Bormann. Pierwszy po bestii

- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Oblicza zła
- Tytuł oryginału:
- Martin Bormann. Hitlers Vollstrecker
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-11-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-24
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380691773
- Tłumacz:
- Bartosz Nowacki
- Tagi:
- Bartosz Nowacki historia
Biografia alter ego Hitlera, najbardziej wpływowej osoby III Rzeszy.
Martin Bormann był jednym z najbardziej znienawidzonych funkcjonariuszy nazistowskich. Jako szef Kancelarii Partii NSDAP w randze ministra Rzeszy i prywatny sekretarz Hitlera, budził strach wśród ministrów, gauleiterów, urzędników, sędziów i generałów. Był alter ego Hitlera i jego człowiekiem cieniem od brudnej roboty, z zimną obojętnością decydował o losie milionów ludzi. Obsesyjny biurokrata kierował hitlerowskim aparatem terroru i zbrodni na tyle efektywnie, że stał się sekretnym władcą Niemiec. Był osobowością otoczoną tajemnicami – w życiu, a zwłaszcza po śmierci. Po samobójstwie Hitlera początkowo wszelki ślad po nim zaginął. W październiku 1946 r. został zaocznie skazany na śmierć przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze. W 1972 r. w Berlinie znaleziono jego szkielet. Ustalono, że 2 maja 1945 r. sięgnął po kapsułkę z trucizną.
Volker Koop pokazuje, jak wielki był wpływ osobowości Bormanna na niszczycielski reżim narodowo-socjalistyczny. Liczne, udostępnione dopiero niedawno dokumenty pozwoliły autorowi na napisanie od nowa biografii najwierniejszego wasala Hitlera. Volker Koop unaocznia czytelnikowi pełnię władzy i zupełny brak skrupułów działającego w cieniu Hitlera jednego najbardziej wpływowych przywódców Trzeciej Rzeszy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 177
- 62
- 44
- 9
- 6
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Martin Bormann był bez wątpienia jednym z najważniejszych reprezentantów reżimu narodowosocjalistycznego. Frapujące jest,że jego osobista wł...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Przed lekturą czytałem recenzję na Histmagu. Z tego co pamietam, to autor zauważył, że książka stanowi nie tyle opis życia Bormanna, co kronikę wpływu tego człowieka na NSDAP i ogólnie nazistwoskie Niemcy. To bardzo trafna opinia.
Czyta się dobrze, a treść jest ciekawa. Widać na pierwszy rzut oka, że autor wykonał ogromnie mozolną pracę z tekstem źródłowym. Dobrze dobranych cytowań jest mnóstwo, a to w książkach historycznych według mnie podstawa.
Nie wiem tylko dlaczego fraza "werwolf (wilkołak)" pojawia się kilkukrotnie. W sensie wydaje mi się, że jedno tłumaczenie w zupełności wystarczy.
Pierwsza moja ksiażka z serii Oblicza zła (swoją drogą świetny pomysł na taką serię) i moje oczekiwania zostały spełnione.
Bormann straszny człowiek.
Przed lekturą czytałem recenzję na Histmagu. Z tego co pamietam, to autor zauważył, że książka stanowi nie tyle opis życia Bormanna, co kronikę wpływu tego człowieka na NSDAP i ogólnie nazistwoskie Niemcy. To bardzo trafna opinia.
więcej Pokaż mimo toCzyta się dobrze, a treść jest ciekawa. Widać na pierwszy rzut oka, że autor wykonał ogromnie mozolną pracę z tekstem źródłowym. Dobrze dobranych...
Wysoka ocena przede wszystkim za przystępny język oraz treść. Ciekawie przedstawiona charakterystyka szarej eminencji Rzeszy, osobistego sekretarze Hitlera. Dobrze udokumentowana lektura. Szybko i przyjemnie się czytało.
Wysoka ocena przede wszystkim za przystępny język oraz treść. Ciekawie przedstawiona charakterystyka szarej eminencji Rzeszy, osobistego sekretarze Hitlera. Dobrze udokumentowana lektura. Szybko i przyjemnie się czytało.
Pokaż mimo toSłaba pozycja. Przeczytałem mniej więcej 1/4 - nuda, niestety.
