Cyberiada
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Lem
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-08-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 1965-01-01
- Data 1. wydania:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 508
- Czas czytania
- 8 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308055281
- Tagi:
- literatura polska Przemysław Dębowski opowiadanie polskie - 20 w. Trurl Klapaucjusz roboty
Nowa edycja popularnej książki Stanisława Lema, którą autor uważa za swój prywatny wkład w poetykę literatury science fiction. Nikt bowiem nie skrzyżował w taki sposób przyszłościowej fantastyki z baśnią i filozoficzną powiastką, nikt nie sporządził takiego stopu materii „naukowo-technicznej” z baśniowym sztafażem przedstawionego świata. Cyberiada - zabawny melanż tradycyjnej baśni i literatury science fiction z konstruktorami w roli czarowników i cudami, które są tam tylko niebywale rozwiniętą inżynierską sprawnością - stanowi swego rodzaju przestrogę przed brakiem umiaru, etyki i zbytnią wiarą we wszechmoc inżynierii.
Nowe wydanie słynnego dzieła Stanisława Lema to także nowa okładka – zaprojektował ją jeden z najbardziej cenionych grafików młodego pokolenia Przemysław Dębowski.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Cyberiada
Ta książka to dla mnie odkrycie fenomen. Dlaczego? Mój 11 letni syn, który ma alergię na szkołę, czytanie i pisanie, siedzi jak zahipnotyzowany, słuchając o przygodach wielkich konstruktorów. Jestem pewna, że więcej niż połowa treści jest dla niego niezrozumiała. Wymyślne łamańce słowne i sens historii i mnie zdumiewają. Polecam audiobooka, gdzie czytają: Jan Peszek, Edward Linde-Lubaszenko i Jacek Lecznar. Mistrzostwo.
Oceny
Książka na półkach
- 3 360
- 2 477
- 956
- 162
- 143
- 92
- 42
- 29
- 27
- 25
Opinia
Do opowieści Lema wróciłem po wielu latach, tym razem w formie audiobooka, wspaniale czytanego przez Macieja Kowalika. Uderzyło mnie niezwykłe poczucie humoru naszego mistrza sf, jego nieprawdopodobna wręcz mądrość i erudycja, oraz fantazja językowa. Drwi Lem z nauki, z religii, pokpiwa z filozofii, ta lektura to prawdziwa uczta intelektualna. Zupełnie się nie zestarzała.
Książka jest zaklasyfikowana jako literatura dla młodzieży ale to nieporozumienie, to tak jakby wstawić baśnie Andersena do szufladki: literatura dla dzieci. Zresztą czytałem ją w wieku pacholęcym i prawdę mówiąc niewiele wówczas zrozumiałem, teraz ponownie odbierana pokazuje wspaniałą głębię i blask. Bo opowieści o robotach Lema to, jak każda wielka literatura, rzecz dla każdego: i dla dzieci, i dla dorosłych.
Jak już mówiłem, powróciłem do tej wspaniałej książki po latach, tym razem przesłuchałem audiobooka znakomicie interpretowanego przez Macieja Kowalika. Uderzyło mnie niezwykłe poczucie humoru Lema, począwszy od pierwszego opowiadania: „O królewiczu Ferrycym i królewnie Krystali” gdzie ród ludzki nazywany jest bladawcami i opisany nader niekorzystnie. Oto historia świata według robotów gdzie ludzkość: „zrodziła się w sposób tyleż tajemny, co wszeteczny, a to kiedy doszło do ogólnego nadpsucia ciał niebieskich; powstały w nich wówczas opary i odwary mokro-zimne i z nich ulągł się ród bladawców, ale nie od razu. Najpierw byli pleśnieniem i pełzaniem, potem przelali się z oceanu na ląd, żyjąc z wzajemnego się pożerania; a im więcej się pożerali, tym więcej ich było, nareszcie wyprostowali się, pozawieszawszy lepką treść swą na wapiennych rusztowaniach, i pobudowali maszyny. Z tych pramaszyn powstały maszyny rozumne, które spłodziły maszyny mądre, które wymyśliły maszyny doskonałe”, czyż to nie piękne? A propos, wizja Lema w której światem rządzą roboty, wcale nie tak nierealna jest w świetle kasandrycznych wizji, w których budujemy sztuczną inteligencję na naszą zgubę... Są jeszcze inne wspaniałe smaczki. Mamy oto na przykład opowieść o królu Rozporyku, który w celach rozrywkowych wchodzi w sny różne i jest w nich całym sobą. To tylko kwestia czasu gdy producenci gier komputerowych pozwolą nam wejść w ich świat wszystkimi zmysłami, nie tylko wzrokiem i słuchem.
Olbrzymi podziw budzi nieposkromione słowotwórstwo, olbrzymia erudycja i wielka fantazja naszego mistrza. Przy czym Lem podrwiwa delikatnie z religii, z naszego antropocentryzmu czy z nauki. Patrząc z odpowiedniej perspektywy pozwala widzieć rzeczy takimi jakie są naprawdę, w odpowiednich proporcjach.
Nie wszystkie opowieści są równie dobre, parę nuży, ale zdecydowana większość pięćdziesiąt lat po wydaniu wciąż zachwyca i bawi. Dzieło Lema wcale się nie zestarzało, nadal czyta/słucha się go z zachwytem nad nieposkromioną fantazją, wspaniałym stylem i genialnym słowotwórstwem naszego mistrza.
Do opowieści Lema wróciłem po wielu latach, tym razem w formie audiobooka, wspaniale czytanego przez Macieja Kowalika. Uderzyło mnie niezwykłe poczucie humoru naszego mistrza sf, jego nieprawdopodobna wręcz mądrość i erudycja, oraz fantazja językowa. Drwi Lem z nauki, z religii, pokpiwa z filozofii, ta lektura to prawdziwa uczta intelektualna. Zupełnie się nie zestarzała....
więcej Pokaż mimo to