Kuchnia Słowian czyli o poszukiwaniu dawnych smaków
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2015-06-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-17
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310126528
Rozsmakuj się w historii dawnych Słowian!
Gdy myślimy o tym, co jadali i pijali nasi przodkowie we wczesnym średniowieczu, zazwyczaj przychodzą nam do głowy dwie rzeczy: mięso i piwo. Jednak menu dawnych Słowian było o wiele bardziej urozmaicone!
Hanna i Paweł Lisowie jako pierwsi w Polsce podjęli się odtworzenia wczesnośredniowiecznych słowiańskich przepisów i smaków, bazując zarówno na własnych eksperymentach przeprowadzanych w Grodzisku Żmijowiska pod Kazimierzem Dolnym, jak i opracowaniach etnograficznych, historycznych, archeologicznych, botanicznych oraz tych z zakresu ziołoznawstwa.
Efektem ich badań jest opowieść o różnorodnych aspektach kultury Słowian – potrawach, zwyczajach, ziołach, technikach kulinarnych. Dowiemy się z niej, jaka jest geneza rosołu, dlaczego barszcz nazywamy barszczem i z czego oryginalnie się go gotowało, jakich przypraw używano w czasach, gdy nie znano pieprzu, co pijano, gdy nikt nie słyszał o kawie ani herbacie, jakie warzywa stosowano w słowiańskich kuchniach oraz kim naprawdę był Piast. Ponadto autorzy przygotowali około 120 przepisów, między innymi na polewki, piwa, dania z kasz, bryjki, mięsa, miód pitny, które możemy przyrządzić we współczesnych kuchniach. Znajdziemy tu również porady, jak gotować w glinianych garnkach, wędzić owoce czy nawet piec w jamie ziemnej! Książkę wzbogacają felietony dotyczące życia i obyczajów dawnych Słowian oraz szczegółowy wykaz produktów spożywczych, którymi dysponowali nasi przodkowie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Słowiański slow food
Kuchnia słowiańska owiana jest tajemnicą, bo źródeł pisanych na jej temat jest bardzo mało. Niezwykle cenne są więc prace archeologów, którzy podczas wykopalisk znajdują m. in. gliniane garnki i poddają je badaniom, by sprawdzić, co w nich przechowywano i gotowano. Jednak samo odnalezienie szczątek nijak się ma do poznania dawnych smaków. By sprawdzić, co mogli jeść nasi przodkowie i jak te potrawy przyrządzali, Hanna i Paweł Lisowie zastosowali archeologię doświadczalną – zakasując rękawy i wcielając się w dawnych Słowian. Kuchnia Słowian jest efektem tego wyzwania i umożliwia poznanie kuchni prawdziwie polskiej i stanowi skarbnicę przepisów opartych na lokalnych i zdrowych produktach.
Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, pojawiła się u mnie obawa, że przepisy będą tak eksperymentalne, że bez glinianych garnków i paleniska nic nie przygotuję. Receptury okazały się jednak zrównoważone – jest na przykład przepis na kaczkę pieczoną w glinie czy pokrzywowe chrupki, jak również szereg łatwych do odtworzenia przepisów na polewki (zupy) i bryje (cóż, nazwa może niezbyt apetyczna). Polewka grzybowa z pęczakiem, którą przyrządziłam podczas lektury tej książki smakowała znakomicie. Kwas chlebowy czeka na realizację (mniam!). Przywrócone ostatnio do kuchennych łask Polaków soczewica i kasza jaglana również pojawiają się w postaci przeróżnych dań.
Obok kulinarnych ciekawostek autorzy kreślą też kontekst historyczny. Czy istnienie Polan jest mitem? Czym można zastąpić pieprz w kuchni słowiańskiej? Czy Słowianie pijali kobyle mleko? Jak farbowali tkaniny? To starannie przygotowana książka – oprócz indeksu, na końcu znajdziemy wykaz roślin i zwierząt, które mogły być wykorzystywane przez wczesnośredniowiecznych Słowian i literaturę (z krótkim komentarzem!) umożliwiającą pogłębienie tematu.
Zawsze miałam dużą tęsknotę za lepszym poznaniem kuchni opartej na lokalnej roślinności – do dziś zastanawia mnie dlaczego aktualny program nauczania nie przewiduje tego tematu w szerszym zakresie – jeżeli się nie mylę, gdzieś na początku szkoły podstawowej jest wzmianka o kształtach liści różnych drzew. Dzika kuchnia Łukasza Łuczaja bardzo dobrze na tę potrzebę odpowiedziała, Kuchnia Słowian uzupełnia taką bliskość z naturą przez dodanie kontekstu historycznego i szeregu łatwych do odtworzenia przepisów.
