Różowe kartoteki

Okładka książki Różowe kartoteki Mikołaj Milcke
Okładka książki Różowe kartoteki
Mikołaj Milcke Wydawnictwo: Dobra Literatura literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Dobra Literatura
Data wydania:
2015-09-22
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-22
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365223227
Tagi:
Milcke Mikołaj Chyba strzelę focha dobra literatura gej w wielkim mieście
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
126 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
96
60

Na półkach: , ,

Trzyma w napięciu. Mimo tego, że zakończenie mnie zaskoczyło, to również i zawiodło.

Trzyma w napięciu. Mimo tego, że zakończenie mnie zaskoczyło, to również i zawiodło.

Pokaż mimo to

avatar
949
236

Na półkach: ,

WOW. Nie sadzilem, ze tak poruszy mnie ta ksiazka.
Nie sadze, ze to mozliwe, by nie czuc bolu i samotnosci glownego bohatera. Z kazda strona czuc emocje - strach, lek przed tym, co sie zaraz wydarzy, wszystko, co czul Ksawery.
Historia opowiada cos, co moglo sie wydarzyc. Badz nawet wydarzylo. Pokazuje jak dyskryminacja mniejszosci potrafi zmienic sie w cos o wiele gorszego. Moze prowadzic do najgorszego mozliwego zakonczenia.
Gratuluje panu Milcke, ze potrafil sprawic, ze jako czytelnik, bylem omotany tyloma emocjami, ze az serducho szybciej zabilo.

Naturalnie, ksiazka o tematyce LGBT musi zawierac szczegolowe sceny seksu - pozycje, fetysze, dirty talk. I jest to przereklamowane. I mowie to jako gej.
Pomijajac jednak ten fakt, do ktorego juz zdazylem sie przyzwyczaic - ksiazka jest naprawde warta uwagi. Wciagajaca tak bardzo, ze pochlonalem ja w jeden dzien.

WOW. Nie sadzilem, ze tak poruszy mnie ta ksiazka.
Nie sadze, ze to mozliwe, by nie czuc bolu i samotnosci glownego bohatera. Z kazda strona czuc emocje - strach, lek przed tym, co sie zaraz wydarzy, wszystko, co czul Ksawery.
Historia opowiada cos, co moglo sie wydarzyc. Badz nawet wydarzylo. Pokazuje jak dyskryminacja mniejszosci potrafi zmienic sie w cos o wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1734
126

Na półkach: , , ,

Szok. I to nie mały. Czasy PRL-u, głębokiej komuny i następujących po niej reform politycznych nie są mi obce, a jednak... czuję ogromny wstyd za ludzi, za rodaków. Za to, czego się dopuszczali wobec siebie nawzajem. I patrząc na to z perspektywy minionych trzydziestu z hakiem lat, niewiele się zmieniło. Niewiele się poprawiło. Zmieniły się sposoby. I założono białe rękawiczki.
Przyznaję, teraz jestem w kropce. Różowe kartoteki to najlepsza z książek Mikołaja Milcke, jaką czytałam. Najlepsza zarówno pod względem warsztatu, jak i tematyki oraz tempa prowadzonej akcji. Nie mam się absolutnie do czego przyczepić, a nie chcę być tak pierdołowata, żeby wytykać te trzy literówki czy tam jakiś pojedynczy brak myślnika. Dałam się pochłonąć tej historii zupełnie zapominając, że na tapecie czytelniczej miałam inną pozycję - wepchnęła mi się w kolejkę. I jak zaczęłam, tak nie mogłam się oderwać, aż dotarłam do końca wraz z bohaterem, który z chwili na chwilę stawał się coraz bardziej antypatyczny. I nawet na sam koniec nie było mi go żal. Nie sympatyzuję z obozem politycznym reprezentowanym przez książkowego Ksawerego Downara, jednakże moje zdanie nijak nie rzutowało na tę świetnie wykreowaną postać. Postać, która pewnego ranka staje niemal na szczycie politycznej kariery, by z nastaniem nocy upaść na samo dno. Utrzymywana pod woalką kłamstwa przeszłość może doszczętnie zniszczyć człowieka, szczególnie takiego, który przez całe swoje życie szedł po trupach i niszczył innych.

