu i kilku ciekawostek na ich temat. Poznamy też kulisy pracy nad programem i ludzi, którzy pracują nad jego sukcesem.
Lektura bardzo ciekawa jeśli ktoś lubi albo program albo samą prowadzącą.
Ja wciągnęłam się w książkę od pierwszej strony i teraz mam trochę inne spojrzenie na gości Pani Ewy, z każdej historii można czegoś się nauczyć i na pewno wzbudza w czytelniku więcej empatii wobec każdego z nich.
Co do samej Pani Ewy tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to wyjątkowa osoba.

Kto nie zna programu "Rozmowy w toku" i prowadzącej go Ewy Drzyzgi?
Książka "Jak ja to robię" to wywiad Pani Beaty Nowickiej z Panią Ewą. Znajdziemy tu wiele informacji na temat przebiegu kariery dziennikarki, wiele powrotów do spraw i ludzi z programu i kilku ciekawostek na ich temat. Poznamy też kulisy pracy nad programem i ludzi, którzy pracują nad jego...