Wolontariuszka

Okładka książki Wolontariuszka Marek Harny
Okładka książki Wolontariuszka
Marek Harny Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-10-22
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-22
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380691469
Tagi:
Literatura polska Harny Wolontariuszka
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
145
144

Na półkach:

Z cyklu: "różne scenariusze pisze życie".

Trudny temat uzależnień przedstawiony z perspektywy kontrowersyjnego terapeuty Szymona i dwojga młodych ludzi: Agnieszki i Michała. Trzy osoby o różnych wzorcach i kanonach dobra i zła, ale wszyscy uzależnieni od przyjmowania na siebie odpowiedzialności za drugiego człowieka. Tematów wiele: uzależnienia, wiara, wolontariat, uczucia, relacje w związkach, dylematy moralne, historia miłości młodych ludzi...
★ Młodzież mocno zbuntowana ona z bogatego i znaczącego domu, on z rozbitej rodziny. Zdawałoby się, że na udany związek nie mają szans. Niemniej, życie pisze własne scenariusze , ten jest z niedopowiedzianym zakończeniem. Jeśli chcecie przeczytać jakim, przeczytajcie powieść.

Podsumowując, to było moje pierwsze spotkanie z autorem, ale myślę iż nie ostatnie. Książkę dobrze się czyta, ale też nie powala na kolana. Niemniej, to dobra polska literatura, pozwala na przemyślenia. Jej czytanie może przybliżyć problem uzależnień widziany oczami terapeutów. Polecam.

Z cyklu: "różne scenariusze pisze życie".

Trudny temat uzależnień przedstawiony z perspektywy kontrowersyjnego terapeuty Szymona i dwojga młodych ludzi: Agnieszki i Michała. Trzy osoby o różnych wzorcach i kanonach dobra i zła, ale wszyscy uzależnieni od przyjmowania na siebie odpowiedzialności za drugiego człowieka. Tematów wiele: uzależnienia, wiara, wolontariat,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
86
8

Na półkach:

Na początku nie mogłam się wciągnąć, ale jak w końcu się rozkręciła to nie zwolniła do samego końca.

Na początku nie mogłam się wciągnąć, ale jak w końcu się rozkręciła to nie zwolniła do samego końca.

Pokaż mimo to

avatar
5178
1260

Na półkach: ,

Początek „Wolontariuszki” był dla mnie pewnym rozczarowaniem, sprawiał wrażenie zwykłego, w dodatku przeciętnie napisanego romansu. Aż się zastanawiałam, czy to na pewno jest utwór tego samego Harnego, którym się zaczytuję od paru lat. Dopiero wraz z ubywaniem stron zaczął się pokazywać znany mi i lubiany autor, książka nabrała głębi, przerodziła się w utwór o głębszej treść. No i wtedy tez zaczęłam poznawać to pióro, które sprawia, ze ciężko oderwać się od lektury. Bardzo ciekawe postaci też uatrakcyjniły lekturę, do tego problemy poruszane przez Harnego sprawiły, że „Wolontariuszka” nabrała sensu, zaciekawiła i pozwoliła cieszyć się dobrą lekturą.

Początek „Wolontariuszki” był dla mnie pewnym rozczarowaniem, sprawiał wrażenie zwykłego, w dodatku przeciętnie napisanego romansu. Aż się zastanawiałam, czy to na pewno jest utwór tego samego Harnego, którym się zaczytuję od paru lat. Dopiero wraz z ubywaniem stron zaczął się pokazywać znany mi i lubiany autor, książka nabrała głębi, przerodziła się w utwór o głębszej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
208

Na półkach: , , ,

Gorąco polecam.Szkoda,że Marek Harny tak rzadko pisze książki.

Gorąco polecam.Szkoda,że Marek Harny tak rzadko pisze książki.

Pokaż mimo to

avatar
668
571

Na półkach:

Dobra polska literatura. Może nie powalająca ale z pewnością warto przeczytać.

Dobra polska literatura. Może nie powalająca ale z pewnością warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
1158
427

Na półkach: ,

Bardzo dobra książka! Bardzo dobrze napisana, czyta się z dużą przyjemnością, jasno, bez udziwnień, gdy trzeba to się zabluzga, ale generalnie język bardzo poprawny, wszysko trzyma się całości. Trudna historia młodych ludzi: ona z bogatego i znaczącego domu, on z samego dołu.Zdawałoby się nie mają szans, ale życie pisze różne scenariusze, ta historia też nie jest oczywista pełno tu zakrętów i ścieżek pod górę, ale jest jakaś siła i moc.To książka nie tylko o miłości, ale bardziej o odpowiedzialności, o zasadach,lojalności,prawdzie. Można się zastanowić. I jeszcze jedno:przypomniały mi się czasy z mojej młodości, gdy nas uświadamiano czym grozi wąchanie kleju (wtedy był budapren i kompot),albo jak wtedy wygladał narkoman, to były początki Marka Kotańskiego i pierwsze wzmianki o aids. Dużo się zmieniło, mam nadzieję, że świadomość też.

