Boy oh boy, jest to zła książka. Zarówno językowo nie ma szału jak i fabularnie. Intrygi kryminalne są naciągane i grubymi nićmi szyte. Romasne? Jeżu, are straights okay? Wszyscy są napaleni na wszystkich, ale nic z tego nie wynika, nie ma żadnego nietypowego seksu (choć jest sugerowane jacy to oni nie są),a poza tym są tylko dwie osoby, które się lubią, cała reszta się tylko kłóci, próbuje wykorzystać innych, a czasem po prostu mści się przez przemoc i sexual harrasment, który ma być zabawny. Nie, nie jest.
Oczywiście, strict no-homo, bo kto to słyszał.
To zła książka była

Boy oh boy, jest to zła książka. Zarówno językowo nie ma szału jak i fabularnie. Intrygi kryminalne są naciągane i grubymi nićmi szyte. Romasne? Jeżu, are straights okay? Wszyscy są napaleni na wszystkich, ale nic z tego nie wynika, nie ma żadnego nietypowego seksu (choć jest sugerowane jacy to oni nie są),a poza tym są tylko dwie osoby, które się lubią, cała reszta się...

Wypożyczyłam książkę z biblioteki oglądając tylko okładkę i czytając opis na niej. Nie zwróciłam uwagi na to, że egzemplarz, który wypożyczam jest napisany naprawdę dużą czcionką, więc choć wydawało mi się, że historia będzie naprawdę długa to okazało się, że przeczytałam ją w kilka godzin. Mimo tego uważam, że to było całkiem udane i niezmarnowane kilka godzin.

Intryga została naprawdę szczegółowo zaplanowana i rozpracowana. Właściwie do samego końca czytelnik nie może być pewien, czy autorzy wyprowadzają go na manowce, czy może podpowiadają jakiś trop. Do samego końca nie byłam pewna, kto jest mordercą i przyznam, że w trakcie czytania nie udało mi się tego odgadnąć, choć w pewnym momencie chyba wszyscy byli już przeze mnie podejrzewani. Czytając książkę czułam wokół niej jakąś "tajemniczą aurę", trochę kojarzyła mi się z jakąś grą planszową, w której zginęła osoba a teoretycznie nikt nie wychodził z pokoju - bo właściwie najważniejsza akcja dzieje się w Domu Dla Artystów i wokół niego, otoczenie więc mamy dość zamknięte.

Wszystko zostało skrupulatnie przedstawione. Może nawet trochę zbyt skrupulatnie. Czasem niektóre szczegóły, dialogi czy rozmowy wydawały mi się nieistotne dla fabuły, ale być może znalazły się w książce dla odwrócenia uwagi czytelnika? ;) W końcu w kryminałach często mamy do czynienia z takimi zabiegami.

Nie wiem też dlaczego, ale ciężko było mi wyobrazić sobie bohaterów w ich docelowym wieku. Czytając ich losy miałam wrażenie, że są o wiele młodsi i mają dwadzieścia-kilka lat, szczególnie Jasza i Marta, ale to w sumie takie mocno subiektywne odczucie.

Akcja mnie wciągnęła i porwała, choć rozwijała się raczej swoim tempem. Miałam bohaterów, którym kibicowałam i takich, którzy byli mi obojętni lub znielubieni. Co ciekawe, mimo mnogości bohaterów nie czułam się przytłoczona ich ilością i zawsze wiedziałam, o kim akurat czytam i kto kim jest.

Ta książka to kryminał w lekkim stylu, z domieszką romansu i jakiejś obyczajówki, napisany bardzo zgrabnym językiem. Łatwo się to czyta, łatwo też wciągnąć się w akcję. Nie jest to taki bardzo mroczny kryminał chyba dzięki niezwykłemu otoczeniu, w którym dzieje się akcja, i dawce humoru, jaką raczą nas czasem autorzy. Książka dobra na każdą porę dnia i roku :)

Wypożyczyłam książkę z biblioteki oglądając tylko okładkę i czytając opis na niej. Nie zwróciłam uwagi na to, że egzemplarz, który wypożyczam jest napisany naprawdę dużą czcionką, więc choć wydawało mi się, że historia będzie naprawdę długa to okazało się, że przeczytałam ją w kilka godzin. Mimo tego uważam, że to było całkiem udane i niezmarnowane kilka godzin.

Intryga...