Lisowie działając w Grodzisku Żmijowiska wyposażyli kuchnię we własnoręcznie ulepione gliniane garnki, przygotowali palenisko i zbierali okoliczne dary łąk i lasów by później gotować jak dawni Słowianie. Metodą prób i błędów odkrywali co było praktyczne, a co zupełnie się nie sprawdzało. Autorzy nie eksperymentowali jednak w odosobnieniu, obydwoje regularnie jeżdżą na festyny historyczne, podczas których widzowie mogą skosztować ich potraw. Podczas kontaktu z widzami autorzy sprawdzali jak przeciętny Polak rozpoznaje zboża (wcale!),poprawiliśmy się jednak jeżeli chodzi o identyfikowanie kasz (znamy ich coraz więcej). Wciąż jednak lepiej znamy loga popularnych marek niż lokalnie rosnące rośliny. Czy to ma szansę się zmienić? Wierzę, że tego typu książki będą przyczyniać się do nieformalnej edukacji naszych rodaków w zakresie tradycyjnej kuchni opartej na lokalnie dostępnych produktach.
Anna Kaczmarczyk
Książka na półkach
- 325
- 99
- 49
- 12
- 10
- 8
- 7
- 7
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Lepsze niż się spodziewałem.
Miłe, przepraszam za wyrażenie "bobrowanie" w możliwych przepisach (staro)słowiańskich. Jak mogło być ?
Odnośnie strony 21 - to dodałbym jeszcze - nożyce !
Odnośnie garnków w studni - to przecież w studniach chłodziło się też napoje ! Łosina, bobrzyna ? Nie ma.
Może więcej sałatek ? Piszę o tym, czego nie ma. Młode liście mniszka lub pokrzywy? Pokrzywa z twarogiem etc. Oczywiście soczewica ze smażonym czosnkiem ?
Mogli też jadać sympatyczne skądinąd jeże - też pieczone w glinie ?
Na deser dodam swoją osobistą kolekcję lokalnych "przysmaków". Kiedyś je sobie spisywałem:
świńskie uszy a la Litwa (podobno)
pieczone na fajerkach od kuchni kaflowej grzyby - żółte gąski - zupełnie inny smak niż z patelni
skóra z pieczonego boczku
placek z "krochmalu" powstałego po wyciskaniu ziemniaków (oczywiście to nie czasy starosłowiańskie) na pyzy
dudki - barszcz ze świńskich płuc - nie cierpię
zupa z głogu - całkiem całkiem
placki buraczaki :) i marchwiaki :(
smażony w cieście kapelusz grzyba - jadalnego muchomora - kani
smażony móżdżek
młode (podobno szkodliwe) olszówki - kiszone i duszone w śmietanie
żeberka trzymane w solance, w kamionce zamiast lodówki
"sójki" z kapustą - dość popularne
Smacznego.
Lepsze niż się spodziewałem.
więcej Pokaż mimo toMiłe, przepraszam za wyrażenie "bobrowanie" w możliwych przepisach (staro)słowiańskich. Jak mogło być ?
Odnośnie strony 21 - to dodałbym jeszcze - nożyce !
Odnośnie garnków w studni - to przecież w studniach chłodziło się też napoje ! Łosina, bobrzyna ? Nie ma.
Może więcej sałatek ? Piszę o tym, czego nie ma. Młode liście mniszka lub...
Bardzo ciekawa pozycja. Łączy w sobie książkę z przepisami kulinarynymi z opisami pasji ludzi starających się odtwarzać zycie naszych przodków. Atutem książki są zdjecia: ludzi wykonujących prace zwiazane z gotowaniem, przygotowywaniem jedzenia i pracami gospodarskimi, zdjęcia potraw gotowanych np w glinianych garnkach, lub pieczonych w ognisku lub na kamieniach. Można powiedzieć że to uproszczony kurs przetrwania (i przygotowania posiłku) w wydaniu Słowian. Wiele potraw jest znajomych lub bardzo prosta do wykonania, co zachęca by poeksperymentować. Pozycja dla osób które interesują się historią lub nietypowym podejściem do znanych przepisów.
Bardzo ciekawa pozycja. Łączy w sobie książkę z przepisami kulinarynymi z opisami pasji ludzi starających się odtwarzać zycie naszych przodków. Atutem książki są zdjecia: ludzi wykonujących prace zwiazane z gotowaniem, przygotowywaniem jedzenia i pracami gospodarskimi, zdjęcia potraw gotowanych np w glinianych garnkach, lub pieczonych w ognisku lub na kamieniach. Można...
więcej Pokaż mimo toŚwietna, pięknie zilustrowana książka zarówno jako książka kucharska jak i źródło informacji o diecie i kulinarnych zwyczajach naszych przodków. Przepisy naprawdę smaczne i często bardzo proste, poza tym przy niektórych podane są sposoby przygotowania tradycyjne oraz bardziej nowoczesne, dostępne w naszych domach. Autorzy są pasjonatami o ogromnym doświadczeniu, dzięki czemu porywają czytelnika w podróż w czasie.
Mój ulubiony przepis to placki-chwaściaki, czyli jak zmienić niby nic w smaczną przekąskę.
Polecam!