Bardzo dobra książka! Bardzo dobrze napisana, czyta się z dużą przyjemnością, jasno, bez udziwnień, gdy trzeba to się zabluzga, ale generalnie język bardzo poprawny, wszysko trzyma się całości. Trudna historia młodych ludzi: ona z bogatego i znaczącego domu, on z samego dołu.Zdawałoby się nie mają szans, ale życie pisze różne scenariusze, ta historia też nie jest oczywista...

więcej Pokaż mimo to

avatar
937
319

Na półkach: , , , ,

Marek Harny pisze od ponad 40-stu lat. W dodatku pisze dobrze, żeby nie powiedzieć- bardzo dobrze (z innymi jego powieściami dotąd niestety nie miałam przyjemności się spotkać). Dlaczego więc nie jest w krajowej czołówce? Tego nie wiem ani ja, ani wydawca książki p.t."Wolontariuszka"... Warsztat niemal doskonały, fabuła powieści niebanalna i ogromnie wciągająca (w pierwszej chwili, sięgając po tę książkę, chciałam ją jedynie przejrzeć- zanim się obejrzałam, byłam na 50-tej stronie). Postaci są skonstruowane tak prawdziwie, że momentami zastanawiałam się, czy nie jest to historia oparta na prawdziwych wydarzeniach. Również to samo można powiedzieć o samej historii- jest do bólu prawdziwa, bez żadnego przerysowania, uwypuklania któregoś z wątków (choć książka porusza wiele tematów, i żadne z nich nie są łatwe ani płytkie). Poruszane są trudne tematy: wiary, narkomanii, bezdomności, alkoholizmu, walki o prawa rodzicielskie, polskiego prawa które nie jest doskonałe, ośrodków pomocy ludziom którzy tego najbardziej potrzebują i jeszcze kilka innych, równie ważnych kwestii (jak choćby wojna domowa w Sudanie- oczywiście część z tych wątków są to jedynie wątki poboczne, główny nacisk Autor kładzie na nasze, polskie problemy).
Na tym tle rozkwita historia miłości Agnieszki i Michała- młodych ludzi pozornie z kompletnie dwóch różnych światów. Agnieszka- pozornie idealistka z "dobrego domu", maturzystka planująca studia, chcąca być wolontariuszką w ośrodku dla narkomanów i Michał- wychowawca z ośrodka, ojciec nieślubnego dziecka, karany, wychowanek Domu Dziecka, a także człowiek, mający w przeszłości problemy z używkami, skazany na ponowną odsiakę... Pomiędzy dwojgiem tak pozornie różnych ludzi zaczyna się coś dziać. Jednak czy pomimo przeszkód, jakie napotka ich miłość w szarej rzeczywistości, pokonają to, co złe, i będą umieli "spotkać się w pół drogi"? Czy znajdą swoja przystań?
Książka ta jest ciekawym przykładem pokazania psychiki zwykłego człowieka- gdyż nasi bohaterowie są ludźmi, jakich spotykamy codziennie, tak samo jak bohaterowie drugoplanowi- będący jednoccześnie narratorem Szymon, matka Agnieszki.
Warto przeczytać, naprawdę warto. I nawet nie potrafię w jednym zdaniu napisać dlaczego- niemniej gorąco polecam! Książka na pewno nie płytka, a pozostawiająca w Czytelniku wiele refleksji nad życiem.

Marek Harny pisze od ponad 40-stu lat. W dodatku pisze dobrze, żeby nie powiedzieć- bardzo dobrze (z innymi jego powieściami dotąd niestety nie miałam przyjemności się spotkać). Dlaczego więc nie jest w krajowej czołówce? Tego nie wiem ani ja, ani wydawca książki p.t."Wolontariuszka"... Warsztat niemal doskonały, fabuła powieści niebanalna i ogromnie wciągająca (w pierwszej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
592
187

Na półkach: ,

Oj, czemuż tak późno zaczęłam przygodę z powieściami pana Harnego? "Wolontariuszkę" czyta się świetnie, bardzo ciekawy temat i główny wątek powieści. Bardzo ładny język, nie mam się do czego przyczepić. Polecam!

