Piękna prawniczka wplątana w mafijną intrygę i rozdarta pomiędzy uczuciem do dwóch mężczyzn.
To miał być pierwszy dzień jej wspaniałej kariery adwokackiej. A zaprowadził ją do aresztu. Jennifer Parker zostaje oskarżona o przekupstwo i zastraszanie świadka. Wydaje się, że to koniec zawodowych amibicji młodej nowojorskiej prawniczki. Żadna kancelaria nie chce jej zatrudnić. Grozi jej wykluczenie z palestry... Dopiero po kilku latach Jennifer staje na nogi dzięki pomocy wpływowego polityka. Kiedy jest już wziętym adwokatem, pojawia się mężczyzna, który ją zniszczył. Nieoczekiwanie pomiędzy nimi rodzi się namiętność. Lecz miłość może okazać się bardziej niszczycielska niż nienawiść.

Piękna prawniczka wplątana w mafijną intrygę i rozdarta pomiędzy uczuciem do dwóch mężczyzn.
To miał być pierwszy dzień jej wspaniałej kariery adwokackiej. A zaprowadził ją do aresztu. Jennifer Parker zostaje oskarżona o przekupstwo i zastraszanie świadka. Wydaje się, że to koniec zawodowych amibicji młodej nowojorskiej prawniczki. Żadna kancelaria nie chce jej zatrudnić....

Zauważyłam u Sheldona pewien schemat, który mnie osobiście odpowiada - inteligentna, niezwykle atrakcyjna kobieta, a przy tym warto dodać - przeambitna wpada co rusz w tarapaty. Jej życie to jedna wielka karuzela, raz na górze, raz na dole. I takie też są powieści Sidneya - 30 stron tekstu, a główni bohaterowie przeżywają wszystkie możliwe wzloty i upadki. Powieka nie może drgnąć, bo zaraz coś się wydarzy :) Ja to lubię!

Zauważyłam u Sheldona pewien schemat, który mnie osobiście odpowiada - inteligentna, niezwykle atrakcyjna kobieta, a przy tym warto dodać - przeambitna wpada co rusz w tarapaty. Jej życie to jedna wielka karuzela, raz na górze, raz na dole. I takie też są powieści Sidneya - 30 stron tekstu, a główni bohaterowie przeżywają wszystkie możliwe wzloty i upadki. Powieka nie może...

Ta książka długo leżała jako książka do przeczytania na kiedyś.
A szkoda... bardzo wciągająca historia młodej adwokat Jennifer, której kariera zaczyna nabierać rozpędu. Wszystko zmienia się dopóki na jej drodze pojawia się dwóch mężczyzn. Każdy z nich zmienia życie Jennifer całkowicie.
Książkę czyta się bardzo dobrze, ciekawe zmiany akcji, bardzo dobra pozycja dla każdego.

Ta książka długo leżała jako książka do przeczytania na kiedyś.
A szkoda... bardzo wciągająca historia młodej adwokat Jennifer, której kariera zaczyna nabierać rozpędu. Wszystko zmienia się dopóki na jej drodze pojawia się dwóch mężczyzn. Każdy z nich zmienia życie Jennifer całkowicie.
Książkę czyta się bardzo dobrze, ciekawe zmiany akcji, bardzo dobra pozycja dla każdego.

Zaczęło się dobrze, nawet bardzo dobrze. Ale w pewnym momencie wątek sensacyjny zmienił się w romansowo- miłosny i to mnie trochę znużyło... Myślę sobie, ok, czytam dalej. Dalej było na szczęście tak jak na początku. Co ciekawe- wg mnie książka nie kończy się happy and'em. Można powiedzieć, że każdy bohater książki dostał to, na co zasłużył?

Zaczęło się dobrze, nawet bardzo dobrze. Ale w pewnym momencie wątek sensacyjny zmienił się w romansowo- miłosny i to mnie trochę znużyło... Myślę sobie, ok, czytam dalej. Dalej było na szczęście tak jak na początku. Co ciekawe- wg mnie książka nie kończy się happy and'em. Można powiedzieć, że każdy bohater książki dostał to, na co zasłużył?

Bardzo długo przeżywałam te książkę. Przeczytałam ją jednym tchem jednak zakończenie mnie całkowicie zdolowalo. I nie to, że liczyłam na szczęśliwy happy end, po prostu po zakończeniu poczułam, że nie tego jednak oczekuje od książki z która jednak chciałabym się odprężyć po całym ciężkim dniu.

Bardzo długo przeżywałam te książkę. Przeczytałam ją jednym tchem jednak zakończenie mnie całkowicie zdolowalo. I nie to, że liczyłam na szczęśliwy happy end, po prostu po zakończeniu poczułam, że nie tego jednak oczekuje od książki z która jednak chciałabym się odprężyć po całym ciężkim dniu.

Średnio angażujące czytadło. Dla mnie to takie połączenie Johna Grishama z Mario Puzo w trochę słabszym wydaniu. Ale z drugiej strony nie mogę też za bardzo narzekać bo spędziłem przyjemnie czas. Może nie ma ona jakiegoś głębszego przesłania, ale autor też nie silił się na stworzenie jakiejś ambitnej powieści. To już moja druga książka tego autora i ta niestety podobała mi się trochę mniej. Pierwszą była „Nim nadejdzie jutro” o przekrętach i wspominam ją bardzo dobrze. A co mamy w „Gniewie aniołów”? Trochę thrillera, sensacji i szybką akcję. Poznajemy ambitną prawniczkę Jennifer Parker i możemy śledzić jej burzliwe życie. A dzieję się w tej książce dużo co jest niewątpliwą zaletą. Jeśli ktoś lubi się czasem trochę „odmóżdżyć” to polecam. Ocena dobra.

Średnio angażujące czytadło. Dla mnie to takie połączenie Johna Grishama z Mario Puzo w trochę słabszym wydaniu. Ale z drugiej strony nie mogę też za bardzo narzekać bo spędziłem przyjemnie czas. Może nie ma ona jakiegoś głębszego przesłania, ale autor też nie silił się na stworzenie jakiejś ambitnej powieści. To już moja druga książka tego autora i ta niestety podobała mi...

Mafia, taaak

Mafia, taaak

Doczytana do połowy, nudziła mnie

Doczytana do połowy, nudziła mnie

Sidney Sheldon, to jeden z moich ulubionych autorów. Odkryłam go jako nastolatka i zawsze zachwycały mnie w jego książkach zaskakujące zwroty akcji. "Gniew aniołów" obok "Piasków czasu" i "Wiatraków bogów", to moje ukochane książki. Dzięki tej książce przeczytałam wszystko, co wyszło spod pióra autora.

Sidney Sheldon, to jeden z moich ulubionych autorów. Odkryłam go jako nastolatka i zawsze zachwycały mnie w jego książkach zaskakujące zwroty akcji. "Gniew aniołów" obok "Piasków czasu" i "Wiatraków bogów", to moje ukochane książki. Dzięki tej książce przeczytałam wszystko, co wyszło spod pióra autora.

warto przeczytać

warto przeczytać