Świetna, pięknie zilustrowana książka zarówno jako książka kucharska jak i źródło informacji o diecie i kulinarnych zwyczajach naszych przodków. Przepisy naprawdę smaczne i często bardzo proste, poza tym przy niektórych podane są sposoby przygotowania tradycyjne oraz bardziej nowoczesne, dostępne w naszych domach. Autorzy są pasjonatami o ogromnym doświadczeniu, dzięki...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie napisana, w angażujący sposób wyjaśnia dietę i dania przodków oraz proponuje ciekawe i wykonalne przepisy. Napisana z pasją i znawstwem. Dla każdego, kto interesuje się kuchnią lokalną i swojska. Dwie gwiazdki odejmuje za brak fotograficznego przewodnika po świeżych składnikach i wskazówek, gdzie i jak ich szukać.
Świetnie napisana, w angażujący sposób wyjaśnia dietę i dania przodków oraz proponuje ciekawe i wykonalne przepisy. Napisana z pasją i znawstwem. Dla każdego, kto interesuje się kuchnią lokalną i swojska. Dwie gwiazdki odejmuje za brak fotograficznego przewodnika po świeżych składnikach i wskazówek, gdzie i jak ich szukać.
Pokaż mimo toPowróciłem do tej ksiazki po latach i powiem tyle, ze przepisy sa smacze
+fajne i ciekawe przepisy
+bezposredni ton - mialem wrazenie jakby czytal opowiesci babki wiejskiej o gotowaniu
+wstep i opowiesci o sztukach gotowania potraw
+ciekawostki
-dla niektorych brak podanych konkretnych miar i wag (ale na obrone autorow odsylam do wstepu - podrozdzial o wagach i miarach)
-za malo przepisow:)
Powróciłem do tej ksiazki po latach i powiem tyle, ze przepisy sa smacze
więcej Pokaż mimo to+fajne i ciekawe przepisy
+bezposredni ton - mialem wrazenie jakby czytal opowiesci babki wiejskiej o gotowaniu
+wstep i opowiesci o sztukach gotowania potraw
+ciekawostki
-dla niektorych brak podanych konkretnych miar i wag (ale na obrone autorow odsylam do wstepu - podrozdzial o wagach i...
Daje 10 gwiazdek bo książka na to zasługuje. Wydanie jej to był fantastyczny pomysł. Publikacja pięknie dopracowana, dobrze skomponowana :-) sielskie i klimatyczne zdjęcia są jak wisienka na torcie. Można ja czytać od końca lub początku i od środka. Można przygotować świetne jedzenie i odnajdywać ślady dawnego życia. Książka idealna do odbycia sentymentalnej podróży w przeszłość. Genialna!
Daje 10 gwiazdek bo książka na to zasługuje. Wydanie jej to był fantastyczny pomysł. Publikacja pięknie dopracowana, dobrze skomponowana :-) sielskie i klimatyczne zdjęcia są jak wisienka na torcie. Można ja czytać od końca lub początku i od środka. Można przygotować świetne jedzenie i odnajdywać ślady dawnego życia. Książka idealna do odbycia sentymentalnej podróży w...
więcej Pokaż mimo toBardzo wartościowa pozycja zarówno dla miłośników kuchni jak i historii. Pięknie wydana, ciekawa i apetyczna pozycja wzbogacona felietonami.
Bardzo wartościowa pozycja zarówno dla miłośników kuchni jak i historii. Pięknie wydana, ciekawa i apetyczna pozycja wzbogacona felietonami.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka. Cenne informacje na podstawie rzetelnie zbadanych źródeł historycznych. Piękne zdjęcia kulinarne i proste przepisy pozwalają wczuć w się w ducha dawnych czasów. Polecam. Świetnie się nadaje na wartościowy prezent.
Bardzo ciekawa książka. Cenne informacje na podstawie rzetelnie zbadanych źródeł historycznych. Piękne zdjęcia kulinarne i proste przepisy pozwalają wczuć w się w ducha dawnych czasów. Polecam. Świetnie się nadaje na wartościowy prezent.
Pokaż mimo toCiągle "chcę przeczytać" i mam zamiar. Gwiazdek nie daję na razie. Książkę jednak przekartkowałem i... kochani, są wpadki. Na początek ryby. U Słowian były pokarmem zakazanym pochodzącym od Welesa (pana ciemności, podziemi i... wody). Szkielety ryb wykopane w Ostrowie Lednickim (pozostałości biesiad z czasów Chrobrego, gdy do Polski weszło chrześcijaństwo) wskazują, że rybki (rzeczne) mogły mieć nawet po 150 kg. Co pokazuje, że ryb wcześniej nie odławiano.
Może jeszcze się "powymądrzam", gdy przeczytam całość, ale i tak gratulacje za podjęcie tematu. :)
Ciągle "chcę przeczytać" i mam zamiar. Gwiazdek nie daję na razie. Książkę jednak przekartkowałem i... kochani, są wpadki. Na początek ryby. U Słowian były pokarmem zakazanym pochodzącym od Welesa (pana ciemności, podziemi i... wody). Szkielety ryb wykopane w Ostrowie Lednickim (pozostałości biesiad z czasów Chrobrego, gdy do Polski weszło chrześcijaństwo) wskazują, że...
więcej Pokaż mimo toPyszna lektura!
POLECAM!
Pyszna lektura!
Pokaż mimo toPOLECAM!