Książka jest chaotyczna i stanowi zbiór zebranych bez jakiegoś logicznego klucza, powtarzających się, opinii o Bormannie.
Szkoda czasu.
Słaba pozycja. Przeczytałem mniej więcej 1/4 - nuda, niestety.
Pokaż mimo toKsiążka jest chaotyczna i stanowi zbiór zebranych bez jakiegoś logicznego klucza, powtarzających się, opinii o Bormannie.
Szkoda czasu.
Można powiedzieć, że postać Martina Bormanna, w porównaniu do innych dygnitarzy nazistowskich takich jak Himmler czy Goebbels, pozostaje w cieniu. Był praktycznie nieobecny w życiu publicznym. Nie przemawiał na wiecach, nie pisał żadnych dzienników, rzadko komu się zwierzał ze swoich problemów. Pomimo tego, był człowiekiem, na którego musieli uważać wszyscy w III Rzeszy. Począwszy od gauleiterów, a skończywszy na samym Reichsführerze SS. To właśnie Bormann jako szef kancelarii NSDAP decydował kto może zostać dopuszczony przed oblicze führera. Bez jego zgody, praktycznie nie mogło odbyć się żadne spotkanie. Wierny jak przysłowiowy pies, bez reszty oddał się służbie kanclerzowi III Rzeszy. Sam Hitler wyrażał się o nim, w następujący sposób: Potrzebuję Bormanna, aby wygrać wojnę. Wszyscy zawiedli mnie w wykonaniu, co do joty moich rozkazów – Bormann nigdy.
„Bormann. Pierwszy po bestii” jest kolejną książką z serii „Oblicze Zła”. Jej autorem jest niemiecki historyk i publicysta Volker Kopp. Po świetnych książkach z tej serii („Goebbels. Apostoł Diabła” czy „Himmler. Buchalter śmierci”) spodziewałem się pozycji utrzymanej na podobnym poziomie merytorycznym. Po lekturze książki mogę stwierdzić tylko jedno – postać Bormanna pozostaje wciąż zagadkowa. Volker Kopp nie napisał pełnej biografii Bormanna. Książka złożona z przedmowy oraz dwunastu rozdziałów koncentruje się na wybranych zagadnieniach z życia głównego bohatera. Można powiedzieć, że praca Koopa jest w zasadzie zbiorem artykułów. Poszczególne rozdziały stanowią odrębne treści i są ze sobą luźno powiązane. Czytelnik może sam zadecydować o kolejności czytania.
Na jakich aspektach życia Bormanna, skoncentrował się autor książki? Ramy chronologiczne pracy obejmują przede wszystkim lata 1933-1945. W pierwszym rozdziale bardzo skrótowo przedstawione zostało dzieciństwo oraz młodość przyszłego reichsleitera. Czytelnik nie dowie się, jakie wartości w młodości wyznawał, co go fascynowało, jaki wpływ na jego postawę życiową mieli rodzice i spotkani przez niego ludzie. Brakuje również szczegółowej odpowiedzi na pytanie: dlaczego Bormann zdecydował się zasilić szeregi nazistów?
Czytaj więcej: https://histmag.org/volker-koop-bormann-pierwszy-po-bestii-recenzja-12420
Można powiedzieć, że postać Martina Bormanna, w porównaniu do innych dygnitarzy nazistowskich takich jak Himmler czy Goebbels, pozostaje w cieniu. Był praktycznie nieobecny w życiu publicznym. Nie przemawiał na wiecach, nie pisał żadnych dzienników, rzadko komu się zwierzał ze swoich problemów. Pomimo tego, był człowiekiem, na którego musieli uważać wszyscy w III Rzeszy....
więcej Pokaż mimo toVolker Kroop jest niemieckim historykiem i autorem książek popularnonaukowych. Ponieważ wcześniej przeczytałam kilka jego książek, które uznałam za bardzo dobre postanowiłam sięgnąć po kolejną: „Bormann. Pierwszy bo bestii”.