Szok. I to nie mały. Czasy PRL-u, głębokiej komuny i następujących po niej reform politycznych nie są mi obce, a jednak... czuję ogromny wstyd za ludzi, za rodaków. Za to, czego się dopuszczali wobec siebie nawzajem. I patrząc na to z perspektywy minionych trzydziestu z hakiem lat, niewiele się zmieniło. Niewiele się poprawiło. Zmieniły się sposoby. I założono białe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książkę przeczytałam dzięki Book Tourowi.
Książka przyciąga moja uwagę nie od początku, ale kartka po kartce, nie potrafiłam się od niej oderwać. To co o niej napisze, może się wydawać że mi się nie podobała czy coś. Nic takiego, podobała mi się, polecam, ale mam zastrzeżenia.
Nie lubię książek polecanych, ponieważ nie raz się przejechałam, kupiłam i żałowałam swojej decyzji. Więc z polecenia bym jej nie kupiła osobiście.Książka nie w moim stylu,mój styl to romantyzm😍Lubie czytać książki o szczęśliwym zakończeniu a w tej takie nie bylo, raz na jakiś czas horrorek dla odmiany. Czytajac ją miałam mentlik w głowie. Bo rozumiem, że idzie napisać książkę o polityku, ale gdy doda się do tego czas akcji, i że akcja książki rozgrywa się w ciągu doby to już mnie zaskoczyło. Największy szok przeżyłam, gdy się okazało, że główny bohater Ksawery jest gejem, hm z żoną i ma syna. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam, i duży plus za pomysłowość.

Co myślę o głównym bohaterze?

Jak na polityka niczego innego nie mogłam się po takiej osobie spodziewać.
Osoba skryta, rozchwiana emocjonalnie, zakłamana z dużym ego, dążącą po trupach do celu, osoba która nie myśli o innych tylko o sobie, myśli, że jak się ma pieniądze to mu wszystko można, poniżać!
Kalkulował każdy swój ruch z dużym wyprzedzeniem, niczego nie zrobił pochopnie, każdy ruch miał przeanalizowany jak w szachach.
Z jednej strony silny, a z drugiej jak małe dziecko, które w tarapatach potrzebuje aby go przytulić, pogłaskać, potrzymać za rączkę. Najlepiej wskazać drogę, powiedzieć co ma robić, muwić.

Co do zakończenia?
Czytając każdą książkę zawsze od samego początku kalkuluję, kto może być sprawcą, osoba winną czy pokrzywdzoną. Prawie tak samo było w tym przypadku lecz tu zaczęłam dopiero kalkulować gdy zaczął podejrzewać swoją lekarkę. Wtedy coś mi podpowiedziało, że to nie ona. I już miałam swoje typy. Pierwszy był szofer i go się tak trzymałam. Druga była żona, lecz z czasem nawet i ona mi przestała pasować. Trzeci był Piotr, lecz po spotkaniu
Piotra i Ksawerego on również mi nie spasował. Moze dlatego, że podczas ich spotkania płakałam jak małe dziecko. Oni się dalej kochali.
I można powiedzieć, że się nie pomyliłam typując Adama.
Lecz powód dla którego to zrobił?? Nie mieści mi się w głowie, że na świecie są osoby tak bezmyślne. Jak można coś takiego zrobić tylko dlatego, że jego pan jak zostanie prezydentem to się skończy ich wspólne jeżdżenie
", że BOR przyjedzie, a ja w kąt" - Słowa Adama do Ksawerego
"I myślałem, że pokażę im, co mam, i szef się wycowa albo oni szefa wycofają. I, że będzie jak było" - słowa Adama do Ksawerego 😭😭😭😭😭
Rozumiem przyzwyczajamy się do równych rzeczy, osób,ale powód hm do teraz nie do zrozumienia.Troszkę banalny..... 😝

Każdy ma swoje zdanie na temat przeczytanej książki. Więc ja polecam, abyście się przekonali czy było warto.

Książkę przeczytałam dzięki Book Tourowi.
Książka przyciąga moja uwagę nie od początku, ale kartka po kartce, nie potrafiłam się od niej oderwać. To co o niej napisze, może się wydawać że mi się nie podobała czy coś. Nic takiego, podobała mi się, polecam, ale mam zastrzeżenia.
Nie lubię książek polecanych, ponieważ nie raz się przejechałam, kupiłam i żałowałam swojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
441

Na półkach:

To książka niezwykle poruszająca. Nie tylko ze względu na to, że dotyka tematów związanych z polityką, tolerancją, okłamywaniem samego siebie, ale też dlatego, że nie można jej przeczytać i po prostu odłożyć.
Dla mnie to książka smutna, przez to zapadająca w pamięć. Pokazanie całego życia jednego człowieka, ze wszystkimi decyzjami i ich konsekwencjami, w ciągu jednego dnia akcji jest świetnym zabiegiem autora. Czytamy z zapartym tchem, by na koniec zadać sobie pytanie, czy współczujemy bohaterowi powieści czy powiemy mu: masz co chciałeś.
Polecam i zachęcam do przeczytania tej książki.

