Kurczę, uwielbiam p. Wojciecha. To w jaki prosty sposób opowiada o psychologii, jest warte podziwu. Polecam tę książkę!

Kurczę, uwielbiam p. Wojciecha. To w jaki prosty sposób opowiada o psychologii, jest warte podziwu. Polecam tę książkę!

Książkę czyta się jednym tchem z 3 powodów: po pierwsze jej formą jest wywiad, po drugie jest cienka, a po trzecie zawiera trochę pustych stron. Sprawia to, że jest idealna na krótki przerywnik pomiędzy cięższymi książkami. Bardzo lubię Eichelbergera i przeczytałam już trochę jego artykułów/wywiadów, tak też tym razem się nie zawiodłam - dające do myślenia trafne spostrzeżenia i ciekawe wnioski dotyczące patriarchatu. Przyznać jednak trzeba, że tytuł niezbyt pasuje do treści, a autor przedstawia mężczyzn głównie jako posiadających wady, nie zalety.

Książkę czyta się jednym tchem z 3 powodów: po pierwsze jej formą jest wywiad, po drugie jest cienka, a po trzecie zawiera trochę pustych stron. Sprawia to, że jest idealna na krótki przerywnik pomiędzy cięższymi książkami. Bardzo lubię Eichelbergera i przeczytałam już trochę jego artykułów/wywiadów, tak też tym razem się nie zawiodłam - dające do myślenia trafne...

Nie tego się spodziewałem... Książka ewidentnie napisana pod kobiety. Facet niewiele znajdzie w niej wartościowych rzeczy. Książka głównie skupia się na wadach facetów. Po tytule spodziewałem się przekazu dla kobiet, że facet ma swoje potrzeby (nie chodzi mi tylko o seks). "Doczłowieczania" a nie "chłopy złe bo patrairchat wprowadziły" przy czym nie opowiadam się ani za matriarchatem ani za tym pierwszym.

Nie tego się spodziewałem... Książka ewidentnie napisana pod kobiety. Facet niewiele znajdzie w niej wartościowych rzeczy. Książka głównie skupia się na wadach facetów. Po tytule spodziewałem się przekazu dla kobiet, że facet ma swoje potrzeby (nie chodzi mi tylko o seks). "Doczłowieczania" a nie "chłopy złe bo patrairchat wprowadziły" przy czym nie opowiadam się ani za...

Krótka książka, napisana w formie dialogu. Pozwala uświadomić sobie wiele rzeczy.
Ja osobiście poleciłem ją koleżance która ma dosyć chłodne podejście do mężczyzn.
Bardzo jej się pozycja spodobała.
Uważam, że książka kobietom umożliwi bardziej empatyczne podejście do facetów - pozwoli zrozumieć z czego wynika to że czasem jesteśmy takimi kut.sami i uświadamia, że nie wynika to broń Boże ze złej natury tylko takich kwestii jak wychowanie i wymagania społeczne.
A mężczyźni przeczytają na swój temat trochę gorzkiej, trudnej do przyjęcia prawdy.

Krótka książka, napisana w formie dialogu. Pozwala uświadomić sobie wiele rzeczy.
Ja osobiście poleciłem ją koleżance która ma dosyć chłodne podejście do mężczyzn.
Bardzo jej się pozycja spodobała.
Uważam, że książka kobietom umożliwi bardziej empatyczne podejście do facetów - pozwoli zrozumieć z czego wynika to że czasem jesteśmy takimi kut.sami i uświadamia, że nie wynika...

Polecam bardzo:)

Polecam bardzo:)

Spodziewałam się czegoś więcej,czegoś nowego w tym temacie,a niestety dostałam dawkę tego co już powszechnie o płci przeciwnej wiadomo od dawien dawna. Taki trochę odgrzewany kotlet,jednak plusem jest na pewno to,że całość zrobiono w formie wywiadu. Czytało się bardzo szybko,pojawiły się kwestie uwarunkowań biologicznych,zachowania wobec kobiet i tego że mężczyzna zawsze będzie inny niż kobieta,dlatego trzeba to zaakceptować,przecież też jest człowiekiem i nie próbować go na siłę zmieniać. Powiało nudą,choć po nazwisku na okładce nastawiłam się na coś wow.Potwierdziła się wieczna prawda "nie ocenia się książki po okładce".

Spodziewałam się czegoś więcej,czegoś nowego w tym temacie,a niestety dostałam dawkę tego co już powszechnie o płci przeciwnej wiadomo od dawien dawna. Taki trochę odgrzewany kotlet,jednak plusem jest na pewno to,że całość zrobiono w formie wywiadu. Czytało się bardzo szybko,pojawiły się kwestie uwarunkowań biologicznych,zachowania wobec kobiet i tego że mężczyzna zawsze...

Ciekawa książka psychologiczna. Pozwala lepiej zrozumieć mężczyzn.

Ciekawa książka psychologiczna. Pozwala lepiej zrozumieć mężczyzn.

Właściwie to szału nie ma,to że facetów dopada ,,ból wieku średniego'' nie od dziś wiadomo. Przeczytać można.

Właściwie to szału nie ma,to że facetów dopada ,,ból wieku średniego'' nie od dziś wiadomo. Przeczytać można.

Książka obala jakże powszechny i modny wśród zgorzkniałych, wiecznie niezadowolonych kobiet mit, jakoby faceci myśleli tylko o jednym (wiadomo, o czym) i przy tym byli pozbawieni tzw. uczuć wyższych. Pisana przez mężczyznę i psychologa może pełnić rolę mini przewodnika po męskiej duszy. Z wrażliwością i mądrością wskazuje na to, co jest wartościowe, bolesne i trudne dla mężczyzny. Przy czym pokazuje go w różnych przekrojach czasowych: wspołczesności, początku XX wieku oraz w epoce pradawnych plemion. Autor w przystępnym języku objaśnia krok po kroku, co jest skutkiem czego i gdzie należy szukać przyczyn współczesnego deficytu męskiej dojrzałości emocjonalnej.

W tym mini poradniku zawarta jest też pewna złota rada, która zapewne wywoła okrzyk oburzenia u zgorzkniałych, wiecznie nadąsanych pań, a mianowicie: jeśli chcecie stawiać wymagania meżczyznom, zacznijcie najpierw od siebie.

PS Daj Boże, bym codziennie wymagała od siebie i nie pozwoliła zapędzić się trudom codzienności nad przepaść zgorzknienia!

Książka obala jakże powszechny i modny wśród zgorzkniałych, wiecznie niezadowolonych kobiet mit, jakoby faceci myśleli tylko o jednym (wiadomo, o czym) i przy tym byli pozbawieni tzw. uczuć wyższych. Pisana przez mężczyznę i psychologa może pełnić rolę mini przewodnika po męskiej duszy. Z wrażliwością i mądrością wskazuje na to, co jest wartościowe, bolesne i trudne dla...