Bohater książki to „numer 2” po Hitlerze, jego najbardziej zaufany człowiek, można go nazwać „szarą eminencją”, który przyprawiał o ból głowy m.in. Goebbelsa cyt.: „Herostrates i nieudany Mesjasz, błazen drugim człowiekiem po Führerze – Führer rozwiązuje urząd zastępcy Führera i zakłada Kancelarię Partii, której szefuje Bormann.”
Człowiek, o którym byśmy dzisiaj powiedzieli, że okręcił sobie Hitlera wokół palca. Znalazł dobry sposób, aby być niezastąpionym, a przy tym zyskać, jak najwięcej dla siebie. Zresztą to cecha wielu ludzi z otoczenia Hitlera, którzy wykorzystywali sytuację i dorabiali się ogromnych majątków.
Mimo, że książka jest gruba, to czyta się ją łatwo i przyjemnie. Zawiera również wiele fragmentów z pamiętników, czy listów uczestników z tamtych czasów opisujących Bormanna np. Goebbelsa, czy Alberta Speera, co stanowi jej ogromną zaletę. Jest to książka dla każdego. Znakomicie pokazuje, jak wokół przywódcy tworzy się „dwór”, a jego uczestnicy wykorzystują dla siebie sytuację. Każdy w inny sposób, ale cel jest zawsze ten sam - zdobyć władzę i pieniądze i nie ma znaczenia, że opisywane wydarzenia miały miejsce prawie 80 lat temu.
Czasy się zmieniają, ludzie niestety nie.
Volker Kroop jest niemieckim historykiem i autorem książek popularnonaukowych. Ponieważ wcześniej przeczytałam kilka jego książek, które uznałam za bardzo dobre postanowiłam sięgnąć po kolejną: „Bormann. Pierwszy bo bestii”.
więcej Pokaż mimo toBohater książki to „numer 2” po Hitlerze, jego najbardziej zaufany człowiek, można go nazwać „szarą eminencją”, który przyprawiał o ból głowy m.in....
Lepiej napisaną biografią Bormanna jest książka Joachena Von Langa.
Lepiej napisaną biografią Bormanna jest książka Joachena Von Langa.
Pokaż mimo toNie jest to typowa biografia pełna szczegółów z życia prywatnego bohatera. To raczej zapis życia zawodowego Martina Bormanna. I jest to zapis wstrząsający. Z książki wyłania się bowiem obraz człowieka opętanego faszyzmem, który wtłacza zbrodniczy system w biurokratyczne ramy urzędowania. Tysiące okólników, rozporządzenia i walki o wpływy z każdym, kto stanął mu na drodze. Szaleństwo Bormanna było tym większe, im bliższy był koniec wojny. Tyleż wstrząsające co i groteskowe są walki o władzę i opracowywanie kolejnych dokumentów w sytuacji, kiedy alianci stali praktycznie u wrót Berlina.
Nie jest to typowa biografia pełna szczegółów z życia prywatnego bohatera. To raczej zapis życia zawodowego Martina Bormanna. I jest to zapis wstrząsający. Z książki wyłania się bowiem obraz człowieka opętanego faszyzmem, który wtłacza zbrodniczy system w biurokratyczne ramy urzędowania. Tysiące okólników, rozporządzenia i walki o wpływy z każdym, kto stanął mu na drodze....
więcej Pokaż mimo to"Bormann"- nie jest standardową biografią. Mamy tu do czynienia raczej ze studium sylwetki.
Opisywana postać nie pisała dzienników tak, jak inni nazistowscy dygnitarze. Stąd kłopoty z dotarciem do bardziej szczegółowych informacji. Na szczęście Bormann wydawał mnóstwo okólników i pisał listy do żony. Na nich w większości oparł się autor.
Po bardzo krótkim rysie historycznym i muśnięciu „przed partyjnych lat” Bormanna Volker Koop przechodzi do opisu „jak to się stało?” Mamy wszystkie stopnie budowania potęgi „pierwszego po Hitlerze”. Możemy się przekonać jakie mechanizmy działały w nazistowskim systemie władzy.
Jak już zrozumiemy „jak on to zrobił”, będziemy analizowali poglądy i zachowania. Tutaj nie ma kompromisów. Każdy z rozdziałów jest bardzo dokładny i poparty cytatami z oryginalnych dokumentów.