Oj, czemuż tak późno zaczęłam przygodę z powieściami pana Harnego? "Wolontariuszkę" czyta się świetnie, bardzo ciekawy temat i główny wątek powieści. Bardzo ładny język, nie mam się do czego przyczepić. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
486
406

Na półkach: , ,

Sięgnęłam po lekturę, nie do końca do niej przekonana. Przyznam, że było to moje pierwsze spotkanie z autorem, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, więc podeszłam do książki z dużym dystansem. Okazuje się, że niepotrzebnie, bo to jedna z ciekawszych polskich powieści obyczajowych spośród tych, które przeczytałam w ciągu minionych tygodni.

Agnieszka podchodzi z tak zwanego "dobrego domu". Rodzice nie chcą zaakceptować wyboru córki, kiedy ta zamierza przyłączyć się do stowarzyszenia, którego pomaga narkomanom. Agnieszka chce zostać streetworkerką i wziąć udział w programie wymiany strzykawek. W nieco dziwacznych okolicznościach poznaje Michała, kilka lat od siebie starszego mężczyznę, który swoje już w życiu przeżył i wciąż poszukuje bezpiecznej przystani. Michał, chociaż dzisiaj znajduje się po drugiej stronie barykady, w przeszłości imprezował, pił, ćpał i wdawał się w bójki. On i Agnieszka pochodzą z zupełnie różnych światów, a jednak... W środku całego zamieszania jest jeszcze Szymon - charyzmatyczny terapeuta, którego metody pracy nie wszystkim odpowiadają.

"Wolontariuszka" to przepiękna, chwytająca za gardło historia... miłości? Taaak, miłości i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Niebanalna, arcyciekawa i mądra opowieść o ludziach, którzy muszą ponieść najwyższą cenę za swoje błędy. Przeczytałam, zachłyśnięta historią z pozoru zupełnie różnych ludzi, których spotkanie na zawsze odmieniło życie obojga. Romans? A skąd. Raczej dojrzała, ambitna powieść obyczajowa, która zostaje z czytelnikiem na dłużej. To nie jest jedna z tych książek, o których zapominamy od razu po przeczytaniu. To lektura, o jakiej myślimy przez długie dni, zadajemy sobie pytanie "a co ja bym zrobił/zrobiła na ich miejscu?. Uwielbiam takie książki! Pomagają wyrobić sobie opinie na dany temat, podsuwają kontrowersyjne, niebanalne wyjścia i wspomagają myślenie.

Marek Harny dał najwyższy popis literacki. "Wolontariuszka" jest nie tylko ciekawa, ale również świetnie napisana. Czytałam powieść, czerpiąc niesamowitą przyjemność z lektury. Książka w pełni zaspokoiła mój apetyty, zarówno pod względem fabularnym, jak i językowym. O powieściach takich, jak "Wolontariuszka" aż się dobrze pisze, palce same wystukują na klawiaturze właściwy rytm, słowa przychodzą jakby tak samoistnie, a głowa pełna jest pozytywnych myśli. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać "Wolontariuszkę". Otrzymałam niesamowity, dojrzały obraz młodej pary, która - aby osiągnąć szczęście duecie - musi nauczyć się odpowiedzialności za drugiego, obdarzonego uczuciem człowieka. Cudowna historia!

Z całego serca polecam "Wolontariuszkę" wszystkim miłośnikom dobrej, ambitnej powieści obyczajowej. Rozpoczynając lekturę, nie spodziewałam się, że Marek Harny zaprowadzi mnie na literackie wyżyny, ale właśnie to nastąpiło. Zupełnie niepostrzeżenie odkryłam wyjątkową perełkę.

Sięgnęłam po lekturę, nie do końca do niej przekonana. Przyznam, że było to moje pierwsze spotkanie z autorem, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, więc podeszłam do książki z dużym dystansem. Okazuje się, że niepotrzebnie, bo to jedna z ciekawszych polskich powieści obyczajowych spośród tych, które przeczytałam w ciągu minionych tygodni.

Agnieszka podchodzi z tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    108
  • Przeczytane
    107
  • Posiadam
    13
  • Ebooki
    3
  • Mam, ale jeszcze nie przeczytałam
    2
  • Przeczytane 2017
    2
  • 2015
    2
  • Ulubione
    2
  • 2015
    2
  • 2016
    2

Cytaty

Więcej
Marek Harny Wolontariuszka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także