Książka opowiada historię o pasji, miłości i duchach przeszłości, które raz obudzone, nie pozwalają o sobie zapomnieć. Tajemniczy Dom, w którym wydarzyć może się absolutnie wszystko. Przeznaczenie potrafi dopaść każdego, można mu się poddać lub stanąć do walki o uczucie najbliższej osoby. Czy też o jej życie… Dwie pary bohaterów, dwie opowieści o rodzących się uczuciach. O miłości, ale także o chciwości i wyrachowaniu, które nie cofną się nawet przed zbrodnią. Te na pozór całkiem odmienne historie miłosne splatają się w pewnym starym dworku, odkrytym przypadkiem przez dwójkę pisarzy. Wbrew wszelkim przeciwnościom postanawiają go kupić, wyremontować i uczynić schronieniem dla zaprzyjaźnionych artystów oraz podobnych marzycieli. Nowi właściciele nie przypuszczają nawet, że ich dom od pierwszej chwili stanie się miejscem niecodziennych wydarzeń. Nad starym dworkiem krąży fatum, w wypadkach giną kolejni mieszkańcy. Okoliczności nie budzą podejrzeń... poza jedną. Że wszystko zdarzyło się właśnie tam… Pozbawiony skrupułów prawnik, ekscentryczny malarz, dobiegający kresu życia autor bestsellerów, gotowa na wszystko aktorka, niespełniona pisarka, siostrzany duet piszący romanse, producent filmowy, pewien kloszard – oto goście i rezydenci tajemniczego domu. Co łączy tych wszystkich ludzi? Co dzieje się w pokojach dla artystów? Właśnie tego wszystkiego dowiecie się po przeczytaniu książki :)

Książka opowiada historię o pasji, miłości i duchach przeszłości, które raz obudzone, nie pozwalają o sobie zapomnieć. Tajemniczy Dom, w którym wydarzyć może się absolutnie wszystko. Przeznaczenie potrafi dopaść każdego, można mu się poddać lub stanąć do walki o uczucie najbliższej osoby. Czy też o jej życie… Dwie pary bohaterów, dwie opowieści o rodzących się uczuciach. O...

Fajna ,lekka książka. Tajemniczy dom, dziwne zgony i jeszcze dziwniejszy morderca. Mnie autor skołował , nie odgadłam kto nim jest.

Fajna ,lekka książka. Tajemniczy dom, dziwne zgony i jeszcze dziwniejszy morderca. Mnie autor skołował , nie odgadłam kto nim jest.

+/_

+/_

Okładka
ładna,chętnie bym pochodził po tym parku

Skąd
biblioteka

fabuła

Dwoje ludzi,zakłada dom dla artystów.Jest tu,aktorka ,pisarz.
Jest i zbrodnia

Moja opinia

Nie wystarczy,zbrodnia.Naga ładna aktorka,by książka była wybitna.
Owszem,jest przyjemnie.Lecz,to ciut mało.
Miałem uśmiech,na buzi.Ale,wiele tu zabrakło.

Okładka
ładna,chętnie bym pochodził po tym parku

Skąd
biblioteka

fabuła

Dwoje ludzi,zakłada dom dla artystów.Jest tu,aktorka ,pisarz.
Jest i zbrodnia

Moja opinia

Nie wystarczy,zbrodnia.Naga ładna aktorka,by książka była wybitna.
Owszem,jest przyjemnie.Lecz,to ciut mało.
Miałem uśmiech,na buzi.Ale,wiele tu zabrakło.

Polecam, akcja trzymająca w napięciu

Polecam, akcja trzymająca w napięciu

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Nie jest zła, wraz z kolejnymi stronami coraz bardziej wczuwałam się w tą historię, pomysł na książkę całkiem niezły, ale były takie fragmenty, które według mnie kompletnie niczego nie wnosiły i były wręcz zbędne, psuły mi całokształt książki. No i zakończenie jakieś takie... Sami sprawdźcie.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Nie jest zła, wraz z kolejnymi stronami coraz bardziej wczuwałam się w tą historię, pomysł na książkę całkiem niezły, ale były takie fragmenty, które według mnie kompletnie niczego nie wnosiły i były wręcz zbędne, psuły mi całokształt książki. No i zakończenie jakieś takie... Sami sprawdźcie.

Ta książka ma w sobie takie coś ze się o niej zapomina jak się ją przeczyta,... po kilku tygodniach nie pamiętałam ze ją czytałam. Sama w sobie jest dobra. Wątek miłosny romantyczny, wątek kryminalny nieoczywisty. Nasza i Marta dziwny związek wydawało mi się ze to taki "nowoczesny" otwarty związek... a tu jednak problemy.

Ta książka ma w sobie takie coś ze się o niej zapomina jak się ją przeczyta,... po kilku tygodniach nie pamiętałam ze ją czytałam. Sama w sobie jest dobra. Wątek miłosny romantyczny, wątek kryminalny nieoczywisty. Nasza i Marta dziwny związek wydawało mi się ze to taki "nowoczesny" otwarty związek... a tu jednak problemy.

Ciekawe, zaskakujące zakończenie. Przyjemnie się czytało ten lekki kryminał. Polecam

Ciekawe, zaskakujące zakończenie. Przyjemnie się czytało ten lekki kryminał. Polecam