Na koniec mamy „zmierzch potęgi” i wyjaśnienie zagadki, co się stało z bohaterem książki.
Całość zamykają przypisy, aneksy, wykaz skrótów i osób.
Książkę czyta się bezproblemowo, choć osoby początkujące mogą się pogubić. Szczególnie, że rozdziały dotyczące poglądów nie trzymają chronologii czasowej. Np. nienawiść do kościoła jest w środku książki i opisuje czasy całości władzy Bormanna. Ilość oryginalnych cytatów jest przeogromna, przez co mamy wrażenie pracy na oryginalnym tekście z epoki. Dla mnie był to duży plus publikacji.
Wydanie jest charakterystyczne dla tej serii. Papier lekko żółtawy (ekonomiczny),w środku niewiele zdjęć. Oryginalne dokumenty drukowane mniejszą czcionką – moim zdaniem za małą. Przy sporej ich ilości cierpiały oczy.
Wady to tradycyjne przypisy na końcu książki, znikoma ilość zdjęć tytułowej postaci oraz podtytuł. Oryginalny to „hitlers vollstrecker”. Na pewno nie tłumaczy się tego jako „pierwszy po bestii”.
Szczególnie, że owa bestia to zwykły człowiek pozbawiony jakichkolwiek nadnaturalnych mocy.
Bardzo ciekawie napisana pozycja, wypełniająca niszę na polskim rynku.
"Bormann"- nie jest standardową biografią. Mamy tu do czynienia raczej ze studium sylwetki.
więcej Pokaż mimo toOpisywana postać nie pisała dzienników tak, jak inni nazistowscy dygnitarze. Stąd kłopoty z dotarciem do bardziej szczegółowych informacji. Na szczęście Bormann wydawał mnóstwo okólników i pisał listy do żony. Na nich w większości oparł się autor.
Po bardzo krótkim rysie...
http://kasiek-mysli.blogspot.com/2016/01/bormann-pierwszy-po-bestii-volker-koop.html
http://kasiek-mysli.blogspot.com/2016/01/bormann-pierwszy-po-bestii-volker-koop.html
Pokaż mimo toII wojna światowa, to temat, który od lat fascynuje twórców filmów i seriali.Również pisarze, mają wiele do powiedzenia w tym temacie, starając się przedstawić tamte wydarzenia, tak, aby zrozumieć, co skłoniło ludzi,do tego, że doprowadzono do pożogi, która pochłonęła tyle istnień.
"Bormann, pierwszy po bestii", to jedna z takich pozycji.
Martin Bormann, po ucieczce Hessa do Wielkiej Brytanii, został głównym sekretarzem Hitlera i podsycał jego oderwanie od rzeczywistości, równie szaleńczymi wizjami przyszłości"Wielkiej Rzeszy".
Był jedną z niewielu osób, które były obecne w bunkrze, w pamiętną noc, gdy dyktator
popełnił samobójstwo, wraz ze swoją towarzyszką.
Był także osobą, która wymieniona została w testamencie Hitlera, jako jeden z głównych przywódców Rzeszy, po zakończeniu wojny.
Ostatni raz Martina widziano w maju 1945 roku, potem ślad po nim zaginął.
Dopiero po latach odkryto szkielet, który, ponad wszelką wątpliwość należał do Bormanna.Jego szczątki spalono, a prochy rozrzucono, w nieznanym miejscu, gdyż obawiano się, że miejsce jego pochówku, stanie się celem pielgrzymek.
Niezwykle ciekawa książka, ukazujący w przystępnym świetle, sylwetkę, jednego z największych zbrodniarzy, jacy chodzili po świecie.
II wojna światowa, to temat, który od lat fascynuje twórców filmów i seriali.Również pisarze, mają wiele do powiedzenia w tym temacie, starając się przedstawić tamte wydarzenia, tak, aby zrozumieć, co skłoniło ludzi,do tego, że doprowadzono do pożogi, która pochłonęła tyle istnień.
więcej Pokaż mimo to"Bormann, pierwszy po bestii", to jedna z takich pozycji.
Martin Bormann, po ucieczce Hessa...