To książka niezwykle poruszająca. Nie tylko ze względu na to, że dotyka tematów związanych z polityką, tolerancją, okłamywaniem samego siebie, ale też dlatego, że nie można jej przeczytać i po prostu odłożyć.
Dla mnie to książka smutna, przez to zapadająca w pamięć. Pokazanie całego życia jednego człowieka, ze wszystkimi decyzjami i ich konsekwencjami, w ciągu jednego dnia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
201

Na półkach: ,

Czytając „Różowe kartoteki” cały czas się zastanawiałam, czy na pewno to fikcja literacka. Z punktu widzenia dobrego specjalisty od marketingu politycznego wykreowanie takiego krystalicznie czystego polityka to przysłowiowa „bułka z masłem”. Ilu obecnych polityków ma tak wyczyszczoną, dopasowaną do rzeczywistości kartotekę? A ile i jakich faktów zostało utajnionych, a wręcz zniszczonych, aby nikt ich nie przeczytał, nie opublikował? Tego nie wie nikt.
Książka trzymająca w napięciu – bo taka jest cała sytuacja, która toczy się wokół głównego bohatera Ksawerego Downara. Wiele ten bohater ma na sumieniu, wiele dla swojego dobra krzywd innym wyrządził. Miał zostać prezydentem RP, miał cały kraj u stóp, stał na piedestale władzy i poparcia społeczeństwa. Zagorzały konserwatysta, przeciwnik homoseksualistów... i nagle dopadły go demony przeszłości. Demony, które nigdy nie zasypiają, one są, trwają i czekają na odpowiedni moment. Ale okazuje się, że te demony to nie tylko przeszłość, ale również teraźniejszość.
Ksawery Downar – zimny, cyniczny człowiek ale zarazem bardzo dobry strateg i logistyk. Żyjący w dwóch równoległych światach. W jednym jest szanowanym lekarzem – ginekologiem, mężem, ojcem, politykiem, który ma piękny dom, limuzynę, szofera i władzę nad ludźmi. W drugim, kocha mężczyzn, opiekuje się swoimi kochankami oczywiście na jego warunkach, wyjeżdża z przyjacielem do Tajlandii aby spełniać swoje ukryte zachcianki. Nie szanuje nikogo, umie tylko brać, nie dając nic w zamian, jest mistrzem w poniżaniu drugiego człowieka i nie ważne czy to jest jego przyjaciel, żona, syn czy szofer. I za swoją pewność siebie został ukarany, a sprawiedliwość wymierzył sobie sam.
Książka nieprzewidywalna, bo autor tak skonstruował fabułę i akcję, że do samego końca nie wiadomo kto wyjawił tajemnicę Ksawerego.
Ksawerego współpracownika SB o pseudonimie „Synek”, który pisał donosy na swoich kolegów z pracy. Któremu w latach 80-tych XX, założono teczkę w ramach akcji „Hiacynt”. Akcja ta skierowana była przeciwko środowisku homoseksualistów.
Autor wprowadził dużo postaci mniej lub bardziej ważnych dla Ksawerego, które wiedziały o jego przeszłości lub czytały zgromadzone na ten temat dokumenty. I już czytelnikowi wydaje się, że zna odpowiedź na pytanie „Kto zdradził Ksawerego Downara?”, a tu pudło, nie tędy prowadzi droga do wyjaśnienia zagadki.
Wciągająca książka, którą polecam, bo odkrywa przed nami czytelnikami karty historii Polski, o których podejrzewam mało kto z nas wie.

Czytając „Różowe kartoteki” cały czas się zastanawiałam, czy na pewno to fikcja literacka. Z punktu widzenia dobrego specjalisty od marketingu politycznego wykreowanie takiego krystalicznie czystego polityka to przysłowiowa „bułka z masłem”. Ilu obecnych polityków ma tak wyczyszczoną, dopasowaną do rzeczywistości kartotekę? A ile i jakich faktów zostało utajnionych, a wręcz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
96

Na półkach:

Akcja "Różowych kartotek" dzieje się w ciągu jednego dnia. Przedstawia ona historię 61-letniego kandydata Prawicy Polskiej, marszałka Senatu RP - Ksawerego Downara, który według wszystkich znaków na niebie i ziemi miał zostać prezydentem. Wszystkie sondaże wykazywały niesamowitą przewagę kandydata, on sam był niezwykle popularny i wpływowy.
Na niespełna pół godziny przed oficjalnym ogłoszeniem kandydatury Ksawery Downar dowiaduje się, że ktoś dostarczył władzom partii materiały, które miały na celu zdyskredytowanienie go.
Po 30 latach wychodzi na jaw fakt, że powszechnie szanowany mężczyzna był tajnym i świadomym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. TW Ksawery Downar, pseudonim "Synek" został zwerbowany w konsekwencji akcji "Hiacynt" masowej akcji Milicji Obywatelskiej, polegającej na zbieraniu materiałów o polskich homoseksualistach i ich środowisku.
Wzięłam udział w book tourze i myślałam, że będę się meczyć z tą książką ale nawet nie wiem kiedy ją nieprzeczytałam a pochłonęłam.
"Różowe kartoteki" przypominają autentyczne wydarzenie w polskiej historii, o której nie miałam pojęcia. Historia, mimo że fikcyjna, mogła się wydarzyć naprawdę. I to chyba jest najstraszniejsze. Że w środku Europy urządzono polowanie na jedną z grup społecznych. Na myśl mi przychodzi średniowieczne polowanie na czarownice.
Do głównego bohatera, Ksawerego, mam ambiwalentne uczucia. Jest on politykiem, który nie bał się dążyć do kariery nawet po trupach. Wyparł się swojej orientacji byleby tylko dojść jak najwyżej w strukturach partii. Oszukiwał, kłamał, przeinaczał prawdę. Nie cofnął się nawet przez zrujnowaniem niektórym życia. Ale, no właśnie. "...udawanie kogoś, kim się nie jest, prędzej czy później może doprowadzić do katastrofy."
Autor Mikołaj Milcke pokazuje dwulicowość, zakłamanie, piętnowanie. Znane jest powiedzenie od zera do bohatera. Tutaj mamy to w drugą stronę. Widzimy jak z szanowanego polityka można szybko stracić przychylność ludzi, mediów a nawet rodziny.
Mimo tego jest mi strasznie żal Ksawerego Downara. Od lat wtłaczany był w ramy tego co wypada a nie tego co sam by chciał. Przedłożył własne szczęście i szczęście innych nad pieniądze i władzę.
Czy faktycznie orientacja seksualna jest tak kluczowa w ocenie innego człowieka? Czy nie można kochać i być kochanym bez względu na płeć a mimo to odnosić sukcesy w życiu zawodowym?
Niesamowicie smutna historia z bardzo zaskakującym zakończeniem.
Za możliwość przeczytania dziękuję Ewelinie z bloga Ewelina-czyta.blogspot.com

Akcja "Różowych kartotek" dzieje się w ciągu jednego dnia. Przedstawia ona historię 61-letniego kandydata Prawicy Polskiej, marszałka Senatu RP - Ksawerego Downara, który według wszystkich znaków na niebie i ziemi miał zostać prezydentem. Wszystkie sondaże wykazywały niesamowitą przewagę kandydata, on sam był niezwykle popularny i wpływowy.
Na niespełna pół godziny przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
308
12

Na półkach:

Co dzieje się, jeśli nie idzie się za głosem serca? Konstrukcja, którą się tworzy, wymaga coraz więcej energii. To droga do skrzywdzenia samego siebie, i innych.

Co dzieje się, jeśli nie idzie się za głosem serca? Konstrukcja, którą się tworzy, wymaga coraz więcej energii. To droga do skrzywdzenia samego siebie, i innych.

Pokaż mimo to

avatar
113
1

Na półkach:

Czytanie tej książki było dla mnie męką. Wydawało mi się, że przez wiele stron czytam o tym samym, bez wyraźnego celu. Dodatkowo barwne opisy, które owszem zrobiły objętość treści, ale wypłaszczyły jej odbiór.

Czytanie tej książki było dla mnie męką. Wydawało mi się, że przez wiele stron czytam o tym samym, bez wyraźnego celu. Dodatkowo barwne opisy, które owszem zrobiły objętość treści, ale wypłaszczyły jej odbiór.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
33
16

Na półkach:

W jakimś sensie książka prorocza. Wydana w 2015 roku, tuż przed tym jak do władzy doszedł PiS. Opowiada o polityku, który jest gejem, a jednocześnie z uderzania w gejów zrobił swoją polityczną tubę. Trzyma w napięciu do samego końca.

W jakimś sensie książka prorocza. Wydana w 2015 roku, tuż przed tym jak do władzy doszedł PiS. Opowiada o polityku, który jest gejem, a jednocześnie z uderzania w gejów zrobił swoją polityczną tubę. Trzyma w napięciu do samego końca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    148
  • Chcę przeczytać
    120
  • Posiadam
    31
  • LGBT
    11
  • Ulubione
    6
  • 2019
    3
  • 2023
    2
  • Polskie
    1
  • PRL
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Różowe kartoteki


Podobne książki

Przeczytaj także